Kradzież zegarków

[Timezone 3]

Wczoraj wieczorem miałem włamanie do domu i skradziono mi zegarki.

Wszystkie zegarki zostały skradzione bez papierów i pudełek.

 

Poniżej lista, że nikt nie naciął się na jakiejś aukcji.

 

1. TISSOT  Tradition Perpetual Calendar:   REF. T0636371603700

Zamiast oryginalnego brązowego paska był czarny.

 

2. Bulova  Gents UHF Precisionist: Ref. 98B212

 

3. Seiko Solar:  Ref. SSC293P2

Zamiast orygnalnego paska miał brązowy skórzany.

 

4.Seiko Ref. SNDA11P1, Nr. Seryjny 700605

Zamiast oryginalnego paska miał granatowy.

 

Edited November 3, 2019 by Timezone

[Lukas84 651]

przeglądając aukcje, będę o Twoich zegarkach pamiętał.

 

mimo wszystko mam nadzieję, że je odzyskasz a debil, który Cię okradł pójdzie siedzieć. 

 

trzymam kciuki 

[Timezone 3]

Dzięki za wsparcie.

Raczej nie liczę, że ich złapią, chyba że przez przypadek.

Szczęście w nieszczęściu, że najcenniejszy miałem na ręku i jeden został w rotomacie nietknięty.

[szuwi 5,705]

Trzymam kciuki, żeby ich złapali. Wstaw foto Bulovy (dwukrotnie jest ten sam Tissot).

[Keks 22]

Włamali się po same zegarki?

 

Zastanawiam się czy w ogóle w dzisiejszym świecie można czymkolwiek się pochwalić żeby zaraz jakieś sku.....ny się nie zainteresowały żeby ukraść.

 

Przykra sprawa, znam to uczucie po włamaniu, sam to przeżyłem paręnaście lat temu, wtedy nie szukali zegarków ale wszystko brali jak popadnie.

 

Trzymam kciuki.

[Boogie 141]

w której części Polski mieszkasz ?

[Andrzej1 329]

Współczuję   i mam nadzieję, że wypłyną i wrócą do Ciebie a typ, typy dostaną za swoje!!!

Celem były same zegarki czy przy okazji? - jak sądzisz?

[Balansujący Na Osi 743]

Współczuję. Oby zlapano wlamywacza.

 

Za kradzież powinni surowo karać niezależnie od tego co i komu zostało skradzione. Nie rozumiem jak można bezczelnie zabierać komuś jego własność..

[Timezone 3]

Trzymam kciuki, żeby ich złapali. Wstaw foto Bulovy (dwukrotnie jest ten sam Tissot).

Poprawione, dzięki.

Włamali się po same zegarki?

 

Zastanawiam się czy w ogóle w dzisiejszym świecie można czymkolwiek się pochwalić żeby zaraz jakieś sku.....ny się nie zainteresowały żeby ukraść.

 

Przykra sprawa, znam to uczucie po włamaniu, sam to przeżyłem paręnaście lat temu, wtedy nie szukali zegarków ale wszystko brali jak popadnie.

 

Trzymam kciuki.

Kradli tylko biżuterię, gotówkę i zegarki.

Mieli mało czasu do przyjazdu ochrony.

Współczuję   i mam nadzieję, że wypłyną i wrócą do Ciebie a typ, typy dostaną za swoje!!!

Celem były same zegarki czy przy okazji? - jak sądzisz?

Zegarki były na wierzchu. Wzięli też biżuterię.

w której części Polski mieszkasz ?

Warszawa.

[Boogie 141]

Znowu W-wa i okolice, nie wiem co sie ostatnio dzieje, ale dobrze to nie wygląda

[MatysiakBorys 1]

Z ciekawości, trzymane w sejfie?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Timezone 3]

Nie

 

Wysłane z mojego LG-M700 przy użyciu Tapatalka

[foti 992]

Skor mieli mało czasu to pewnie na wierzchu

Mnie zawsze zastanawia dlaczego akurat ten dom?

Czy wiedzą i skąd? Teraz takie czasy że jak się komuś sprzedaje zegarek to już kupujący zna adres itp

a często go nie znamy i równie dobrze mógłby kupić po to aby za jakiś czas przyjść po resztę np.

Edited November 3, 2019 by foti

[Balansujący Na Osi 743]

Niestety ta sytuacja daje mi też do myślenia, ponieważ część swoich zegarków też trzymam na wierzchu. Po prostu lubię na nie patrzeć, poza tym rano do pracy biorę inny, po południu inny i jest łatwiej.

[Keks 22]

Skor mieli mało czasu to pewnie na wierzchu

Mnie zawsze zastanawia dlaczego akurat ten dom?

Czy wiedzą i skąd? Teraz takie czasy że jak się komuś sprzedaje zegarek to już kupujący zna adres itp

a często go nie znamy i równie dobrze mógłby kupić po to aby za jakiś czas przyjść po resztę np.

W przypadku włamania jakieś 15 lat temu do naszego mieszkania na parterze podobno obserwowali dłuższy czas i wylapali moment jak pojechaliśmy z psem do weterynarza, nie było nas jakieś półtorej godziny, najlepsze jest to że wynosili absolutnie wszystko przez okno i przez całe podwórko między blokami na osiedlu nieśli wszystko do auta zaparkowanego na parkingu takim przy ulic, to było jakieś 150m spokojnie, sąsiedzi nie zadzwonili na policję bo "myśleli że się wyprowadzamy" jakie zbiegowisko momentalnie było jak wróciliśmy, masakra... wtedy brali nawet krajalnice do chleba, suszarkę do włosów i tego typu rzeczy, oczywiście o gotówce i kosztownościach nie wspomnę.

