Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, Adi napisał(-a):

uwaga uwaga

Podobno w słonecznej Espanii negacjoniści (czytaj idioci) uważają, że wybuch wulkanu na "Kanarach" został wywołany przez satelity by odwrócić uwagę od niebezpiecznych szczepionek.

„Vacuna (hiszp. szczepionka) i volcan (hiszp. wulkan), oba słowa zaczynają się na literę „V” - przypadek? 

Over

Właśnie o tym czytałam. Padłam.

Mają rozmach s***y.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Bugs napisał(-a):

Moje z kolei prywatne zdanie jest takie że prawda jest zbyt trywialna i zbyt niekorzystna żeby ją przyjąć. Błędy załogi i obsługi naziemnej + naciski VIPów wyglądają znacznie gorzej niż bomby, spiski, sonderkommanda itp, a tam po prostu było jak w wielu podobnych przypadkach - zasady i przepisy są dla innych a my, lepszy sort robimy co chcemy. Komisja już chyba wynalazła nieistniejące bronie i materiały wybuchowe żeby dostosować teorię do faktów.

Paliwa musieli mieć na dolot do zapasowego plus na krążenie. Samolot rejsowy nawet by się nie zbliżył do tego lotniska w takich warunkach ale tam priorytetem jest bezpieczeństwo.

W rzeczy samej. Koniec, kropka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Ale mamy "wungiel", więc ceny i tak pójdą w górę ..... niestety...

A jak to, że co? Ja ciągle żyję w świadomości, że dobry rzont dopłaci ........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie , nie dopłaci , bo geld jest potrzebny na elektrownię jądrową :)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Bugs napisał(-a):

Moje z kolei prywatne zdanie jest takie że prawda jest zbyt trywialna i zbyt niekorzystna żeby ją przyjąć. Błędy załogi i obsługi naziemnej + naciski VIPów wyglądają znacznie gorzej niż bomby, spiski, sonderkommanda itp, a tam po prostu było jak w wielu podobnych przypadkach - zasady i przepisy są dla innych a my, lepszy sort robimy co chcemy. Komisja już chyba wynalazła nieistniejące bronie i materiały wybuchowe żeby dostosować teorię do faktów.

No dokładnie.

Jeśli macie kolegów w wojsku, albo mieliście to spytajcie się ilu się zwolniło po dojściu Maciory do "władzy" i jego pseudo czystek...

Obraz nędzy i rozpaczy.

W wakacje poznałem "marynarza wojskowego". Już pomijam, że prawie wcale nie wypływa w morze to jeszcze on i paru kolegów załogi nie potrafią pływać - jak mówi jest przez to najlepszym marynarzem, bo nie dopuści do zatonięcia statku...

A.co do szanownej komisji - skoro ustalili,.że bomby i wybuchy - to komu wypowiadamy wojnę ???

Edytowane przez hezio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, hezio napisał(-a):

A.co do szanownej komisji - skoro ustalili,.że bomby i wybuchy - to komu wypowiadamy wojnę ???

 Jakto komu... ????

 Nie wiesz ?

... a czyja to WINA ? -  no...to już wiesz...

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie cały ten świat dostaje jakiegoś pierdolca...jak nie "poprawna polityczność", rasistowskie BLM to jeszcze czytam, że w Austrii coraz bardziej do głosu dochodzą Partie Komunistyczne 🤦‍♂️

...że tak powiem przewiduję pewną formę Komunizm 2.0 w UE dzięki Covid...ale gdzie w tym wszystkim racjonalizm i normalność ???

McDonald's.jpg

Edytowane przez hezio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, hezio napisał(-a):

formę Komunizm 2.0 w UE

 Czyli Wszystkim równo...

 Nam dużo (rządzącym) , a  reszcie G#$no

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
8 godzin temu, Finke napisał(-a):

Chcesz powiedzieć, że w samolocie, który przewoził prezydenta Polski nie było zapasu paliwa na dolot do lotniska rezerwowego ???

Nawet z tą rezerwą kiedyś musiałby przyziemić. Staram się nie komplikować np. opisując jak wyważa się samolot oraz jaki wpływ na jego wyważenie ma paliwo?

8 godzin temu, Finke napisał(-a):

Pilot - dowódca samolotu w tamtym locie nie miał ważnych dopuszczeń do wykonywania lądowań jako dowódca samolotu Tu-154M w systemach ILS, NDB, VOR DME, PAR i RSL, a także nie miał ważnych uprawnień do wykonywania lotów w charakterze dowódcy samolotów Tu-154M - chociaż bez  wątpienia miał doświadczenie, jego nalot ogólny wynosił 3500 godzin, z tego 2900 na Tu-154M.

