Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, Iko napisał(-a):

Aha, wytłumacz zatem łopatologicznie maluczkiemu, co oznacza wg Ciebie sformułowanie - cytuję:

Bo wiesz, ja to dziwny jestem, dla mnie konsumentem socjalu nie są bogaci.  

Ja tak na marginesie myślę, że chyba się boisz otworzyć lodówkę, by tam PIS nie wyskoczył.  To męczące chyba...

 

Po pierwsze niektóre elementy socjalu dostępne są dla wszystkich niezależnie od stanu konta … więc choćby z tego powodu stwierdzenie to nie wyklucza nikogo ale idąc Twoim obsesyjnym tokiem myślenia to na przykład ci którzy dzięki hojnemu wsparciu z środków publicznych  „nie muszą pracować bo nie są frajerami”… porozmawiaj z ludźmi w kraju ( w sklepie, w taksówce, w parku, w kościele …)okazuje się że każdy takich zna niestety.  To jak oni „nie muszą pracować” to chyba nie są biedni …mam nadzieję że pomogłem bo widzę że się miotasz 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Zwykle trochę ciężko obgadywać pracującą samotną matkę albo ojca nawet ze zdrowym dzieciakiem, pracującego np. na kasie w dyskoncie. W dyskusji mogłoby paść pytanie o to czy jakoś obgadujący pomógł, choć jeden raz? Dodam, że zwykle nie są oni pasażerami taksówek stąd zapewne taksówkarze nie mają pojęcia o ich istnieniu?

Jeszcze raz, wyjdź z bezpiecznego kokonu grodzonego osiedla i przemieść się do biedniejszej części miasta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Ritter napisał(-a):

Zwykle trochę ciężko obgadywać pracującą samotną matkę albo ojca nawet ze zdrowym dzieciakiem, pracującego np. na kasie w dyskoncie. W dyskusji mogłoby paść pytanie o to czy jakoś obgadujący pomógł, choć jeden raz? Dodam, że zwykle nie są oni pasażerami taksówek stąd zapewne taksówkarze nie mają pojęcia o ich istnieniu?

Jeszcze raz, wyjdź z bezpiecznego kokonu grodzonego osiedla i przemieść się do biedniejszej części miasta.

Taksówkarze zwykle nie mieszkają obok Szydło czy Morawieckiego ( luksusowe grodzone osiedle w towarzystwie min bankierów od GetBacku) …stąd pewnie wiedzą lepiej jak w praktyce konsumowany jest transfer pieniędzy publicznych… czyżbyś próbował dyskredytować wiarygodność człowieka pracy ( taksówkarz) bo nie podoba Ci się jego wypowiedź… może odwołaj go z placówki…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
7 minut temu, desmo napisał(-a):

Taksówkarze zwykle nie mieszkają obok Szydło czy Morawieckiego ( luksusowe grodzone osiedle w towarzystwie min bankierów od GetBacku) …stąd pewnie wiedzą lepiej jak w praktyce konsumowany jest transfer pieniędzy publicznych… czyżbyś próbował dyskredytować wiarygodność człowieka pracy ( taksówkarz) bo nie podoba Ci się jego wypowiedź… może odwołaj go z placówki…

Jak już wspomniałem: jednym wszystko kojarzy się z seksem, kolejnym z polityką a jeszcze inni żyją w urojonym świecie frustracji. To trzecie jest przejawem biedy duchowej, ile by nie mieli to zawsze będzie mało i zawsze będzie źle.

O transferach pieniężnych chętnie bym podyskutował w oparciu o to jak odbywa się to obecnie w nowoczesnych państwach. Mam tu na myśli MMT (Modern Monetary Theory) .

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się doczekać Twoich pseudostoickich wywodów po zmianie władzy. Już zbieram środki na popcorn …

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, desmo napisał(-a):

Po pierwsze niektóre elementy socjalu dostępne są dla wszystkich niezależnie od stanu konta … więc choćby z tego powodu stwierdzenie to nie wyklucza nikogo ale idąc Twoim obsesyjnym tokiem myślenia to na przykład ci którzy dzięki hojnemu wsparciu z środków publicznych  „nie muszą pracować bo nie są frajerami”… porozmawiaj z ludźmi w kraju ( w sklepie, w taksówce, w parku, w kościele …)okazuje się że każdy takich zna niestety.  To jak oni „nie muszą pracować” to chyba nie są biedni …mam nadzieję że pomogłem bo widzę że się miotasz 

Chyba się zakiwałeś sam ze sobą.

