Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Serio trzymasz zegarwk w sejfie  

 

Co to

Polished Center Links, chyba jakoś tak to szło 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W bankach, dla klientów nie ma sejfów, są skrytki depozytowe o różnych rozmiarach. Jeśli ktoś trzyma zegarek w takiej skrytce, to oznacza, że ma do niego ograniczony dostęp, ponieważ do skrytki  można się dostać jedynie w godzinach pracy danego oddziału (znam jedną testową lokalizację oddziału, gdzie dostęp jest 24h, ale to się na razie nie przyjęło - koszty i technologia). Cóż to za przyjemność mieć zegarek i nie móc z niego korzystać. No chyba że się zegarek trzyma jako lokatę kapitału, wtedy to tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Maserati napisał(-a):

... a konkretniej bank trzyma 🙂.  ...

Rozumiem naprawdę wiele. Ale kupić zegarek i nie nosić to tego naprawdę nie zrozumiem. 

Tak wiem, lokata kapitalu itp, jednak na forum zegarkowym. 

4 minuty temu, RysiekOchodzki napisał(-a):

Polished Center Links, chyba jakoś tak to szło 😉

Dzięki. 

1 minutę temu, beniowski napisał(-a):

W bankach, dla klientów nie ma sejfów, są skrytki depozytowe o różnych rozmiarach. Jeśli ktoś trzyma zegarek w takiej skrytce, to oznacza, że ma do niego ograniczony dostęp, ponieważ do skrytki  można się dostać jedynie w godzinach pracy danego oddziału (znam jedną testową lokalizację oddziału, gdzie dostęp jest 24h, ale to się na razie nie przyjęło - koszty i technologia). Cóż to za przyjemność mieć zegarek i nie móc z niego korzystać. No chyba że się zegarek trzyma jako lokatę kapitału, wtedy to tak.

Pisalismy w tym samym czasie.   :D Ale rozumiemy identycznie. 👍


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie jest to bardzo rzadką sytuacją trzymanie części kolekcji w skrytkach bankowych - nawet parę osób na forum już o tym pisało.

Edytowane przez Smycel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki trzymam w sejfie z prostej przyczyny: bezpieczeństwo. Natomiast w przypadku DJ41 gdyby był na jubilee to nosiłbym ale na oyster za bardzo mnie nie kręci. A to że mnie nie kręci nie oznacza że muszę sprzedawać. Myśle że po sprzedaniu pieniądze poszłyby na coś innego a nie  na zegarki...


  1. Niezależny, legendarny i ceniony ekspert.
  2. Promotor merytorycznej dyskusji.
  3. Mentor i coach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj i kup full set. Nie będziesz wówczas musiał trzymać w banku. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Smycel napisał(-a):

Wcale nie jest to bardzo rzadką sytuacją trzymanie części kolekcji w skrytkach bankowych - nawet parę osób na forum już o tym pisało.

Ależ oczywiście, każdy robi jak lubi. Tylko jak wtedy nosić swoje zegarki? Hmm, dzisiaj mam ochotę ponosić ten model. A nie moment, mam go w skrytce, muszę jechać do oddziału banku, to go sobie wyjmę. 

 

W takim przypadku to bardziej przechowywanie czegoś niż posiadanie dla radości noszenia. Ale, jak pisałem, każdy robi jak chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Ależ oczywiście, każdy robi jak lubi. Tylko jak wtedy nosić swoje zegarki? Hmm, dzisiaj mam ochotę ponosić ten model. A nie moment, mam go w skrytce, muszę jechać do oddziału banku, to go sobie wyjmę. 

 

W takim przypadku to bardziej przechowywanie czegoś niż posiadanie dla radości noszenia. Ale, jak pisałem, każdy robi jak chce.

👍


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Ależ oczywiście, każdy robi jak lubi. Tylko jak wtedy nosić swoje zegarki? Hmm, dzisiaj mam ochotę ponosić ten model. A nie moment, mam go w skrytce, muszę jechać do oddziału banku, to go sobie wyjmę. 

 

W takim przypadku to bardziej przechowywanie czegoś niż posiadanie dla radości noszenia. Ale, jak pisałem, każdy robi jak chce.

Osobiście nie widzę w tym żadnego problemu! 
Sam tak mam ale przy mojej ilości zegarków idzie wszystko powiązać.

A człowiek śpi spokojniej i na urlopy wyjeżdża z mniejszym stresem.

 

Noszę najczęściej jeden zegarek i +2 mam w domu a reszta dostępna od 10 do 18 w dni tygodnia😜

 


Zegarkow!!! Ile by nie bylo to i tak jest za malo!!! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Przy dużej i kosztownej kolekcji, to jest normalne że trzyma się zegarki w skrytce bankowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można ubezpieczyć mieszkanie (zegarki kwalifikują się do biżuterii) na wartość rynkową zegarków. 

Może być drożej niż skrytka ale dostępność pod ręką. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też zainstalować sejfik, ubezpieczalnie honorują wartość przedmiotów w zależności od jego klasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, marcinw7982 napisał(-a):

Można ubezpieczyć mieszkanie (zegarki kwalifikują się do biżuterii) na wartość rynkową zegarków. 

Może być drożej niż skrytka ale dostępność pod ręką. 

