Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Dar

Gaz pieprzowy jaki wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Pomoże ktoś coś wybrać? Na złych ludzi? Czytałem o Fox 5.3 ale może jest coś lepszego?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomoże ktoś coś wybrać? Na złych ludzi? Czytałem o Fox 5.3 ale może jest coś lepszego?

Mace lub Sabre

Najlepiej żel

Duży pojemnik przynajmniej z 50 gr


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na złych ludzi w wersji pod wpływem narkotyków albo świrów proponuję ,,gaśnicę" Duża butla, choć to narzędzie bardziej dla ochroniarzy, nie bedziesz przecież na codzień nosił kamizelki taktycznej. Mały jednak nie na każdego zadziała. Duży zresztą też nie daje nam 100 procentowej pewności. Co wiecej, nawet kilka strzałów z broni (trafionych) może na naćpanym świrze z dwubiegunówką nie zrobić najmniejszego wrażenia. Pytałem kiedyś pilnowanego w szpitalu postrzelnonego korbę, co poczuł jak dostał kulkę w nogę to odpowiedział, że... ciepło.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podbije do tematu:

A w takim razie na psy jaki gaz będzie najrozsądniejszy?

Kiedyś nas zaatakował nas jak jechaliśmy z córką rowerami. Teraz młoda nie chce jezdzic po okolicznych wioskach bo sie boi :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na psy wystarczy "latarka z paralizatorem" sam dźwięk paralizatora wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobrze - wygoglowałem sobie co to takiego.

 

Ale jakoś mnie to nie przekonuje. Jeśli "piesek", lub w gorszym przypadku "pieski" nie wystraszą się dzwięku? Na filmie widziałem że to działa "na kontakt". Mam się z tą latarką rzucić na takiego burka? ganiać go?

Edytowane przez Pit83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Podbije do tematu:

A w takim razie na psy jaki gaz będzie najrozsądniejszy?

Kiedyś nas zaatakował nas jak jechaliśmy z córką rowerami. Teraz młoda nie chce jezdzic po okolicznych wioskach bo sie boi :-(

No dobrze - wygoglowałem sobie co to takiego.

 

Ale jakoś mnie to nie przekonuje. Jeśli "piesek", lub w gorszym przypadku "pieski" nie wystraszą się dzwięku? Na filmie widziałem że to działa "na kontakt". Mam się z tą latarką rzucić na takiego burka? ganiać go?

Pieski zostaw w spokoju, a swoją złość ukierunkuj na właściciela psa. Przegięciem jest to, co piszesz, a jeszcze większym przegięciem to, co chcesz zrobić.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@McIntosh

Latarkę z paralizatorem ktoś po prostu zaproponował. Ja pytałem o gaz.

 

No ciekaw jestem jakby Twoje dziecko zaatakował pies. Zrobie wszystko by nie stała się jej krzywda.

 

Przed tamtym uchroniłem córkę i siebie zastawiając sie rowerem. Właściciel nie raczył nawet się wyłonić i go przywołać (jedyna w promieniu kilkudziesięciu metrów otwarta brama)

To jest generalnie plaga ze swobidnie biegającymi psami na wsiach.

 

Sam też mam psa.

Gdy nie jest w kojcu i biega swobodnie po podwórku to brama i furtka jest zamknieta na cztery spusty by przypadkiem nikt nie wszedł

Edytowane przez Pit83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieski zostaw w spokoju, a swoją złość ukierunkuj na właściciela psa. Przegięciem jest to, co piszesz, a jeszcze większym przegięciem to, co chcesz zrobić.

 

Córeczka mojego Kolegi:

https://www.tcz.pl/index.php?p=1,47,0,wiadomosci&item=7e3ca530d35326e1&title=Rokitki-Trzy-duze-psy-pogryzly-9latke-Ma-odgryziony-palec-jest-w-stanie-ciezkim

 

Skierowanie złości na właściciela psa - nie uratowałoby dziecka.

 

Na złych ludzi w wersji pod wpływem narkotyków albo świrów proponuję ,,gaśnicę" Duża butla,

Masz coś konkretnego na myśli? Bo co poczytam opinię, to każdy jest najlepszy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

@McIntosh

Latarkę z paralizatorem ktoś po prostu zaproponował. Ja pytałem o gaz.

 

No ciekaw jestem jakby Twoje dziecko zaatakował pies. Zrobie wszystko by nie stała się jej krzywda.

Stanąłbym w obronie dziecka, a następnie zgłosił sprawę na Policję. Lepiej żeby właściciel czworonogów dostał mandat i się czegoś nauczył, niż żeby psiakom miała dziać się krzywda. Ostatecznie co pies winien, że właściciel imbecyl?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stanąłbym w obronie dziecka, a następnie zgłosił sprawę na Policję. Lepiej żeby właściciel czworonogów dostał mandat i się czegoś nauczył, niż żeby psiakom miała dziać się krzywda. Ostatecznie co pies winien, że właściciel imbecyl?

 

No właśnie chodzi o to, że trzeba z czymś do obrony stanąć. Będziesz się gołymi rękami bronił? Czekał, aż właściciel łaskawie się pojawi po psa?

 

Znam problem, bo mam dom na wsi i często biegam po okolicy, oczywiście 90% właścicieli wędruje z psem spuszczonym ze smyczy, a biegacze, rowerzyści przyciągają uwagę psów  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stanąłbym w obronie dziecka, a następnie zgłosił sprawę na Policję. Lepiej żeby właściciel czworonogów dostał mandat i się czegoś nauczył, niż żeby psiakom miała dziać się krzywda. Ostatecznie co pies winien, że właściciel imbecyl?