Iście PISowska dialektyka - tak rozmywać temat, żeby nie przyznać się do błędu.   Pomogę Ci - tak naprawdę, to każdy z nas jest konsumentem socjalu, gdyż 100% ludzi korzysta z dróg, szkół, uczelni, usług służby zdrowia i wielu innych.  Na pewno to miałeś na myśli, taaa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Iko napisał(-a):

- tak naprawdę, to każdy z nas jest konsumentem socjalu, gdyż 100% ludzi korzysta z dróg, szkół, uczelni, usług służby zdrowia i wielu innych.  Na pewno to miałeś na myśli, taaa.

To właśnie napisałem w pierwszym zdaniu. Cieszę się, że pomogłem.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(Nie dotyczy postu Iko powyżej)

Mam wrażenie, że jestem na forum erystycznym...Mogę Wam wystrugać medale z kartofla za (i tu wpiszcie stosowne tytuły), ale dajcie trochę na luz...wygraliście, podziwiam, tylko nie piłujcie intelektem, bo niczym najostrzejszy nóż stępi się w końcu ;) Oszczędźcie maluczkich, miejcie litość;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, desmo napisał(-a):

Taksówkarze zwykle nie mieszkają obok Szydło czy Morawieckiego ( luksusowe grodzone osiedle w towarzystwie min bankierów od GetBacku) …stąd pewnie wiedzą lepiej jak w praktyce konsumowany jest transfer pieniędzy publicznych… czyżbyś próbował dyskredytować wiarygodność człowieka pracy ( taksówkarz) bo nie podoba Ci się jego wypowiedź… może odwołaj go z placówki…

Znam dobrze jednego taksówkarza syna też taksówkarza który mieszka na tej samej ulicy co mój idol Pan Czarzasty. Ów taksówkarz mieszka w znacznie większym domu niż mój idol. Obydwaj mieszkają w okolicy w której mieszka bardzo dużo bardzo bogatych ludzi (99% mieszkańców tej okolicy to nie są politycy)  i ten właśnie taksówkarz wozi ich dzieci do szkoły. 

Robi dwa kursy rano i dwa kursy po południu, do busa wchodzi 9 bachorów a koszt podwożenia do szkoły jednego bachora wynosił w połowie ubiegłym roku 1600 zł netto miesięcznie. 

Faktem jest, że znajomy taksówkarz nie mieszka obok Pani Szydło i Pana Morawieckiego.

Jak mieszka Pani Szydło, to nie wiem, ale jeżeli chodzi o Pana Morawieckiego to mieszka na moim zdaniem średnio luksusowym osiedlu. Osiedli takich na którym mieszka Pan Morawiecki na bliższych i dalszych obrzeżach Warszawy można liczyć w setkach. 

Np. Pan Czarnecki który kręcił lody w GetBacku mieszka w takiej chałupie, przy której domek Pana Morawieckiego to mały kurnik, a na przykład dom Pana Kaczyńskiego to zaniedbana suteryna.  :D

Moim zdaniem, ludzie którzy zajmują się zawodowo polityką w Polsce nie należą w do ludzi majętnych.

 

Edit. Kol. "desmo" Twój idol Pan Tusk który polityką zajmuje się prawie całe swoje zawodowe życie też mieszka w bloku w małym mieszkanku i dodatkowo podobno części kuchni ma jeszcze zajętą na mały własny ołtarzyk. 

Następny Twój idol Pan Wałęsa wielki styropianowy lider też sam ostatnio mówi że głoduje, bo do niedawna 6000 zł netto miesięcznie emerytury mu nie wystarczało.  

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, dziadek napisał(-a):

Jak mieszka Pani Szydło, to nie wiem, ale jeżeli chodzi o Pana Morawieckiego to mieszka na moim zdaniem średnio luksusowym osiedlu. Osiedli takich na którym mieszka Pan Morawiecki na bliższych i dalszych obrzeżach Warszawy można liczyć w setkach. 

