Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Noodles

Policzmy MM200 i 62MAS'y...

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Jeśli 4k to pu :D to mamy dil. 

jakoś czuję się ojcem chrzestnym tej transakcji ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, softshell napisał(-a):

jakoś czuję się ojcem chrzestnym tej transakcji ;)

Której nie ma. 

Brat żartował. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, softshell napisał(-a):

To i tak zbyt wysoka cena jak dla mnie za ten zegarek. Jeszcze 2 msc temu jeden sprzedawca proponował mi cenę 4,5, kiedy na półce było prawie 5,5k. Mogę się mylić, ale śmiem twierdzić, że sprzedaż tego modelu nakręca system polecajkowania na IG i stąd cena tego zegarka. Kwoty influencerów poszły w górę to i cena zegarka wzrosła do ponad 6k. Kowalski zaś wydając za ten model już całkiem niezłą sumkę ma się cieszyć, że kupił model seiko, który zbiera serduszka na Instagramie i jakoś mnie to nie przekonuje. Gratuluję tym, którzy wyhaczyli ten zegar (nowy) za 4k. Myślę, że to dobra cena, jak za taki model, bo to ładny zegarek, ale powyżej tej kwoty rozglądnę się za czymś innym.

 

Nie chce burzyć Twojej teorii, ale cena SRP tego modelu to 1250€ i ta się nie zmieniła od momentu premiery 🙂

To że euro zdrożało o 10% (a dolar o 30%) to i Zibi uznało że cena musi pójść do góry. 


Jedyna rola Instagramów czy zegarkowych portali jest taka, że faktycznie często SPB143 się w nich pojawia. Nie ma tu jednak co szukać winnego. Ten zegarek po prostu zasługuje na atencję 🤩

 

Finał jest taki że model stał się popularny, więc i nie leży za długo na półce. Z automatu ani dystrybutorowi, ani sprzedawcom nie zależy na jakiś super rabatach bo i tak się sprzeda. Mi się udało kupić za 4k, ale nawet za 5k ten model (jeżeli oczywiście jest dobrze wykonany) to nie ma jakiejś ogromnej konkurencji. Oczywiście ja biorę pod uwagę nie tylko parametry i cenę, ale również markę, historię, desing czy fakt że masz tutaj mechanizm w pełni in-house. 

 

I żeby nie było, nie bronię polityki cenowej Seiko (tym bardziej przy takim QC), ale inne marki mocno podnoszą ceny. Nie zdziwię się jak Seiko podniesie cenę i na ten model. Zrobili super zegarek, wycenili go tak jak uznali za słuszne a do tego sprzedaje się bez większych problemów.


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.08.2022 o 11:04, evilym napisał(-a):

 

Nie chce burzyć Twojej teorii, ale cena SRP tego modelu to 1250€ i ta się nie zmieniła od momentu premiery 🙂

To że euro zdrożało o 10% (a dolar o 30%) to i Zibi uznało że cena musi pójść do góry. 


Jedyna rola Instagramów czy zegarkowych portali jest taka, że faktycznie często SPB143 się w nich pojawia. Nie ma tu jednak co szukać winnego. Ten zegarek po prostu zasługuje na atencję 🤩

 

Finał jest taki że model stał się popularny, więc i nie leży za długo na półce. Z automatu ani dystrybutorowi, ani sprzedawcom nie zależy na jakiś super rabatach bo i tak się sprzeda. Mi się udało kupić za 4k, ale nawet za 5k ten model (jeżeli oczywiście jest dobrze wykonany) to nie ma jakiejś ogromnej konkurencji. Oczywiście ja biorę pod uwagę nie tylko parametry i cenę, ale również markę, historię, desing czy fakt że masz tutaj mechanizm w pełni in-house. 

 

I żeby nie było, nie bronię polityki cenowej Seiko (tym bardziej przy takim QC), ale inne marki mocno podnoszą ceny. Nie zdziwię się jak Seiko podniesie cenę i na ten model. Zrobili super zegarek, wycenili go tak jak uznali za słuszne a do tego sprzedaje się bez większych problemów.

 

Parę msc temu czytałem wypowiedź przedstawiciela Seiko, który stwierdził, ze muszą zmienić kurs polityki cenowej oraz poszukać/wrócić do swojej tożsamości. Jak dla mnie to piękne słowa na uzasadnienie podniesienia cen i nie mają one wiele wspólnego z ostatnimi wahaniami kursów walut, bo swoje plany Seiko miało już trochę wcześniej... Piszesz o cenie 1 modelu, a ja biorę pod uwagę ogół modeli z tej rodziny. Podniesienie ceny tego samego modelu na przestrzeni 1,5 roku o 30% jest jak dla mnie podyktowane chęcią zwiększenia zysków (i nic w tym złego - "business is business"). Oczywiście jeśli jest grupa chętna zapłacić taką kwotę, to znaczy, że obie grupy są zadowolone.

 

Ja szukam odpowiedzi na pytanie dlaczego tak się dzieje poza wskaźnikami dotyczącymi kursu walut, a powiedzmy sobie wprost: kurs ten nie wystrzelił z dnia na dzień i Seiko też posiada swoje zasoby magazynowe, kontrakty z dostawcami na określone części, które są wiążące i zapisane dużo wcześniej i na dłużej, a i ceny Zibi nie dyktuje sobie pod swój kurs zł względem $, czy juana, bo ceny te na wielu różnych rynkach reguluje samo Seiko... Piszesz, że stał się popularny, ale ta popularność nie wzięła się z jego wyjątkowości, a z konkretnych budżetów reklamowych. Tajemnicą nie jest, że Instagram i Youtube kręcą się dzięki influencerom i wokół nich, i marki po prostu stale muszą zwiększać swoje budżety na rzeszę tych, którzy polecają określone produkty. Niczego nie ujmuję modelom z rodziny SPB, bo zwyczajnie je lubię, choć nie oszukujmy się - tak samo można nakręcić zainteresowanie na linię Presage, Tuńczyki, Samuraje i cokolwiek innego, a to właśnie ta średnia półka jest dla Seiko głównym targetem. Te wszystkie lajki i serduszka na IG nie wynikają z tego, że ten model jest tak wyjątkowy... Dla influencerów zwiększa się ruch, dla firm sprzedaż, a Kowalski widząc fajny lifestyle też taki chce mieć. Koło zamachowe raz puszczone w ruch kręci się dalej. Potem każdy dorobi sobie do tego swoją teorię - a bo mechanizm in-house, a bo historia, a bo szafir... A w gruncie rzeczy Kowalski szuka potwierdzenia tego, że a) chce kupić ten produkt i b) że dobrze zrobił, że go kupił obojętnie za jaką cenę. Tymczasem i modeli podobnych do jakichś ikonicznych zegarków znajdziesz od groma, i modeli z in-house'owymi i szafirowym szkłem znajdziesz całą masę.

