Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, AKPS napisał(-a):


To chyba zależy od AD. Na tym papierku do wpisu na listę jest rubryka na „uwagi” i tam bazgrzą co kto kupił, ma to być pomocne i „szybszym” i „pewniejszym”‚otrzymaniu zegarka. Chociaż teraz się ciut rynek im zmienił, wiec może już to jest jest nie istotne. Albo te osoby dostały zegarki, bo na ich liście nie było przed nimi fliperów (ciekawe czy to możliwe), a reszta porezygnowała. 🤷🏻‍♀️

A może jest tak, co już było pisane tutaj, że premiuje się świeżaki, zaczynające rolexową przygodę. Kto to wie jak jest w rzeczywistości?

Z obserwacji wynika, że zegarki odbierają zarówno stali klienci jak i nowi oraz jest tak samo przy wyrzucaniu z kolejki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, AKPS napisał(-a):

tam bazgrzą co kto kupił, ma to być pomocne w „szybszym” i „pewniejszym”‚otrzymaniu zegarka.

 

ściema dla klienta raczej, wątpię żeby to pomagało w czymkolwiek. Próbujemy złamać kod kruka ale nie ma czegoś takiego. AD swoje, centrala swoje, jeden z ulicy dostaje zegarek, drugi czeka lata. Mario ma historie i dostaje szybko zegarki inny z podobna historią czeka. I tak dalej...


Szukam podstawki na zegarek (watchstand) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak Jan pisze -  ściema i tyle, brak określonych zasad.

 

Już to kiedyś wstawiłem ale dla przypomnienia i potrzeby rozmowy  - mój wpis na listę poniżej.

 

Ja z historią zakupową z tego salonu (Silesja Katowice) się nie doczekałem. Tyle że bransoletę mi skrócili do Explorera II w zeszłym tygodniu.  
 

Jednocześnie na tym forum są osoby, które bez historii zakupowej w tym samym salonie  odbierały po roku Rolexy.

 

6ACF615A-B6A2-4A75-BEC1-1B91B39452F7.thumb.jpeg.73902e4a83a5164f921adcdaa92b1e3b.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@memento mori tak, byłem na nocnej inwentaryzacji, warto było, bo dali zegarek ;) ale dzięki za bezinteresowną złośliwość. Mam pytanie, czy to normalne, że w nowym zegarku bransoleta oyster trochę trzeszczy na ogniwach przy szybszych ruchach ręki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Tom87 napisał(-a):

@memento mori tak, byłem na nocnej inwentaryzacji, warto było, bo dali zegarek ;) ale dzięki za bezinteresowną złośliwość. Mam pytanie, czy to normalne, że w nowym zegarku bransoleta oyster trochę trzeszczy na ogniwach przy szybszych ruchach ręki ?

Tak, to normalne - to znaczy, że nie kupiłeś fejka ;) Kilka dni potrzeszczy i przestanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, kupiłem w Kruku ale dopiero w domu to usłyszałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz wykąpać w wodzie z mydłem to powinno wcześniej ustąpić.


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Tom87 napisał(-a):

@memento mori tak, byłem na nocnej inwentaryzacji, warto było, bo dali zegarek ;) ale dzięki za bezinteresowną złośliwość. Mam pytanie, czy to normalne, że w nowym zegarku bransoleta oyster trochę trzeszczy na ogniwach przy szybszych ruchach ręki ?


U mie tak lekko tak jakby miedzy  uszami a   zapięciem. (Ale trzeba naprawdę szybciej ruszyć nadgarstkiem ) Usłyszałem po skróceniu bransolety. Przy ściąganiu czasem jakby zapiszczy / ćwierka  - trudne do namierzenia 🫣

Ale widzę już RysiekOchodzki zdążył napisać 😁

Rozważam  użycie masła 🤣😂🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, nicon napisał(-a):

Możesz wykąpać w wodzie z mydłem to powinno wcześniej ustąpić.

Albo w wodzie z olejem, jak ktoś umie zmieszać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, SPS napisał(-a):

Dokładnie jak Jan pisze -  ściema i tyle, brak określonych zasad.

