Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

@MasterMind, tak najkrócej - szpitale są pełne, oddziały covidowe powstają na bazie innych i zapełniają się błyskawicznie, na podjeździe pod SOR stoi kolejka karetek w których umierają - dosłownie - pacjenci z innymi schorzeniami. Niemal wszyscy ciężko chorzy i umierający na COVID u nas to niezaszczepieni. 1 osoba szczepiona - 80+ z rozlicznymi ciężkimi chorobami.

To nie są informacje od znajomej salowej spotkanej w Biedrze albo kolegi ratownika co słyszał jak ktoś mówił, to jest konkretny obraz z aktualnej sytuacji szpitalnej, od osób które zajmują się leczeniem najciężej chorych.

Coś, co można było opanować już dawno po raz kolejny doprowadza do dramatów i niepotrzebnych śmierci, w tym wielu śmierci nie z powodu Covidu tylko braku dostępności do pomocy przekierowanej na walkę z Covidem, której można było uniknąć.

Jak sądzisz, jak długo można i jak bardzo można pozwalać na pełną wolność i dowolność? Aż wszyscy nieszczepieni przechorują i wyzdrowieją lub poumierają, a z nimi poumierają  - na raty, z powodu  braku leczenia lub braku diagnostyki - ci z innymi chorobami? Próbowano iść tą drogą ale koszty okazują się wysokie, zwłaszcza jak to ktoś z Twojej rodziny nie doczeka do endoprotezy, operacji zaćmy albo pochodzi z nowotworem tak długo że nie da się go już wyleczyć. To się dzieje, teraz, tutaj. Liczenie na rozum nie pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pany, sceptycy, niewierzący, anty itd-nie przemawia do Was te ponad pięćset zgonów dziennie?I to nie schorowanych dziadków ale młodych, w sile wieku ludzi. Ile ma umierać? Tysiąc, dwa, pięć tysięcy? Gros zgonów to ludzie nieszczepieni. I skończcie powielać te brednie, że zaszczepiony miał w ogóle nie chorować. Nikt tak nie mówił. Szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem i zgonem,a w szerszym zakresie przed zapchaniem się systemu ochrony zdrowia. 

A tak na marginesie do wszystkich dyskutantów-chce Wam się jeszcze tak w koło p.... ć o covidzie i szczepionkach. Nieprzekonanych się nie przekoma (no chyba, że się miną z panią z kosą dość blisko, oj jak się wtedy zmienia optyka😁, diametralnie). Przekonani wiedzą swoje. Z racją jest jak z du. ą - każdy ma swoją. Może by tak o czymś innym pogadać? 

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Bugs napisał(-a):

@MasterMind, tak najkrócej - szpitale są pełne, oddziały covidowe powstają na bazie innych i zapełniają się błyskawicznie, na podjeździe pod SOR stoi kolejka karetek w których umierają - dosłownie - pacjenci z innymi schorzeniami. Niemal wszyscy ciężko chorzy i umierający na COVID u nas to niezaszczepieni. 1 osoba szczepiona - 80+ z rozlicznymi ciężkimi chorobami.

To nie są informacje od znajomej salowej spotkanej w Biedrze albo kolegi ratownika co słyszał jak ktoś mówił, to jest konkretny obraz z aktualnej sytuacji szpitalnej, od osób które zajmują się leczeniem najciężej chorych.

Coś, co można było opanować już dawno po raz kolejny doprowadza do dramatów i niepotrzebnych śmierci, w tym wielu śmierci nie z powodu Covidu tylko braku dostępności do pomocy przekierowanej na walkę z Covidem, której można było uniknąć.

Jak sądzisz, jak długo można i jak bardzo można pozwalać na pełną wolność i dowolność? Aż wszyscy nieszczepieni przechorują i wyzdrowieją lub poumierają, a z nimi poumierają  - na raty, z powodu  braku leczenia lub braku diagnostyki - ci z innymi chorobami? Próbowano iść tą drogą ale koszty okazują się wysokie, zwłaszcza jak to ktoś z Twojej rodziny nie doczeka do endoprotezy, operacji zaćmy albo pochodzi z nowotworem tak długo że nie da się go już wyleczyć. To się dzieje, teraz, tutaj. Liczenie na rozum nie pomogło.