 

Zgodzę się z Tobą, że Seiko i tę cenę podniesie. To naturalne - raz, że zwiększają zainteresowanie na ten model (jak Swatch z Omegą) i pewne grupy i tak go kupią, a 2. bo po prostu mogą. Koniec końców będzie tak drogi, że chętni i tak to sobie wytłumaczą tym, że na pewno jest tak świetny, że musi tyle kosztować! :)

 

W dniu 26.08.2022 o 20:18, Dorian06 napisał(-a):

Której nie ma. 

Brat żartował. 

no cóż ;)

Edytowane przez softshell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, softshell napisał(-a):

swoje plany Seiko miało już trochę wcześniej... Piszesz o cenie 1 modelu, a ja biorę pod uwagę ogół modeli z tej rodziny. Podniesienie ceny tego samego modelu na przestrzeni 1,5 roku o 30% jest jak dla mnie podyktowane chęcią zwiększenia zysków (i nic w tym złego - "business is business"). Oczywiście jeśli jest grupa chętna zapłacić taką kwotę, to znaczy, że obie grupy są zadowolone.

 

Oczywiście, że Seiko powinno mieć jakiś plan. Zdziwiłbym się gdyby tak nie było 😉

Cena SPB143 to 1250 €. Z tego co wiem ta cena nie zmieniła się od 2 lat. Pisząc o podwyżce 30% piszesz więc nie prawdę 🙂 A to że ceny w Polskich butikach się zmieniły to już nie musi być wina Seiko. Bardziej kiepskiej polskiej gospodarki, słabego złotego, inflacji i pewnie jeszcze garści innych czynników 🙂 Z ciekawości sprawdziłem za ile można kupić SPB143 w Niemczech na oficjalnej stronie Seiko: 1250 €. Czyli Japończycy gnębią biedny uciśniony lud Polski podśpiewując sobie pod nosem "Für Deutschland"...?

I jeszcze raz podkreślę - nie mam zamiaru bronić polityki cenowej Seiko. Ale obwiniaj za wzrost cen kogoś innego 😜

14 godzin temu, softshell napisał(-a):

Piszesz, że stał się popularny, ale ta popularność nie wzięła się z jego wyjątkowości, a z konkretnych budżetów reklamowych. Tajemnicą nie jest, że Instagram i Youtube kręcą się dzięki influencerom i wokół nich, i marki po prostu stale muszą zwiększać swoje budżety na rzeszę tych, którzy polecają określone produkty. Niczego nie ujmuję modelom z rodziny SPB, bo zwyczajnie je lubię, choć nie oszukujmy się - tak samo można nakręcić zainteresowanie na linię Presage, Tuńczyki, Samuraje i cokolwiek innego, a to właśnie ta średnia półka jest dla Seiko głównym targetem. Te wszystkie lajki i serduszka na IG nie wynikają z tego, że ten model jest tak wyjątkowy... Dla influencerów zwiększa się ruch, dla firm sprzedaż, a Kowalski widząc fajny lifestyle też taki chce mieć. Koło zamachowe raz puszczone w ruch kręci się dalej.

Reklama dźwignią handlu. Coś o tym wiem bo na studiach miałem dużo o reklamie a teraz jestem handlowcem 🤣

Ja zauroczyłem się SPB143 nie tuż po premierze, nie na tym forum, nie na IG, FB (nie korzystam z tych mediów) czy YouTube. Przeczytałem jego recenzję na watchgecko która tak naprawdę była recenzją ich różnych pasków. Mi to wystarczyło. Tak naprawdę o jego popularności dowiedziałem się już po zakupie. Z drugiej strony skąd my wszyscy mamy się dowiadywać o nowych zegarkach? Właśnie z tych mediów. Na dużą cześć klientów pewnie cała ta medialna otoczka będzie miała większy wpływ. Szukanie tutaj jednak jakiegoś spisku, który ma na celu wyciągnięcie od frajerów kasy jest chyba przesadzone.

 

14 godzin temu, softshell napisał(-a):

Potem każdy dorobi sobie do tego swoją teorię - a bo mechanizm in-house, a bo historia, a bo szafir... A w gruncie rzeczy Kowalski szuka potwierdzenia tego, że a) chce kupić ten produkt i b) że dobrze zrobił, że go kupił obojętnie za jaką cenę. Tymczasem i modeli podobnych do jakichś ikonicznych zegarków znajdziesz od groma, i modeli z in-house'owymi i szafirowym szkłem znajdziesz całą masę.

Ok - rzucam Tobie wyzwanie! 😁

Poproszę o 5 a jak masz ochotę to 10 modeli które:

1. Odnoszą się bardziej lub mniej do ikonicznego modelu. Coś z historią. lata 70, 80, może 90. Oczywiście musi to być model tegoż producenta.

2. Posiadają mechanizm in-house

3. Kosztują max 1400 €

4. Nie są to Seiko.

 

Czekam 😏


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, evilym napisał(-a):

Oczywiście, że Seiko powinno mieć jakiś plan. Zdziwiłbym się gdyby tak nie było 😉

Cena SPB143 to 1250 €. Z tego co wiem ta cena nie zmieniła się od 2 lat. Pisząc o podwyżce 30% piszesz więc nie prawdę 🙂 A to że ceny w Polskich butikach się zmieniły to już nie musi być wina Seiko. Bardziej kiepskiej polskiej gospodarki, słabego złotego, inflacji i pewnie jeszcze garści innych czynników 🙂 Z ciekawości sprawdziłem za ile można kupić SPB143 w Niemczech na oficjalnej stronie Seiko: 1250 €. Czyli Japończycy gnębią biedny uciśniony lud Polski podśpiewując sobie pod nosem "Für Deutschland"...?

