Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

 

To już nie rozumie o co chodzi, jedne delegalizują straszą więzieniem a inne na legalu dostępne.


Choose Life.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

walka z przeludnieniem w białych rękawiczkach..

Myślę, że 80% ludzi czasem ma dość życia - trzeba tylko wytrzymać w tym przeświadczeniu 12tyg i znaleźć stosowne wytłumaczenie. 

Za odpowiednią opłatą znajdziesz sobie (albo kupisz) chorobę nieuleczalną i finał..

Ciekawe po ile będzie tam "chodzić" zarażenie WZW albo HIV ... 

 

5% społeczeństwa do piachu.. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
19 godzin temu, zadra napisał(-a):

Bardzo mi nie odpowiada ten scenariusz..

Uzależnienie od posiadania paszportu, którego posiadanie jest zależne od przyjęcia dawki..

Jakby nie patrzeć - spirala śmierci, bo albo zejdziesz, bo nie przyjmujesz albo zejdziesz w inny sposób po przyjęciu wcześniej czy później na cokolwiek.

Najbardziej dyskryminowani są heteroseksualni biali mężczyźni, nie łykający piguł na głowę, nie mający depresji bo na nią trzeba mieć czas a oni non stop mają coś do zrobienia, obowiązki względem innych. Dalej, nie posiadający specjalnie dziwactw i ani krzty obnoszenia się również z nimi.

Dzisiaj mamy w naszym kręgu kulturowym wręcz festiwal wszelkich odmienności, ułomności i kalectw. Im bardziej ktoś jest pokręcony tym lepiej i większego szacunku oraz zrozumienia wymaga od innych za to niemiłosiernie rzadko od siebie, "Ma prawa, bo mu się z urodzenia należy".

Dlatego daj spokój z tą dyskryminacją, to jest norma i pozostanie nią jeszcze przez pewien czas, do momentu gdy wychowani w zupełnie innej cywilizacji nastawionej na zwycięstwo zaorzą to kalectwo i nauczą swoich praw.

 

###

Pewien słoweński biskup powiedział coś takiego: "Obecnie ludzie żyją 20...30lat dłużej jak na początku wieku lecz najczęściej nie wiedzą po co?"

Z punktu widzenia obciążeń społeczeństw znudzonymi życiem, "eutanazja na życzenie" jest konsekwencją a nie lekarstwem na zgniłych duchowo. Wskaźnikiem, że cywilizacyjnie coraz bardziej idzie nam coś nie tak.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Ritter napisał(-a):

znudzonymi życiem, "eutanazja

W cytowanym przez Ciebie moim wpisie odnosiłem się stricte do tematu paszportów covidowych oraz przyzwyczajaniu ludzi do systematycznego szczepienia się.

Porównałem to do uzależnienia, bo "normalnie" uzależniamy się sami od używek, które "coś" nam dają i organizm się ich domaga. 

Teraz sytuacja została odwrócona, bo organizm nie chce tych szczepionek, które są nam wmuszane "pro publico bono"  oraz systemowo uzależniają wszelkie usługi od tego, czy masz ważny covi-paszport.

 

Jeśli chodzi o prawne umożliwienie eutanazji, to mi osobiście się to w głowie nie mieści. 

Uważam, że każdy człowiek - młody, starszy, zdrowy czy chory jest użyteczny i pożyteczny w różny sposób.

Nie zawsze chodzi o to, że człowiek musi hałdy węgla przerzucać I tylko wówczas jest społecznie potrzebny. 

"Nowoczesne" społeczeństwa zapomniały już o tym, że opieka nad drugim człowiekiem wyzwala w innym opiekuńczość, czułość i wrażliwość a wpoiły świadomość iż człowiek mniej produktywny staje się ciężarem dla innych.

Rozwinięta sieć ośrodków społecznych - domów starców i innych przytulisk oraz zrywanie więzów społecznych od zarania dziejów skupiających ludzi wokół jednego celu, wspólnej organizacji pracy lub jednej idei zamroziła w ludziach "ludzkie uczucia" a komercjalizacja życia i wywieranie wpływu poprzez media przekazujące fałszywy obraz świata- wyidealizowane sytuacje i nieprawdziwy jego obraz sprawia, że młodsze pokolenia tracą świadomość rzeczywistości oraz prawdziwość przemijania.

 

Człowiek który nie czuje się potrzebny traci sens życia  - dla takiego "osobista komora gazowa" która była na jednym ze zdjęć staje się dobrym rozwiązaniem na rozterki i perspektywę samotnej starości. 