 

A jarmark na naszym Rynku (działający zgodnie z oczekiwaną przez Wolnych Ludzi zasadą "niczego nie zakazujemy, nikogo nie przymuszamy") zapchany na 199%.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widząc te wciąż powtarzane bzdury naszych dyżurnych "anty-" już jakiś czas temu wyłączyłem się. Jakakolwiek dyskusja z niektórymi z tych gentlemanów nie ma zwyczajnie sensu. @loco50 - ich nie przekona ani ilość zgonów ani inne argumenty - oni po prostu wiedzą swoje. Szkoda tylko, że mają w d...ch wszystkich dookoła, co swego czasu dobitnie wyraził @hezio (przy pytaniu o motywację szczepień dostałem odpowiedź, że ludzie się szczepią m.in. po to, żeby wyjechać na wycieczkę, noż k..obieta lekkich obyczajów). Podobnie, argumenty @Bugs -a, czy kogokolwiek innego, dysponującego pewnym zasobem specjalistycznej wiedzy lub zdrowym rozsądkiem, zwyczajnie do nich nie trafią. Po tych "wolnościowcach" to spływa - świat niech się skończy ale u nich obowiązuje zasada: "nieważne, że nie mam racji, byle moje na wierzchu" i żeby poprzeć swój punkt widzenia wyciągną najbardziej absurdalne argumenty (ewentualnie pominą niewygodne fakty, które nie pasują do ich widzenia świata).  Najlepsze jednak jest to, że gdyby tak, nie daj Bóg, któryś z nich złapał i przechodził ciężko, to będą się pchać pod respiratory ile sił w łokciach. Bo przecież dostęp do pomocy medycznej ma być bezwzględnie RÓWNY dla wszystkich, a może nawet równiejszy dla tych którzy wcześniej ryli pod systemem, podważali merytoryczne argumenty, śmiali się w twarz tym, którzy próbują ten bajzel ogarniać (np. kilka postów wcześniej grafika wklejona przez @hezio ze słynnym już "szczypaniem"). Długo by mówić ale chyba są lepsze sposoby spędzania czasu niż nonsensowna polemika z kilkoma z Szanownych Panów "anty-". To tylko takie moje przemyślenia pod rozwagę 😉 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ps1974 skoro już mnie wywołałeś znowu - jako człowieka "niewierzącego" z natury dziwi, że tak mało wątpliwości i zastanowienia wykazują osoby jak TY głosząc jedyną słuszną prawdę i w nią wierzą bezgranicznie.

TAK - pytam o motywację znajomych z pracy i nie tylko, często temat COVID i związanych z tym szczepień/obostrzeń/ograniczeń/działań polityków jest poruszany w społeczeństwie o dziwo - i zgodnie z prawdą znaczna większość moich rozmówców szczepi się ze względu na możliwość podróżowania, mniejsze problemy w ograniczeniach i prawdopodobne mniejsze ryzyko śmierci - ale biorą to na wiarę TV i "mądrych głów" - nic więcej. Nie przeczytają ulotek. Nie zastanowi ich temat "a co będzie za 10 lat przy szczypaniu co pół roku, bo paszport wygasa' ?

Ty zapewne nie zauważyłeś "ironii" grafiki i zmiany retoryki - a teraz ciśnienia na szczepienie dzieci co jest moim zdaniem lekkomyślne...
Tyle. Zdrowia życzę.

Edytowane przez hezio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, tarant napisał(-a):

 

A jarmark na naszym Rynku (działający zgodnie z oczekiwaną przez Wolnych Ludzi zasadą "niczego nie zakazujemy, nikogo nie przymuszamy") zapchany na 199%.

 

No i tu właśnie wietrzę zinstytucjonalizowany rasizm. Skoro bowiem można się na maksa ocierać we Wro na Rynku, to dlaczego nie można latać z i do Eswatini, ja się pytam?! 