 

Już to kiedyś wstawiłem ale dla przypomnienia i potrzeby rozmowy  - mój wpis na listę poniżej.

 

Ja z historią zakupową z tego salonu (Silesja Katowice) się nie doczekałem. Tyle że bransoletę mi skrócili do Explorera II w zeszłym tygodniu.  
 

Jednocześnie na tym forum są osoby, które bez historii zakupowej w tym samym salonie  odbierały po roku Rolexy.

 

6ACF615A-B6A2-4A75-BEC1-1B91B39452F7.thumb.jpeg.73902e4a83a5164f921adcdaa92b1e3b.jpeg

 

Kolega polara nowego odbierał po 5 miesiącach, pierwszy zakup w Kruku. Pewnie jeszcze przy zapisie poszedł w jakiejś starej koszulce i klapkach, typowy styl programisty na co dzień. ;) 

27 minut temu, Tom87 napisał(-a):

@memento mori tak, byłem na nocnej inwentaryzacji, warto było, bo dali zegarek ;) ale dzięki za bezinteresowną złośliwość. Mam pytanie, czy to normalne, że w nowym zegarku bransoleta oyster trochę trzeszczy na ogniwach przy szybszych ruchach ręki ?

 Mój po 4 latach czasem dalej piszczy, myty był wiele razy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, SPS napisał(-a):


U mie tak lekko tak jakby miedzy  uszami a   zapięciem. (Ale trzeba naprawdę szybciej ruszyć nadgarstkiem ) Usłyszałem po skróceniu bransolety. Przy ściąganiu czasem jakby zapiszczy / ćwierka  - trudne do namierzenia 🫣

Ale widzę już RysiekOchodzki zdążył napisać 😁

Rozważam  użycie masła 🤣😂🤣


 

to w końcu jest tool-watch? No to może WD40? 🧐 patrz, a Omega tak nie robi 😇

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, AKPS napisał(-a):

to w końcu jest tool-watch? No to może WD40? 🧐 patrz, a Omega tak nie robi 😇

 

Akurat Twoja Omega to prawie była w drodze do serwisu w Chorzowie z zapięciem,  które nagle cudownie zaczęło centrować  😅😁💪🏻😝😘

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, tbn napisał(-a):

 

 Mój po 4 latach czasem dalej piszczy, myty był wiele razy. ;)

Jak zbyt dokładnie umyjesz, a nie wypłuczesz w letniej wodzie z dodatkiem kropli oleju np. ryżowego, może faktycznie skrzypieć. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, zielony.m napisał(-a):

 

Czarku Twój błąd jest tu;) U mnie każda zmiana pracy wiązała się z minimum 50% podwyżką, gdzie za pozostanie dostawałem max 20;)

 

No ale nie da się tak w nieskończoność sprzedawać ludziom fotowoltaiki. 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, mario1971 napisał(-a):

w letniej wodzie z dodatkiem kropli oleju np. ryżowego

 

a mówią że zegarki to dziwne hobby. Proszę, nie dość że zegarek naprawisz to jeszcze kuchnie świata poznasz, upichcisz coś orientalnego... 😁


Szukam podstawki na zegarek (watchstand) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, SPS napisał(-a):

 

Akurat Twoja Omega to prawie była w drodze do serwisu w Chorzowie z zapięciem,  które nagle cudownie zaczęło centrować  😅😁💪🏻😝😘


Ząbkowała. Samo jej przeszło, dobrze wiesz 😇 W tu piszą, że rolki skrzypią nawet po kąpieli, więc… 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko, to historia z Kruka jest totalną bujdą. Ja (żona) mam tam jakąś "mega" kartę, za biżuterię nie zegarki. I zero efektów podczas niezobowiązującej rozmowy w SCC.

