Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie raz wyrzucili z kolejki, konkretnie chodziło o Cermita, ale dostałem SUBa, (który z perspektywy czasu pasuje mi bardziej przez symetrię tarczy) poza tym do tej pory otrzymywałem wszystko co zamówiłem.
Na obsługę też nie mogę narzekać. Raz tylko było małe, nazwijmy to „nieporozumienie”, które zostało szybko naprawione przez kierownika sklepu.
Czasami czekam dłużej na odbiór zegarka, a czasami krócej, ale nie widzę w tym nic uwłaczającego. Podjeżdżam we właściwym terminie, zamawiam i po jakimś czasie odbieram telefon z miłą informacją. Nie siedzę pod salonem 24h na dobę (jak niektórzy tu chyba sobie wyobrażają czekanie na odbiór), a wręcz odwiedzam bardzo rzadko i tylko przy okazji, ale też nie chcę kupić każdego zegarka jaki tylko się pojawił, a jedynie te co mi się podobają.
Jedno co mi mocno przeszkadzało w pewnym momencie to puste gabloty, gdzie nie można było nic zobaczyć na żywo (ale tu ciężko obwiniać KRUKa, bo problem występował na całym świecie). Na szczęście problem ten chyba został wyeliminowany. Obsługa w Poznaniu moim zdaniem jest dobra, a szczególnie w Starym Browarze. Zawsze z uśmiechem (nie politowania) i miło można porozmawiać o zegarkach.
Wracając do SUBa, to gdyby jeszcze zrobili ND z zielonym bezelem lub zielonym bezelem i tarczą (taki nowy, proporcjonalny Hulk) to byłby dla mnie idealnym dopełnieniem kolekcji.
Życzę Wam szybkich odbiorów zamówionych zegarków i dużo radości w te Święta, a tym którzy tylko marudzą po to żeby marudzić, życzę tylko Wesołych Świąt bo zegarków nie odbiorą przecież

BEF619-BB-BC7-F-45-A9-AFA5-5-BEC2871-D1-DA.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem DJ? 1,5 miesiąca. Chciałem Batmana? 7 miesięcy i jest. Chciałem AK i DJ Mint. AK dostałem po 8 miesiącach, Mint wypadłem z kolejki. Zapisuje się i czekam. Będzie to będzie, nie będzie to nie będzie. Po co sobie życie komplikować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo pisać, każdy ma doświadczenia. Tyle że swoje 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na swoich chyba najlepiej bazować.
Ps. znam osoby, które pierwszy raz w życiu coś zamawiały w KRUKu i dostały „gorące modele” Także nie jest tak, że trzeba być w jakichkolwiek relacjach z AD żeby coś kupić. Jednym się udaje, a drugim nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Krystian napisał(-a):

Na swoich chyba najlepiej bazować.
Ps. znam osoby, które pierwszy raz w życiu coś zamawiały w KRUKu i dostały „gorące modele” Także nie jest tak, że trzeba być w jakichkolwiek relacjach z AD żeby coś kupić. Jednym się udaje, a drugim nie.

Dokładnie tak jest.

Nie ma tak wiele razy tu poruszanego "systemu" Kruka . Są indywidualne doświadczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Krystian napisał(-a):

Mnie raz wyrzucili z kolejki, konkretnie chodziło o Cermita, ale dostałem SUBa, (który z perspektywy czasu pasuje mi bardziej przez symetrię tarczy) poza tym do tej pory otrzymywałem wszystko co zamówiłem.
Na obsługę też nie mogę narzekać. Raz tylko było małe, nazwijmy to „nieporozumienie”, które zostało szybko naprawione przez kierownika sklepu.
Czasami czekam dłużej na odbiór zegarka, a czasami krócej, ale nie widzę w tym nic uwłaczającego. Podjeżdżam we właściwym terminie, zamawiam i po jakimś czasie odbieram telefon z miłą informacją. Nie siedzę pod salonem 24h na dobę (jak niektórzy tu chyba sobie wyobrażają czekanie na odbiór), a wręcz odwiedzam bardzo rzadko i tylko przy okazji, ale też nie chcę kupić każdego zegarka jaki tylko się pojawił, a jedynie te co mi się podobają.
Jedno co mi mocno przeszkadzało w pewnym momencie to puste gabloty, gdzie nie można było nic zobaczyć na żywo (ale tu ciężko obwiniać KRUKa, bo problem występował na całym świecie). Na szczęście problem ten chyba został wyeliminowany. Obsługa w Poznaniu moim zdaniem jest dobra, a szczególnie w Starym Browarze. Zawsze z uśmiechem (nie politowania) i miło można porozmawiać o zegarkach.
Wracając do SUBa, to gdyby jeszcze zrobili ND z zielonym bezelem lub zielonym bezelem i tarczą (taki nowy, proporcjonalny Hulk) to byłby dla mnie idealnym dopełnieniem kolekcji.
Życzę Wam szybkich odbiorów zamówionych zegarków i dużo radości w te Święta, a tym którzy tylko marudzą po to żeby marudzić, życzę tylko Wesołych Świąt bo zegarków nie odbiorą przecież emoji2371.png