 

Zadeklarowany w oświadczeniu majątek Pana Morawieckiego wynosi 12,3 miliona złotych, razem z żoną wyceniany jest na 40 milionów złotych - rzeczywiście, nie należy do ludzi majętnych ????

 

To, że pokazowo ma mieszkanie na osiedlu, świadczy tylko o tym, że nie chce afiszować się z majątkiem w swojej grupie wyborców, czyli poniekąd ich oszukuje.

 

Mąż Pani Szydło dostał w ostatnich latach 84 miliony dotacji z UE - kolejny "nie majętny" człowiek ???

 

Ja wiem, że w tym wątku można pisać dowolne bzdury, ale są pewne granice - no chyba że mamy inną definicję majętności.

 

W biznesie są większe pieniądze do zarobienia, można założyć swoją firmę i dorobić się majątku, ale w Polsce jakoś dziwnym trafem większość majątków powstaje na styku polityki

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, dziadek napisał(-a):

 

 

Moim zdaniem, ludzie którzy zajmują się zawodowo polityką w Polsce nie należą w do ludzi majętnych.

 

 

 

Gdybym miał stawiać diagnozę, to koledze się pomerdalo. Chyba, że to pesel winien, wtedy to demencja. A tych biedaków wręcz mi szkoda...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie też możesz dodać do spisu ludzi majętnych. 

Ostatnio nawet polędwicy 1,5kg kupiłem bo mnie stać a i auto mam zagraniczne, stać mnie było na takie luksusowe dobro jak instalacja lpg do niego, a nie wszyscy sobie na nią pozwolą bo ceny gazu - wiadomo... mam też  kilkanaście zegarków (też zagranicznych - większość wschodnich).

Idąc tropem Nowaka za chwilę ktoś się za mnie weźmie... 

Jak najbardziej, jestem majętną osobą.

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, goral_ napisał(-a):

Gdybym miał stawiać diagnozę, to koledze się pomerdalo. Chyba, że to pesel winien, wtedy to demencja. A tych biedaków wręcz mi szkoda...

Widzę że problem demencji leży Ci bardzo mocno na sercu, bo już drugi raz o nim wspominasz. 

Lekarze mówią, że demencja łapie mężczyzn już po pięćdziesiątce, więc zapewne obydwaj mamy już ją w stopniu dość zawansowanym, tylko Ty chyba jeszcze nie zdajesz sobie sprawy z jej obecności u siebie.:) 

Godzinę temu, Finke napisał(-a):

 

Zadeklarowany w oświadczeniu majątek Pana Morawieckiego wynosi 12,3 miliona złotych, razem z żoną wyceniany jest na 40 milionów złotych - rzeczywiście, nie należy do ludzi majętnych ????

 

To, że pokazowo ma mieszkanie na osiedlu, świadczy tylko o tym, że nie chce afiszować się z majątkiem w swojej grupie wyborców, czyli poniekąd ich oszukuje.

 

Mąż Pani Szydło dostał w ostatnich latach 84 miliony dotacji z UE - kolejny "nie majętny" człowiek ???

 

Ja wiem, że w tym wątku można pisać dowolne bzdury, ale są pewne granice - no chyba że mamy inną definicję majętności.

 

W biznesie są większe pieniądze do zarobienia, można założyć swoją firmę i dorobić się majątku, ale w Polsce jakoś dziwnym trafem większość majątków powstaje na styku polityki

 

 

Pan Morawiecki dorobił się majątku całkowicie legalnie i zarobił go przed wejściem do zawodowej polityki.

Z funduszy unijnych i różnych dotacji z UE skorzystało w Polsce dziesiątki tysięcy firm, w tym być może i firma Pana Szydło. Osobiście w tym nie widzę nic nadzwyczajnego, a tym bardziej niewłaściwego. .  

