Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
qwsazx

Bauhausowe "ruski"?

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Zacząłem jakiś czas temu rozglądać się za zegarkiem o typowo bauhausowym wzornictwie. Jest pełno Junkersów, Junghansów, nawet polski Zodiak się trafił, ale wolałbym radziecki sprzęt. 

 

Znalazłem kilka modeli, które pasują - Poljot De Luxe, Łucz (nie deluksiak, ale wizualnie prawie identyczny), Wostok Precyzyjny, wydaje mi się, że był też Cornavin i Sekonda. 

 

Czy wśród zegarków ZSRR jest jeszcze coś ciekawego w tym stylu wzorniczym, co przeoczyłem, czy to już wszystkie? 

 

Dziękuję z góry za wskazówki!

 

P.S. Oczywiście miłośnikom zegarków nie trzeba opisywać Bauhausu, ale dla tych, którzy czytają głównie z ciekawości, wrzucam w spoilerze obrazek poglądowy :)

 

 

 

12356787_xxl_v1568142630133.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może taki Люкс by bardziej pasował?

1953bf79d3fcee68f7a85897a0dc7823.jpeg

 

Ewentualnie Весна

594bb0_b73b19d9e13c4e05b11e59f23b59229d.

 

594bb0_4dedbd57cb574ff88c5152fcf3eb14de~

 

(Czy da się jakoś skalować fotki linkowane z otchłani Internetu?)


- Czas? Czas jest najprostszą rzeczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ten?

post-109112-0-46237900-1574788404_thumb.jpg


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy bauhaus w NRDowskim stylu :) Brzydal ale jak najbardziej w temacie  :rolleyes:


Jeszcze taki mi się w oczy rzucił tylko zdjęcie słabe bo ciemno

post-47356-0-55097200-1574788950_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. Oczywiście miłośnikom zegarków nie trzeba opisywać Bauhausu, ale dla tych, którzy czytają głównie z ciekawości, wrzucam w spoilerze obrazek poglądowy :)

 

 

To nie jest bauhaus. Bauhaus ma być przede wszystkim funkcjonalny, a zegarki bez podziałki, minutowej takie nie są. Wprost przeciwnie: złote ozdobne indeksy - szczególnie ten podwójny, na 12 - raczej zmniejszają funkcjonalność. Także większość prezentowanych tu czasomierzy - jeśli nie wszystkie - mają zaburzoną funkcjonalność: podwójne indeksy, różne linie na cyferblatach, małe sekundy...   

 

W ogóle trudno chyba mówić o bauhausie w ZSRR, bo ichniejsza estetyka opierała się na zupełnie innych podstawach. A prostota tych czasomierzy wynikała z wszechobecnych braków. (Chyba w żadnym innym kraju nie projektowano tylu zegarków bez podziałki minutowej). To wszystko ładne zegarki, ale to nie bauhaus.

 

To - z pominięciem tego złota na podwójnych indeksach - zegarki minimalistyczne :)

Edytowane przez rk7000

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, piękne sztuki - a i dowiedziałem się sporo. Nie znałem np. takiej marki jak Ljuks. Wiesny piękne!

 

Ale Rakieta pokazana przez rk7000 - palce lizać... aż mi język wypadł i ślina kapie na biurko. Mistrz. Tzn. królowa.

 

(Chyba w żadnym innym kraju nie projektowano tylu zegarków bez podziałki minutowej). To wszystko ładne zegarki, ale to nie bauhaus.

 

Nie zamierzam się absolutnie sprzeczać z kimś, kto najwyraźniej wie na ten temat o wiele więcej ode mnie :) Myślę jednak, że można trochę nagiąć zasady, jako że taki na przykład 027/4937.44 Junghansa także nie ma podziałki minutowej, a bauhausem jest bez wątpienia - przynajmniej według samego producenta :)

Edytowane przez qwsazx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest bauhaus. Bauhaus ma być przede wszystkim funkcjonalny, a zegarki bez podziałki, minutowej takie nie są. Wprost przeciwnie: złote ozdobne indeksy - szczególnie ten podwójny, na 12 - raczej zmniejszają funkcjonalność. Także większość prezentowanych tu czasomierzy - jeśli nie wszystkie - mają zaburzoną funkcjonalność: podwójne indeksy, różne linie na cyferblatach, małe sekundy...   