To w końcu miał doświadczenie czy go nie miał bo się pogubiłem? W momencie gdy jesteś przeszkolony na danym sprzęcie i kończą ci się dopuszczenia to tracisz całą wiedzę czy jej nie tracisz? Jak w wojsku, przykład MIG-29 przebiega proces wznowienia dopuszczeń gdy żaden z pilotów ich już nie posiada bo minął półroczny okres uziemienia całej floty z powodu np. katastrofy?

8 godzin temu, Finke napisał(-a):

Za to był drugim pilotem i naocznym świadkiem sytuacji z lotu do Gruzji, kiedy to próbowano zmusić pierwszego pilota do lądowania w strefie wojny. Obserwował jak pilot, który nie posłuchał prezydenta jest wyzywany przez polityków od tchórzy, a jeden z posłów składa na niego doniesienie do prokuratury.

To w końcu pilot posłuchał czy nie posłuchał? Tak dla uściślenia to był lot do Smoleńska a nie do Gruzji.

Samolot z prezydentem ma status samolotu wojskowego. Ten, konkretnie był samolotem prezydenckim a nie tymczasową przeróbką, wykorzystaniem, użyczeniem cywilnego. Dlatego miał dodatkowe, poza standardowe podsystemy TU-154.

7 godzin temu, goral_ napisał(-a):

To jak głos gen. Błasika znalazł się w nagraniu czarnej skrzynki? Ty piszesz jak być powinno, ale chyba nie było.

Tak się złożyło, że polska strona nie zabezpieczyła oryginalnych nagrań. To oznacza, że nie mamy dowodów a jedynie domysły i zabawę w "głuchy rosyjski telefon". Kokpit TU-154 jest bardzo ciasny i to w sumie wyklucza bardzo wiele wręcz fantastycznych teorii kto w nim był a kogo nie było.

3 godziny temu, goral_ napisał(-a):

Albo od cen prądu. Całe szczęście, że w Polsce nie mamy czynnego wulkanu.

Na projekt EJ1 ministra Grada poszło prawie 450 mil. zł z czego 100mil. na wynagrodzenia. To jest gest polskiego podatnika :) . Efekty, no cóż "sorry taki mamy klimat".

Reaktory z Żarnowca kupili w cenie złomu z tego co pamiętam Węgrzy i Słowacy. Jak najbardziej wykorzystali podobnie jak i inne podsystemy, też kupione w cenie złomu, we własnych elektrowniach. Sprzedawali jakże światli i nowocześni likwidując strategicznie konieczny projekt, który był bardzo zaawansowany. To były reaktory wodne WWR a nie RBMK jak w Czarnobylu.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Carrot napisał(-a):

Właśnie o tym czytałam. Padłam.

Mają rozmach s***y.

Ewo, dama i takie słownictwo!?

mam nadzieję, że chodzi o „separatysty”? 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Christo napisał(-a):

mam nadzieję, że chodzi o „separatysty”? 😉

Oczywiście, że tak;)

Ale dobrze, że o polityce się nie wypowiadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ritter to Ostrołęka jakieś 3  Żarnowce pobiła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, hezio napisał(-a):

No dokładnie.

Jeśli macie kolegów w wojsku, albo mieliście to spytajcie się ilu się zwolniło po dojściu Maciory do "władzy" i jego pseudo czystek...

Obraz nędzy i rozpaczy.

W wakacje poznałem "marynarza wojskowego". Już pomijam, że prawie wcale nie wypływa w morze to jeszcze on i paru kolegów załogi nie potrafią pływać - jak mówi jest przez to najlepszym marynarzem, bo nie dopuści do zatonięcia statku...

A.co do szanownej komisji - skoro ustalili,.że bomby i wybuchy - to komu wypowiadamy wojnę ???

To mnie się kawał skojarzył który mniej więcej szedł tak:

Na komisji wojskowej pytają kandydata:

W jakich rodzajach wojsk chciałbyś służyć?

Kandydat: W marynarce!

Komisja: A pływać umiesz?

Kandydat: A to wy już w tej marynarce okrętów nie macie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


To w końcu miał doświadczenie czy go nie miał bo się pogubiłem? W momencie gdy jesteś przeszkolony na danym sprzęcie i kończą ci się dopuszczenia to tracisz całą wiedzę czy jej nie tracisz? Jak w wojsku, przykład MIG-29 przebiega proces wznowienia dopuszczeń gdy żaden z pilotów ich już nie posiada bo minął półroczny okres uziemienia całej floty z powodu np. katastrofy?