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg nowego, czy tam polskiego, ładu, wszyscy, którzy zarabiają od 4k w górę, niezależnie od nakładu pracy, czasu i wysiłku włożonego w celu tychże 4k zdobycia oraz kosztów, to ludzie majętni. Czego sobie i Wam, jak sądzę, wszystkim lub prawie wszystkim szczerze gratuluję!  :D  ;) 


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, dziadek napisał(-a):

Pan Czarzasty

 

12 godzin temu, dziadek napisał(-a):

podwożenia do szkoły jednego bachora wynosił w połowie ubiegłym roku 1600 zł netto

 

12 godzin temu, dziadek napisał(-a):

jeżeli chodzi o Pana Morawieckiego

 

12 godzin temu, dziadek napisał(-a):

średnio luksusowym osiedlu

 

12 godzin temu, dziadek napisał(-a):

Pan Czarnecki

 

12 godzin temu, dziadek napisał(-a):

kręcił lody w GetBacku mieszka w takiej chałupie, przy której domek Pana Morawieckiego to mały kurnik

Tu chyba chodzi o p Leszka fałszywie oskarżonego w sprawie politycznej nazwanej aferą. 

Wiesz, że proces zakończył się jego wygraną, więc "lody GetBacku" to kit i mit ukręcony na cele polityczne..

 

Screenshot_20220108-122810_Chrome.jpg

 

dziwnym trafem kolejny raz dzięki nazwiskom wpisanym w poście kolego @dziadek temat zjechał w stronę polityczną.. 

Wyłapałem pewne sugestie w jego poście,  które wytłuszczyłem we własnym wpisie,  ale jeśli moderator uzna za niepotrzebne, to spokojnie może usunąć część albo całość mojego postu. 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, zadra napisał(-a):

 

 

 

 

 

Tu chyba chodzi o p Leszka fałszywie oskarżonego w sprawie politycznej nazwanej aferą. 

Wiesz, że proces zakończył się jego wygraną, więc "lody GetBacku" to kit i mit ukręcony na cele polityczne..

 

Screenshot_20220108-122810_Chrome.jpg

Czytaj ze zrozumieniem to co przytoczyłeś. Sąd tylko uchylił zabezpieczenie majątkowe, reszta jest nadal w toku.:) 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście - wszak na tym to polega, żeby bić pianę jak długo tylko się da..

Giertych też już kilka razy siedział, ale za każdym razem był wypuszczony z braku podstaw do zatrzymania. 

Tak czy inaczej w oczach wielu ludzi spalony, bo co chwilę słychać jaki z niego hultaj..

Macierewicz tylko wie najlepiej co jego komisja odkryła, ale mimo milionowych poboró nie pokazał raportu tworzonego kilka lat na poparcie jego wizji pewnego lotu mimo iż zgodnie z prawem powinien był to uczynić..

Wiesz, że p Leszek nie zgodził się na szantaż polityczny i próbę nieoficjalnego przejęcia jego banku przez Skarb Państwa w 2018r i od tego momentu zaczęły się jego kłopoty? 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Od dłuższego czasu odnoszę jakieś niezrozumiałe wrażenie, że wątek jest wpędzany w konfliktowanie przez ukrytą opcję PiS-owską :) .

Zupełnie serio "Stres zdrowiem się żywi" a to oznacza, że ściśnieniowani sytuacją polityczną mogą nie ujrzeć "jutrzenki swobody" gdyż wcześniej w sposób fizyczny zejdą. A jak zejdą to na kogo a w zasadzie przeciw komu nie zagłosują?

Może być też tak, że jesteśmy uznani za specyficzny "target" i wrzucane są tu różne koncepcje celem sprawdzenia odbioru, co i jak jest przyjmowane z jakim natężeniem?

 

Już się gubię w tych teoriach spiskowych.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, zadra napisał(-a):

oczywiście - wszak na tym to polega, żeby bić pianę jak długo tylko się da..

Giertych też już kilka razy siedział, ale za każdym razem był wypuszczony z braku podstaw do zatrzymania. 

Tak czy inaczej w oczach wielu ludzi spalony, bo co chwilę słychać jaki z niego hultaj..

Macierewicz tylko wie najlepiej co jego komisja odkryła, ale mimo milionowych poboró nie pokazał raportu tworzonego kilka lat na poparcie jego wizji pewnego lotu mimo iż zgodnie z prawem powinien był to uczynić..

Wiesz, że p Leszek nie zgodził się na szantaż polityczny i próbę nieoficjalnego przejęcia jego banku przez Skarb Państwa w 2018r i od tego momentu zaczęły się jego kłopoty? 