 

W ogóle trudno chyba mówić o bauhausie w ZSRR, bo ichniejsza estetyka opierała się na zupełnie innych podstawach. A prostota tych czasomierzy wynikała z wszechobecnych braków. (Chyba w żadnym innym kraju nie projektowano tylu zegarków bez podziałki minutowej). To wszystko ładne zegarki, ale to nie bauhaus.

 

To - z pominięciem tego złota na podwójnych indeksach - zegarki minimalistyczne :)

Bauhaus jako styl w pierwszej kolejności opierał się na minimalizmie wiec indeksy minutowe w zegarkach są zupełnie zbędne. 

Funkcjonalność tez nie była jakoś ważna ale mniejsza z tym, nie zastanawiamy się nad stylem w sztuce tylko nad zegarkami nawiązującymi do bauhausu i takie też pokazaliśmy :)

 

Edycja

Jeszcze jedno sprostowanie. Design czy konstrukcje zegarków radzieckich bynajmniej nie wynikały z jakichkolwiek braków, chyba że piszesz o latach 90-tych kiedy to ZSRR przestawało istnieć i wtedy przemysł zegarkowy zaczął nieco kuleć ale nawet wtedy w przeciwieństwie do bogatej produkcji szwajcarskiej, niemieckiej  czy amerykańskiej nie zniżyli się do produkcji zegarków bezkamieniowych czy jednokamieniowych. Takich bieda-produkcji nie wypuściła żadna radziecka fabryka  :D

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bauhaus jako styl w pierwszej kolejności opierał się na minimalizmie wiec indeksy minutowe w zegarkach są zupełnie zbędne. 

Funkcjonalność tez nie była jakoś ważna ale mniejsza z tym, nie zastanawiamy się nad stylem w sztuce tylko nad zegarkami nawiązującymi do bauhausu i takie też pokazaliśmy :)

 

Minimalizm to coś zupełnie innego.

 

Wstukaj sobie w wyszukiwarkę "bauhaus watches" i obejrzyj grafiki:

https://www.google.com/search?q=Bauhaus+watch&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjj8O2auIjmAhVKxKYKHcIUAoYQ_AUoAXoECA0QAw&biw=1536&bih=703

 

A jeśli uważasz Googla za mało reprezentatywnego, spróbuj innej wyszukiwarki:

https://duckduckgo.com/?q=Bauhaus+watch&t=ffsb&iax=images&ia=images

 

Teraz zrób to samo z hasłem "minimalist watch".

Widzisz różnicę?

:)

 

 

Myślę jednak, że można trochę nagiąć zasady, jako że taki na przykład 027/4937.44 Junghansa także nie ma podziałki minutowej, a bauhausem jest bez wątpienia - przynajmniej według samego producenta :)

 

Ten Junghans to - przynajmniej według samego producenta - wariacja na temat z okazji jubileuszu.

Dobrze znać różnice, ale nie ma powodu, żeby prezentowanego tu stylu nie nazwać "Bauhausem a la russ" ;) 

 

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minimalizm to coś zupełnie innego.

 

Wstukaj sobie w wyszukiwarkę "bauhaus watches" i obejrzyj grafiki:

https://www.google.com/search?q=Bauhaus+watch&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwjj8O2auIjmAhVKxKYKHcIUAoYQ_AUoAXoECA0QAw&biw=1536&bih=703

 

A jeśli uważasz Googla za mało reprezentatywnego, spróbuj innej wyszukiwarki:

https://duckduckgo.com/?q=Bauhaus+watch&t=ffsb&iax=images&ia=images

 

Teraz zrób to samo z hasłem "minimalist watch".

Widzisz różnicę?

:)

 

 

 

Ten Junghans to - przynajmniej według samego producenta - wariacja na temat z okazji jubileuszu.