 

 

1 godzinę temu, Michal93 napisał(-a):

Chciałem DJ? 1,5 miesiąca. Chciałem Batmana? 7 miesięcy i jest. Chciałem AK i DJ Mint. AK dostałem po 8 miesiącach, Mint wypadłem z kolejki. Zapisuje się i czekam. Będzie to będzie, nie będzie to nie będzie. Po co sobie życie komplikować :)

Cieszę się, że jest nas tu więcej - tych pozytywnie doświadczonych na tym Forum. :)

 

 

 

 

 

Wiem także to, że ten wątek będzie tak czy siak przystanią i paśnikiem dla wszelkiej maści malkontentów.  

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sanik napisał(-a):

Dokładnie tak jest.

Nie ma tak wiele razy tu poruszanego "systemu" Kruka . Są indywidualne doświadczenia.

Ja chyba użyłbym określeń 'bajzel' i 'chaos', ale ja nie mam doświadczeń z Krukiem, więc w sumie to nie wiem 😄.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Ja chyba użyłbym określeń 'bajzel' i 'chaos', ale ja nie mam doświadczeń z Krukiem, więc w sumie to nie wiem 😄.

Ale jak widać, odbiory odbywają się non stop, więc da się kupić Rolexa u AD. Choć nie jest to zakup z półki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, sanik napisał(-a):

Ale jak widać, odbiory odbywają się non stop, więc da się kupić Rolexa u AD. Choć nie jest to zakup z półki.

Mnie chodzi o to że niektórzy, wg tego co tu piszą, będąc stałymi klientami Kruka i zostawiwszy tam wagon pieniędzy, czekają długo na zegarek, a niektórzy nowi, z ulicy, dostają swoje modele szybko. No to jak taką sytuację nazwać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miejsce w kolejce jest określane podobnie jak te bezsensowne napisy na koszulkach.

 

KgXHj.jpg


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Wiem także to, że ten wątek będzie tak czy siak przystanią i paśnikiem dla wszelkiej maści malkontentów.  

 

Szkoda, że przy okazji przystań znaleźli tu sobie hipokryci i prostaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edit: to do postu Kolegi Beniowski

Pozyskiwanie nowych klientów?
Też byłem nowym klientem dla KRUKa jakiś czas temu jak każdy. Nawet ten co zostawił u nich setki tysięcy był kiedyś nowym klientem
Fakt, że można się obrażać za brak wskazania miejsca w kolejce, ale z drugiej strony chyba żyjecie w jakiejś bajce jeżeli myślicie, że skoro kiedyś Wam mówili, że jesteście np. na 20 miejscu w oczekiwaniu na dany model to faktycznie 19 osób przed Wami odbierze.
Ten numer w kolejce szczerze wątpię żeby kiedykolwiek coś wnosił do terminu odbioru (ale to już moje domysły). Zawsze mimo wszystko są klienci premium, którzy dostaną towar poza kolejką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, machlo napisał(-a):

 

Szkoda, że przy okazji przystań znaleźli tu sobie hipokryci i prostaki.

Nie oceniaj dnia po tym, jakie zebrałeś żniwo. Sądź po ziarnach, które siejesz.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niby nie mogę narzekać - zapisałem się w sumie na 6 modeli, 3 odebrałem, z jednego zrezygnowałem, jeden przesunąłem, na jeden czekam.

Zniesmaczyła mnie jednak sytuacja gdy po wpłaceniu zaliczki - a w praktyce nieoprocentowanej pożyczki - na Submarinera dostałem go dopiero po ponad roku od premiery podczas gdy ci którzy zapisali się z ulicy odbierali za chwilę, a jeszcze bardziej gdy wskutek wprowadzenia w błąd przez salon zrobiłem sobie niepotrzebną 700-kilometrową zimową przejażdżkę i pozbawiono mnie możliwości zapisu na GMT. 

Wkurzyło mnie to bo relacje oparte na widzimisiach i uznaniowości są mi obce, mój fryzjer jest zdecydowanie bardziej solidny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą „przejażdżką” pamiętam jak opisywałeś, też bym się ostro wkurzył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Krystian napisał(-a):

Edit: to do postu Kolegi Beniowski

Pozyskiwanie nowych klientów?
Też byłem nowym klientem dla KRUKa jakiś czas temu jak każdy. Nawet ten co zostawił u nich setki tysięcy był kiedyś nowym klientem emoji2371.png
Fakt, że można się obrażać za brak wskazania miejsca w kolejce, ale z drugiej strony chyba żyjecie w jakiejś bajce jeżeli myślicie, że skoro kiedyś Wam mówili, że jesteście np. na 20 miejscu w oczekiwaniu na dany model to faktycznie 19 osób przed Wami odbierze.
Ten numer w kolejce szczerze wątpię żeby kiedykolwiek coś wnosił do terminu odbioru (ale to już moje domysły). Zawsze mimo wszystko są klienci premium, którzy dostaną towar poza kolejką.