 

Z artykułu nie wynika, czy jest jakieś ograniczenie wiekowe, więc myślę że takiego nie ma a to znaczy, że z samobójstwa może skorzystać każdy pełnoletni,  jeśli spełnia kryteria dostępu do tej dobrotliwej nowoczesności.. 

W głowie się nie mieści, zwłaszcza, że dla morderców lub innych szkodników społecznych kara śmierci systemowo nie jest dostępna - to nieetyczne przecież...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest czasem prywatna sprawa tej osoby, jej wybór, jej wolność?…”moje zdrowie mój wybór” piszą tu opatrznie rozumiejąc gwarantowane konstytucją prawa innych , niektórzy antyszczepionkowcy, to czemu tak selektywni ( jak Kali, ten od krowy ) są w tych wolnościowych wyborach…podobnie jak w setkach innych które im akurat w tej kadencji  nie pasują…

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, zadra napisał(-a):

Jeśli chodzi o prawne umożliwienie eutanazji, to mi osobiście się to w głowie nie mieści. 

Uważam, że każdy człowiek - młody, starszy, zdrowy czy chory jest użyteczny i pożyteczny w różny sposób.

 

 

Osobiście niezbyt rozumiem szum medialny związany z eutanazją dla osób, które same o sobie decydują, będąc w pełni władz umysłowych. Właściwie czym różni się eutanazja od samobójstwa (powtarzam, dla osób w pełni władz umysłowych)? Jedynie uwarunkowaniami prawnymi? W przypadku eutanazji prawodawca dopuszcza skończenie swojego życia zgodnie z przepisami aktualnie stanowionego prawa. Samobójstwo wymyka się obwarowaniom prawnym ale w istocie jest tym samym. I obydwa te zjawiska niewiele mają wspólnego z użytecznością czy przydatnością jednostek. kiedyś w literaturze spotkałem jakieś "zakazy popełniania samobójstwa" (w Chinach jakieś "lojalki" podpisywali pracownicy niektórych firm 🙂 ) ale... jak ukarać osobę, która popełniła samobójstwo?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kontrowersje dotyczą najczęściej dwóch kwestii:

 

1. aspektu religijnego

2. obaw związanych z potencjalnymi "legalnymi zabójstwami".

 

Na ile realne są obawy z punktu drugiego, nie wiem. Wydaje się, że przy należytych obwarowaniach prawnych, nie stanowi to wielkiego zagrożenia.

 

W kwestii religii - cóż, mój pogląd jest taki, że jeżeli wierzysz, iż tylko Bóg ma prawo odbierać życie, z pewnością nie zdecydujesz się na eutanazję. Jeżeli z kolei w to nie wierzysz lub w ogóle nie wierzysz w Boga, nie masz akurat tego dylematu. Ale możesz mieć wiele innych. Lub nie.


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
W dniu 2.01.2022 o 20:57, zadra napisał(-a):

W cytowanym przez Ciebie moim wpisie odnosiłem się stricte do tematu paszportów covidowych oraz przyzwyczajaniu ludzi do systematycznego szczepienia się.

Porównałem to do uzależnienia, bo "normalnie" uzależniamy się sami od używek, które "coś" nam dają i organizm się ich domaga. 

Teraz sytuacja została odwrócona, bo organizm nie chce tych szczepionek, które są nam wmuszane "pro publico bono"  oraz systemowo uzależniają wszelkie usługi od tego, czy masz ważny covi-paszport.

Wydaje się, że to co opisujesz jest jedynie problemem percepcji rzeczywistości. Wyolbrzymiasz problem paszportów. Uważasz, że potrójnie zaszczepieni, którzy i tak potem zostali przeczołgani przez covid martwią się paszportami?

"Dbaj o własne przetrwanie i nie martw się paszportem".

 

Wszelkie te mega zawiłe koncepcje intelektualne dotyczące paszportów covidowych sprowadzają się do jednego, bardzo prostego pytania: "Kiedy dojdzie do wyborów prezydenckich/parlamentarnych to paszporty covidowe będą sprawdzane czy też nie sprawdzane w miejscach głosowania?" To wszystko. Każda z dwóch możliwych odpowiedzi będzie rodziła określone konsekwencje. Bądź pewien, że ktoś tu chodzi po cienkim lodzie nie tylko w Polsce. W kwietniu przekonamy się jak na nim tańczy obecny lokator Pałacu Elizejskiego?