I jeszcze raz podkreślę - nie mam zamiaru bronić polityki cenowej Seiko. Ale obwiniaj za wzrost cen kogoś innego 😜

 

Reklama dźwignią handlu. Coś o tym wiem bo na studiach miałem dużo o reklamie a teraz jestem handlowcem 🤣

Ja zauroczyłem się SPB143 nie tuż po premierze, nie na tym forum, nie na IG, FB (nie korzystam z tych mediów) czy YouTube. Przeczytałem jego recenzję na watchgecko która tak naprawdę była recenzją ich różnych pasków. Mi to wystarczyło. Tak naprawdę o jego popularności dowiedziałem się już po zakupie. Z drugiej strony skąd my wszyscy mamy się dowiadywać o nowych zegarkach? Właśnie z tych mediów. Na dużą cześć klientów pewnie cała ta medialna otoczka będzie miała większy wpływ. Szukanie tutaj jednak jakiegoś spisku, który ma na celu wyciągnięcie od frajerów kasy jest chyba przesadzone.

 

Ok - rzucam Tobie wyzwanie! 😁

Poproszę o 5 a jak masz ochotę to 10 modeli które:

1. Odnoszą się bardziej lub mniej do ikonicznego modelu. Coś z historią. lata 70, 80, może 90. Oczywiście musi to być model tegoż producenta.

2. Posiadają mechanizm in-house

3. Kosztują max 1400 €

4. Nie są to Seiko.

 

Czekam 😏

Challenge accepted :)Ecozilla, Frogman, Orient WeeklyKing Diver, Vostok Amfibia, Certina DS Diver to tak na szybko :)

20190808_083009.jpg

Casio-GWF-1000-1JF-3184.jpg

ORIENT-RA-AA0D01B1HB.jpg

s-l1600 (1).jpg

C032.407.11.051.10_10m.jpg


quartz bandit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, evilym napisał(-a):

Oczywiście, że Seiko powinno mieć jakiś plan. Zdziwiłbym się gdyby tak nie było 😉

Cena SPB143 to 1250 €. Z tego co wiem ta cena nie zmieniła się od 2 lat. Pisząc o podwyżce 30% piszesz więc nie prawdę 🙂 A to że ceny w Polskich butikach się zmieniły to już nie musi być wina Seiko. Bardziej kiepskiej polskiej gospodarki, słabego złotego, inflacji i pewnie jeszcze garści innych czynników 🙂 Z ciekawości sprawdziłem za ile można kupić SPB143 w Niemczech na oficjalnej stronie Seiko: 1250 €. Czyli Japończycy gnębią biedny uciśniony lud Polski podśpiewując sobie pod nosem "Für Deutschland"...?

I jeszcze raz podkreślę - nie mam zamiaru bronić polityki cenowej Seiko. Ale obwiniaj za wzrost cen kogoś innego 😜

 

Reklama dźwignią handlu. Coś o tym wiem bo na studiach miałem dużo o reklamie a teraz jestem handlowcem 🤣

Ja zauroczyłem się SPB143 nie tuż po premierze, nie na tym forum, nie na IG, FB (nie korzystam z tych mediów) czy YouTube. Przeczytałem jego recenzję na watchgecko która tak naprawdę była recenzją ich różnych pasków. Mi to wystarczyło. Tak naprawdę o jego popularności dowiedziałem się już po zakupie. Z drugiej strony skąd my wszyscy mamy się dowiadywać o nowych zegarkach? Właśnie z tych mediów. Na dużą cześć klientów pewnie cała ta medialna otoczka będzie miała większy wpływ. Szukanie tutaj jednak jakiegoś spisku, który ma na celu wyciągnięcie od frajerów kasy jest chyba przesadzone.

 

Ok - rzucam Tobie wyzwanie! 😁

Poproszę o 5 a jak masz ochotę to 10 modeli które:

1. Odnoszą się bardziej lub mniej do ikonicznego modelu. Coś z historią. lata 70, 80, może 90. Oczywiście musi to być model tegoż producenta.

2. Posiadają mechanizm in-house

3. Kosztują max 1400 €

4. Nie są to Seiko.

 

Czekam 😏

 

Tak czułem, że piszę z handlowcem;). Odniosę się do kilku zawartych u Ciebie wątków i postaram się zrobić to chronologicznie:

1. Zgadzasz się ze mną, że Seiko ma plan sprzedażowy, zatem zgadzasz się ze mną, że ceny Seiko reguluje odgórnie - inaczej śmiesznie by to wyglądało, gdyby w PL cena zegarka była o 50% wyższa niż np. w Szwajcarii, zatem argument o podnoszeniu cen przez same butiki jest trochę naciągany. Ceny u różnych sprzedawców w różnych krajach są bardzo zbliżone. Zresztą w swojej wypowiedzi sam sobie to później udowadniasz pisząc o cenie "na niemieckiej stronie internetowej Seiko", która jest niemal taka sama jak w PL i po krótkiej rozmowie dostaniesz zegarek w takiej samej cenie w PL i w DE. Przypadek? ;) 

2. Cena SPB oczywiście wzrosła o 30% na przestrzeni ok 1,5 roku w detalu - oblicz proszę % z liczby: 4,4k i 6,3 - to są ceny półkowe na przestrzeni jak sam piszesz niespełna 2 lat - ja takie ceny widziałem na polu 1,5 roku. Zatem to Ty piszesz nieprawdę. :)

3. Obwinianie kursu walut za podwyżki tego stopnia to dość wygodne wytłumaczenie, szczególnie dla dystrybutorów. Prawda jest taka, że czynników jest znacznie więcej niż same wahania na rynku walutowym.

4. Czy cena na niemieckiej stronie Seiko to zapewne cena obecna nie sprzed 2 lat?

5. Ceny zegarków na rynku dyktuje producent bo oczywiście wie ile musi zarobić dystrybutor. Tak ustala ceny dla dystrybutorów, że po doliczeniu kosztów transportu i sprzedaży masz wynik. To samo dotyczy każdej branży - odzieżowej, spożywczej, produkcyjnej...