Ależ ja się na nic i nikogo nie obrażam, bo nie stoję w kolejce. A gdybym stał to mógłbym czekać nawet i rok czy więcej, ale chciałbym choć w przybliżeniu wiedzieć jakie zasady w owej kolejce obowiązują. Może ja zbyt prosty chłop jestem i na handlu/marketingu się nie znam, ale jak zapisuję się na coś co kosztuje w sumie spore pieniądze i czekam sobie, bo tak mi powiedziano (a do tego wcześniej, 'budując relacje' zostawiłem w danym salonie dużo pieniędzy), a potem wchodzę na forum takie jak to i widzę że ktoś wszedł do salonu tej samej sieci i odebrał model na który ja czekam ponad rok w kilka miesięcy, to chyba mam prawo być zirytowany czy coś takiego. 

 

Czekam teraz na pewien zegarek z niszowego mikrobrandu, ale na bieżąco mnie informują jaki jest status zamówienia. I wygląda to na dość dobry model komunikacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Nie oceniaj dnia po tym, jakie zebrałeś żniwo. Sądź po ziarnach, które siejesz.


Litościwie skończ już pierd... M.in. to ty sumiennie zapracowałeś na taką ocenę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie zegarki, na które była zaliczka, odebrałem. Czekam obecnie na jeden model, gdzie zapisy były już bez zaliczek. W marcu 2023 będą 2 latka🙂

Nie ma co się frustrować, byłem w 4 salonach Kruka w Wawie i w każdym obsługa była co najmniej poprawna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, machlo napisał(-a):


Litościwie skończ już pierd... M.in. to ty sumiennie zapracowałeś na taką ocenę.

Jeżeli w podobnych tonach komunikowałeś się w salonach Rolex, to nie dziw się, że potraktowali Cię jak kawiorkę. 🙃


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Krystian napisał(-a):

Z tą „przejażdżką” pamiętam jak opisywałeś, też bym się ostro wkurzył.

No, wkurzyłem się i obraziłem na nich - następny zegar zamówiłem w innym salonie.

Na pewno się przejęli ;) 

Niestety to nadal Kruk i nadal te same zasady - nic nie wiemy, nic nie powiemy, robimy co chcemy i co nam Pan zrobi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się zapisałem. Czekałem cierpliwie. Nie chodziłem i nie dzwoniłem do Nich. Pewnego dnia zadzwonili, poszedłem i odebrałem. Szampana ani innych gratisów nie dostałem. 

Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem najładniejszego Rolka jaki jest w ofercie. Jeżeli nie będzie w produkcji "PanAm" to pepsi ma dożywocie. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Dorian06 napisał(-a):

 

Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem najładniejszego Rolka jaki jest w ofercie. Jeżeli nie będzie w produkcji "PanAm" to pepsi ma dożywocie. 

 

Zgadzam się, że GMT Pepsi to piękny Rolex, choć może jednak nie najładniejszy ze wszystkich. Niestety, według mojego gustu, zdejmując z niego bransoletę i zakładając paski, odbierasz mu dosłownie cały urok. Dosyć często publikujesz tu zdjęcia GMT na kolorowych paskach, więc zakładam, że jesteś gotowy na przyjęcie szczerej - aczkolwiek w żadnym razie złośliwej - krytyki.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, mylof napisał(-a):

Zgadzam się, że GMT Pepsi to piękny Rolex, choć może jednak nie najładniejszy ze wszystkich. ...

Zawsze wypowiadam się w swoim imieniu i co mi się podoba lub nie. Co za tym idzie, dla mnie jest najładniejszy. Nie dlatego, że go mam a dla tego właśnie go mam. Jakby mi się nie podobał to nie zapisałbym sie na nIego. Kupiłem go dla siebie a nie dla innych. 

 

17 minut temu, mylof napisał(-a):

...  Niestety, według mojego gustu, zdejmując z niego bransoletę i zakładając paski, odbierasz mu dosłownie cały urok. ...

Dla mnie na tej szmacie wyglada super. Zupełnie inny zegar niż na bransolecie. Na nią też przyjdzie czas. 

 

17 minut temu, mylof napisał(-a):

... zakładam, że jesteś gotowy na przyjęcie szczerej - aczkolwiek w żadnym razie złośliwej - krytyki.

Publikując zdjęcia na publicznym forum, zdaję sobie sprawę, że nie będę miał tylko klepania po ramieniu ale również będę kopany po doopie. Krytykę, jeśli nie jest obraźliwa i chamska zawsze przyjmuje i nie obrażam się. Czego życzę innym. 

Edytowane przez Dorian06

W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś się zastanawiał to nie, do Dubaju nie warto lecieć się zapisywać. Chyba że z kawką i bombonierką.

1030187570_Zrzutekranu2022-12-24o13_34_48.thumb.png.a28e4335e13e66510d544c0ddcec246d.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.