 

#

Eutanazja jest zwykle w asyście a samobójstwo zwykle jest popełniane osobiście choć zdarzają się wyjątki od tych reguł. Eutanazja jako coś fachowego nie specjalnie nadaje się na "krzyk rozpaczy".

Od strony religijnej, trudno by wypisywanie się w ten sposób było chwalone. Nawet w ujęciu Kodeksu Bushido albo średniowiecznego Mizerykordii były/są jakieś ściśle określone zasady. Religie, przynajmniej większość z nich zakłada "drogę" wewnętrznego a w następstwie zewnętrznego doskonalenia czyli trudności na okrągło a to stoi w jawnej sprzeczności tak z samobójstwem jak i eutanazją.

1534705943_oeoesa_600.jpg.100f25f22f0db213e4fd43bfda40944d.jpg

 

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, ps1974 napisał(-a):

Właściwie czym różni się eutanazja od samobójstwa (powtarzam, dla osób w pełni władz umysłowy

problemem mogą być np podziały spadkowe. 

W artykule jest info,  że po pozytywnej decyzji lekarzy i spełnieniu warunków dopuszenia do eutanazji "delikwent" spisuje notarialnie ostatnią wolę.

Nie wiem jak rozwiązana jest kwestia ewentualnego ubezpieczenia na życie.

Samobójstwo przekreśla możliwość wypłacenia świadczeń ubezpieczeniowych.

Być może legalna eutanazja otwiera w tej kwestii inne możliwości.

4 godziny temu, Ritter napisał(-a):

covidowe będą sprawdzane czy też nie sprawdzane w miejscach głosowania

Nie wiem co sugerujesz. 

Czy chodzi o to, że bez paszportu nie zagłosujesz, czy np okazując się paszportem będziemy wiedzieć na kogo zagłosowałeś?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, zadra napisał(-a):

problemem mogą być np podziały spadkowe. 

No co Ty? Testament ma się nijak do formy zejścia z tego świata :-)

 

4 godziny temu, zadra napisał(-a):

W artykule jest info,  że po pozytywnej decyzji lekarzy i spełnieniu warunków dopuszenia do eutanazji "delikwent" spisuje notarialnie ostatnią wolę.

Nie wiem jak rozwiązana jest kwestia ewentualnego ubezpieczenia na życie.

Samobójstwo przekreśla możliwość wypłacenia świadczeń ubezpieczeniowych.

 

To akurat nieprawda - przykładowo umowa mojego ubezpieczenia na życie zakłada, że w okresie dziesięcioletnim, na który jest zawarta, tylko jeśli w pierwszych trzech latach popełniłbym samobójstwo to moi spadkobiercy nie otrzymają ubezpieczenia. Po tym okresie już tak.

  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ps1974 napisał(-a):

No co Ty? Testament ma się nijak do formy zejścia z tego świata 🙂

 

 

To akurat nieprawda - przykładowo umowa mojego ubezpieczenia na życie zakłada, że w okresie dziesięcioletnim, na który jest zawarta, tylko jeśli w pierwszych trzech latach popełniłbym samobójstwo to moi spadkobiercy nie otrzymają ubezpieczenia. Po tym okresie już tak.

  

 

A jak będzie pokusa jak przy zakupie zegarka to może być ciężko wytrzymać ?🤣 Chyba, że zapisałeś się jak na Rolexa 🙃

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość firm wypłaca sumę ubezpieczenia, jeśli minęły minimum 2 lata od zawarcia umowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
18 godzin temu, zadra napisał(-a):

Nie wiem co sugerujesz. 

Czy chodzi o to, że bez paszportu nie zagłosujesz, czy np okazując się paszportem będziemy wiedzieć na kogo zagłosowałeś?

Niczego nie sugeruję. Jeżeli będą sprawdzane to właśnie demokracja poszła się piepr*yć. A jeżeli nie będzie to dlaczegóż taki wyjątek?

Nie zapominajmy o takiej słodkiej namiętności jaką jest zemsta. To ilu przymuszonych okolicznościami do "dobrowolnego" szczepienia postanowi się zemścić kartkami wyborczymi? Nie powiedziałbym, że nawet w Niemczech w ostatnich wyborach nie miało to znaczenia.