Temat troche zboczył z kursu, no trudno....

 

Każdy mieszka w swoim małym dystrykcie ;)

Podam na policję jednego, drugiego, trzeciego..... a pies czwartego i tak zaatakuje. Napisałem w temacie bo dostrzegłem szanse trafnej opcji dla akcesorium samoobrony.

Do tego pójdzie fama że ten i ten "porządnych" ludzi na policję pod........ala. A jeszcze taki będzie szwagrem policjanta lub radnego i bedę miał problemy. Po co mi to.

A może cały następny sezon uda się przejechać bez takich incydentów, bo ludzie jednak zmądrzeją.

I tak się czymś trzeba zabezpieczyć w razie czego.

Edytowane przez Pit83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Batona, to akurat wożę w samochodzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup jakikolwiek większy niż 50ml żeby w panice nie nacisnąć i zdziwić się za kilka sekund...i raczej nie żel bo możesz nie wcelować. Lepiej chmura lub strumień.

Ja kupiłem kiedyś Smith & Wesson Flip Top 118ml SWP-1302 idealna pojemność.

Niestety użyty parę razy...właśnie do psów na wsi.

To są tak dynamiczne akcje, że naprawdę nie wyobrażam sobie teraz być że swoim własnym psem czy dziećmi bez gazu...

Edytowane przez hezio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kup jakikolwiek większy niż 50ml żeby w panice nie nacisnąć i zdziwić się za kilka sekund...i raczej nie żel bo możesz nie wcelować. Lepiej chmura lub stożek.

Ja kupiłem kiedyś Smith & Wesson Flip Top 118ml SWP-1302 idealna pojemność.

Czyli ten żel troche przereklamowany? Do tej pory 2 osoby go mi polecały; bo niby lepsza precyzja, bo wiatr nie rozwiewa.

 

A z tą pojemnością to dobrze prawisz. W panice można "przestrzelić", i potem kombinuj czlowieku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stanąłbym w obronie dziecka, a następnie zgłosił sprawę na Policję. Lepiej żeby właściciel czworonogów dostał mandat i się czegoś nauczył, niż żeby psiakom miała dziać się krzywda. Ostatecznie co pies winien, że właściciel imbecyl?

Stanąłem w obronie rodziny z psem... Rzucił się na ich wilczura duży pies z łańcuchem na szyi...

Dwie dziewczynki wpadły w panikę, ojciec ich zgłupiał przez kilka sekund, a wilczur nie mógł nic zrobić bo atakujący pięknie mu wbił się w pachwinę i po kilku sekundach było pełno krwi...

Bez gazu byłoby słabo.

Na policję zadzwoniłem po całej dłuższej akcji...ale wątpię w ich działanie.

Czyli ten żel troche przereklamowany? Do tej pory 2 osoby go mi polecały; bo niby lepsza precyzja, bo wiatr nie rozwiewa.

 

A z tą pojemnością to dobrze prawisz. W panice można "przestrzelić", i potem kombinuj czlowieku.

Na psa z reguły masz wysokość kolan - chmura a najlepiej strumień ma szerszy zakres.

Mając ten gaz psiknalem że 3 strzały, a potem mogłem spokojnie stać między krzyczącą rodziną z krwawiącym wilczurem a wiejskim zerwanym z jakiejś budy "Burkiem" czekając na dalszy rozwój wydarzeń...

Edytowane przez hezio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pieski zostaw w spokoju, a swoją złość ukierunkuj na właściciela psa. Przegięciem jest to, co piszesz, a jeszcze większym przegięciem to, co chcesz zrobić.

 

 

Przy całym moim uwielbieniu dla psów, ale to jest przykład zaślepienia - daj się człowieku sam pogryźć i jeszcze swoich najbliższych tez na to naraź, żeby tylko pieskowi nie stała się krzywda, bo to przecież nie jego wina. Ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro dyskusja nieco tory zmieniła. Jestem miłośnikiem zwierząt, mam psa, mam kota. Uwielbiamy się :)

Gdyby groźnie wyglądający pies zaatakował kogoś z moich bliskich, bez mrugnięcia okiem skorzystałbym z każdego środka z kulą w łeb włącznie. Nie ma czasu na zachowania jakiekolwiek wobec właściciela. Choćbym to ja miał. Hć ukarany kolejny raz zrobiłbym tak samo. I wina psa czy właściciela nie ma nic do rzeczy. Sednem jest zagrożenie. 
O do gazu, kolega miał sytuację kiedy walił jakimś drogi psu prosto w połysk. Ten był w takim amoku, że nie było żadnego efektu. Na szczęście kolega duży a pies taki sobie. Masą go zutylizował ale noga żony poraniona. Właściciel był 500 m dalej......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opinii, że pistolet jest lepszy od gazu to się spodziewałem po koledze wchodząc tutaj.

A strzelić psu atakującemu dzieci w łeb to chyba najlepiej z przyłożenia?

Można też strzelać profilaktycznie do wszystkich psów, bo potencjalnie to one niebezpieczne są.

Edytowane przez DEMEL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też ironizować jeśli się nie wychwyciło zastosowania hiperboli....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się trafiony tą hiperbolą niewychwyconą.

Podkoloryzowujesz te sytuacje z pieskami znaczy?

Edytowane przez DEMEL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani ciut, ciut. W razie „w” sprzyjających okoliczności życzę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówią, że psy znają się na ludziach, więc nie panikuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.