 

 

Pan Giertych nigdy nie był aresztowany i nigdy nie był osadzony w areszcie. 

 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, dziadek napisał(-a):

Widzę że problem demencji leży Ci bardzo mocno na sercu, bo już drugi raz o nim wspominasz. 

Lekarze mówią, że demencja łapie mężczyzn już po pięćdziesiątce, więc zapewne obydwaj mamy już ją w stopniu dość zawansowanym, tylko Ty chyba jeszcze nie zdajesz sobie sprawy z jej obecności u siebie.:) 

 

Z pewnością Kolega ma rację, mój wiek uzasadniałby te wszelkie uwagi które zostały wystosowane do mnie. Bardzo mi żal tych  biedaków poświęcających się dla służby publicznej. Ale pozwoli kolega, że się nie zgodzę z nim. U nas do polityki idą ludzie, żeby się dorobić. Nakraść. Urządzić rodzinę i znajomków. Pewnie takich jak Kolega również, skoro pod rządami obecnymi Koledze tak dobrze i bogato się żyje. Zastanawiam się czy Kolega wierzy w to co wypisuje? Czy to po prostu cynizm? Obiecuję, że już postów Kolegi nie będę komentował, bo nie sądzę by odniosło to jakikolwiek efekt. Pozdrawiam i życzę wszelkiej szczęśliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Utrzymywanie podziałów szczególnie wokół światopoglądowych tematów jest na rękę rządzącym ….mogą kreować się na „patriotów” i „zbawców narodu” i nie muszą się tłumaczyć z własnych coraz cięższych grzechów ( a te grzechy bez logiki i wstydu przypisują chętnie innym )  …to forum jak setki innych też jest dla nich narzędziem …ale mam wrażenie, że narastający wszędzie burdel świadczy o tym że to ich era schyłkowa….mam tylko nadzieję że będziemy w stanie jeszcze kiedyś rozmawiać ze sobą normalnie, choćby tylko o zegarkach  i że nie skończy się to wojną domową ( PIS na tej samej półce co WRON …brawo naczelniku…). A tymczasem zmiana odpłatności za testy skutkuje zmniejszeniem ilości miejsc gdzie można je wykonać…i od razu mamy „spadek liczby zakażonych i umierających z powodu COVID”  …żeby nikt nie oburzał się  że rząd pozwolił umierać z okazji świąt i sylwestra zarażeń …

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ogólnie.

Mnie osobiście nigdy żadna władza począwszy od obsranej komuny do obecnie rządzącego PIS-u nigdy nie przeszkadzała. Zawsze robiłem co chciałem i jak chciałem. Odkąd wszedłem w dorosłe życie zawsze uważałem że mój los i dobrobyt mojej najbliższej rodziny leży tylko i wyłącznie w moich rękach.  Nigdy nie oczekiwałem niczego od żadnej władzy czy jakiejkolwiek partii, nigdy również nie należałem do żadnej partii. Z natury jestem realistą, optymistą, człowiekiem pogodnym i nienerwowym. Jestem rónież liberałem w pełni tego słowa znaczeniu. 

Jeżeli kiedykolwiek w życiu mi coś nie wyszło tak jak chciałem to nigdy nie miałem o to pretensji do kogokolwiek, tylko zawsze do siebie.

Kilkakrotnie w swoim życiu zmieniałem swoją profesję, nigdy nie byłem przywiązany do stołka czy jakiejkolwiek profesji.  

To właśnie dawało mi i nadal daje poczucie wolności. 

I na koniec. Kol. Góral, mnie żyło się bardzo dobrze pod każdymi rządami, bo żaden rząd nigdy nie przeszkadzał mi w realizacji moich celów. 

Znienawidzony przez większość tu piszących PIS też mi nie przeszkadza. :) Aczkolwiek fiskalizm rządu PiS-u zniechęcił mnie do kontynuowania dotychczasowych działań i zachęcił mnie do pewnych działań które spowodowały zmianę mojej profesji. A obecny Nowy Ład zniechęcił moją żonę do prowadzenia dalszej działalności biznesowej i w czerwcu tego roku całkowicie zamknie swoją firmę.   

