Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
greggy

Jaki prezent na Gwiazdkę

Rekomendowane odpowiedzi

Zbliżają się Święta. Żona obiecała prezent na gwiazdkę. Są przy tym pewne warunki brzegowe: nówka sztuka, żadnych zakupów przez internet czy na bazarku (ewentualnie zamówienie przez intenet i odbiór w salonie). Budżet ok. 3k. Pojawiły się zatem pewne opcje:Szukam automat EDC (będzie często noszony) do stroju casual, na bransolecie, myślę o niebieskiej/granatowej tarczy (ale to nie jest warunek konieczny), obwód nadgarstka 17,5-18 cm - w zależności od pomiaru. Z dotychczasowych doświadczeń idealny rozmiar to 41 mm (przy niezbyt długich i mało wygiętych uszach), więcej jest dopuszczalne, ale przy krótkich uszach. Rozważam:

1) Roamer searock - mój aktualny faworyt - podoba mi się tarcza i kształt koperty, fajna bransoleta. Pokrycie stopem wolframu powinno wzmocnić odporność na zarysowania. Z tym, że obawiam się rozmiaru (nie przymierzałem na nadgarstku, ale na żywo wydaje się bardzo duży, mimo że ma "tylko" 42 mm). Nie wiem czy nie będzie za bardzo świecący - cała koperta i bransoleta jest polerowana. Tarcza chyba czarna, dostępna jest niebieska, ale nie wiem, czy to już nie byłoby zbytnie rokokoko.

2) Tissot Gentelman Powermatic 80 Silicium - do tej pory nie brałem pod uwagę Tissota (jedyny model, który mi się podobał, to T-Tempo), Jak zobaczyłem zdjęcia nowego Gentelmana, to zmieniłem zdanie. Poza tym to firma z tradycją. Na plus w/w modelu: 80 godzin power reserve, dyskrecja i elegancja. Na minus - zbyt mała wodoszczelność - tylko 50m. Zagadką jest jak będzie sprawował się w dłuższym okresie krzemowy włos. Niezła bransloleta. Obawiam się trochę, że luneta (szeroka i polerowana) oraz środkowe ogniwo bransy będzie się łatwo rysować. Nie wiem też, czy nie będzie za mały jak na EDC (40 mm, ale za to dłuższe uszy), NIe wiem też, na na którą wersję ewentualnie się zdecydować (srebrna, niebieska, czy czarna, bikolor odpada). Na zdjęciach najlepiej wypada srebrna (ale mam już garniturowca z tym kolorem tarczy, więc chyba lepiej sie nie powtarzać), czarny - trochę słabo, ale podejrzewam, że na żywo, to chyba będzie najlepsza wersja. Zostaje jeszcze niebieska (rozważana) - proszę zatem o komentarze Kolegów, którzy mieli do czynienia z omawianym delikwentem na żywo.

3) Glycine Combat  43 mm - fajna niebieska tarcza i luma. To chyba jedyny model Glycine, który wizualnie mi się podoba. Nie wiem, czy tarcza nie będzie za duża, a kopertę wolę, jak uszy są z niej wypuszczone pod mniejszym kątem. Nie miałem doświadczenia z taką bransloetą.

4) Epos Passion (jasna tarcza) - w promocji prawie mieści się w budżecie. Chyba najlepsze wykonanie, ale jest loteria co do mechanizmu (ETA lub Sellita, która - jak piszą Koledzy na forum potrafi być kapryśna i awaryjna).Boazeria na tarczy inspirowana Omega AT (zdecydowanie na plus).

5) z japończyków rozważam Orient Star Modern Skeleton - ładny wizualnie, zwiększona rezera chodu (50h), fajna bransoleta. Co do zasady nie lubię OH, ale zwiększone szkieletowanie zmienia odbiór zegarka.

6) jest jeszcze opcja "atomowa" - dobry kwarc - Bulova Precisionist (np. model 96b252) - płynący sekundnik, dokładność, wodoszczelność 100m i zdecydowanie najniższa cena.

Co radzicie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś podał referencje - lub dał linki do zdjęć - byłoby łatwiej. A tak trzeba się domyślać, jakie zegarkimasz na myśłi. 

 

@1 - Nie ma się co obawiać, że zegarek będzie "za bardzo świecił". Od roku mam - przypadkowo - dwa bikolory, myślałem, że będą dawały po oczach i oczekiwałem komentarzy o kiczu, ale zegarki - wszystkie zegarki - są na tyle dyskretne, że "świecenie" nie zabiera im urody.

 

@3 - Mam Combata 6. 43 mm z bransoletą. Jestem zadowolony, bransoleta dobrej jakości, koperta/tarcza nie jest za duża, zegarek dobrze leży  m.in. dzięki układowi uszu i niewielkiemu L2L.

 

@4  - Nie brałbym do serca opowieści o przewagach świąt Wielkiej Nocy nad ETY nad Sallitą. Ja ostatnio wpadałem na wątki, w których skarżono się na jakość wyrobów ETA, ale to nie świadczy o jakości, a o znalezieniu wspólnego tematu do narzekań. Obiektywnie Sellita jest lepsza, bo to ETA zmodernizowana na podstawie wieloletnich doświadczeń.

Chcesz Eposa - kup oryginalnego Eposa, a nie homage'a Omegi AT. Namiastkę Omegi AT można znaleźć taniej (ja mam od Sea-Gulla)  

 

@6 - Bulova zawsze dobry wybór. Też chciałem kupić właśnie taką, ostatecznie zdecydowałem się na bardziej sportowego Moonwatcha. A jako EDC noszę Glycinę.    