Te akcje chore z Rolexem zaczęły działać na mnie prowokacyjnie. Nie ma opcji żeby to był temat nie do ogarnięcia. Nie planowałem zakupu i raczej nie planuję nadal, ale spróbuję się temu przyjrzeć "od d.... strony" czyli przez tzw. znajomości 🤔


A może ktoś z właścicieli się przyzna, że wprawdzie nie on, ale "że słyszał o kumplu kumpla, którego wujek załatwił sobie Rolexa bez kolejki, bo znał kogoś, kogo trzeba znać"? ;) To nie jest przestępstwo przeca. Mityczne historie zakupowe, albo celebryci/sportowcy to nie może być całe tło. Tylu ludzi na forum, tyle Rolexów odbieranych na bieżąco i żadna z osób nie puści pary ;) omerta jakaś :D 

6 godzin temu, Czarek03 napisał(-a):

Przepraszam , ale w którym to było roku, te 5 tys wypłaty? Pracy w firmie państwowej, nie zamieniłbym na prywaciarza z wielu względów , a najważniejszy to pewność , ze składki emerytalne są odprowadzane od całości wynagrodzenia. ( nie chce tu urazić żadnego pracodawcy prywatnego, ale w mediach słyszy się , ze różnie z tym bywa. )I Stała umowa, bez żadnych nerwowych przepychanek .  I nie jest u nas niczym szczególnym, ze koledzy odchodzący na emeryturę pomostową od 60tki dostają 6 do 7 tysięcy netto do ręki . A pełna emerytura po 65 roku życia to nawet 10 tys. netto. Życzę każdemu takiego bezpieczeństwa finansowego na starość . A mnie to już pomału zaczyna dotyczyć .
 

Możliwe, że wybrałeś niewłaściwą firmę. Z tej grupy zdecydowanie polecam komornika. Jeśli masz psychę oczywiście. Państwowa robota (umówmy się), zarobki w zasadzie nielimitowane, a Rolexa nawet nie musisz kupować, możesz komuś zabrać jeśli ci referencja i stan pasują ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taką "mega" kartę dostaję się po wydaniu 5k zł na cokolwiek w Kruku, więc nie ma co się dziwić, że daje zero efektów skoro ma ją niemal każdy, kogo stać potencjalnie na Rolexa.

Oczywiście zaraz obudzi się ktoś z pytaniem, skąd się ma "pinionżki" na zakup biżuterii za min. 5k zł, żeby taką kartę zdobyć. 😜

 

 

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, no ja pisze o "doświadczeniu" na karcie, a nie jej szacie graficznej ;)

 

Edytowane przez Valygaar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może kwestia sumy? Myślę, że 100k zostawionych w dużej mierze na biżuterii zrobionej przez Kruka (na ktorej mają wysoką marżę) a nie firm trzecich jak Chopard itp. to znacznie lepszy klient niż taki co kupił 3 lata temu OP a teraz chciałby Pepsi. 😉 

 

Jest tyle osób na forum, że ktoś na pewno jest na tyle blisko zarządu Kruka, że coś sobie załatwił, ale trudno, aby się tym chwalił publicznie. W każdej firmie jest ktoś taki. W szpitalu, w salonie samochodowym, w zakładzie energetycznym etc. Tam gdzie ludzie tam i znajomości. 🙂 

 