 

Suazi, doroczny taniec trzcin

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, hezio napisał(-a):

@ps1974 skoro już mnie wywołałeś znowu - jako człowieka "niewierzącego" z natury dziwi, że tak mało wątpliwości i zastanowienia wykazują osoby jak TY głosząc jedyną słuszną prawdę i w nią wierzą bezgranicznie.

TAK - pytam o motywację znajomych z pracy i nie tylko, często temat COVID i związanych z tym szczepień/obostrzeń/ograniczeń/działań polityków jest poruszany w społeczeństwie o dziwo - i zgodnie z prawdą znaczna większość moich rozmówców szczepi się ze względu na możliwość podróżowania, mniejsze problemy w ograniczeniach i prawdopodobne mniejsze ryzyko śmierci - ale biorą to na wiarę TV i "mądrych głów" - nic więcej. Nie przeczytają ulotek. Nie zastanowi ich temat "a co będzie za 10 lat przy szczypaniu co pół roku, bo paszport wygasa' ?

Ty zapewne nie zauważyłeś "ironii" grafiki i zmiany retoryki - a teraz ciśnienia na szczepienie dzieci co jest moim zdaniem lekkomyślne...
Tyle. Zdrowia życzę.

 

OK, wprost: czy masz kwalifikacje, np.: wykształcenie kierunkowe, praktykę - chociażby medyczną (a może sam prowadzisz badania w zbliżonym zakresie?), żeby odpowiedzialnie wypowiadać się w rzeczonych kwestiach? Czy może jesteś z tych co mówią spoza żółto-czarnych taśm na youtube: "włącz myślenie"?

 

"Mądre głowy" są dla Ciebie niewystarczająco mądre? Bo nikt nie będzie Ci mówił, "że białe jest białe a czarne jest czarne" jak rzekł klasyk, a Ty wiesz najlepiej? Pogratulować megalomanii. Tyle "kolego" @hezio, szkoda strzępić języka.

Edytowane przez ps1974
ostatni akapit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oho... Widzę Kolego @ps1974 , że "kształcenie kierunkowe" zamyka usta i dyskusję oraz wszelkie pytania.

Czy to byli lekarze niemieccy robiący testy w obozach bądź wydający paszporty potwierdzające czystość "rasy" czy Ci od lobotomii czy od kiły - my lekarze wiemy lepiej i koniec dyskusji.

 

Mam wykształcenie wyższe techniczne, ale nie jestem megalomanem jak próbujesz insynuować.

Mam znajomych (moja żona także) z Twojej branży - od ratowników przez pielęgniarki w szpitalu, po lekarzy i uwierz mi( lub nie - mam to w d*pie), że nie wszyscy są tak ślepo wierzący w tą jedną słuszną retorykę...

"mądre głowy" nie są dla mnie autorytetem jeśli występuje konflikt interesów, albo dziwnym trafem fundacje dostają granty od firm farmaceutycznych, albo uciszani są ludzi, którzy mają czelność wyrazić wątpliwości...

 

Edytowane przez hezio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny ten wolnościowy łabędzi śpiew bioterorystów …siedzą w swoich bańkach łudząc się, że długoterminowo w jakiejkolwiek sprawie  mają jakiś wybór. Paradoks polega na tym że są sterowni za pośrednictwem narzędzia, o którego „wolność” walczyli. Ich „walka” ma swoją cenę ( circa 500 osób dziennie tylko na tej ziemi ) ale rewolucja wymaga ofiar, zwłaszcza ich rewolucja. 
Nie jestem fanem tego rządu i fakt, że stoję tu w pewnym płytko rozumianym senie po jego stronie czyni mój wybór tylko bardziej wiarygodnym, merytorycznym dlatego z rozbawieniem czytam że czyni się z tego zarzut.

Nie mam złudzeń że rządowe ofermy będące między młotem a kowadłem chciałby poprawić wynik szczepień bo te 500 zgonów  dziennie idzie także na ich konto ale dzięki swej nieudolności stali się zakładnikami bioterorystów.

