Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 15.05.2021 o 09:22, robol1 napisał(-a):

ja czekam od listopada.Powiedzili mi ze beda czekal okolo rok na OP.

A kupowałeś coś na kartę wcześniej, czy zamówienie jako nowy klient? Widzę że przepaść między czasem oczekiwania na OP 36 a 41

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.05.2021 o 12:15, desmo napisał(-a):

Hulk zawsze był fajny ale jako kolejny Rolex.

Jakos nie pamietam jak kupowalem hulka, zeby na forum byl taki wysyp w kolekcjach wielozegarkowcow jak teraz 🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was zapisywał się na OP 41 po ostatnim otwarciu galerii? Pytam, bo doszło do dość dziwnej sytuacji. Mianowicie dwa różne punkty, dwie różne osoby i telefon po kilku dniach, że zamówienie zostało odrzucone... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, jimmibaton napisał(-a):

Czy ktoś z Was zapisywał się na OP 41 po ostatnim otwarciu galerii? Pytam, bo doszło do dość dziwnej sytuacji. Mianowicie dwa różne punkty, dwie różne osoby i telefon po kilku dniach, że zamówienie zostało odrzucone... 

To na OP tez jest weryfikacja??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, artme napisał(-a):

To na OP tez jest weryfikacja??

A jakże! Hehe! Wariactwo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, jimmibaton napisał(-a):

A jakże! Hehe! Wariactwo...

Smutne... 😔

Wystarczylo tylko, ze kilka popularnych modeli zabraklo i wszyscy przerzucaja sie na mozliwie dostepne, choc kiedys moze wcale nie brali ich pod uwage...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i do czego to prowadzi, skoro żadne modele nie będą dostępne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, jimmibaton napisał(-a):

Czy ktoś z Was zapisywał się na OP 41 po ostatnim otwarciu galerii? Pytam, bo doszło do dość dziwnej sytuacji. Mianowicie dwa różne punkty, dwie różne osoby i telefon po kilku dniach, że zamówienie zostało odrzucone... 

Ja się zapisałem 4.05 bez problemu. Nowi klienci czy mieli już coś większego na karcie Kruka? Jaki kolor tarczy? Wiem że był tylko czarny, srebrny i żółty.

 

Edytowane przez Tom87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Tom87 napisał(-a):

Ja się zapisałem 4.05 bez problemu. Nowi klienci czy mieli już coś większego na karcie Kruka? Jaki kolor tarczy? Wiem że był tylko czarny, srebrny i żółty.

 

Nowi klienci, brat wybrał sobie srebrny, ja wziąłem czarnego. Choć słowo wziąłem jest tutaj nie na miejscu :P Wyraziłem chęć zakupu... Wniosek wypełniony i po ok. 4 dniach telefon, że jednak nie da rady. Spytałem, czy mogę zatem kupić inny model, na przykład Datejusta. Pani odpowiedziała, że niestety nie mogę, chyba, że pojawi się takowy w salonie i będzie wolny. Grzecznie podziękowałem i gryzłem się w język, żeby choć pozory dobrego wychowania zachować. Wracając jeszcze do tematu ludzi zatrudnionych w salonach Rolexa w Polsce, to z bólem stwierdzam, że takiej amatorki chyba nigdzie nie spotkałem. Może akurat trafiłem na osobę uczącą się, ale momentami wstydziłem się za jej brak elementarnej wiedzy (pewnie znacie to uczucie, kiedy ktoś robi, albo mówi coś takiego, że jest wam za niego wstyd :P ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm a Koledzy niektórzy pisali, że DJ po 1.5 miesiąca odbierali niedawno, podobnie OP 36, a tu nawet zapisać się nie dadzą, szok. Ja usłyszałem o czasie oczekiwania minimum rok.

Edytowane przez Tom87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, jimmibaton napisał(-a):

Nowi klienci, brat wybrał sobie srebrny, ja wziąłem czarnego. Choć słowo wziąłem jest tutaj nie na miejscu :P Wyraziłem chęć zakupu... Wniosek wypełniony i po ok. 4 dniach telefon, że jednak nie da rady. Spytałem, czy mogę zatem kupić inny model, na przykład Datejusta. Pani odpowiedziała, że niestety nie mogę, chyba, że pojawi się takowy w salonie i będzie wolny. Grzecznie podziękowałem i gryzłem się w język, żeby choć pozory dobrego wychowania zachować. Wracając jeszcze do tematu ludzi zatrudnionych w salonach Rolexa w Polsce, to z bólem stwierdzam, że takiej amatorki chyba nigdzie nie spotkałem. Może akurat trafiłem na osobę uczącą się, ale momentami wstydziłem się za jej brak elementarnej wiedzy (pewnie znacie to uczucie, kiedy ktoś robi, albo mówi coś takiego, że jest wam za niego wstyd :P ).