6. Oddziaływanie reklamy zazwyczaj jest największe u handlowców. Wiem coś o tym, bo się tym zajmuję :) Zresztą sam piszesz, że przeczytałeś recenzję, a jak wiadomo nie ma recenzji bez ukierunkowania. Szukałeś materiału promocyjno-reklamowego i jak piszesz materiał Cię zauroczył ;)

7. O nowych zegarkach można dowiadywać się nie tyle z recenzji, co ze stron producenta - nie musisz wybierać materiałów reklamowych i biec do handlowca by dowiedzieć się czegoś o produkcie :)

8. Nie "szukam spisku, który ma na celu wyciągnięcie kasy z frajerów" - przykro mi, że tak się czujesz. To są po prostu zasady rynku i jako handlowiec powinieneś o tym wiedzieć :)

 

A w odp na Twoje wyzwanie wiesz, że wyliczając te punkty strzeliłeś sobie w kolano?

Ad. 1 - jest cała masa zegarków naśladująca poszczególne style na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.

Ad 2. - proszę Cię, jakby mechanizm in-house był czymś tak wyjątkowym i niezawodnym...

Ad 3. - mogę znaleźć nawet tańsze.

Ad 4. - Zastanawiam się ile jest marek zegarkowych na świecie - pewnie dużo :)

 

Tak czy siak ten challenge z założenia jest błędny :)

Edytowane przez softshell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Funky_Koval napisał(-a):

Challenge accepted :)Ecozilla, Frogman, Orient WeeklyKing Diver, Vostok Amfibia, Certina DS Diver to tak na szybko :)

Miałem na myśli mechaniczne 😉

Certina się nie ma in-house'u.

Ten Orient do jakiegoś konkretnego swojego modelu nawiązuje?

 

3 minuty temu, softshell napisał(-a):

 

Tak czułem, że piszę z handlowcem, bo masz charakterystyczny dla tego zawodu sposób wypowiedzi ;). Odniosę się do kilku zawartych u Ciebie wątków i postaram się zrobić to chronologicznie:

1. Zgadzasz się ze mną, że Seiko ma plan sprzedażowy, zatem zgadzasz się ze mną, że ceny Seiko reguluje odgórnie - inaczej śmiesznie by to wyglądało, gdyby w PL cena zegarka była o 50% wyższa niż np. w Szwajcarii, zatem argument o podnoszeniu cen przez same butiki jest trochę naciągany. Ceny u różnych sprzedawców w różnych krajach są bardzo zbliżone. Zresztą w swojej wypowiedzi sam sobie to później udowadniasz pisząc o cenie "na niemieckiej stronie internetowej Seiko", która jest niemal taka sama jak w PL i po krótkiej rozmowie dostaniesz zegarek w takiej samej cenie w PL i w DE. Przypadek? ;) 

2. Cena SPB oczywiście wzrosła o 30% na przestrzeni ok 1,5 roku w detalu - oblicz proszę % z liczby: 4,4k i 6,3 - to są ceny półkowe na przestrzeni jak sam piszesz niespełna 2 lat - ja takie ceny widziałem na polu 1,5 roku. Zatem to Ty piszesz nieprawdę. :)

3. Obwinianie kursu walut za podwyżki tego stopnia to dość wygodne wytłumaczenie, szczególnie dla dystrybutorów. Prawda jest taka, że czynników jest znacznie więcej niż same wahania na rynku walutowym.

4. Czy cena na niemieckiej stronie Seiko to zapewne cena obecna nie sprzed 2 lat? n

5. Ceny zegarków na rynku dyktuje producent bo oczywiście wie ile musi zarobić dystrybutor. Tak ustala ceny dla dystrybutorów, że po doliczeniu kosztów transportu i sprzedaży masz wynik. To samo dotyczy każdej branży - odzieżowej, spożywczej, produkcyjnej...

6. Oddziaływanie reklamy zazwyczaj jest największe u handlowców. Wiem coś o tym, bo się tym zajmuję :) Zresztą sam piszesz, że przeczytałeś recenzję, a jak wiadomo nie ma recenzji bez ukierunkowania. Szukałeś materiału promocyjno-reklamowego i jak piszesz materiał Cię zauroczył ;)

7. O nowych zegarkach można dowiadywać się nie tyle z recenzji, co ze stron producenta - nie musisz wybierać materiałów reklamowych i biec do handlowca by dowiedzieć się czegoś o produkcie :)

8. Nie "szukam spisku, który ma na celu wyciągnięcie kasy z frajerów" - przykro mi, że tak się czujesz. To są po prostu zasady rynku i jako handlowiec powinieneś o tym wiedzieć :)

 

A w odp na Twoje wyzwanie wiesz, że wyliczając te punkty strzeliłeś sobie w kolano?

Ad. 1 - jest cała masa zegarków naśladująca poszczególne style na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.

Ad 2. - proszę Cię, jakby mechanizm in-house był czymś tak wyjątkowym i niezawodnym...

Ad 3. - mogę znaleźć nawet tańsze.

Ad 4. - Zastanawiam się ile jest marek zegarkowych na świecie - pewnie dużo :)

 

Tak czy siak ten challenge z założenia jest błędny :)

 

Zacznę od końca.

Co jest błędne? Albo potrafisz wymienić "od groma" takich modeli albo nie. Nie prosiłem o wyjaśnianiu czy in-house jest lepszy czy gorszy. Sam pisałeś, że jest ich mnóstwo - a ja Cię poprosiłem, abyś mi je zaprezentował - chętnie porównam je z Seiko. Na razie wygląda to na "wiem, ale nie powiem" 😉

Mamy propozycje Orienta czy Vostoka. W mojej ocenie SPB bije je na głowę 🙂 Ale czekam na kolejne. 

Możemy przejść na punktowanie:

1. Poproszę jeszcze raz bo chyba nie do końca zrozumiałem.

2. Nie wiem co widziałeś i gdzie. Już to pisałem i starałem się wytłumaczyć. Oficjalna międzynarodowa cena jest niezmienna. 1250 Euro. Z uparciem twierdzisz, że zmiana cen w Polsce to wina Seiko. Ja staram się udowodnić, że tak nie do końca.

