Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
ch24.pl

Wideo: Jak wygląda serwis zegarka mechanicznego?

Rekomendowane odpowiedzi

Często pytacie nas, czy zegarek mechaniczny trzeba serwisować i co dzieje się z nim w trakcie wizyty w serwisie. W materiale wideo pokazujemy dokładnie, na czym polega pełny przegląd zegarka.

Wyświetl pełny artykuł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie myślałem że rozkładają i składają od nowa. Wygląda to naprawdę dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na takich filmach reklamowych zawsze wygląda dobrze, po to są takie filmy robione ;) Sterylna biel, rękawiczki, warunki jak laboratorium kosmicznym. Klient ma być przekonany, że z jego zegarkiem dzieje się coś szczególnego, bo jego zegarek i on sam jest szczególny. Z samochodami, komputerami, sprzętem AGD również robi się takie filmy reklamowe. Jedni to kupują, inni podchodzą sceptycznie. 

 

"Zwykły" zegarmistrz z prawdziwego zdarzenia również rozkłada cały mechanizm, również czyści elementy, kopertę itp. Również używa ultradźwięków, tylko może drzwiczki mu się automatycznie nie zamykają :D Smaruje, sprawdza, wymienia i robi co należy, tylko nie czaruje przy tym i nie odprawia modłów. A efekt końcowy? Nie zostawia włosa na wskazówce, jak na filmie (4.20).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy zegarkach trzeba być szczególarzem ;)

 

No właśnie nie, film ma charakter reklamowy, a warstwa edukacyjna jest tylko zasłoną dymną. Nie mam nic przeciwko wrzucaniu reklam do internetu, pod warunkiem że nie usiłuje się wciskać kryptoreklamy. Jeśli miał to być filmik edukacyjny to wystarczyło dopisać podziękowania dla firmy takiej to a takiej za udostępnienie możliwości zrealizowania materiału, zamiast atakować od wstępu logiem i nazwą. Z resztą, jeśli o edukacji mowa, bardziej przekonałby mnie materiał zrealizowany w prawdziwym, obłożonym robotą serwisie, żeby użytkownicy zobaczyli jak naprawdę wygląda taka konserwacja zegarka. Tutaj, wycacany, sterylny jak sala operacyjna i wypieszczony lokal, cuda wianki, kamery i bajery, jakieś okienka zamykane na kluczyk jak w banku nasienia, a i tak włos na wskazówce został. Może warto zainwestować w takim razie w komorę bezpyłową z porządnymi filtrami HEPA, czepki i maseczki dla pracowników, zamiast tworzyć mity. Dopiero wyglądałoby to profesjonalnie. Widziałem takie cyrki w serwisie elektroniki i ubaw miałem spory.

 

Sam mam sporo do czynienia z serwisami samochodowymi, elektronicznymi itp. i irytuje mnie wmawianie ludziom, że do prawidłowego serwisowania ich sprzętów wymagany jest reżim czystości jak na sali operacyjnej przy zabiegu na otwartej czaszce.

 

Potem Klient Nowak płacze, że nawet taki profesjonalny serwis jeden z drugim nie poradził sobie z jego naprawą, więc już pewnie nawet sam Święty Walenty sobie nie poradzi. Tymczasem mały warsztacik osiedlowy w osobie Dyrektora Generalnego do Spraw Serwisu i Zaopatrzenia czyli pan Jan Kowalski, starszy człowiek, niepozorny, skromny ale z wielkim sercem, przy użyciu niezbyt nowoczesnych i zautomatyzowanych, wysłużonych i wiekowych ale wiernych i sprawdzonych narzędzi niekoniecznie z elektrycznym napędem, dokonuje powierzonej naprawy sprawnie i szybko, skutecznie i czysto, choć bez użycia śmiesznych prezerwatyw na palcach. 

 

Niestety, tego że prawdziwy fachowiec, obłożony robotą na najbliższe kilka tygodni, nie będzie miał czasu na latanie ze ścierą co dwie godziny i wycieranie kurzu, nie będzie wymieniał narzędzi co kilka miesięcy bo stare już są stare, nie będzie się bawił w okienka na kluczyk i rękawiczki przy otwieraniu paczki od klienta, tego trzeba się nauczyć na własnej skórze. Kilka czy kilkanaście bezskutecznych wizyt w pięknych i błyszczących serwisach, wydane duże pieniądze z miernym skutkiem, stracone nerwy i czas. Dopiero wtedy dociera do człowieka, że na błyskotki, witrynki, piękne fasady i cały ten "profesjonalny" anturaż może sobie pozwolić jedynie ktoś, kto nie ma roboty i ma czas na takie zabawy lub ktoś, kto dopiero zaczyna i zainwestował w wygląd serwisu, a doświadczenie jeszcze przed nim.

 

Oczywiście generalizuję i pewnie znajdzie się kilka "profesjonalnie wyglądających"serwisów tej czy innej branży, które są skuteczne i fachowe. Jednak ja już chyba nie zaryzykuję z nich korzystać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"...dodatkowo sprawdza się, czy na tarczy nie znajdują sie zanieczyszczenia, a wewnetrzna strona szkła jest nieskazitelnie czysta...". Na "tarczy", sekundnika kontrola nie obejmuje. :)

 

A poważnie, chciałbym, żeby moje zegarki "pan Zenek" tak serwisował, teraz wyglada to jak w garażowym warsztacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo racji jest w tym co napisał renquien, od siebie dodam, że nie dotyczy to tylko zegarmistrzów serwisujacych zegarki ale także innych, co mogę że swojego doświadczenia potwierdzić dla serwisów samochodowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.