W przypadku wprowadzenia obowiązku szczepienia sytuacja jest prosta i jasna. Obowiązkowi podlegają wszyscy i nie ma tu miejsca na dwuznaczności. Tym samym nie ma powodu by szukać osobistej urazy bo jak wszyscy to wszyscy, to jest jasne. Nie są szczepione jedynie osoby, które z powodów medycznych nie powinny ale to jest inna bajka, która nie zmienia pewnej równowagi społecznej jaka jest konieczna by opanować epidemię.

10 godzin temu, Burns napisał(-a):

A jak będzie pokusa jak przy zakupie zegarka to może być ciężko wytrzymać ?🤣 Chyba, że zapisałeś się jak na Rolexa 🙃

Inputujesz, że zdarzają się przypadki, które zachowują i motywują swoją egzystencję oczekiwaniem na upragnionego Rolex-a :) ? Ten jest nie tylko przedmiotem pożądania ale ich określa?

To może mały ranking czego powinien używać heteroseksualny, biały, zapracowany mężczyzna bez poważnych ułomności i nałogów? Skoro nie Rolex to co :D ?

 

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Ritter napisał(-a):

To może mały ranking czego powinien używać heteroseksualny, biały, zapracowany mężczyzna bez poważnych ułomności i nałogów? Skoro nie Rolex to co :D ?

 Np. dobrej jakości broni :) (czasami równej, lub wyższej wartości w Jurkach niż ROLEX :) )


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
Teraz, mkl1 napisał(-a):

 Np. dobrej jakości broni :) (czasami równej, lub wyższej wartości w Jurkach niż ROLEX :) )

Ograniczamy się tu tematycznie do zegareczków. Jakaś propozycja :) ?

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego?


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
Teraz, mkl1 napisał(-a):

Dlaczego?

To forum zegarkowe a odnosimy wybory do tak pożądanego przez wielu Rolex-a.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tego nie pożądam :)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniec roku, więc robię różne podsumowania i własne statystyki.:) 

IMO. Większość chyba spiskuje i bez sensu wrzeszczy że wszystko drożeje i drożyzna wszędzie i co to będzie. :)

Podliczyłem moje wydatki w roku 2021 i mi wyszło, że suma kosztów stałych mi spadła w stosunku do roku 2020 o około 10%.

W roku 2021 zapłaciłem mniej za:

Prąd, wodę i ścieki, gaz, telefon i Internet i koszty stałe samochodów. 

Przy porównywalnym wkładzie pracy wzrósł mi natomiast w 2021 roku dochód netto o około 15%. 

Dodam tylko, że od wielu już lat nie zmieniam komfortu życia, myślę że z wiekiem ma on nawet tendencje wzrostowe.  

 

Edit.

Jestem ciekawy jak to wygląda w Waszych rzeczywistych podliczeniach i statystykach?

 

Edit.

Dodam tylko, że nie wliczam w to kosztów szeroko pojętego żarcia.  

Koszty szeroko pojętego żarcia leżą po stronie żony, a żona statystyk nie prowadzi. :)

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj znowu prowokujesz... jak zwykle zresztą 👎

 Nie wierzę Ci ani za 1 gorsz ....

Podobno Tobie ZAWSZE jes OK..., jak suwerenowi....

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie widzieć inflacji to trzeba chyba w ogóle z domu nie wychodzić. Koszty żarcia i innych pierdół to jedno, ale to jak drożeją materiały, energia i robocizna to jakiś dramat :(

2 godziny temu, Ritter napisał(-a):

To forum zegarkowe a odnosimy wybory do tak pożądanego przez wielu Rolex-a.

Czemu właściwie tak pożądacie tego Rolexa? Bo ktoś wam wmówił, że to coś wyjątkowego, że będąc jego posiadaczem stajesz się kimś lepszym? 

Szczerze powiedziawszy dzisiaj telefon jest o wiele praktyczniejszym urządzeniem do sprawdzania czasu, a jeśli zegarek ma służyć tylko i wyłącznie do uciechy to stare zegarki są o wiele ciekawszym tematem do zbierania niż współczesna masówka, która w zasadzie niczym szczególnym się od siebie nie różni, ale oczywiście to tylko moje zdanie ;)

 

Edytowane przez Szpindlakfan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, mkl1 napisał(-a):

Oj znowu prowokujesz... jak zwykle zresztą 👎

 Nie wierzę Ci ani za 1 gorsz ....

Podobno Tobie ZAWSZE jes OK..., jak suwerenowi....

Tym razem nie prowokuję, piszę serio!

Jak podliczyłem rok 2021, to sam się zdziwiłem że koszty stałe mi spadły. :)  


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz Ci podskoczą ...znacznie...


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.