Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

[tbn 3794]

7 minut temu, mylof napisał(-a):

 

Dlatego ja zawsze będę twierdzić, że dla Explorera idealny jest jego tradycyjny, historyczny rozmiar - 36mm.

Jak ktoś nie ma chudej bardzo ręki to Ex36 zwyczajnie jest mały. Ogólnie zegarki w tym rozmiarze są po prostu małe. DJ na jubilee jeszcze ujdzie jako męska bransoletka. 

2 minuty temu, mylof napisał(-a):

Rozumiem, że nie każdemu te realne 35,2 mm może odpowiadać. Według mnie to, że jest tak mały to właśnie urok Explorera. Mój obwód nadgarstka to 18,5 cm (ćwiczę na siłowni od wielu lat) i leży doskonale.

Na moim 17cm nadgarstku tak leży Moon. Wiec albo masz 15cm realnie albo zdjęcie ci tak wyszło. 

[mylof 2059]

6 minut temu, tbn napisał(-a):

Jak ktoś nie ma chudej bardzo ręki to Ex36 zwyczajnie jest mały. Ogólnie zegarki w tym rozmiarze są po prostu małe. DJ na jubilee jeszcze ujdzie jako męska bransoletka. 

 

Chodzi mi o to, że właśnie dobrze, że jest mały. Czy to, że zegarek jest mały to wada  ? Czy mężczyzna nie może nosić małego zegarka ? Odłóżmy na bok stereotypy i okaże się, że urok Explorera wynika m.in. z jego niewielkiego rozmiaru. Poza tym, taki zegarek się wygodniej nosi niż np. Submarinera czy Daytonę. Chyba, że ktoś się wstydzi nosić mały zegarek ale wtedy bardzo współczuję dziwnego nastawienia psychicznego. 

Edited July 4 by mylof

[tbn 3794]

Jak ma być mały to ok. Dla mnie musi być czytelny wiec siłą rzeczy lubię większe tarcze. Optimum moim zdaniem to 39-41mm. Jak ktoś jest dużym facetem jak Arnold to i PAM świetnie wygląda. 

[mylof 2059]

Teraz, tbn napisał(-a):

Jak ma być mały to ok. Dla mnie musi być czytelny wiec siłą rzeczy lubię większe tarcze. Optimum moim zdaniem to 39-41mm. Jak ktoś jest dużym facetem jak Arnold to i PAM świetnie wygląda. 

Tylko nie mów, że Explorer nie jest czytelny 😉

[machlo 5133]

18 minut temu, Bugs napisał(-a):

Dla Explorera może tak, dla właściciela już niekoniecznie

W Rolexie chyba wszystko jest tak naprawdę poniżej nominalnych rozmiarów.

Definitywnie zrezygnowałeś czy na razie tydzień na przemyślenia?

Daję sobie parę dni na przemyślenia, ale na ten moment skłaniam się na nie odbierać.

Współczesny EXP36 ma jeszcze jedną wadę - bransoleta jest dość wąska przy zapięciu, a te jest dość grube -> zaburzone proporcje i nieco odbija się na komforcie.

[mario1971 48672]

5 minut temu, mylof napisał(-a):

 

Chodzi mi o to, że właśnie dobrze, że jest mały. Czy to, że zegarek jest mały to wada  ? Czy mężczyzna nie może nosić małego zegarka ? Odłóżmy na bok stereotypy i okaże się, że urok Explorera wynika m.in. z jego niewielkiego rozmiaru. Poza tym, taki zegarek się wygodniej nosi niż np. Submarinera czy Daytonę. Chyba, że ktoś się wstydzi nosić mały zegarek ale wtedy bardzo współczuję dziwnego nastawienia psychicznego. 

Daytona to maluszek, a EX 36 to już prawdziwy liliput. 🙃 Kiedyś posiadałem vintage Omegę w rozmiarze 35mm, za nic nie mogłem się przemóc do noszenia tego karzełka. 

[tbn 3794]

4 minuty temu, mylof napisał(-a):

Tylko nie mów, że Explorer nie jest czytelny 😉

Oczywiście Ex bardzo dobrze tutaj wypada. 

[mroova 3129]

A wracając do tematu wątku:

https://www.rp.pl/biznes/art38668931-ceny-luksusowych-zegarkow-runely-bogacze-nadal-w-nie-inwestuja

[mylof 2059]

8 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Daytona to maluszek, a EX 36 to już prawdziwy liliput. 

Noszę oba te zegarki na zmianę i oba mają moim zdaniem idealny rozmiar do swojego designu. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić większej Daytony. Nowa (tegoroczna) jest o prawie półtora milimetra większa od naszej 116500 LN, a - jak wiadomo  - to duża różnica.

Edited July 4 by mylof

[mario1971 48672]

6 minut temu, mroova napisał(-a):

A wracając do tematu wątku:

https://www.rp.pl/biznes/art38668931-ceny-luksusowych-zegarkow-runely-bogacze-nadal-w-nie-inwestuja

I co z tego artykułu wynika? Odbierać nowe zegarki, czy wstrzymywać odbiory tak jak to robią koledzy, aż wrócą rabaty i punkty? 😉

Edited July 4 by mario1971

[mroova 3129]

3 minuty temu, mylof napisał(-a):

jest o prawie półtora centymetra większa od naszej 116500 LN, a - jak wiadomo  - to duża różnica.

 

15 mm różnicy to faktycznie całkiem sporo 😉

@mario1971 i z artykułu, i z decyzji Kolegów wynika, że idą dla nas dobre czasy ...

Edited July 4 by mroova

[mylof 2059]

Teraz, mroova napisał(-a):

 

15 mm różnicy to faktycznie całkiem sporo 😉

Chodziło mi oczywiście o półtora milimetra - zaraz poprawię. Rolex zawsze podawał, że Daytona 116500LN miała 40mm, a w rzeczywistości to 38,8mm.