3. Zgadzam się.

4. Jeżeli wyświetla się teraz 1250 to podejrzewam, że aktualna na dzień dzisiejszy. Taka sama jaką podawały branżowe media w czasie premiery (screen z recenzji na Monochrome).

spb143price.jpg.8aa76c4c40d342dc79dfc342ae5b8ae9.jpg

5. Czasami tak, czasami nie. Pracuje w firmie która jest dystrybutorem i to my dyktujemy ceny. Producent nie ma tu nic do gadania (czy sprzedajemy taniej czy drożej niż jego SRP).

6. Nie znam takich badań. Możesz przedstawić 🙂

7. Nie no... serio? Po prostu marzę, aby codziennie przeglądać 100-200 witryn producentów w poszukiwaniu nowości zegarkowych. Każdy ma swój rozum. Jedni łykają jak pelikan rybki co piszę Hodinkee a inni się zastanowią czemu w tej recenzji nie ma ani słowa o krzywym bezelu, paprochu na tarczy i źle spasowanej bransolecie 😄 Poszukiwanie nowości zegarkowych na forum, portalach, mediach społecznościowych nie jest niczym złym. Na pewno lepszym niż strony producentów, którzy ich najnowszy zielony diver będą promować jako przełomowy i bezkonkurencyjny 😄

8. No właśnie ja o tym bardzo dobrze wiem. Ty sprawiałeś wrażenie, że niegodziwe Instagramy pompują cenę zegarka (co jak już ustaliliśmy - nie jest prawdą).


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z całej plejady zegarków w kwocie 4-6 tyś. zł. konkurować (estetyka/historia/etc.) z 62MAS może Orient Star 1964 i Certina DS Super PH500. Taka moja opinia 😎

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, furraan napisał(-a):

Z całej plejady zegarków w kwocie 4-6 tyś. zł. konkurować (estetyka/historia/etc.) z 62MAS może Orient Star 1964 i Certina DS Super PH500. Taka moja opinia 😎

Ja bym dorzucił jeszcze Edoxa Hydro-Sub. Teraz kosztuje coś ok. 6400 zł. Jest nawiązanie do historii i retro design, a mechanizm ma certyfikat COSC.  Fotki zapożyczone z netu.

21745843-7lnarfwuw8tqo44kwx63nxba-Large.jpg

s-l400.jpg

Edytowane przez Scapin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@furraan

@Scapin

Moja lista tych z vintydżowy fajbem trochę dłuższa 😁

 

Doxa Sub 200, Bulova Devil Diver z tych uznanych marek. Serica 5303 czy ChW C65 z mikro. 

Każdemu coś jednak brakuje. 

 

Oris 65 czy Doxa 300 bliskie ideałom. Ale poza budżetem (chociaż z dobrym rabatem mogli by się zbliżyć). 


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciłem Edoxa, bo chodziło o tzw. dziedzictwo. Doxa i Bulova też tu pasują. Zresztą Sub 200 bardzo mi się podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, evilym napisał(-a):

Miałem na myśli mechaniczne 😉

Certina się nie ma in-house'u.

Ten Orient do jakiegoś konkretnego swojego modelu nawiązuje?

 

 

Zacznę od końca.

Co jest błędne? Albo potrafisz wymienić "od groma" takich modeli albo nie. Nie prosiłem o wyjaśnianiu czy in-house jest lepszy czy gorszy. Sam pisałeś, że jest ich mnóstwo - a ja Cię poprosiłem, abyś mi je zaprezentował - chętnie porównam je z Seiko. Na razie wygląda to na "wiem, ale nie powiem" 😉

Mamy propozycje Orienta czy Vostoka. W mojej ocenie SPB bije je na głowę 🙂 Ale czekam na kolejne. 

 

Możemy przejść na punktowanie:

1. Poproszę jeszcze raz bo chyba nie do końca zrozumiałem.

2. Nie wiem co widziałeś i gdzie. Już to pisałem i starałem się wytłumaczyć. Oficjalna międzynarodowa cena jest niezmienna. 1250 Euro. Z uparciem twierdzisz, że zmiana cen w Polsce to wina Seiko. Ja staram się udowodnić, że tak nie do końca.

3. Zgadzam się.

4. Jeżeli wyświetla się teraz 1250 to podejrzewam, że aktualna na dzień dzisiejszy. Taka sama jaką podawały branżowe media w czasie premiery (screen z recenzji na Monochrome).

spb143price.jpg.8aa76c4c40d342dc79dfc342ae5b8ae9.jpg

5. Czasami tak, czasami nie. Pracuje w firmie która jest dystrybutorem i to my dyktujemy ceny. Producent nie ma tu nic do gadania (czy sprzedajemy taniej czy drożej niż jego SRP).

6. Nie znam takich badań. Możesz przedstawić 🙂

7. Nie no... serio? Po prostu marzę, aby codziennie przeglądać 100-200 witryn producentów w poszukiwaniu nowości zegarkowych. Każdy ma swój rozum. Jedni łykają jak pelikan rybki co piszę Hodinkee a inni się zastanowią czemu w tej recenzji nie ma ani słowa o krzywym bezelu, paprochu na tarczy i źle spasowanej bransolecie 😄 Poszukiwanie nowości zegarkowych na forum, portalach, mediach społecznościowych nie jest niczym złym. Na pewno lepszym niż strony producentów, którzy ich najnowszy zielony diver będą promować jako przełomowy i bezkonkurencyjny 😄

8. No właśnie ja o tym bardzo dobrze wiem. Ty sprawiałeś wrażenie, że niegodziwe Instagramy pompują cenę zegarka (co jak już ustaliliśmy - nie jest prawdą).

 

Założenie samego challenge'u jest chybione, bo jak widać dość łatwo można znaleźć zegarki, które śmiało można kupić w takiej samej lub niższej cenie.