 

Wystarczyloby, zeby ludzie uznali, ze nie chca byc tak traktowani i przestali kupowac - przy spadku sprzedazy Rolex szybko by sobie przypomnial, ze to oni sa dla klientow a nie odwrotnie.

Niestety hype jest tak nakrecony, ze czego by nie zrobili to i tak jest kolejka chetnych wiec moga miec to w d*pie i patrzec na wszystkich z gory (zaraz sie okaze, ze beda zapisy na zlote Cellini).

Nie jestem godny Rolexa bo nie mam historii zakupowej (czytaj nie wywalilem taczki kasy na malo chodliwe modele)? Trudno, nie tylko Rolex robi fajne zegarki. Traktuja cie tak, jak dajesz sie traktowac.

 

Wspolczuje calej sytuacji bo malo fajna. Trzymaj sie 👍

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, cordi7 napisał(-a):

Wystarczyloby, zeby ludzie uznali, ze nie chca byc tak traktowani i przestali kupowac - przy spadku sprzedazy Rolex szybko by sobie przypomnial, ze to oni sa dla klientow a nie odwrotnie.

Niestety hype jest tak nakrecony, ze czego by nie zrobili to i tak jest kolejka chetnych wiec moga miec to w d*pie i patrzec na wszystkich z gory (zaraz sie okaze, ze beda zapisy na zlote Cellini).

Nie jestem godny Rolexa bo nie mam historii zakupowej (czytaj nie wywalilem taczki kasy na malo chodliwe modele)? Trudno, nie tylko Rolex robi fajne zegarki. Traktuja cie tak, jak dajesz sie traktowac.

Zgadzam sie w zupelnosci, jednak tak jest nie tylko w Rolexie. Kiedys byla slawetna sprawa z nagle wysokimi cenami paliw na stacjach i byla wielka inicjatywa, aby zbojkotowac to poprzez nie tankowaniu na jakis tam stacjach. I oczywiscie gdyby wiekszosc sie do tego zastosowala, to pewnie udaloby sie obnizyc ceny, jednak jak widac do dzis niewielu si chcialo w to bawic. Potrzebujesz zatankowac, to tankujesz i jedziesz dalej a nie szukasz wybranej stacji. Tutaj jest podobnie - chcesz miec R, to go kupujesz, zapisujesz sie badz kupujesz na rynku wtornym i nie ma sie co nad tym rozpisywac a, ze jest jak jest... coz - nikomu to nie na reke - no... moze za wyjatkiem producenta 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Tom87 napisał(-a):

A kupowałeś coś na kartę wcześniej, czy zamówienie jako nowy klient? Widzę że przepaść między czasem oczekiwania na OP 36 a 41

nie,nigdy nic nie kupowałem w kruku

Op 41 zielony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OP zielony i turkus to raczej trudno dostępny temat :) Bardzo dużo zależy od obsługi, ja w dwóch punktach w Warszawie czułem się „nieadekwatnie” do Rolexa, znalazłem super obsługę w trzecim i wszystko już tam po prostu załatwiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlodar
7 godzin temu, jimmibaton napisał(-a):

Nowi klienci, brat wybrał sobie srebrny, ja wziąłem czarnego. Choć słowo wziąłem jest tutaj nie na miejscu :P Wyraziłem chęć zakupu... Wniosek wypełniony i po ok. 4 dniach telefon, że jednak nie da rady. Spytałem, czy mogę zatem kupić inny model, na przykład Datejusta. Pani odpowiedziała, że niestety nie mogę, chyba, że pojawi się takowy w salonie i będzie wolny. Grzecznie podziękowałem i gryzłem się w język, żeby choć pozory dobrego wychowania zachować. Wracając jeszcze do tematu ludzi zatrudnionych w salonach Rolexa w Polsce, to z bólem stwierdzam, że takiej amatorki chyba nigdzie nie spotkałem. Może akurat trafiłem na osobę uczącą się, ale momentami wstydziłem się za jej brak elementarnej wiedzy (pewnie znacie to uczucie, kiedy ktoś robi, albo mówi coś takiego, że jest wam za niego wstyd :P ).