Ja tak kiedyś próbowałem, ale miałem wrażenie że to nie ma sensu: zawsze ci ubezpieczalnia może udowodnić, że wartość zegarka jest rażąco niższa od tej jaką deklarujesz. Do tego, jeśli nie są przechowywane w sejfie (a sejf nie jest odpowiednio zakotwiczony, bla, bla itp.) to moim zdaniem będzie bardzo cieżko uzyskać coś od ubezpieczyciela w przypadku kradzieży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To go trzeba dobrze zakotwiczyć, do kwoty 400 tys. nie ma większych ceregieli. Powyżej nie wiem. Spytaj swojego brokera, niech się dowie u likwidatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku przechowywania zegarków trzeba znaleźć dobry kompromis między ryzykiem a komfortem. Ja wolę ich nie mieć w domu poza aktualną dwójką na dany tydzień. Nieco to niewygodne ale jedyne co ryzykuję to nacjonalizacja banku razem z resztą kraju. W przypadku ubezpieczenia trzeba ufać, że każdy pracownik firmy ubezpieczeniowej mającej dostęp do Twoich danych czy rzeczoznawca jest uczciwy i nie współpracuje z szajką okradającą domy. Prawdopodobnie też można zapomnieć o odtworzeniu aktualnej wartości rynkowej w przypadku towarów zyskujących na wartości że o wartości sentymentalnej nie wspomnę. Wypadałoby się też doktoryzować z sejfów i uwzględnić jego obecność najlepiej na etapie projektowania nieruchomości żeby nie negocjować z żoną wielkości i lokalizacji złomka. Chyba że motywujemy decyzję brylantami :-). Sporo zachodu w zamian za przyjemność  posiadania wszystkiego prawie pod ręką a i tak żyjesz jak w Forcie Knox.

Można też  zachować swoje skarby dla siebie, zlikwidować konta na insta i cieszyć się spokojem ducha.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest trzymać zegarki w sejfie w banku. Ale również nie jest głupotą jednocześnie ubezpieczyć na wypadek kradzieży czy uszkodzenia , różnie bywa , czasem i zegarek z ręki może wypaść , wiem coś o tym
Jak kupuje Rolex , lub biżuterię u mojego AD , po tygodniu przysyłają mi wycenę do ubezpieczenia. Jak to wyglada w Polsce ? Tez takie praktyki są ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, piotrek39 napisał(-a):

Dobrze jest trzymać zegarki w sejfie w banku. Ale również nie jest głupotą jednocześnie ubezpieczyć na wypadek kradzieży czy uszkodzenia , różnie bywa , czasem i zegarek z ręki może wypaść , wiem coś o tym emoji57.png
Jak kupuje Rolex , lub biżuterię u mojego AD , po tygodniu przysyłają mi wycenę do ubezpieczenia. Jak to wyglada w Polsce ? Tez takie praktyki są ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nigdy mi Rolex nic takiego niczym piszesz nie przysłał po dokonaniu zakupu zegarka u nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież jest paragon zakupu z ceną to po co AD ma swoja wycenę wysyłać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przecież jest paragon zakupu z ceną to po co AD ma swoja wycenę wysyłać?

Paragon nie wystarcza. Wycena jest z dokładnym opisem , zdjęciem wycenianego przedmiotu , potwierdzeniem oryginalności.
Tak samo dałem do tegoż jubilera bardziej wartościowe zegarki czy biżuterię u nich nie kupioną. Trwało to kilka tygodni , dostałem potwierdzenie oryginalności , opis wraz ze zdjęciami. Ubezpieczyciel takiej wyceny wymaga.


Edit
Miałem taką sytuacje , że klient , który kupił ode mnie ( mój zegarek , który zrobiłem ) poprosił mnie o taką wycenę , opis , zdjęcie, numer seryjny (w tym przypadku wystarczyła data na deklu bita ) i podpis wykonawcy zegarka. Klient ubezpieczył na tej podstawie.

Sent from my iPhone using Tapatalk
Nigdy mi Rolex nic takiego niczym piszesz nie przysłał po dokonaniu zakupu zegarka u nich.

Ja dostałem do każdego. Dodam , że jednego Rolex kupiłem w innym salonie , innym mieście i też do dwóch tygodni wycena przyszła


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja coś takiego o czym piszesz dostałem u Tiffany'ego, ale to było podczas zakupów w NY. W Polsce - nigdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja coś takiego o czym piszesz dostałem u Tiffany'ego, ale to było podczas zakupów w NY. W Polsce - nigdy.

Ja w stanach żyje , dlatego pytam jak to wyglada w PL


Sent from my iPhone using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, facecik napisał(-a):

No właśnie. Przy dużej i kosztownej kolekcji, to jest normalne że trzyma się zegarki w skrytce bankowej.

a jak nie ma ani jednej skrytki bankowej w mieście ponieważ banki ich nie maja to co wtedy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wtedy jest tzw nisza na rynku do zagospodarowania. Otwierasz Pan bank ze skrytkami i kasa sama ciurkiem leci do kieszeni. A mówiąc poważnie tego mi właśnie brakuje w państwie z dykty i kartonu. Skrytek bankowych za śmieszne pieniądze w skali roku.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, souls_hunter napisał(-a):

To wtedy jest tzw nisza na rynku do zagospodarowania. Otwierasz Pan bank ze skrytkami i kasa sama ciurkiem leci do kieszeni. A mówiąc poważnie tego mi właśnie brakuje w państwie z dykty i kartonu. Skrytek bankowych za śmieszne pieniądze w skali roku.

To jest bardzo drogie w utrzymaniu. Zwróć uwagę że skrytki oferują głównie banki które mają jeszcze stare, duże oddziały, czyli PKO BP czy Pekao. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co najmniej dziwne tłumaczenie. W USA praktycznie każdy oddział banku nawet te małe mają skrytki. Koszt, już nie pamiętam ale chyba wychodziło kilkadziesiąt $ na miesiąc.

W sumie czemu tu się dziwić w państwie niadasię nie możemy, wicierozumicie się nie opłaca.

Edytowane przez souls_hunter

Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.