 

Średnią cenę ustala producent i to on dyktuje warunki, a to ile z tego zarobi autoryzowany dystrybutor to już kwestia umowna między firmami. Nieautoryzowany sprzedawca może ustalać tyle ile chce o ile kupujący nie porówna sobie cen z oficjalną dystrybucją. Dystrybutor dyktuje ogonek, nie cenę z sufitu wg. widzimisię. Napisałem wcześniej, że dzięki temu mamy uśrednione ceny na różnych rynkach międzynarodowych. Jeśli Ty ustaliłbyś cenę 10k za ten zegarek (no bo wg. tego co piszesz to Ty jako dystrybutor dyktujesz cenę), nie miałbyś klientów bo wszyscy kupiliby np. na stronie niemieckiej, którą sam wskazałeś. Oznacza to, że to Ty jako dystrybutor musisz się dopasować do cen większości dyktowanych przez... producenta :)

 

Nikt na reklamę nie jest odporny, a już najmniej ci, którzy handlują, bo to handlarze otaczają się materiałami reklamowymi najczęściej spośród wszystkich grup zawodowych. :)

 

Zdziwiłeś mnie stwierdzeniem, że "poszukiwanie nowości zegarkowych na forum, portalach, mediach społecznościowych nie jest niczym złym. Na pewno lepszym niż strony producentów, którzy ich najnowszy zielony diver będą promować jako przełomowy i bezkonkurencyjny". W obu tych zdaniach stawiasz znak równości, a wręcz uważasz, że materiały producenta są mniej wartościowe w Twojej pracy niż fora, czy media społecznościowe. Po pierwsze primo nikt nie twierdzi, że fora czy media społ. są złe, ale Ty uważasz, że jako dystrybutor masz lepszy ogląd sytuacji dzięki oglądaniu np. YT niż porównaniu branżowych specyfikacji? Dość kontrowersyjna teza dla osoby, która żyje ze sprzedaży produktów, jakie artykułami pierwszej potrzeby nie są. Sądziłem, że liczy się tutaj znajomość branży, rozeznanie rynku i bardzo dobra znajomość technikaliów. Po drugie primo od sprzedawcy zegarków oczekiwałbym nie wiedzy jutubowej czy instagramowej (bo to raczej dodatek), a źródeł najpewniejszych, nie osądów influencerów, którzy pchną wszystko za każdego $. I jeśli taka jest praca eksperta zegarkowego to tak - oczekiwałbym szerokiej wiedzy pozyskanej ze 100 albo 1000 witryn. Wiem, że są tacy sprzedawcy, którzy tak po prostu robią i mają taką wiedzę. Ale też nie oszukujmy się - obaj dobrze wiemy, że codziennie nie ma takiej potrzeby do sprawdzania każdej strony internetowej z osobna. Są przecież targi, newslettery, oficjalne komunikaty itp.

 

I koniec końców muszę sprostować jedną rzecz, którą napisałeś - nigdzie nie sugerowałem, że "niegodziwe Instagramy pompują cenę zegarka (co jak już ustaliliśmy - nie jest prawdą).". To uproszczenie, które zastosowałeś mija się z prawdą, bo wedle tego, co napisałem IG i YT to przede wszystkim miejsca, gdzie za recenzje "ekspertów zegarkowych" firmy słono płacą, co jest zresztą jasne jak słońce. Dodatkowo, budżety te nie są małe, a na domiar tego są stałe i coraz większe, więc koszty te uwzględniać musi producent przy ustalaniu warunków z dystrybutorami. Naiwnym byłoby twierdzenie, że producent produkuje zegarek, sprzedaje w cenie X w swojej sieci dystrybucyjnej, a ceny same się regulują u różnych dystrybutorów na różnych rynkach. Takie twierdzenie daleko nie zaprowadziłoby żadnego zegarkowego producenta, a już na pewno nie firmę, która ma 140 letnie doświadczenie w branży.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, furraan napisał(-a):

Jedyny Edox jaki mi się podoba to Edox Skydiver:

 

Screenshot_20220829-155147_Chrome.jpg

Jest bardzo fajny i tańszy od Hydro-Suba oraz ładniejszy niż poprzednie wersje Sky Divera. 

Edytowane przez Scapin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, softshell napisał(-a):

Założenie samego challenge'u jest chybione, bo jak widać dość łatwo można znaleźć zegarki, które śmiało można kupić w takiej samej lub niższej cenie.

Nie denerwuj mnie, tylko podaj swoje 5 modeli według założonych kryteriów. Sam napisałeś, że:

W dniu 28.08.2022 o 18:56, softshell napisał(-a):

Tymczasem i modeli podobnych do jakichś ikonicznych zegarków znajdziesz od groma, i modeli z in-house'owymi i szafirowym szkłem znajdziesz całą masę.

spacer.png

 

16 godzin temu, softshell napisał(-a):

Średnią cenę ustala producent i to on dyktuje warunki, a to ile z tego zarobi autoryzowany dystrybutor to już kwestia umowna między firmami. Nieautoryzowany sprzedawca może ustalać tyle ile chce o ile kupujący nie porówna sobie cen z oficjalną dystrybucją. Dystrybutor dyktuje ogonek, nie cenę z sufitu wg. widzimisię. Napisałem wcześniej, że dzięki temu mamy uśrednione ceny na różnych rynkach międzynarodowych. Jeśli Ty ustaliłbyś cenę 10k za ten zegarek (no bo wg. tego co piszesz to Ty jako dystrybutor dyktujesz cenę), nie miałbyś klientów bo wszyscy kupiliby np. na stronie niemieckiej, którą sam wskazałeś. Oznacza to, że to Ty jako dystrybutor musisz się dopasować do cen większości dyktowanych przez... producenta :)

Powtórzę się. Czasami producent dyktuje ceny, czasami dystrybutor a czasami rynek a czasami jeszcze inny zupełnie zewnętrzy czynnik (mówię o wszystkich produktach / usługach nie tylko zegarkach).