 

Ani Tissota, ani Orient Stara nie miałem, a nawet obok nie przechodziłem. Ale pozostałe Twoje propozycje są interesujące i oryginalne, a te dwa - zwyczajne i nudne.

:)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EPOSa bierz, piękny zegar smile.png to chyba ostatnie sztuki w sklepach ze starszej (fantastycznej) referencji.

Edytowane przez Passionat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4) Epos Passion (jasna tarcza) - w promocji prawie mieści się w budżecie. Chyba najlepsze wykonanie, ale jest loteria co do mechanizmu (ETA lub Sellita, która - jak piszą Koledzy na forum potrafi być kapryśna i awaryjna).Boazeria na tarczy inspirowana Omega AT (zdecydowanie na plus).

?

W Eposie Passion nie występuje Sellita. Ponadto nie ma tam żadnej boazerii. Tarcza zdobiona jest pasami genewskimi. Zobacz na żywo, a zauważysz, że to zupełnie innym zegar niż AT.

 

Edytowane przez TIK TAK

 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście inny, jedynie na pierwszy rzut oka wydają się podobne . Co nie zmienia faktu , ze to dobry kierunek - zegarek rewelacyjny o bardzo dobrym stosunku jakość /cena. Miałem chyba ze 3 modele i każdemu polecę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 18 cm nadgarstka i 36 - 40 mm to dla mnie ideal ale ja wole te troche mniejsze zegarki.

 

Moj glos na Tissot Gentleman Silica - wieksza odpornosc na namagnesowanie i fajny design.

Wizualnie mi sie podoba, podejdzie zarowno do mniej jak i bardziej eleganckiego stroju.

Polerowanych elementow bym sie nie bal, w razie co mniejsze ryski da sie spolerowac.

 

Glycine Combat przy 43 mm troche duza na bardziej eleganckie okazje i pod katem designu, dla mnie, najbardziej casualowa.

 

Bulova ciekawa opcja ale wszystkie UHF, z ktorymi sie zetknalem, sa raczej dosc spore i to mnie poki co powstrzymuje.

 

Powodzenia w wyborze i daj znac na czym stanelo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Roamer Searock ze wzgledu na odporność na zarysowania.

Później Glycine.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. Jak kupisz coś innego niż Searock, to z każdym śladem na kopercie będziesz żałował, że można było kupić coś bardziej odpornego :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Z_bych
      1. HELVETIA - WOJSKOWY ZEGAREK KIESZONKOWY
      Cena 600 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 6/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
       
      Pięknie zachowana, w 100% oryginalnym stanie, wojskowy zegarek kieszonkowy Helvetia.
      Zdjęcia przedstawiają dokładnie jego stan. 
      Zegarek jest na dokładnym, prawidłowym chodzie, nie przechodził „restaurowania” a tylko serwis zegarmistrzowski.
      Średnica 52 mm
       
      2. TISSOT - PIĘKNY ZEGAREK KIESZONKOWY
      Cena 600 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 6/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
       
      Ładnie zachowany zegarek kieszonkowy Tissot
      z okresu lat czterdziestych XX w.
      W całości oryginalny, na równym, ładnym, punktualnym chodzie.
      Zdjęcia przedstawiają dokładnie jego stan.
      Średnica 48 mm
      Stan wizualny widoczny na zdjęciach, stan mechaniczny bardzo dobry. Zegarek trzyma czas, jest na ładnym, równym chodzie. Pięknie zachowany mechanizm, tarcza, wskazówki, koperta oryginalne, nieodnawiane.























    • Przez Petru23
      Mam nowego Elements ale ma jedną istotną wadę. Ze względu na kształt koperty (spodu) i rozmiar koronki potrafi się ona (koronka) wysunąć podczas noszenia. Zahaczy o ubranie, mankiet czy cokolwiek. Problem dotyczy m.in. Beringa o podobnym kształcie koperty.
       
      Pytanie, czy jest możliwość jej wymiany i czy zegarmajster to powinien zrobić. Jaki może być koszt? Oddać raczej go nie oddam (skróciłem bransoletę).
       
       
       

    • Przez red_fork
      Witam wszystkich serdecznie,
       Jestem właśnie w trakcie zakupu zegarka Roamer Competence skeleton III. W  trakcie, ponieważ miałem trochę przejść jakościowych i zegarek był wymieniany. Zauważyłem, że różne egzemplarze miały różne mechanizmy. Jeden to na pewno STP6-15, drugi zakładam, że Soprod P024 (wkładany obecnie do nowszej serii Skeleton IV). Na początku tego modelu był jeszcze SwissTech, ale pomińmy to… Z tego, co się dowiedziałem oba mechanizmy to klony ETA, zapewne „entry level”. Specyfikacje mają podobne z dokładnością do rezerwy chodu (38h soprod i 44 stp) i jednego kamienia więcej w STP. Prośba o forumowiczów o poradę, czy któryś z tych mechanizmów jest wyraźnie lepszy jakościowo? Mam obecnie 2 egzemplarze z oboma mechanizmami i waham się który odesłać….
      Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. 




    • Przez cytrusss76
      Chcę kupić zegarek na prezent i zastanawiam się między kilkoma markami, Citizen, Seiko, Tissot i Orient, Atlantic, do kwoty około 2,5 tyś zł. Wiem, że mechanizmy jednej marki są stosowane w innych markach zegarków, ale nie siedzę w temacie, dlatego chcę poznać Wasze zdanie i opinie na temat jakości tych marek. Pod uwagę biorę tylko te 5 marki. Kusi mnie Citizen ze względu na technologie Radio Controled (którego sam noszę) i wieczny kalendarz. Ale z drugiej strony podobają mi się wspomniane Seiko. Jakie macie zdanie o zegarkach Seiko Divers solarnych?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.