Dobrze znać różnice, ale nie ma powodu, żeby prezentowanego tu stylu nie nazwać "Bauhausem a la russ" ;)

Wpisać sobię mogę tylko po co? 

Zegarek nawiązujący do bauhausu jest takim bo tak go określił współczesny  producent. Szkola bauhaus funkcjonowała przez 13 lat i z tego co pamiętam nie zaprojektowała żadnego zegarka więc każdy design zegarkowy to wlasna interpretacja projektanta. Ja mam takiego współczesnego, projektowanego na forum 

https://vratislavia-watches.com/language/pl/formmeister/

i bardzo mi się podoba  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to co pokazał link z Google to można śmiało pisać , że Bauhaus to wczesne pobiedy z centralną sekundą. Proste, funkcjonalne i czytelne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpisać sobię mogę tylko po co?

 

Po to, żebyś zobaczył, czym minimalizm różni się od bauhausu. 

 

 

 

Zegarek nawiązujący do bauhausu jest takim bo tak go określił współczesny  producent.

 

I tę Rakietę, którą się pochwaliłeś, określił bauhausem jej projektant?  B)

 

________________________

 

 

Moja uwaga była czysto formalna - radzieckie zegarki nie są bauhausem. I nie ma sensu się z tym spierać - bo takie są fakty. A nie są bauhausem z wielu różnych powodów - oprócz plastycznych także geograficznych, chronologicznych i ideologicznych. 

 

EOT


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

 

Zacząłem jakiś czas temu rozglądać się za zegarkiem o typowo bauhausowym wzornictwie. 

 

 

Po to, żebyś zobaczył, czym minimalizm różni się od bauhausu. 

 

 

 

I tę Rakietę, którą się pochwaliłeś, określił bauhausem jej projektant?  B)

 

________________________

 

 

Moja uwaga była czysto formalna - radzieckie zegarki nie są bauhausem. I nie ma sensu się z tym spierać - bo takie są fakty. A nie są bauhausem z wielu różnych powodów - oprócz plastycznych także geograficznych, chronologicznych i ideologicznych. 

 

EOT

Chyba nie doczytałeś sensu tematu a szkoda.

Nikt nigdzie nie napisal, ze którykolwiek radziecki zegarek jest bauhausem - cokolwiek to znaczy bo nie ma zegarków które są bauhausem.

Sa takie, które nawiązują do bauhausu a wśród vintage radzieckich są takie w których można doszukać się stylu bauhaus. 

 

Ale rozumiem Twoje podejscie chociaż się znim nie zgadzam.

Doxa Grafic z lat 50-ty będzie nawiązywać do bauhausu ale radziecki Ljuks juz nie bo geograficznie, politycznie i ogólnie nie pasuje do koncepcji  ;)

Edycja

To tyle z mojej strony w tym temacie, chyba że znajdę jeszcze jakiś radziecki nawiązujący to wrzuce zdjęcie  :ph34r:

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie doczytałeś sensu tematu a szkoda.

Być może nie "doczytałem sensu tematu", lepiej jednak nie "doczytać", niż doszukiwać się na siłę treści, których nie ma.

 

 

Od razu mówię że to nie jest bauhaus :)

attachicon.gifWOSTOK 2214-281129.JPG

attachicon.gifDSC04415.JPG

attachicon.gifDSC08897.JPG

 

Czego może nie zauważają użytkownicy zegarków z dawnego ZSRR, ich charakterystyczną cechą był brak indeksów minutowych. (Oczywiście, nie we wszystkich i - oczywiście - zegarki takie wytwarzano również na Zachodzie).

 

Można, rzecz jasna, doszukiwać się w tym wpływów Bauhausu, ale jest to błędem - Bauhaus był uważany za wrogi ideologicznie (bo pochodził z imperialistycznych Niemiec) i estetycznie (bo w ZSRR zegarki były przedmiotem luksusu i - tak jak stacje metra - powinny być ozdobne). Wynikało to raczej z permanentnego kryzysu gospodarczego, braków na rynku oraz niechęci do poważniejszych zmian wzorniczych.