16 godzin temu, softshell napisał(-a):

Nikt na reklamę nie jest odporny, a już najmniej ci, którzy handlują, bo to handlarze otaczają się materiałami reklamowymi najczęściej spośród wszystkich grup zawodowych. :)

Moim zdaniem totalnie bzdurna teza. Ale bardzo chętnie przeczytam te badania skąd zaczerpnąłeś tą wiedzę. Proszę jeszcze raz o jakiś link 🙂

 

16 godzin temu, softshell napisał(-a):

Zdziwiłeś mnie stwierdzeniem, że "poszukiwanie nowości zegarkowych na forum, portalach, mediach społecznościowych nie jest niczym złym. Na pewno lepszym niż strony producentów, którzy ich najnowszy zielony diver będą promować jako przełomowy i bezkonkurencyjny". W obu tych zdaniach stawiasz znak równości, a wręcz uważasz, że materiały producenta są mniej wartościowe w Twojej pracy niż fora, czy media społecznościowe. Po pierwsze primo nikt nie twierdzi, że fora czy media społ. są złe, ale Ty uważasz, że jako dystrybutor masz lepszy ogląd sytuacji dzięki oglądaniu np. YT niż porównaniu branżowych specyfikacji? Dość kontrowersyjna teza dla osoby, która żyje ze sprzedaży produktów, jakie artykułami pierwszej potrzeby nie są. Sądziłem, że liczy się tutaj znajomość branży, rozeznanie rynku i bardzo dobra znajomość technikaliów. Po drugie primo od sprzedawcy zegarków oczekiwałbym nie wiedzy jutubowej czy instagramowej (bo to raczej dodatek), a źródeł najpewniejszych, nie osądów influencerów, którzy pchną wszystko za każdego $. I jeśli taka jest praca eksperta zegarkowego to tak - oczekiwałbym szerokiej wiedzy pozyskanej ze 100 albo 1000 witryn. Wiem, że są tacy sprzedawcy, którzy tak po prostu robią i mają taką wiedzę. Ale też nie oszukujmy się - obaj dobrze wiemy, że codziennie nie ma takiej potrzeby do sprawdzania każdej strony internetowej z osobna. Są przecież targi, newslettery, oficjalne komunikaty itp.

Czekaj... Czy Ty sądzisz, że ja sprzedaje zegarki? 🤣 Przecież ja nic takiego nigdzie nie napisałem 🤔

Pominę więc resztę wypowiedzi, bo nie jest skierowana do mnie.

 

16 godzin temu, softshell napisał(-a):

I koniec końców muszę sprostować jedną rzecz, którą napisałeś - nigdzie nie sugerowałem, że "niegodziwe Instagramy pompują cenę zegarka (co jak już ustaliliśmy - nie jest prawdą).". To uproszczenie, które zastosowałeś mija się z prawdą, bo wedle tego, co napisałem IG i YT to przede wszystkim miejsca, gdzie za recenzje "ekspertów zegarkowych" firmy słono płacą, co jest zresztą jasne jak słońce. Dodatkowo, budżety te nie są małe, a na domiar tego są stałe i coraz większe, więc koszty te uwzględniać musi producent przy ustalaniu warunków z dystrybutorami. Naiwnym byłoby twierdzenie, że producent produkuje zegarek, sprzedaje w cenie X w swojej sieci dystrybucyjnej, a ceny same się regulują u różnych dystrybutorów na różnych rynkach. Takie twierdzenie daleko nie zaprowadziłoby żadnego zegarkowego producenta, a już na pewno nie firmę, która ma 140 letnie doświadczenie w branży.

Oj tak! Sugerowałeś i to między innymi od tego zaczęła się ta dyskusja. Każdy większy zegarkowy gracz ma w swoim budżecie zaplanowaną kwotę na marketing. To oczywiste.

Ty jednak sugerowałeś, że sztuczna popularność w mediach społecznościowych poniosła cenę zegarka i teraz jest dla Ciebie już za drogi.

 

Twoje słowa

"To i tak zbyt wysoka cena jak dla mnie za ten zegarek. Jeszcze 2 msc temu jeden sprzedawca proponował mi cenę 4,5, kiedy na półce było prawie 5,5k. Mogę się mylić, ale śmiem twierdzić, że sprzedaż tego modelu nakręca system polecajkowania na IG i stąd cena tego zegarka. Kwoty influencerów poszły w górę to i cena zegarka wzrosła do ponad 6k."

 

Ja od 3 dni staram Ci się udowodnić że:

- oficjalna cena zegarka nie zmieniła się od daty premiery i wynosi 1250 euro. Wzrost ceny w Polsce ma bardzo niewiele wspólnego z influencerami.

- nie ma wielu alternatyw w założonych przez Ciebie (tak, przez Ciebie!) parametrach.

 

A na koniec (nie chce być niegrzeczny), ale fakt, że nie kupiłeś tego zegarka wcześniej spowodował w Tobie jakąś frustrację i próbujesz teraz to jakoś racjonalizować. A to cena za duża, a to że tak naprawdę jest to bardzo przeciętny zegarek, a to że ten in-house to gówniany jest, a to, że influencerzy pompują jego popularność. Zaraz usłyszę, że to wszystko wina Tuska 😑

Jak nie odniesiesz się w rzetelny sposób do kwestii ceny i alternatyw dla nowego 62mas to dalsza dyskusja chyba nie ma sensu 🙂

👋

 

Edytowane przez evilym

Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, evilym napisał(-a):

Nie denerwuj mnie, tylko podaj swoje 5 modeli według założonych kryteriów. Sam napisałeś, że:

spacer.png

 

Powtórzę się. Czasami producent dyktuje ceny, czasami dystrybutor a czasami rynek a czasami jeszcze inny zupełnie zewnętrzy czynnik (mówię o wszystkich produktach / usługach nie tylko zegarkach).

Moim zdaniem totalnie bzdurna teza. Ale bardzo chętnie przeczytam te badania skąd zaczerpnąłeś tą wiedzę. Proszę jeszcze raz o jakiś link 🙂

 

Czekaj... Czy Ty sądzisz, że ja sprzedaje zegarki? 🤣 Przecież ja nic takiego nigdzie nie napisałem 🤔

Pominę więc resztę wypowiedzi, bo nie jest skierowana do mnie.

 

Oj tak! Sugerowałeś i to między innymi od tego zaczęła się ta dyskusja. Każdy większy zegarkowy gracz ma w swoim budżecie zaplanowaną kwotę na marketing. To oczywiste.

Ty jednak sugerowałeś, że sztuczna popularność w mediach społecznościowych poniosła cenę zegarka i teraz jest dla Ciebie już za drogi.

 

Twoje słowa

"To i tak zbyt wysoka cena jak dla mnie za ten zegarek. Jeszcze 2 msc temu jeden sprzedawca proponował mi cenę 4,5, kiedy na półce było prawie 5,5k. Mogę się mylić, ale śmiem twierdzić, że sprzedaż tego modelu nakręca system polecajkowania na IG i stąd cena tego zegarka. Kwoty influencerów poszły w górę to i cena zegarka wzrosła do ponad 6k."

