Jak ustalić datę produkcji zegara

[LESKOS 3339]

Co to za wibrograf? jeśli mogę spytać ?

[PM1122 1698]

Piorun w nią strzelił? 

[Kieszonkowe 613]

.......

No , kto by pomyślał , że farbką typu ,,złoto,, pomalować płyty

Ale ,,naprawiacze,, różne sposoby znajdą

 

Pomysły są różne, ja osobiście jestem zwolennikiem pozostawiania surowych płyt (nawet pooranych) żeby się powoli patynowały chociaż są zwolennicy szelakowania, lakierowania czy pasywacji mosiądzu przy pomocy odpowiednich preparatów - co kto lubi

 

.......

Zapomniałeś o jeszcze jednym smaczku. Swoją drogą ciekae jak to się stało ?

 

Takich smaczków tam było więcej

 

 

tak wyglądały niektóre zatyczki i szpilki w tych mechanizmach (dość popularny widok spinacze biurowe i szpilki krawieckie  ) a przecież można kupić gotowe  lub jeśli ma się tokarkę

 

 

najlepiej jeszcze z suportem krzyżowym (jakby nie wiedzieli koledzy do czego służy suport      ) to nawet przy nie do końca sprawnej ręce jak moja można coś takiego

 

 

samemu wyczarować 

 

Pozdrawiam 

Roman

 

p.s. Z tą tokarką i suportem jak zwykle oczywiście żartowałem. Kiedyś każdy uczeń w zakładzie zegarmistrzowskim zaczynał od robienia kołków wystarczy do tego kawałek drutu, kulbka, pilnik i klocek drewniany,

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez Kieszonkowe

[kiniol 2520]

Ten "wibrograf" to jakaś jednostkowa produkcja? Był kiedyś w Gdańsku ktoś, kto wyjechał później do Reichu, a robił takie zabawki... to od niego?

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez kiniol

[Kieszonkowe 613]

Piorun w nią strzelił? 

 

Przyznam się że nie wiem co w nią strzeliło    gdybym chciał to bym nie potrafił tak równo rozciąć.

Przyznałem się Koledze to i przyznam się tu postąpiłem niekoszernie i połączyłem dwie połówki cjanoakrylem 

 

Co to za wibrograf? jeśli mogę spytać ?

 

Leszku  na razie nie jestem w stanie Ci pomóc, tak jak napisał Krzysztof kiedyś był do kupienia (ale jak to zwykle bywa gorszy pieniądz wypiera lepszy z rynku w tym przypadku chyba chinczyki załatwiły wszystko). Ja nawet miałem dwa ale w zeszłym roku sprzedałem starszy model koledze z forum.  Osobiście do pracy używam vibrografu B200 + gradoskop - lubię słuchać jak tyka elektomagnes. Ale z B200 jest suchy wykres na taśmie i trzeba mieć suwak żeby go odczytać. A na tym wszystko widać na ekranie. B200 jest moim zdaniem dokładniejszy ale to może tylko moja sugestia. Gdzieś w szafie jest jeszcze B100 stary lampowy jeszcze - ten dopiero był dokładny -      .

 

Pozdrawiam

Roman

 

p.s. Jeśli coś będę wiedział o Vibrografach to się odezwę na PW - rozumiem że jesteś zainteresowany

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez Kieszonkowe

[kiniol 2520]

Przyznam się że nie wiem co w nią strzeliło    gdybym chciał to bym nie potrafił tak równo rozciąć.

Przyznałem się Koledze to i przyznam się tu postąpiłem niekoszernie i połączyłem dwie połówki cjanoakrylem 

 

 

Leszku  na razie nie jestem w stanie Ci pomóc, tak jak napisał Krzysztof kiedyś był do kupienia (ale jak to zwykle bywa gorszy pieniądz wypiera lepszy z rynku w tym przypadku chyba chinczyki załatwiły wszystko). Ja nawet miałem dwa ale w zeszłym roku sprzedałem starszy model koledze z forum.  Osobiście do pracy używam vibrografu B200 + gradoskop - lubię słuchać jak tyka elektomagnes. Ale z B200 jest suchy wykres na taśmie i trzeba mieć suwak żeby go odczytać. A na tym wszystko widać na ekranie. B200 jest moim zdaniem dokładniejszy ale to może tylko moja sugestia. Gdzieś w szafie jest jeszcze B100 stary lampowy jeszcze - ten dopiero był dokładny -      .

 

Pozdrawiam

Roman

 

p.s. Jeśli coś będę wiedział o Vibrografach to się odezwę na PW - rozumiem że jesteś zainteresowany

W rozsądnej cenie... Chodzi mi o urządzenie kalibrujące zegar wahadłowy o długich wahadłach.

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez kiniol

[kumite 154]

Zgadzam się całkowicie z LESKOS. 

Zapomniałeś o jeszcze jednym smaczku. Swoją drogą ciekae jak to się stało ?

 

Nie widzę, czy ta pęknięta śruba była przewiercona?

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez kumite

[Kieszonkowe 613]

Nie widzę, czy ta pęknięta śruba była przewiercona?

 

Co ciekawe ta śruba chyba nie była pęknięta !!!! a na pewno nie przewiercona.

Składał się jakby z dwóch połówek, sprawdzałem gwintownikiem gwint idealnie bez luzów pasował.

Dlatego zdecydowałem się te dwie połówki skleić cjanoakrylem zamiast gustownego sznureczka.

Gdybym zastosował lut srebrny to zwiększył by się odstęp i pewnie trzeba by ponownie gwintować.

Śruba nie przenosiła żadnych naprężeń - służyła do przykręcenia mechanizmu do sanek.

Z drugiej strony była identyczna ale cała śruba  .

 

Pozdrawiam

Roman

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez Kieszonkowe

[kumite 154]

Patrząc tylko na zdjęcie dałbym wiary,że tak było, widać wyżłobienie. Podejrzewam,że struktura materiału była mocno niejednorodna .Przy montażu, demontażu ( w innym mechanizmie, urządzeniu ) poległa. Ktoś może mocno z nią walczył i dokonał destrukcji. Może być wtórna i wcześniej była podklejona. Cudów nie ma.

 

Domysły

 

Pozdrawiam

[Kieszonkowe 613]

Patrząc tylko na zdjęcie dałbym wiary,że tak było, widać wyżłobienie. Podejrzewam,że struktura materiału była mocno niejednorodna .Przy montażu, demontażu ( w innym mechanizmie, urządzeniu ) poległa. Ktoś może mocno z nią walczył i dokonał destrukcji. Może być wtórna i wcześniej była podklejona. Cudów nie ma.

 

Domysły

 

Pozdrawiam

 

Poza wyżłobieniem na śrubokręt nic więcej nie było. Tak jak pisałem gdybym chciał to bym tak ładnie nie rozpołowił. Zawsze jak robię czyjeś zegary to robię dokumentację fotograficzną - w dobie smartfonów jest to teraz łatwe .

 

 

Te dwie śruby ta rozpołowiona i druga były identyczne więc raczej nie jest to dobrana śruba z czego innego. 

Ona po wkręceniu w słupek bardzo dobrze trzymała/stabilizowała sanki mechanizmu. 

A rozwiązanie ze sznurkiem to tylko taki dodatkowy smaczek .

 

Pozdrawiam

Roman

[kumite 154]

Ha, pozostaje ciekawe, skąd dokąd po co na co dlaczego którędy ?

 

Dzięki za odzew

 

pozdrawiam

piotr