 

Najprawdopodobniej brak indeksów minutowych wynika również z ustaleń ministerstwa przemysłu lekkiego, mającego na celu odzielnie produkcji zegarków dla wojska (z indeksami minutowymi) od zegarków dla cywilów (bez takich indeksów).   

 

Nazywanie tych zegarków Bauhausem jest pomyłką tego samego rodzaju, co nazywanie Bauhausem katedr romańskich: teoretycznie i katedry romańskie, i zegarki Wostok mają cechy Bauhausu, ale nie wynikają one ze świadomego korzystania z wzorców estetycznych, tylko z braków materiałowych.

 

Zwał jak zwał, ale wydaje mi się, że są to informacje pożyteczne dla wielbicieli i kolekcjonerów zegarków z ZSRR :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie czytałem bardziej bzdurnego tłumaczenia estetyki tarcz zegarków ZSRR. Zgodnie z tą logiką ten zegarek również nie istnieje.

post-68064-0-42435600-1575546925_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Dobre :D

Skąd taka teoria?!

Czy to tylko Twoje zdanie, które kolekcjonerzy powinni wziąć pod uwagę? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Można, rzecz jasna, doszukiwać się w tym wpływów Bauhausu, ale jest to błędem - Bauhaus był uważany za wrogi ideologicznie (bo pochodził z imperialistycznych Niemiec) i estetycznie (bo w ZSRR zegarki były przedmiotem luksusu i - tak jak stacje metra - powinny być ozdobne). Wynikało to raczej z permanentnego kryzysu gospodarczego, braków na rynku oraz niechęci do poważniejszych zmian wzorniczych.

 

Najprawdopodobniej brak indeksów minutowych wynika również z ustaleń ministerstwa przemysłu lekkiego, mającego na celu odzielnie produkcji zegarków dla wojska (z indeksami minutowymi) od zegarków dla cywilów (bez takich indeksów).  "

ohmy.pngohmy.pngohmy.png

 

 

No cóż faktycznie bieda wzornicza i totalne ubóstwo w tych ruskich zegarkach, indeksów brak...wink.png Permanentny kryzys gospodarczy spowodował powstanie tych ubogich estetycznie zegarków...

post-49869-0-37445900-1575548235_thumb.jpg post-49869-0-36363300-1575548247_thumb.jpg

post-49869-0-91444700-1575548254_thumb.jpg post-49869-0-22220100-1575548262_thumb.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

^^

^^

^^

Zgodnie z tą logiką, to ten zegarek pochodzi z czasów późnego Gorbaczowa, kiedy Sojuz się sypał, a prywatna inicjatywa za nic miała ustalenia władz centralnych.

 

Jeśli tego nie zauważyłeś, to nic dziwnego, że logika wydaje Ci się "bzdurna".

 


No cóż faktycznie bieda wzornicza i totalne ubóstwo w tych ruskich zegarkach, indeksów brak...wink.png Permanentny kryzys gospodarczy spowodował powstanie tych ubogich estetycznie zegarków...

Umknęło Ci, że dyskusja jest o indeksach minutowych? :)

 

 

Dobre :D

Skąd taka teoria?!

Czy to tylko Twoje zdanie, które kolekcjonerzy powinni wziąć pod uwagę? 

 

To jest podstawowa wiedza z historii sztuki XX wieku.

 

Natomiast zdanie zaczynające się od "najprawdopodobniej..." to opinia przeczytana kilka lat temu tutaj, na tym forum.

Jako że wówczas próbowałem przywrócić do życia "bezindeksową" Rekietę (miałem - i mam - zegarki z ZSRS i Rosji), to przedyskutowana z kilkoma zegarmistrzami, którzy ją potwierdzili.

 

A kolekcjonerzy mogą albo ją wziąć pod uwagę, albo wierzyć, że Wostok jest Bauhausem.

Mnie to... Lotto.

B)  

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może nie "doczytałem sensu tematu", lepiej jednak nie "doczytać", niż doszukiwać się na siłę treści, których nie ma.