 

Ja od 3 dni staram Ci się udowodnić że:

- oficjalna cena zegarka nie zmieniła się od daty premiery i wynosi 1250 euro. Wzrost ceny w Polsce ma bardzo niewiele wspólnego z influencerami.

- nie ma wielu alternatyw w założonych przez Ciebie (tak, przez Ciebie!) parametrach.

 

A na koniec (nie chce być niegrzeczny), ale fakt, że nie kupiłeś tego zegarka wcześniej spowodował w Tobie jakąś frustrację i próbujesz teraz to jakoś racjonalizować. A to cena za duża, a to że tak naprawdę jest to bardzo przeciętny zegarek, a to że ten in-house to gówniany jest, a to, że influencerzy pompują jego popularność. Zaraz usłyszę, że to wszystko wina Tuska 😑

Jak nie odniesiesz się w rzetelny sposób do kwestii ceny i alternatyw dla nowego 62mas to dalsza dyskusja chyba nie ma sensu 🙂

👋

 

 

Z każdą wiadomością skierowaną od Ciebie przekonuję się, że nie ma z Twojej strony konstruktywnego dialogu, a jest to kopanie się z koniem. Z jednej strony stawiasz żądania, z drugiej zaś strony manipulujesz moimi wypowiedziami wyrywając z kontekstu części wypowiedzi, przekształcasz sens całości (i dobrze o tym wiesz) pod swoje wyimaginowane opinie. Albo robisz to celowo, albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem... Normalnie sprzedawca kaszanki, bo zegarków jak przyznałeś tym razem nie sprzedajesz (choć wcześniej napisałeś coś zupełnie innego: "Czasami tak, czasami nie. Pracuje w firmie która jest dystrybutorem i to my dyktujemy ceny. Producent nie ma tu nic do gadania (czy sprzedajemy taniej czy drożej niż jego SRP).") ...

 

Przecież inni użytkownicy sami pokazywali różne alternatywy, ale jak widać dla Ciebie to za mało. Mogłem wypisać całe serie Casio g-shocka, czy vostoka, bo nie zaznaczyłeś na samym początku (dopiero długo potem) czy ma to być zegarek mechaniczny czy kwarc. Ale to nie miało sensu dla mnie bo Ty usilnie twierdzisz, że ten konkretny model nie ma wg. Ciebie konkurencji i "choćby skały srały" Ty wiesz swoje. Skoro masz taką opinię - proszę, ja mam inną. :)

 

Na domiar tego Ty nie rozróżniasz budżetu marketingowego od strategii sprzedaży, czy planów handlowych. Ręce opadają czego Cię o tej reklamie uczyli na studiach, a może byłeś na moich zajęciach i nic nie zrozumiałeś... Zresztą oczekujesz linków, publikacji naukowych, bo zabolało Cię to, że handlarze są najbardziej narażeni na reklamę. Oczywiście, że tak jest, wiesz może jak się ustawia produkty na półkach w sklepie, albo jak robi się przeboje w radiu? Oczekujesz (bo nie prosisz) o konkretne linki, a ja zazwyczaj na takie lenistwo podaję taki adres: www.google.pl. Sprawdź, poszukaj a potem przemyśl dwukrotnie nim coś do sieci wrzucisz.

 

Jednocześnie miotasz się w wypowiedziach, że to jedynie dystrybutor ustala cenę zegarków, potem sobie zaprzeczasz, że raz tak a raz nie, a bo najpierw producent zegarków, a potem z innej branży... Ustal jedną wersję, bo jakoś zmienia się to u Ciebie z każdym postem w tym wątku.

 

I parafrazując Twoje własne słowa z końca ost. wypowiedzi, bo tu mi całkiem ręce opadły, piszesz, że nie chcesz, ale jednak jesteś niegrzeczny. Tworzysz jakieś wyimaginowane teorie na mój temat, a Ty nic o mnie nie wiesz. Czysta arogancja.

 

Piszesz, że "wina Tuska" - najłatwiej rzucić na koniec wyświechtanym populistycznym hasłem :). No taki Twój urok :)

 

Kończę tę farsę bo szkoda mi czasu.

Edytowane przez softshell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słabo Proszę, Pana. Bardzo słabo. Ale jak się nie potrafi "w argumenty' to można i tak 🤣

Tymczasem ja również żegnam - niech Twój fantastyczny post będzie idealnym podsumowaniem tej dyskusji!

spacer.png

 

Edit:

Dołożę jeszcze moje wczorajsze foto SPB. 

Teraz to cena w sklepach podskoczy do 7k jak nic 😂

DSC_1055.thumb.JPG.175c781eb312c06d8fb9c7df42191045.JPG

Edytowane przez evilym

Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prześledziłem sobie dyskusję o cenach i popularności SPB143.
To napiszę, jak to było u mnie. Przez dłuższy czas miałem detoks - od forum i jednocześnie od nowych zegarkowych zakupów. Jakoś w lutym czy marcu tamtego roku wszedłem sobie do TT. Zobaczyłem na półce fajnego divera. Poprosiłem do przymiarki. Pomyślałem - zajebiaszczy. Zobaczyłem cenę i muszę przyznać, że lekko ostygłem (chyba 5490). Później poczytałem, okazało się, że rynek poleciał w kosmos i ta cena za tą półkę to dziś norma. Napisałem do Kolegi, który pracuje u importera Seiko w PL. Dał dobrą ofertę. End of story.
Swoją drogą [mention]softshell [/mention] nie rozumiem, jak możesz nie rozumieć tego, że MSRP tego zegarka się nie zmieniła. Jej zmiana w PL jest podyktowana słabą złotówką.
Swoją drogą Łukasz ([mention]evilym [/mention]) - Kudos za cierpliwość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem

 

Gdyby ktoś rozważał zakup jedynie prawdziwego 62MASa to zapraszam na priv...rozważam pozbycie się 

 

 

IMG_4307.jpg


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę nawet myśleć o cenie. A przecież jedyny prawdziwy jest tutaj, wystarczy poczytać, co stoi na tarczy:

 

https://www.chrono24.pl/all/manchester-watch-works-mww-hommage-62mas---diver---ltd-150-pc--id24910451.htm

 

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.