Kalibracja termometru w zegarku

[KrzysiekS 0]

Witam,

 

Dość ważny jest dla mnie termometr w zegarku. Nie ma zamiaru wykorzystywać wartości z zegarka do żadnych badań; ale chciałbym chociaż orientacyjnie wiedzieć jaka jest temperatura mojego otoczenia.

Mam więc pytanie: jak Wy kalibrujecie swoje zegarki?

Pierwsza (i chyba najlepsza opcja), która przychodzi mi do głowy, i którą obecnie ustawiłem, to kalibracja zegarka do faktycznej temperatury. Tj. zegarek przez noc leży na biurku, obok niego dokładny termometr. Nad ranem koryguję różnicę na zegarku do wartości, którą wskazuje termometr. Później przez kilka dni kontroluję odchyły. I muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony, bo odczyty są tożsame, już po jednej kalibracji.

 

Niestety w realnych warunkach jest to mało miarodajne, bo przy ciągłym używaniu zegarka zawsze wskazuje wyższą temperaturę - oczywiście zawyżoną przez temperaturę ciała. Tylko tutaj pojawia się problem, bo mamy różną temperaturę skóry, w zależności od temperatury otoczenia i ubioru. Problem rozwiązałoby założenie zegarka na np. kurtkę, ale w lecie jest to niemożliwe, a w zimie w "zwykłych" warunkach wyglądałoby dziwnie. No i nie da się przeprowadzić odczytu spontanicznie, tylko jednak jakoś trzeba poświęcić mu chwilę.

Ew. kalibracja do temperatury skóry; tj. siedzimy w pokoju z zegarkiem i po np. 2-3h ustawiamy wartość, którą wskazuje termometr.

Jak Wy rozwiązaliście ten problem? Jeśli opcja, którą obecnie ja wykorzystuję - na jak długo musi zegarek zostać ściągnięty z nadgarstka żeby skorygował temperaturę?
Czy jednak zakładamy, że dobowe wahania temperatury skóry są na tyle małe (do 2 stopni?), że jednak warto skorygować zegarek pod tym kątem?

 

Pozdrawiam

 

[Siewca 33]

Odpuść sobie taką kalibrację. Temperatura ciała nie jest stała, wiem zaraz ktoś napisze że 36.6,ale miejscowo skóra też się nagrzewa (chłodzi). Poza tym dochodzi jeszcze powierzchnia styku z kopertą. Sprawdź w instrukcji zegarka ale podejrzewam że prawidłowy odczyt dostaniesz tylko jak zdejmiesz go z ręki i położysz na stole na ok 3 min

Edytowane 31 Lipca 2019 przez Siewca

[palikowaty 111]

Na ręce zawsze będą różne odczyty, za dużo zmiennych, odpuść ten kierunek.

3 min to zdecydowanie za mało, myślę, że 15-20min to minimum. Zależy też jaki zegarek (ile ma w sobie np. metalowych elementów), ale w 3 minuty na pewno nie ostygnie.

[KrzysiekS 0]

Czyli zostanę przy tym co mam obecnie. Dziękuję za wypowiedzi i pozdrawiam.