Mam dla nich propozycję jak najbardziej w ich stylu …niech puszczą plotkę że „lekarze ratują tylko zaszczepionych”…ciemny  lud na wszelki wypadek rzuci się szczepić a całe odium zła spadnie na wystawianą w roli „klasowego wroga narodu”  przez rządzących grupę zawodową.  To dużo więcej niż dwie pieczenie na jednym ogniu. 
 

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, hezio napisał(-a):

Oho... Widzę Kolego @ps1974 , że "kształcenie kierunkowe" zamyka usta i dyskusję oraz wszelkie pytania.

Czy to byli lekarze niemieccy robiący testy w obozach bądź wydający paszporty potwierdzające czystość "rasy" czy Ci od lobotomii czy od kiły - my lekarze wiemy lepiej i koniec dyskusji.

 

Mam wykształcenie wyższe techniczne, ale nie jestem megalomanem jak próbujesz insynuować.

Mam znajomych (moja żona także) z Twojej branży - od ratowników przez pielęgniarki w szpitalu, po lekarzy i uwierz mi( lub nie - mam to w d*pie), że nie wszyscy są tak ślepo wierzący w tą jedną słuszną retorykę...

"mądre głowy" nie są dla mnie autorytetem jeśli występuje konflikt interesów, albo dziwnym trafem fundacje dostają granty od firm farmaceutycznych, albo uciszani są ludzi, którzy mają czelność wyrazić wątpliwości...

 

Nie jestem lekarzem ale... przepraszam, trzeba być... no nie ujmę tego inaczej (nawet jeśli dostanę za to opiernicz od Moda)... idiotą, żeby przytaczać w tej dyskusji argumenty dot. lobotomii, niemieckich lekarzach w obozach itp. Czemu to służy w Twojej wypowiedzi? Odpowiedziałem na to pytanie już wcześniej. Skoro dla Ciebie w całej historii ludzkości (i w czasach obecnych) istnieją jedynie "niemieccy lekarze" i lobotomia, jestem skłonny zrozumieć Twoje obawy w kwestii szczepień. Jedynie o co proszę, to nie mąć w głowach innym.

 

Co do leczenia kiły - jak na czasy, w których ją stosowano, z braku innych leków i znajomości przyczyn choroby, rtęć była całkiem skuteczna.

Edytowane przez ps1974
ostatni akapit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@desmo - proszę nie podpowiadać! ;)

 

 

 

Przewiduję zamknięcie na nowo wątku za 3...2...1


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mina drugi tydzień na tzw Wuhan gdzie leżę, jak wyniki będą ok, to w poniedziałek idę na 6 tyg rehabilitację, do domu nie mogę iść, rodzinę na żywo zobaczę po rehabilitacji. Pełni zombiakow wokół mnie, jeden gość od 2 tygodni leży pod tzw hajflo czyli tlen podgrzewany i nawilżany. Nic, zero poprawy. Jak leżał tak leży. Mi na TK pierwszym wyszło, że mam 50 procent płuc zawalonych na drugim już lepiej się czułem ale niby 60 procent zawalonych. Teraz bez wysiłku jest ok, czuję się dobrze, saturacja w normie, schudłem grubo. Na pogotowie trafiłem jak już nie wiedziałem, czy zasypiam czy tracę przytomność, jak saturacja spadała poniżej 70 i to mocno. Mówili mi, że mnie zabiorą, tlen mają, ale możemy godzinami stać w kolejce przed szpitalem aż ktoś umrze i jego łóżko zajmę. Ale udało się trafić na oddział ratunkowy tzw bufor


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, loco50 napisał(-a):

 Ile ma umierać? Tysiąc, dwa, pięć tysięcy? 

 

Przy obecnym stopniu wyszczepienia w Polsce przynajmniej dwiema dawkami, na poziomie ~50%, rosnącym z każdym dniem (dziś kolejne 235,7 tys. zaszczepień) (póki co bez narodowego obowiązku szczepienia) jak nagle miałoby umierać nas tak znacząco więcej? Tysiąc, dwa, pięć tysięcy? Raczej nie "cofniemy się w rozwoju", tym bardziej że w drodze ponoć lek od Pfizera, a ludzi którzy chcą się szczepić bez przymusu nadal jest trochę w zapasie.