współczuje sytuacji. Ja zapisałem się 15.03.2021 na DJ 41 i tego samego dnia moja mama również się zapisała na Op 41 w innym salonie. Obawiałem się anulacji, nazwisko i ten sam dzień, chodź inny model. Na tą chwile nie było żadnego telefonu, jeszcze po złożeniu zamówienia dzwoniłem aby się dowiedzieć czy anulowali czy nie... Pan powiedział że jak nie dzwonią to nie ma anulacji... NIe ukrywam zależy mi na tym zegarku, nie kupuje go dla zysku, tylko z chęci posiadania(Dzieło Sztuki), to mój pierwszy Rolex. Jestem nowym klientem.

Edytowane przez Wlodar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety Kruk zaliczył ostatnio spory zonk z „pierwszorazowymi” klientami bo wielu z nich zaraz po zakupie wystawiło zegarki do sprzedaży - czasem pod własnym, czasem pod innym nazwiskiem. Nawiasem mówiąc nie dotyczyło to tylko Rolexa. A tu Patek patrzy jak New Kid on the block  radzi sobie z dbaniem o reputację marek i lojalność klientów. 

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to, ze wprowadzili weryfikacje na OP to już nie przesada ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny na wtórnym na koralową czerwień i niebieską Tiffany już oszalały, to starają się weryfikować napływające lawinowo zamówienia na pozostałe dostępne w zapisach kolory. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość KapoPi

Cieszę się ze niemam problemów z kupowaniem np na chrono. 
 

Naprawdę zle bym się czuł uczestnicząc w tym całym szaleństwie. 
 

na szczęście modele Vintage podobają mi się podobnie jak nowe, mógłbym nie wytrzymać takiego czekania i traktowania 🥱

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, desmo napisał(-a):

No niestety Kruk zaliczył ostatnio spory zonk z „pierwszorazowymi” klientami bo wielu z nich zaraz po zakupie wystawiło zegarki do sprzedaży - czasem pod własnym, czasem pod innym nazwiskiem. Nawiasem mówiąc nie dotyczyło to tylko Rolexa. A tu Patek patrzy jak New Kid on the block  radzi sobie z dbaniem o reputację marek i lojalność klientów. 

Z formalnego punktu widzenia, kupując zegarek stajesz się jego właścicielem i możesz z nim robić co zechcesz, pod warunkiem ze nie zapominasz o podatku PCC.

O moralnym aspekcie nie warto dyskutować, wszak pecunia non olet ....


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Z formalnego punktu widzenia, kupując zegarek stajesz się jego właścicielem i możesz z nim robić co zechcesz, pod warunkiem ze nie zapominasz o podatku PCC.

O moralnym aspekcie nie warto dyskutować, wszak pecunia non olet ....

Piszę tu o perspektywie jubilera, który będzie musiał dalej sprzedawać swoje produkty gdy hajp wraz z niedzielnymi inwestorami przeniesie się gdzie indziej. Wtedy się okaże czy opłacało się olewać stałych klientów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, desmo napisał(-a):

Piszę tu o perspektywie jubilera, który będzie musiał dalej sprzedawać swoje produkty gdy hajp wraz z niedzielnymi inwestorami przeniesie się gdzie indziej. Wtedy się okaże czy opłacało się olewać stałych klientów.

Skoro na przynajmniej 7-8 modeli nie mozna sie zapisac, bo listy sa wypelnione po brzegi czyli jubiler ma 100% pewnosci, ze te zegarki mu zejda (a zamykaja listy chyba przy 200 zamowieniach x 8) na kilka lat do przodu, to nie sadze, aby nawet jak ludziska przerzuca sie na cos innego (co tez moga przeciez kupic u niego) cos to zmienilo 😶

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz , ja nie mówię o złocie czy kamykach z narzutem 1000% ...mówię o następnych kreowanych bańkach... daleko od jubilera. Kolejka rozpadnie się jak domek z kart 😉

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, desmo napisał(-a):

Mariusz , ja nie mówię o złocie czy kamykach z narzutem 1000% ...mówię o następnych kreowanych bańkach... daleko od jubilera. Kolejka rozpadnie się jak domek z kart 😉

Zrozumialem, ze slowo jubiler potraktowales ogolnie i miales na mysli kruka ☺️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.