Kieszonkowa staroć(?)

[mkl1 14841]

Pooglądałem, ( jeszcze nie rozebrałem do rosołu, ale jest ŹLE.

- Oś balansu  tylko 1/2

- włos leży sobie luzem ( ktoś ładną fotkę tylko strzelił)

- brak koła minutowgo ( czy jak ono się tam nazywa) - jest ćwiertnik i godzinowe..

 - koło wychwytowe OK

- stożek i bęben naciągowy OK.

 reszt zapodam  w fotkach..

ale się trochę wk#@em

 

Tak, że poczeka sobie na lepsze czasy.

 Na szczęście ładnie wygląda, bo mam kopertę ( była w szrocie razem z innymi kopertami, które kupilem na kilogramy/)

 o i oryginalną tarczę z płytą ( była n zawiasie w kopercie...

[mkl1 14841]

Koło minutowe wykonuje pełny obrót w dokładnie jedną godzinę.

Wskazówka minutowa jest osadzona ciasno. Wskazówka minutowa robi pełny obrót w czsie zawsze większym niż jedna godzina.

To się zdarza.

 

Wskazówka minutowa osadzona jest na zębniku (po naszemu to ćwiertnik) ja lubię nazwę cannon pinion, tzn zębnik z dziurką. Ta dziurka powinna ciasno pasować do wałka połączonego z kołem centralnym, minutowym. Takie najprostsze połączenie końcówki męskiej i żeńskiej.

 

To połączenie, sprzęgło jest konieczne, pozwala na napęd ćwiertnika ze wskazówką od koła centralnego i/lub od mechanizmu ustawiania wskazówek.

 

Tarcie pomiędzy wałkiem a ćwiertnikem można wyczuć ustawiając wskazówki.

1. Jeżeli ustawianie nie wymaga praktycznie żadnej siły to znaczy że ćwiertnik jest za luźno.

2. Jeżeli wymaga to pokonania małego normalnego oporu to znaczy, że ćwiertnik może być za luźno lub są dodatkowe opory na kołach zębatych przekładni chodu i kołach przekładni ustawiania stale napędzanych razem ze wskazówkami lub wskazówki ocierają o tarczę, szkło etc.

 

Jak zacieśnić ćwiertnik?

Kol. Roman (Kieszonkowe) ma na pewno narzędzia specjalnie do tego.

 Okazała się prosta sprawa.

 oś minutowa była sobie lużna, czyli raz koło ją "zabierało" raz nie, dodatkowo to samo pod ćwiertnikiem...= też był "suwliwie" osadzony..

Rowiązanie znalazłem u SIEVERTA.. "radełkowanie osi" - grzbietem pilniczka "zrolowałem" oś. od 2 godzin wydaje się, że jest dobrze...

 Dzięki za pełny opis - przydał się

Edytowane 16 Lutego 2020 przez mkl1

[mkl1 14841]

#63

Wracam do historii  zegarka z postu 63

 Krótka jego historyjka.

zakupiny wyglądał tak:

 po wyczyszczeniu i uruchomieniu wyglądał tak:

 

Dzięki Krzysztofowi @KINIOL

otrzymałem drugi zapasowy mechanizm, z którego mogłem pozyskać  doln kamyk nakrywkowy balansu, nową tarczę.

 Ponadto postanowiłem przywrócić kopertę do stanu , jaki powinna mieć, czyli w oksydzie.

 Zaoksydowałem chemicznie. To znaczy użyłem bruniry do broni historycznej, a ma się to tak.:

 Jeżeli chcemy uzyskać ładny czekoladowy kolor, to pokrywamy preparatem kilka razy,czyścimy i td.

 po jakiś 3 dniach mamy "czekoladkę" ( bardzo trwałą zresztą.)

 Jeżeli zaś chcemy uzyskać czerń, lub granat to po ostatniej fazie brunirowania , wkładamy do 90 stopniowej kąpieli z wody utlenionej... w zależności od ługości kąpieli mamy czarny, lub  granatowy, a nawet przechodzący w niebieski...

 

 Ja zrobiłem na czarno- z granatowym pobłyskiem ..- tak jak koperta wewnątrz. ( oryginalnie zaoksydowana)

 

 i teraz wygląda tak..

Edytowane 19 Lutego 2020 przez mkl1

[mkl1 14841]

Witam

Poszukuje wskazówki do kompletu

 

 Mechanizm  trochę pracy kosztował , ale uruchomiony

 

[mkl1 14841]

Poszukuję koła zebatego od koronki

 średnica zew. 5,2mm (max 5,4mm)

 średnica otworu pod wałek koronki 1,8mm

liczba zębów 13.

 

 

to na fotce to inne ( niestety zbyt duże)

W tym z zegaka jest wyślizgana zębatka zapadkowa i nie można nakręcić ..