Przerabialiśmy to całkiem niedawno w Mińsku. Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, że wszyscy tracą uprawnienia poprzez uziemienie samolotów, to jest na to odpowiednia procedura a mianowicie najpierw najbardziej doświadczeni piloci z uprawnieniami instruktora wznawiają siebie nawzajem a potem wznawiają resztę pilotów. Jest to kilka lotów w dzień i w nocy i "odzyskuje" się kwity. Logiczne, że nikt po roku nie zapomniał jak się lata ale takie są procedury. Wszędzie tak to funkcjonuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, beniowski napisał(-a):

To mnie się kawał skojarzył który mniej więcej szedł tak:

Na komisji wojskowej pytają kandydata:

W jakich rodzajach wojsk chciałbyś służyć?

Kandydat: W marynarce!

Komisja: A pływać umiesz?

Kandydat: A to wy już w tej marynarce okrętów nie macie?

Kiedyś na komisji wojskowej zapytali kandydata ze śląska czy chce do łodzi czy do marynarki.Chłopak ze sląska odpowiedział ze do łodzi bo jednak bliżej.I go dali do łodzi ale podwodnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
13 godzin temu, Adi napisał(-a):

Ritter to Ostrołęka jakieś 3  Żarnowce pobiła?

Żarnowiec to zupełnie inna bajka. Zmarnotrawiono tam kilka jak nie kilkanaście Ostrołęk A, B, C. Cisza nad tą narodową narodową trumną i wspaniałą, wręcz niewiarygodną porażką. Skoro Gdańszczanie sobie tego nie życzyli wtedy to i teraz ta lokacja powinna być na zawsze całkowicie skreślona.

 

W "projekcie EJ1" za ponad 450 mil. zł Grad i spółka nie wyprodukował z grubsza niczego poza slajdami.

 

Ostrołęka C to kolejny wielki kibel na długiej drodze wspaniałego 30. lecia. W okolicach Ostrołęki nie ma złóż węgla nie licząc tego przywożonego z Rosji czyli dubeltowy kibel bo po primo z Rosji czyli import a po drugie primo emisja CO2, za którą należy zapłacić o czym wiedziano zanim projekt ruszył. Ostrołęka A i B w części spalają biomasę i to w tym kierunku powinno się to rozwijać bo lokacja ma niezły potencjał.
Wożenie węgla dla Ostrołęka C ze Śląska albo Zagłębia Lubelskiego jest zupełnie bez sensu. Łatwiej i taniej przesyła się energię elektryczną liniami wysokiego napięcia jak wozi węgiel koleją setki kilometrów. Jeszcze przy transporcie wodnym, z powodu niskiego kosztu to mogłoby mieć ręce i nogi ale do tego trzeba byłoby mieć infrastrukturę wodną jak w Niemczech gdzie do dzisiaj się opłaca ten rodzaj transportu a w Polsce nie, bo to "bogate Pany" a poza tym "szlachta nie myśli i nie pracuje".

W 2012r poprzednie łajzy stwierdziły "Nie opłaca się". Tak jak w Polsce mogłoby się cokolwiek opłacać :) ?! Brały pod uwagę jak zwykle jedno rozwiązanie czyli inwestycję pod klucz bo inaczej nie potrafią i nie znają nikogo kto potrafi, "sorry taka genetyka".
W pierwszej kolejności należało w Ostrołęce A i B zmodernizować to co jest, prawie podwajając sprawność wytwarzania energii elektrycznej z dotychczasowych g.wnianych 20%. Jak najbardziej do zrobienia a wyliczenia uwzględniając dotychczasowy udział biomasy i rozwinięcia tego wyglądałyby znacznie lepiej. To miało i ma coś co w inżynierii a nie pośród prostaków nazywa się elementem wykonalności projektu.

 

@darekmp3 Dokładnie tak jest jak napisałeś. Dlatego wspomniałem o sposobie wznawiania. Wznowienie formalnie przeprowadzić trzeba nie tylko dla poprawności kwitów ale by nawzajem nieco baczniej się sobie przyjrzeć w niezbyt bezpiecznym środowisku. Tak wznawia się uprawnienia pilotów na całym cywilizowanym świecie czyli sposób jest prosty i dobry.

Do TU-154 jako pilot nie wsiadł ktoś przypadkowy bo to tak nie działa, że sadza się za sterami pierwszego, który wyjdzie np. za stołówki :) . Ale takie protipy nadal krążą w obiegu medialno-polityczno-propagandowych teorii spiskowych :) .