 

Generalnie rozumiem, że jak się jest "pro" to wszyscy z innym zdaniem muszą być "anty", ale gdy się spojrzy na protesty w takiej Austrii, tam protestują też ludzie w pełni zaszczepieni. Szanowni koledzy (których szanuję zarówno ze względu na waszą wiedzę, wykonywane zawody i naszą wspólną pasję do zegarków) - naprawdę żeby być przeciw obowiązkowym szczepieniom, nie trzeba być przeciw samej idei szczepień na COVID. To tak jakbym lubił rosół i uważał, że jest zdrowy i pomagał wyjść z przeziębienia, ale miał przez to automatycznie zgadzać się z rządową dyrektywą, że wszyscy Polacy muszą od dziś pić rosół dwa razy w 5-dniowym tygodniu pracy, a trzecią dawkę (przypominającą) spożywać obowiązkowo w niedzielę - a jak tego nie będą robić, to 20 000 kary lub więzienie. I żeby nie było, rosół nie jest na zwykłe przeziębienie, tylko nowy groźny wariant, który przywędrował z Rosji, z jakiegoś tajnego laboratorium w górach Ural, a sam rosół też nie jest zwykły  (taki jak przywykliście, co wasza babcia gotowała na kurze), tylko sztuczny, opracowany w nowej technologii instant, przez trzy wiodące firmy, Knorr, Winiary i Amino - które z tym samym rządem podpisały umowy, których szczegółów niestety nigdy nie poznacie.

 

Oczywiście to co pisze @Bugs o sytuacji w szpitalach jest prawdą, nikt tego nie neguje (nie ma wśród nas Edyty Górniak, która szukałaby podstawionych statystów w łóżkach). Ja w poprzednim poście podniosłem temat dotkliwych kar (pieniężnych i kar więzienia) oraz restrykcji, które są stosowane by zmusić ludzi do szczepień i uważam, że takie narzędzia/metody obrócą się przeciwko nam w przyszłości - to jest proste jak drut - i nie urodziliście się przecież wczoraj, by nie wiedzieć jacy są politycy i jacy są ludzie przy władzy i że chcą mieć tylko więcej władzy, a nie mniej - a jak się im ją daje za darmo, to któż by nie skorzystał? Dziś skorzystają w prawdziwie "słusznej sprawie", jutro stworzą własną "słuszną sprawę" i tak samo skorzystają - tylko my na tym już nie skorzystamy jako naród.

Edytowane przez MasterMind

ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście antyszczepionkowców bardzo cenię i chwalę. Koledzy trzymajcie tak dalej i się absolutnie nie szczepcie!! 

Napiszę szczerze, zupełnie mi nie zależy na tym czy i jak żyjecie, czy może już leżycie w worku foliowym w dwumetrowym dołku.

Wy nie wyrażacie absolutnie żadnego solidaryzmu społecznego, zapewne nawet nie wiecie co to jest solidaryzm społeczny czy narodowy, więc i mnie na Was zupełnie nie zależy, jest mi zupełnie obojętne ilu z Was wyjedzie nogami do przodu w czarnym worku.

    

 

 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem w sygnaturce:

 

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

 

Obiecuję, że pomyślę :P


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
2 godziny temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

No i tu właśnie wietrzę zinstytucjonalizowany rasizm. Skoro bowiem można się na maksa ocierać we Wro na Rynku, to dlaczego nie można latać z i do Eswatini, ja się pytam?! 

Gruźlica, HIV i Ebola? Może brak chęci zaryzykowania w tak ściśnieniowanej i pokręconej psychicznie rzeczywistości jak wokół nas?

 

p.s.

Inkwizytora wam trzeba.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, albiNOS 01 napisał(-a):

Pełni zombiakow wokół mnie, jeden gość od 2 tygodni leży pod tzw hajflo czyli tlen podgrzewany i nawilżany. Nic, zero poprawy. Jak leżał tak leży.

 

Ale to nic mu nie podają ? Tylko tlen ?

 

Prawde pisząc, w 2014 umierały dziennie na raka 263 osoby - i pisze tylko o raku

 

 

 

Edytowane przez -mrovka-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

 

Ale to nic mu nie podają ? Tylko tlen ?