Żona wczoraj dostała przelew z ZUS o 200 zł większy, a ja od marca nie będę płacił żadnego podatku od wynagrodzeń, więc mnie też niezależnie od czegokolwiek kilka stówek wpadnie co miesiąc z Nowego Ładu.:) 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na przykładzie kolegi Dziadka widać że Aparat państwowy działa. Dwóch konkurentów na rynku mniej …może nawet jakieś środki trwałe lub choć wypromowana marka jest do przejęcia za pół ceny…albo przynajmniej osamotnieni klienci. A kolegę Dziadka jakoś tak sobie obecnie wyobrażam 😉

A8D9F7F9-28EC-41C5-9C8A-410DE1872801.jpeg

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, dziadek napisał(-a):

Pan Giertych nigdy nie był aresztowany

Przyznaję rację - został tylko zatrzymany a teraz dochodzi swoich praw i wnioskuje o odszkodowanie.

Jego sprawa śmierdzi z daleka, w jego sprawę zamieszana jest kolejny sąd - teraz Lublin, bo Wrocław ani Poznań nie widział w prokuratorskich zarzutach najmniejszego sensu. 

Może w końcu znajdzie się sędzia który nie zwracając uwagi na dowody zajmie się Romanem tak jak chce władza.. 

 

Tak, ja też kończę ze swojej strony dyskusję która do niczego nie prowadzi.

Jednocześnie żałuję, że dałem się sprowokować wpisem kol @dziadek w poście #7246..

Jak widać, ten niepozorny i drobny wpis spowodował, że forum żyło przez kolejne 4 strony przede wszystkim politycznym aspektem otaczającego nas najbliżej świata. 

 

Przecież jest tyle innych ciekawych tematów...

wracając choćby do Covida... 

 

 

 

Screenshot_20220108-151520_Samsung Internet.jpg

informacja w formie alertu -  testy zbyt często myliły grypę "standardową" z covid..

Idąc tym tropem wiele osób włączonych w grono chorych na covid miało tylko zwykłą grypę..

Automatycznie zwiększała się liczba "osób zakażonych" co miało wpływ na wprowadzane obostrzenia i wiele decyzji politycznych.. 

 

Ot teoria aby poszukać w niej spisku..

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Jeżeli testy PCR były robione poprawnie i próbka była pobrana w odpowiedni sposób i pacjent nie był "za świeży" pod względem zakażenia i nie było czegoś co powoduje mylny odczyt to test podawał stan faktyczny. Zauważ, że w tym schemacie jest sporo "i" czyli wszystkie te czynniki musiały być spełnione by test dał poprawny wynik. Jednocześnie jest kilka zmiennych, które mocno wpływają na poprawność. Przy tak ogromnej skali testowania dochodzi czynnik statystyczny czyli poprawności działania testu albo  jego wykonywania w tym sprawności sprzętu.

Stosuje się przy iteracyjnym powielaniu badanego materiału genetycznego dodatkowe próbki z "markerami" poprawności procesu ale to są duże liczby testów a na dodatek stara się skracać na ile to możliwe czas tego procesu. Samo PCR jest na tyle pewną metodą, że wyniki tego procesu są uznawana nie tylko w sądzie ale cała genetyka, badania i praktyka nim stoi.

 

W zeszłym tygodniu Andrew Pollard czyli jeden z twórców szczepionki oksfordzkiej, na której bazuje AZ zauważył, że nie da się co pół roku wyszczepić planety a tym samym wypadałoby zacząć szczepić przede wszystkim najbardziej zagrożonych.

Gdzieś przeleciała mi informacja, że jedna z firm opracowała szczepionkę "klasyczną" czyli białkową, taką jak dawniej :) . Rzecz jasna do jej produkcji użyto... drożdży. Wprawdzie zmodyfikowanych ale to nadal drożdże :D . Dzięki temu szczepionka może być przechowywana po dawnemu w normalnej temperaturze albo jedynie lekko schłodzona, powiedzmy jak piwo.

I nie mam tu na myśli szczepionki od dawien dawna masowo produkowanej na Podlasiu też w oparciu o drożdże. To miejscowa produkcja, mająca  swoje wady pod postacią specyficznych NOP-ów skierowana do miejscowej populacji, która o dziwo nie skarży się specjalnie na ich skutki uboczne :) .

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.