 

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bugs napisał(-a):

 

Porównanie z d*py.

Kodeks drogowy jest ustawa prawo o ruchu drogowym?

Używanie jest wymienione jako obowiązkowe w ustawie?

Przewidziane są mandaty?

To teraz wejdź na stronę MZ i zobacz co jest napisane - może wkleję gdybyś nie zauważył

image.png.3c506f5073cd26088c10c5a2dd8e1f90.png

 

Odpal sobie RUPTLY - zobacz co się dzieje w Australii, posłuchaj co wypowiadają ich politycy - jeden wielki teren testów na społeczeństwo...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Ritter napisał(-a):

Do TU-154 jako pilot nie wsiadł ktoś przypadkowy bo to tak nie działa, że sadza się za sterami pierwszego, który wyjdzie np. za stołówki :) . Ale takie protipy nadal krążą w obiegu medialno-polityczno-propagandowych teorii spiskowych

 

Spróbuję jeszcze raz wytłumaczyć, ale zaczynam już tracić wiarę w sens ...

 

Nie chodzi o to, że pilot był niedoświadczony czy przypadkowy - sam celowo napisałem o jego doświadczeniu. Chodzi o to, że postępowano NIEZGODNIE Z PROCEDURAMI, co było jedyną przyczyną katastrofy. Skoro jest procedura dopuszczenia, to trzeba jej przestrzegać bo ona po coś jest - sam tak napisałeś. Jeśli uważamy, że jest niepotrzebna to trzeba ją zlikwidować, ale skoro JEST - to trzeba jej przestrzegać. Podobnie jest z tysiącem innych procedur dotyczących lotnictwa.

Procedury, zasady postępowania, przepisy to nie jest menu, z którego wybieramy sobie co nam pasuje, a co nie. Albo przestrzegamy istniejących przepisów, albo je zmieniamy i postępujemy zgodnie z tymi zmienionymi.

Gdyby to dotarło do całego społeczeństwa to byłby może JEDYNY pozytywny efekt narodowego wstrząsu jakim była katastrofa w Smoleńsku. Ale nie dotarło, czego efekty widzimy obecnie w przebiegu pandemii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieważne uprawnienia ( kompetencje)  lecz spolegliwość …zasada która teraz kwitnie w najlepsze w służbach i spółkach skarbu państwa leżała u podstaw tragicznego  „mitu założycielskiego” obecnie rządzących…jeśli kogoś do koncepcji fatalnych w skutkach nacisków politycznych na pilotów nie przekonuje historia z Gruzji ( chyba nie będziemy kwestionować słów oficera WP)  czy  zapisy z czarnych skrzynek to powinien zastanowić się dlaczego tak szybko ówczesna opozycja wskazała rządzących jako  odpowiedzialnych politycznie za katastrofę. ( to nie ja, to on) 

Gdyby nie dodatkowa presja nakładana na pilotów, ich brak uprawnień/kompetencji pozostałby wyłącznie ich sprawą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie brnijmy na grząski teren. Wszyscy wiedzą jak było. 

Za jakiś czas, jak to będzie z powodów politycznych na rękę sowietom , wypłynie ostatnia rozmowa braci i wtedy g... o się wyleje. A na razie, póki u nas rządzi agentura Kremla to nie będą obali rządu nagraniami tak jak było poprzednio. 

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Porównanie z d*py.
Kodeks drogowy jest ustawa prawo o ruchu drogowym?
Używanie jest wymienione jako obowiązkowe w ustawie?
Przewidziane są mandaty?
To teraz wejdź na stronę MZ i zobacz co jest napisane - może wkleję gdybyś nie zauważył
image.png.3c506f5073cd26088c10c5a2dd8e1f90.png
 
Odpal sobie RUPTLY - zobacz co się dzieje w Australii, posłuchaj co wypowiadają ich politycy - jeden wielki teren testów na społeczeństwo...
 