 

Prawde pisząc, w 2014 umierały dziennie na raka 263 osoby - i pisze tylko o raku

 

 

 

A w całym sezonie grypowym 2018/19 z powodu powikłań pogrypowych zmarły 143 osoby i była to największa śmiertelność w ciągu ostatnich kilku lat. To te 500 osób dziennie na COVID to dużo czy mało? 

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@desmo Pozwól, że pierwsze odpowie mi albiNOS na moje pytanie.

 

Bo zakładając, ze lekarze leczą tylko respiratorami, biorąc pod uwage dwuletnie teleporady, to myśle ze nie mozna sie spodziewać innych liczb

 

Będe szczery i beszczelny - ja nie poczuwam sie do odpowiedzialności za te 500 zgonów.

Choć przyznaje, nie jest to wesołe.

Tak samo nie oskarżam że te zgony tych, którzy sie nie szczepili

 

Za te zgony odpowiadają Ci, którzy finansują laboratoria

I ogólnie pretensje powinniśmy sprowadzić do tego poziomu, lub przynajmniej od tego zacząć całą epopeje

 

PS. Do jakiej kategorii zaliczyć mojego kumpla, który obawia się Covida i jednoczesnie obawia się szczepionki.

No choćbym się zsikał, to nie moge go nazwać antyszczepionkowcem.

 

A w ogóle - wiecie że juz mamy nową mutacje ? Nazywa sie IHU

 

Edytowane przez -mrovka-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak do kilku kwestii się odniosę.

1. Nie ufam obostrzeniom, jeżeli ich wprowadzenie zależy od potencjalnej utraty głosów - patrz np. brak zamknięcia kościołów.

2. O jakim solidaryźmie społecznym mowa, jestem przekonany, że 99% osób przyjęło szczepionkę ze strachu o własne zdrowie, a nie ze względu na innych.

3. Znamienny jest fakt, że ludzie którzy poddają pod analizę szczepionki, tacy jak @MasterMind i także ja, są nazywani antyszczepionkowcami pomimo że nie namawiają innych do „nie szczepienia się”, co więcej, ja oprócz Covida szczepiłem się na wszystko.

4. Skąd się u Was bierze się tak bezgraniczna wiara w system / medycynę, kiedy historia pokazuje, że nie wolno temu domyślnie ufać (choćby patrząc na pochwałę palenia pół wieku temu).

5. Dlaczego nie ma codziennej relacji ile osób jest hospitalizowanych onkologicznie, ile cierpi na oddziałach (bywałem ostatnio często na Onko w Gliwicach i miałem mokre oczy), ile zmarło na raka płuc i dlaczego papierosy są wciąż legalne!?

6. Szkoda że oprócz @desmo nikt, kto tak broni programu szczepień, nie odpisał mi na maila dot. łamania przepisów ruchu drogowego… czyżby wg Was to były zupełnie odmienne sprawy?

Edytowane przez Christo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. do usuniecia

Przepraszam tarant za bałagan

 

Edytowane przez -mrovka-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, -mrovka- napisał(-a):

 

Ale to nic mu nie podają ? Tylko tlen ?

 

Prawde pisząc, w 2014 umierały dziennie na raka 263 osoby - i pisze tylko o raku

 

 

 

Kroplówki nawadniające, jakieś sterydy ja dostaję np bo crp miałem podniesione. No i inhalacja. Jakieś coś na kaszel, zastrzyki w brzuch przeciw zakrzepom. No coś tam dają. No i żarcie dobre, to muszę przyznać, a piguły już wiedzą, że jak ktoś nie chce jeść to ja jego porcję przytulę. W nocy jeden nie dawał spać, przywiązany był dziadek do łóżka bo maskę zdejmował a jak to robił to się dusił. Dziś wstaje widzę, że go niema. Jak ktoś jedzie na intubacje ty jest wydarzenie na cały oddział, a jak umiera to efekty starają się utrzymać w dyskrecji. Na moim oddziale jest chyba z 39 miejsc, no niestety co kilka dni jakiś zombiak znika.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.