Z moich obserwacji wynika, że Kruk ma wewnętrzną listę kolejkową na dane modele Rolexów, którą sterował ręcznie kiedyś z udziałem kierowników salonów (liczyło się ich zdanie) a od około 2 lat centralnie (zdanie kierowników liczy się już tylko w ekstremalnie rzadkich sytuacjach a i też nie zawsze). Przez to, że jest jakaś zwykła lista w Excelu czy CRMie wklepywana z palca rekord po rekordzie, to zdarzają się im czeskie błędy (chociaż niezwykle rzadko). Do stałych klientów z historią dzwonią lokalnie sami w okolicy premier, czy chcą coś z nowości, co nie daje gwarancji, że centrala nie wykreśli im za chwilę takich zapisów. A tam Pani Mariola czy Pan Józek kartka po kartce z napływających zapisów sprawdza czy ten dany nr klienta co teraz chce Suba to czy on coś kupił, ile kupił i kiedy oraz jaki poemat napisał o nim AD. 😄  Ostatni znany mi przypadek "szczęścia" tutaj na forum to zapis 1 września 2020 na Suba i odbiór po 2-3 tygodniach przez klienta, który nigdy nic u nich nie kupił, ale jest to ultrarzadki wyjątek. Nie słyszałem przez te ponad 2 lata o jakimś innym Professionalu a sporo się jednak rozmawia i tu i prywatnie w kuluarach. Oczywiście nie biorę pod uwagę opinii, że ktoś zna kogoś, kto zna kogoś, że jego brat jego szwagra się zapisał i odebrał po miesiącu Pepsi. Jest sporo opinii w sieci, że ktoś pisząc o szczęściu ma na myśli Datejusta w bicolorze, a nie Dayotonę, ale w ślad idzie przekłamana informacja, że takich wyjątków jest dużo. Nie jest. Znane są też przypadki zgubienia zapisu. Znane są też przypadki pomylenia referencji, co wyszło dopiero przy odbiorze. W pełni elektroniczny system zapisów by się nie mylił i utrzymywał kolejność. Jednak z jakiś powodów nie zależy im na tym. 😉 

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

System Kruka się myli, bo to niezwykle skomplikowany algorytm, jakaś mocno niedeterministyczna heurystyka. Najtęższe umysły matematyczne z topowych uczelni już pracują nad tym zagadnieniem, które zostało zgłoszone do listy problemów milenijnych. Kruk oferuje nagrodę miliona dolarów, lub stalową Daytonę, każdemu kto dostarczy rozwiązanie tego trudnego problemu. Aktualnie pracownicy próbują odpowiadać klientom na pytania kiedy otrzymają swój wymarzony Rolex, ale odpowiedzi różnią się o kilka lat nawet jeżeli zapytamy w ciągu tego samego tygodnia. Ale to nie ich wina, po prostu nauka i nasze umysły są jeszcze zbyt mało rozwinięte by to pojąć. W czasie tego tygodnia mogła zagiąć się czasoprzestrzeń w punkcie Nemezis, wybitny polski naukowiec tłumaczy to w poniższym filmie.

 

 


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Czarek03 napisał(-a):

Przepraszam , ale w którym to było roku, te 5 tys wypłaty? Pracy w firmie państwowej, nie zamieniłbym na prywaciarza z wielu względów , a najważniejszy to pewność , ze składki emerytalne są odprowadzane od całości wynagrodzenia. ( nie chce tu urazić żadnego pracodawcy prywatnego, ale w mediach słyszy się , ze różnie z tym bywa. )I Stała umowa, bez żadnych nerwowych przepychanek .  I nie jest u nas niczym szczególnym, ze koledzy odchodzący na emeryturę pomostową od 60tki dostają 6 do 7 tysięcy netto do ręki . A pełna emerytura po 65 roku życia to nawet 10 tys. netto. Życzę każdemu takiego bezpieczeństwa finansowego na starość . A mnie to już pomału zaczyna dotyczyć .
 

To pracujesz w spółce skarbu państwa i będziesz dostawał netto 10 tys. emerytury przy swoich zarobkach? WTF? To kim Ty jesteś? Dyrektorem? I z tego nie odłożysz na Rolexa? LOL Napisz w której SSP tak płacą, to chyba będę się starał o przyjęcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Admof napisał(-a):

To pracujesz w spółce skarbu państwa i będziesz dostawał netto 10 tys. emerytury przy swoich zarobkach? WTF? To kim Ty jesteś? Dyrektorem? I z tego nie odłożysz na Rolexa? LOL Napisz w której SSP tak płacą, to chyba będę się starał o przyjęcie.

Jeszcze nie załapałeś tej trollo-podpuchy? 🤪

tapatalk_941443142.gif


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Valygaar 

Dlatego ja polecam każdemu iść osobiście, pogadać i zapisać się na to co się chce.

A jak nie da rady na to co się chce to na cokolwiek na zasadzie doświadczenia samego w sobie jak to w Kruku jest - jeśli zegarek przyjdzie, a Ty go nie będziesz chciał z przyczyn różnych to nie masz obowiązku go odbierać :) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.