[kiniol 2519]

To jest półbeczka, pokaż werk

[mkl1 14841]

Na werku też jest sygnatura

MRCo / Croissant (mit/in Mondsichel) Monnin & Co. / Monnin, Rebetez & Cie. / Montres Croissant / Phenix Watch Co. Taschenuhren; Porrentruy, Schweiz; registriert am 30.6.1905

 

[mkl1 14841]

Pytanie może lamerskie, ale jestem za cieńki...

 Czy w balansie typu cylinder oba tampony są takie same?

 Czyli czy można górny zamienić z dolnym?

 Dal mnie to ważne o tyle, że mam kilka połamanych, ale tampony są OK, a z drugiej strony w całych, uszkodzone są czopy..

 Mońa to by było spróbować "zamienić", zamiast dorabiać czopy.

 Oczywiście w tych o tych samych kalibrach...

 

 Da radę ?

 

ps. wybijaki i nabijak mam, ławeczkę, czopiarkę  i wiertarkę do czopów również.

 Nie mam tokarki...

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez mkl1

[kiniol 2519]

Dolny ma krótkie osadzenie, górny długie...

[Kieszonkowe 613]

.............

Nie mam tokarki...

 

Co labiedzisz - dostałeś propozycję - co prawda nie jest to ANDRA

ale za 750 złotych tokarka, silnik, zaciski ........i sporo osprzętu to moim zdaniem dobra cena.

Nie chcesz to pewnie kupi ktoś inny.

[mkl1 14841]

Dolny ma krótkie osadzenie, górny długie...

No to problem, bo te połamane to z regóły górne się ostały.

 Dolnnych nie ma...

Ale dobra , będę musiał coś pomyśłeć

Dzięki

Mirek

[mkl1 14841]

Dzisiaj wstawianie cylinderka w miejsce "wyłamanego"

 Na stół trafiła mała damka, u której stwierdzono niedowład balansu.

Po oględzinach, zapadła na konsylium diagnoza.

cylinderek pęknięty i wykrzywiony.

 do roboty...

 włos zdemontować z osi,

koło balansowe zdjąc

wymienić cylinder

 złożyć

 Ustawić prawidłowo oś = cylinder względem koła wychwytowego i już

 

 

chce chodzic, ale jeszcze jedno niedomaganie.. :

zacięcie koła napędowego.

 Pewnie coś z osiowością  i napęd się "wytraca"

 Do sprawdzenia..

 

 

[mkl1 14841]

Drususs

Drusus   Paul Drusenbaum

Kleinuhren, Gehäuse, Uhrwerke; Pforzheim, Deutschland; registriert am 30.11.1912

 

 wg mikro to dopiero 1912

  Trafiła do mnie na ratunek "damka" włśnie z takim werkiem

 Chodzi, ale przestaje.

 Diagnoza, blokada prez bęben napędowy - jak ruszę kołem minutowym, lub ruszę zębatką bębna zegarek rusza.. :

 Czyli do rozbiórki

 fotki niżej

 Co to za oznaczenia na kopercie? K&L czyżby

K & L   Kordes & Lichtenfels Schmuckwaren, Gehäuse; Pforzheim, Deutschland

[mkl1 14841]

Rozłożyłem, wyczyściłem.

Włos poprawiłem/wyprostowałęm/ułożyłem.

 Ustawiłem cylinder względem koła wychwytowego, a także względem balansu.

Mechanizm ożył. ALE.....

chodzi prawidłowo tylko, gdy jest poziomo ( tarczą w dół), oraz do jakiś 70 stopni pochylenia.

 Gdy go np. powieszę, lub chcę położyć na deklu - zatrzymuje się.

 WOT technika..

 Co jest przyczyną?

- za wysoko jest mostek?

- oś /czopy za krótkie i po przechyleniu cylinderek  zachacza  o koło dolną częścią wychwytu?

 Czy macie jakieś pomysły co sprawdzić? i jak sprawdzić?

 

[mkl1 14841]

Się sparwa rozwiązała sama 

Luźny kamyczek w mostku koła wychwytowego .

Poprawione i gagatek żyje.

 

[kanpik 0]

Dzień dobry.

Jeżeli można, to podłączył bym się do tematu. Ostatnio dostałem od babci zegarek Vallon. Jest to pamiątka po pradziadku ale niestety jest on w stanie agonalnym. Czy coś wiecie o takiej marce ? Czy opłaca się odnawiać mechanizm ? Gdzie można by ewentualnie to zrobić w Warszawie?

 

Wiem, że dużo pytań, ale z niecierpliwością czekam na odpowiedź

[Kieszonkowe 613]

Witaj,

zegarek wygląda na szwajcarską produkcję z końca XIX -  początku XX wieku.

Część tej  produkcji była też eksportowana do USA.

Na to wskazuje producent koperty która ma też typowe amerykańskie zdobienia.