[mario1971 48672]

4 minuty temu, mylof napisał(-a):

Noszę oba te zegarki na zmianę i oba mają moim zdaniem idealny rozmiar do swojego designu. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić większej Daytony. Nowa (tegoroczna) jest o prawie półtora centymetra większa od naszej 116500 LN, a - jak wiadomo  - to duża różnica.

1,5mm. 🙄

[mylof 2059]

9 minut temu, mroova napisał(-a):

A wracając do tematu wątku:

https://www.rp.pl/biznes/art38668931-ceny-luksusowych-zegarkow-runely-bogacze-nadal-w-nie-inwestuja

 

Nie wiem czy Was  interesuje inwestowanie w zegarki, ale mnie na pewno nie. 

[machlo 5133]

31 minut temu, mario1971 napisał(-a):

I co z tego artykułu wynika? Odbierać nowe zegarki, czy wstrzymywać odbiory tak jak to robią koledzy, aż wrócą rabaty i punkty? 😉

 

Przede wszystkim odbierać to, co się podoba dla samego siebie, a nie otoczeniu i nie dla poklasku❗

[mario1971 48672]

2 minuty temu, machlo napisał(-a):

 

Przede wszystkim odbierać to, co się podoba dla samego siebie, a nie otoczeniu i nie dla poklasku❗

Ten Ex jak rozumiem się nie spodobał? 

[dawid82 1349]

Najwygodniejszy zegarek jaki miałem  

nadgarstek 19cm  

[machlo 5133]

4 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Ten Ex jak rozumiem się nie spodobał? 

No tak jak pisałem powyżej - jestem bardziej na nie, ale daję sobie kilka dni, może się coś odmieni w głowie.

2 powody:

- rozmiar naciąga granicę akceptowalności na mój nadgarstek

- dyskusyjna polityka cenowa Kruka, która przy akceptacji pozostawi duży niesmak i niezadowolenie z zakupu

2 minuty temu, dawid82 napisał(-a):

Najwygodniejszy zegarek jaki miałem  

nadgarstek 19cm  

 

Na 18+ cm nadgarstek to IMO idealny EDC, tzn. mówię o 40tce.  

Edited July 4 by machlo

[mario1971 48672]

Z tym spreadem jadą po bandzie. 

Co do rozmiarówki, obecnie wybieram nieco mniejsze zegarki jak kiedyś. 

[machlo 5133]

Teraz, mario1971 napisał(-a):

Z tym spreadem jadą po bandzie. 

~3,5k PLNów na samej różnicy kursu, a to 9,4% - dużo za dużo.

[dawid82 1349]

Miałem wcześniej nowego AK i był mniej wygodny niż Ex36, ale oczywiście tez był Ok  

[mario1971 48672]

Teraz, machlo napisał(-a):

~3,5k PLNów na samej różnicy kursu, a to 9,4% - dużo za dużo.

Oscylator finansowy. 

[bibbi 3102]

Panowie, moim zdaniem zadnej korekty kursu w Kruku nie bedzie. Tzn. bedzie w momencie wprowadzenia podwyzek przez Rolexa, ale taka, aby ceny w pln i tak wzrosly.

Dajmy na to 8%-wa pozdwyzje. Wowczas Kruk podniesie “swoje” ceny w pln np. o ok. 4%, formalnie obnizajac kurs np. o 0,2 pln. A cene w pln realnie i tak podniesie o ok. 4% w moim przykladzie.

Cena w € = 10.000
W pln @ 4,9 = 49.000
Podwyzka o 8% = €10.800
Cena w pln po podwyzce i wg kursu 4,7 = 50.760

Kurtyna.


bibbi

[machlo 5133]

6 minut temu, bibbi napisał(-a):

Panowie, moim zdaniem zadnej korekty kursu w Kruku nie bedzie. Tzn. bedzie w momencie wprowadzenia podwyzek przez Rolexa, ale taka, aby ceny w pln i tak wzrosly.

Dajmy na to 8%-wa pozdwyzje. Wowczas Kruk podniesie “swoje” ceny w pln np. o ok. 4%, formalnie obnizajac kurs np. o 0,2 pln. A cene w pln realnie i tak podniesie o ok. 4% w moim przykladzie.

Cena w € = 10.000
W pln @ 4,9 = 49.000
Podwyzka o 8% = €10.800
Cena w pln po podwyzce i wg kursu 4,7 = 50.760

Kurtyna.


bibbi

 

Tu nie byłbym taki pewny. Może być tak, że ludzie przestaną odbierać, kolejki się rozładują i wtedy będą zmuszeni coś z tym zrobić, żeby jednak towar trochę schodził ze stocku. Abstrakcja? IMO absolutnie nie. Jak widzę jakie są pierwsze paniczne ruchy na rynku droższych alkoholi (zniżki -50% u dużego dystrybtutora we Francji), to nie widzę powodu, aby miało to nie dotknąć zegarków. Inflacja, a raczej stopy procentowe działają może stosunkowo powoli, ale za to spektakularnie.

[bibbi 3102]

Pewnosci zadnej nie wieszcze, to tylko moje przypuszczenia w sytuacji, gdy sa poza kursem rynkowym o prawie 10% od parunastu juz chyba tygodni i nic z tym nie robia.

Na marginesie - nie przekonuja mnie argumenty niektorych Kolegow, ze to wolny rynek i nie ma sprawy. Wiekszosc UE (a tu sie poruszajmy porownujac sie do innych, bo mamy takie same zasady cel i vat) jest w strefie Euro i tamtejsi AD nie robia klientow w bambuko na 10%. To jest ewidentna polityka monopolistyczna.


bibbi