A i przypomniało mi się że ojcu Seicento po jakichś 4 miesiącach ukradli z tego samego parkingu gdzie nosili rzeczy.

Dziś już raczej nie włamują się na pałę, wiedzą po co idą i raczej nie kradną pierdół a właśnie laptopy, telefony, gotówkę czy kosztowności, takie łatwe i lekkie rzeczy.

Edited November 4, 2019 by Keks

[zielony.m 1,613]

Jak się włamali do moich rodzicow to brali wlasnie aparaty i bizuterie, gotowki na szczescie nikt w domu nie trzymał. 

 

Ja to żeby nie płakać staram się trzymać większośc w banku a w domu 1-2 szt, zawsze minimalizacja strat. 

[Andrzej1 329]

Masakra !!!! Współczuję, raz strata materialna a dwa strata poczucia bezpieczeństwa. Dom, mieszkanie to dla każdego azyl, miejsce bezpieczne. Znam takich, co po włamaniu ( na tzw. śpiocha) zmienili miejsce zamieszkania, sprzedali dom z powodu strachu i braku poczucia bezpieczeństwa.

 

Ostatnio poruszyłem ten temat z znajomymi policjantami i z ich spostrzeżeń :

- domy są wybierane i obserwowane, nic bez przygotowania, wiedzą po co i gdzie iść ( często chwalenie się w mediach społecznościowych np. zdjęcia z domu, ogrodu). Mam nadzieję, że zabezpieczenia na forum są wystarczające - tyle zdjęć zegarków i brak anonimowości w sieci - ktoś wie jak to dokładnie u nas wygląda?

- krótkie włamania ( kilkanaście minut max)

- najczęściej przy krótkich wyjściach na grilla, imieniny, zakup itp, kiedy każdy najmniej się spodziewa ( kiedyś to były wakacje)

- często są to fale - kilka w krótkim czasie w danej miejscowości i grupa przenosi się, wracając za pół roku, rok w tą samą okolicę

- skutecznym odstraszaczem jest monitoring, alarm, pies i ochrona - te domu są sporadycznie atakowane, wg ich opinii to działa. Kiedyś myślałem, że to przyciąga ale podobno jest odwrotnie.

- zabierają najczęściej  gotówkę i biżuterię, rzadko inne przedmioty np.sprzęt (  poprzez niskie ceny, rozpoznawalność a także duże prawdopodobieństwo wykrycia i wpadki)

 

Oby jak najmniej takich sytuacji a po złapaniu sprawcy obcinałbym kilka przydatnych członków   !!!

Edited November 4, 2019 by Andrzej1

[Karol1329 33]

Mam nadzieję, że uda się złapać złodziei. Ustawiłbym sobie alerty na te modele zegarków na allegro i olx. Prawdopodobnie wylądują w lombardach lub na giełdach, ale może stamtąd wyciekną do internetu i coś uda się odzyskać.

[Timezone 3]

Bedę sprawdzał na Allegro i Olx, ale nie liczę na wiele.

Ciekawi mnie ile ubezpieczyciel kasy odda. Składki chętnie biorą, gorzej z odszkodowaniem.

Trzeba będzie kolekcję odbudować

[macei 1]

Oddanie kasy przez ubezpieczycieli? Zakryją się ogólnymi warunkami ubezpieczenia i wskażą, że przedmioty nie były w specjalnej skrytce lub brakuje jednego kompletu kluczy albo.. że nie było danego zegarka tam.. i trzeba udowadniać..

[Krzysiek82 54]

Ilość zamków, atesty...życzę jak najlepiej ale ja zawsze miałem pod górkę z ubezpieczycielem. Wiedzieli po co wchodzą. Na 99% znajomi znajomych Dobrze, że najlepszy sikor miałeś na ręku.

[desmo 5,356]

Jak będą chcieli wejść to wejdą. Więc po co stres za każdym razem gdy opuszczasz dom. Dlatego gotówkę czy biżuterię lepiej trzymać poza domem.

[sokolow 276]

Oddanie kasy przez ubezpieczycieli? Zakryją się ogólnymi warunkami ubezpieczenia i wskażą, że przedmioty nie były w specjalnej skrytce lub brakuje jednego kompletu kluczy albo.. że nie było danego zegarka tam.. i trzeba udowadniać..

kwestia firmy ubezpieczeniowej i OWU. może uda się coś wyszarpać.

[Andrzej1 329]

Ilość zamków, atesty...życzę jak najlepiej ale ja zawsze miałem pod górkę z ubezpieczycielem. Wiedzieli po co wchodzą. Na 99% znajomi znajomych Dobrze, że najlepszy sikor miałeś na ręku.

Niestety masz rację. Jak płacisz ubezpieczenie to jest ok ale jak mają wypłacić to już nie jest tak kolorowo.

Właśnie szarpię się z naszym największym ubezpieczycielem i jest bardzo ciężko. Kancelaria prawna robi wiele ale chyba jednak nie uda się odzyskać całej kwoty pomimo A.C - sprawa akurat dotyczy nowego sam. ciężarowego, specjalnego.....Jest ciężko

Życzę powodzenie !!!i trzymam kciuki 

 

Co do znajomych znajomych to może, jest to możliwe ale weź pod uwagę, że często to są przygotowane akcje ludzi  z zewnętrznego środowiska.

[Andrzej1 329]

Jak będą chcieli wejść to wejdą. Więc po co stres za każdym razem gdy opuszczasz dom. Dlatego gotówkę czy biżuterię lepiej trzymać poza domem.

I to jest najlepsze rozwiązanie - też tak mam ( max 2 zegarki w domu a kasa i inne w systemie)