Koperta grubo złocona !!!

 

Pozdrawiam

Roman

 

p.s. W Wa-wie każdy dobry zegarmistrz (patrz spis na forum) powinien sobie dać radę.

Jak nie to mogę spróbować pomóc ale wtedy musiałbyś wysłać zegarek do Gdańska.

Edytowane 11 Lipca 2020 przez Kieszonkowe

[Wagro56 120]

8 godzin temu, kanpik napisał:

Dzień dobry.

Jeżeli można, to podłączył bym się do tematu. Ostatnio dostałem od babci zegarek Vallon. Jest to pamiątka po pradziadku ale niestety jest on w stanie agonalnym.

Agonalnym? Chyba żartujesz...

Pozdrawiam. Waldek

[kanpik 0]

Bardzo dziękuję za cenne informacje.  Jeżeli mógłbyś się nim zająć, to chętnie bym go do Ciebie Romanie wysłał nad morze na turnus reanimacyjny

Kopertę już chyba ktoś kiedyś sprawdzał, bo widać ślady delikatnego piłowania. Choć wygrawerowane na pewno przed II wojną światową inicjały nie z ciemniały.

I niestety nie mam wskazówki sekundowej.  Gdy by udało Ci się przywrócić go do życia to byłbym Ci wdzięczny. 

A tak z ciekawości, czy w tym zegarku od strony wskazówek było jakieś szkiełko, czy wskazówki biegały pod wypukłą kopertą?

Gdy by w trakcie reanimacji udało by Ci się zrobić parę fotek, to bym pokazał Babci

Pozdrawiam Piotrek

[mkl1 14841]

Było zamontowane płaskie szkiełko- tzw szkiełko pod dekiel.

było montowane w tej ramce

[kanpik 0]

Rzeczywiście teraz widzę tą ramkę

Dzięki

[Kieszonkowe 613]

34 minuty temu, mkl1 napisał:

Było zamontowane płaskie szkiełko- tzw szkiełko pod dekiel.

było montowane w tej ramce

 

Szkiełko "pod dekiel"   czyli "savonette"  

 

Pozdrawiam

Roman

 

p.s. Ono wcale nie jest płaskie

Edytowane 11 Lipca 2020 przez Kieszonkowe

[kanpik 0]

Dzięki

Nie myślałem, że kiedyś umieli wykonywać takie cienkie szkiełka.

[mkl1 14841]

Pisz

7 minut temu, Kieszonkowe napisał:

 

Szkiełko "pod dekiel"   czyli "savonette"  

 

Pozdrawiam

Roman

 

p.s. Ono wcale nie jest płaskie

Pisząc płaskie, nie miałem na myśłi płaskości geometrycznej

Ono poprostu nie jest "tak" wypukłe, jak w zwykłych pospolitych kieszonkach.

 

1 minutę temu, kanpik napisał:

Dzięki

Nie myślałem, że kiedyś umieli wykonywać takie cienkie szkiełka.

Umieli, umieli i umieli je oprawić, teraz mało kto chce to zrobic, ponieważ boją się , że pęknie..

 Ja sam  zniszcyłem co najmnie 3 szt, dopiero 4 się udała.... bo zamówiłem plastikowe 

[Kieszonkowe 613]

9 godzin temu, kanpik napisał:

Dzięki

Nie myślałem, że kiedyś umieli wykonywać takie cienkie szkiełka.

 

Witaj, tak kiedyś umieli  powiem więcej teraz jest mało fachowców którzy to dorobią

 

tu masz jedno z cieńszych 0,3 mm przeciętnie osiągają do 0,6 mm.  

W Gdańsku jestem jestem w stanie dorobić praktycznie każde szkiełko problem polega tylko na tym że nie są dostępne tak cienkie tafle szkła

(najcieńsze jakie udało mi się znaleźć u "małego żółtego ludka" to 0,5 ale minimalna partia to była 100 kg.  do końca życia bym tego nie zużył  ) więc radzimy sobie inaczej.

 

  

9 godzin temu, mkl1 napisał:

.....Pisząc płaskie, nie miałem na myśłi płaskości geometrycznej

Ono poprostu nie jest "tak" wypukłe, jak w zwykłych pospolitych kieszonkach......

 

Na powyższym zdjęciu które kiedyś zrobiłem wyraźnie widać też że nie jest ono "płaskie geometrycznie"  

W zwykłych kieszonkach też bywają szkiełka płaskie (jeśli kupujesz stare NOS szkiełka to posiadają one naklejki

z dwoma liczbami pierwsza mówi o średnicy szkła a druga właśnie o jego wypukłości są też specjalne narzędzia

podobne do dioptriomierzy służące do pomiaru właśnie wypukłości.

 

POzdrawiam

Roman

 

Edytowane 12 Lipca 2020 przez Kieszonkowe