 

 

 

Czego może nie zauważają użytkownicy zegarków z dawnego ZSRR, ich charakterystyczną cechą był brak indeksów minutowych. (Oczywiście, nie we wszystkich i - oczywiście - zegarki takie wytwarzano również na Zachodzie).

 

Można, rzecz jasna, doszukiwać się w tym wpływów Bauhausu, ale jest to błędem - Bauhaus był uważany za wrogi ideologicznie (bo pochodził z imperialistycznych Niemiec) i estetycznie (bo w ZSRR zegarki były przedmiotem luksusu i - tak jak stacje metra - powinny być ozdobne). Wynikało to raczej z permanentnego kryzysu gospodarczego, braków na rynku oraz niechęci do poważniejszych zmian wzorniczych.

 

Najprawdopodobniej brak indeksów minutowych wynika również z ustaleń ministerstwa przemysłu lekkiego, mającego na celu odzielnie produkcji zegarków dla wojska (z indeksami minutowymi) od zegarków dla cywilów (bez takich indeksów).   

 

Nazywanie tych zegarków Bauhausem jest pomyłką tego samego rodzaju, co nazywanie Bauhausem katedr romańskich: teoretycznie i katedry romańskie, i zegarki Wostok mają cechy Bauhausu, ale nie wynikają one ze świadomego korzystania z wzorców estetycznych, tylko z braków materiałowych.

 

Zwał jak zwał, ale wydaje mi się, że są to informacje pożyteczne dla wielbicieli i kolekcjonerów zegarków z ZSRR :)

W jakim celu nadal trollujesz?

Nikt nigdzie nie napisał, że radzieckie zegarki w momencie projektowania były inspirowane bauhausem.

Dziś doszukujemy  się w nich elementów bauhausu i tyle. Jedni widzą stylistykę zblliżoną do szkoły bauhaus inni nie ale nikt tu nie dorabia jakiś kulawych teorii o brakach materiałowych powodujących brak indeksów czy ustaleń poszczególnych ministerstw bo jest to jedna wielka bajka. 

te same fabryki  w tym samym czasie produkowały modele bez indeksów minutowych i z indeksami minutowymi. Poza tym modeli z indeksami minutowami jest znacznie więcej niż tych bez więc nie wprowadzaj innych w błąd.

Tyle w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te same fabryki  w tym samym czasie produkowały modele bez indeksów minutowych i z indeksami minutowymi. Poza tym modeli z indeksami minutowami jest znacznie więcej niż tych bez więc nie wprowadzaj innych w błąd.

 

Fuj!

Nigdzie nie pisałem, że produkowano tylko zegarki bez indeksów minutowych, nie wstyd Ci, używać takich tanich chwytów?

__________________________________________________________________________

 

 

Przepraszam drogiego Kolegę, że odważyłem się mieć odmienne zdanie od Jego, Moderatorskiego.

 

A napisałem swój post, bo naiwnie myślałem, że forum to miejsce wymiany poglądów i doświadczeń, a nie klub wzajemnej adoracji, w której najmocniejszym kontrargumentem jest: "nie - bo nie!" :)

 

Nie musisz się ze mną zgadzać (mnie to Lotto, jak wspomniałem), ale może kiedyś wykorzystasz tę - dość podstawową wiedzę  :rolleyes:


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatek

Czego może nie zauważają użytkownicy zegarków z dawnego ZSRR, ich charakterystyczną cechą był brak indeksów minutowych. (Oczywiście, nie we wszystkich i - oczywiście - zegarki takie wytwarzano również na Zachodzie).

 

Można, rzecz jasna, doszukiwać się w tym wpływów Bauhausu, ale jest to błędem (...) Wynikało to raczej z permanentnego kryzysu gospodarczego, braków na rynku oraz niechęci do poważniejszych zmian wzorniczych.

 

Najprawdopodobniej brak indeksów minutowych wynika również z ustaleń ministerstwa przemysłu lekkiego, mającego na celu odzielnie produkcji zegarków dla wojska (z indeksami minutowymi) od zegarków dla cywilów (bez takich indeksów).   

 

 

Ja odpuszczam i nie karmię dalej trolla B) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.