Nie, nie z d…. - porównanie adekwatne, nie tylko o szczepienia chodzi i nie tylko szczepienia są negowane, ignorowane, przeinaczane fakty z nimi związane itd. Są tam też takie działania wymienione jako obowiązkowe i z mandatami - wkleić? Dzisiaj się ze snu zimowego obudziłeś?
Zdumiewające dla mnie jest że ludzie kwestionują zasadność działań prozdrowotnych bo ich wymaganie ma wady prawne, wydawałoby się że człowiek rozsądny nie potrzebuje prawnych nakazów żeby działać w swoim interesie, nie powinna być potrzebna ustawa żeby w trakcie zarazy zasłaniać paszczę, myć ręce i nie robić zbiegowisk.

loco50, mnie się od początku wydaje że ta rozmowa braci to jest clou wszystkiego bo zawziętość w próbach przypisania winy najbardziej absurdalnym przyczynom i ludziom jest bardzo charakterystycznym objawem poczucia winy własnej. Gdyby udało się zrzucić ją na cokolwiek poza sobą to wtedy własne sumienie udaje się oczyścić.
Bardzo częste zjawisko w medycynie gdy np rodzina która przez rok ignorowała pogarszający się stan kogoś bliskiego po jego śmierci oskarża wszystkich dookoła że był źle leczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bugs napisał(-a):

potrzebna ustawa

Właśnie tego potrzeba - i to uwaga: Zgodna z obowiązującą Konstytucją..

 

Dygresja do wcześniejszych przykładów:

Jazda bez świateł jest nie zgodna z prawem, natomiast przyjęcie szczepienia jest dobrowolne i nie obligatoryjne.

 

Natomiast obligatoryjne są obciążenia zdrowotne odciągane od każdej legalnej formy zarobkowej przez całe nasze życie.

Jak widzę na to "zapędzanie" do szczepionek to od razu zastanawiam się jakie podłoże to ma.

Chcemy chronić społeczeństwo, czy tylko uzasadnić błędy pracy służb odpowiedzialnych za zdrowie?

Mój ojciec został ledwie odratowany z rozległego zawału, po czym w krótkim czasie trafil ponownie do szpitala z podejrzeniem udaru.

Przeleżał NA KORYTARZU ponad 5h zanim dotarłem do szpitala i wymusiłem na lekarzu podjęcie JAKICHKOLWIEK badań (do czasu mojego przyjazdu wykonano tylko kontrolne badanie ciśnienia  i jęczący/majaczący ojciec poszedł w odstawkę).

Ta sytuacja miała miejsce w ostatnim 5-o leciu, ale grubo przed tym jak ktokolwiek usłyszał o covidzie.

Aktualnie ojciec przechorowawszy ciężko covid w 2020r (lekarz rodzinny kilka dni zwlekał ze zleceniem testów covidowych mimo kilkukrotnych próśb o te testy - przypomnę, że nie były dostępne dla każdego.. ) jak tylko była możliwość zaszczepił się 2x i....

Żyje, ale czeka w kolejce na badania w związku z inną przypadłością mającą źródło najprawdopodobniej "w kręgosłupie". Lekarz rodzinny tak samo niechętnie wypisuje skierowania do specjalistów a kolejki do tychże wciąż są wielomiesięczne.

Zauważ, że ani nie ma olbrzymiej ilości zachorowań a i umieralność covidowa aktualnie jest znikoma, więc brak uzasadnienia pandemią w tym przypadku..

Skoro Służba zdrowia nie jest teraz przeciążona, to dlaczego osoba uczciwie oddając składki zdrowotne przez całe swoje życie nie może dopchać się do specjalisty?

Może tak by "prywatnie" iść do lekarza? za 2 tygodnie byłby termin, a może nawet wcześniej..

 

Mitem jest, że szczepienie społeczeństwa zmieni cokolwiek w naszej niewydolnej służbie zdrowia i należałoby tu podkreślić, że na miano "służby" to ona od dawna nie zasługuje.

Bez względu na ilość osób zaszczepionych służba zdrowia wydolna nie będzie, bo i po co miała by być?

Komu to będzie na rękę? na pewno nie lekarzom, którzy z chęcią przyjmą Cię prywatnie za odpowiednią opłatą (nawet w obostrzeniach covidowych nie było z tym żadnego problemu czy z maską czy bez maski i czy szczepiony, czy bez szczepienia);

Na pewno nie rządowi, który składki zdrowotne przejada jak wszystkie inne pozostawiając szpitale i przychodnie zdrowia bez wsparcia.

Na pewno nie formacji o nazwie "NFZ" ...

Wydolność służby zdrowia i ludzkie podejście do innego człowieka potrzebne jest tylko pacjentom i może być okazana tylko na zasadach SŁUŻBY a nie pracy i wykonywania zleceń NFZ..

W moim odczucie prócz tych ostatnich "petentów" to właśnie NIEWYDOLNOŚĆ służby zdrowia jest na rękę całej rzeszy pijawek czerpiących korzyści z tego stanu.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.