Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
RakNieborak

Wzrost liczby kradzieży zegarków Rolex i nie tylko

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

W związku z tym, że zegarki markowe zrobiły się bardzo popularne, stalowych Rolexów u dealerów jak wody na pustyni, ceny rosną, rynek wtórny goni, a przestępcy uświadomili sobie, że są z tego niezłe pieniądze, chciałbym poznać waszą opinię dotyczącą cen zegarków. Kradzież w gdańskim salonie, w Paryżu w jeden weekend ukradli na ulicach i z domów 20 sztuk (okradają pod dobyrymi kanjpami między innymi). W Sztokholmie, w centrum, też na potęgę kradną. Strzelam, że w dużych miastach jak Londyn, czy Rzym, gdzie Rolexy są bardzo popularne jest to samo, ale danych nie mam. No i teraz, coś takiego, a dokładniej wzrost liczby przestępstw w danym obszarze gospodarki, zazwyczaj wskazuje na bańkę. Przykłady innych to podrabianie dzieł sztuki, fałszywe sztabki złota, ilość szwindli finansowych gdy danego typu aktywa zyskują (nieruchomośći, dotcomy itd.). Im coś jest droższe wtedy większa marża potencjalnego zysku w stosunku do ponoszonego ryzyka.

 

Mamy bańkę, czy to tylko kwestia nadpłynności u posiadaczy kapitału, czyli zamożniejszej części społeczeństwa związanej z niskimi stopami procentowymi. Co sądzicie?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bańka mydlana, masło maślane, bicie piany, walki w kisielu. A dlaczego słońce świeci, itp. itd. ;)

 

Kradną z nudów, bo im się pracować nie chce...


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bańka mydlana, masło maślane, bicie piany, walki w kisielu. A dlaczego słońce świeci, itp. itd. ;)

 

Kradną z nudów, bo im się pracować nie chce...

 

w sedno 

 

Pamiętam jak już dawno temu czytałem o jednym ze sklepów w Belgii, który to dla bezpieczeństwa swoich klientów zaleca założenie zegarka na nadgarstek a pudełko pakuje w torby papierowe z logiem cukierni. Podobno częstym celem są klienci wychodzący z salonów z torbami Rolexa czy Omegi 


📷Instagram

Pozdrawiam, Łukasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Mamy bańkę, czy to tylko kwestia nadpłynności u posiadaczy kapitału, czyli zamożniejszej części społeczeństwa związanej z niskimi stopami procentowymi. Co sądzicie?

 

Ani jedno, ani drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co to jest "bańka"?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bańka mydlana, masło maślane, bicie piany, walki w kisielu. A dlaczego słońce świeci, itp. itd. ;)

 

Kradną z nudów, bo im się pracować nie chce...

  

 

"Są tacy, którzy kradną, bo takie mają hobby.

Są tacy, którzy kradną, bo są głodni"

 

co to jest "bańka"?

Milion

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Są tacy, którzy kradną, bo takie mają hobby.

Są tacy, którzy kradną, bo są głodni"

 

Osiedlowy slang - blokowy hip-hop i rap. Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osiedlowy slang - blokowy hip-hop i rap.

To coś więcej.

To "hymn ulicy, osiedla i każdego bloku, dedykowany tym, których sprawy w toku" ;)

To było ponad dwadziescia lat temu, to było w zeszłym wieku.

 

Wracając do tematu to jednak jest dosc istotny. Jak magazynowac zegarki.

Skrytki bankowe w Polsce praktycznie nie istnieją. Jak ktoś pracuje w korpo to często jest dostęp do sejfu, budynek 24h strzeżony, ale do mnie to nie gada.

Sejf w domu musi być porządny, ale jest skuteczny tylko na złodzieja menela. Poza tym pierwsze co robia to prują sejf. Prują w sensie, że mają chamy pier**lone sposoby, od producenta/sprzedawcy, przeprowadzony wywiad kto ma jaki model w domu.

Moim zdaniem najlepsze są skrytki "nietypy" samoróby. Złoto jest stosunkowo fajne, bo wartosc kilkuset tysiecy jest wielkości iphona. Z zegarkami trochę gorzej.

Monitorowane osiedla, grupy interwencyjne, a i tak są kradzieże, bo najsłabszym ogniwem jest człowiek. Chwalimy się, na forach, kolegom, dzieciom, itd. Czasami nieświadomie.

Najlepsza chyba prewencja. Najlepiej nic nie miec i się nie martwisz ;)

Wielcy tego swiata jak zostaną okradzeni to karają złodzieja w taki sposób, że już nikt nie ma ochoty i okradać ;)

Ciekawe co z tym koleżką, który okradł babę Misztala. Pewnie strzelił sobie z łuku w plecy w monitorowanej celi i sprawa do zamknięcia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tbn

Najlepsza chyba prewencja. Najlepiej nic nie miec i się nie martwisz ;)

 

Ha, to też pomaga wieść szczęśliwsze życie. Tylko to strategia trudna do zrealizowania w zachodnich społeczeństwach gdzie od dzieciństwa wmawia się: "Konsumuj!". ;)

Edytowane przez tbn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co to jest "bańka"?

Nigdy nie walnąłeś nikomu(albo nie dostałeś) "szczała" z bańki? ;) Edytowane przez ricardo216

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Pozwolę się nie zgodzić z porównaniami do kradzieży batoników w sklepach. Ja jestem przekonany, że jest to część wzrostu cen aktywów luksusowych. Jestem w stanie zrozumieć wysokie ceny egzemplarzy vintage z wiadomych powodów.

 

 

Ani jedno, ani drugie.

 

 

Mamy bańkę.

Drodzy koledzy, byłbym wdzięczny za rozwinięcie. Zwłaszcza, że wygląda na to, że macie różne zdania. Uważam, że to ciekawy temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisalem, że moim zdanim nie mamy ani "bańki", cokolwiek to znaczy, ani kradzieże rolkow nie sa zwiazane z nadpłynnością posiadaczy nadmiernej ilości kapitału.

 

Przyczyn tych wzmożonych kradzieży, o ile jest taki trend, mogą być setki, począwszy od tego, że niektórzy kradną wszystko, bo taki mają sposób na życie, a kończąc na tym, że z niektórych okazja czyni złodzieja.

Edytowane przez Balansujący Na Osi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasłyszane, w temacie: " Pytasz dlaczego ? Bo są małe i drogie. Łatwo ukryć, przechować i łatwo sprzedać. Nie są oznaczane i wszystkie są do siebie podobne. Łatwa kasa."

 

Zgadzam się. Kradzieże domowe (bo o kradzieży w "biały dzień" z ręki, na chama, nie słyszałem ostatnio) generują małe, wartościowe przedmioty, które wbrew pozorom mają wtórny rynek. 

 

Ilu z Was widząc na nadgarstku nowo spotkanej znajomości spytało o legalność nabycia drogiego zegarka ?

Sam się czasem zastanawiam, jak widzę zegarki za ponad 20 tys PLN na nadgarstku osoby, którą potencjalnie stać, ale wiem, że nowego w sklepie by nigdy nie kupiła.

 

Jest popyt to musi być podaż. Sądzę, że coraz większa.

Edytowane przez Topaz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisalem, że moim zdanim nie mamy ani "bańki", cokolwiek to znaczy, ani kradzieże rolkow nie sa zwiazane z nadpłynnością posiadaczy nadmiernej ilości kapitału.

 

Przyczyn tych wzmożonych kradzieży, o ile jest taki trend, mogą być setki, począwszy od tego, że niektórzy kradną wszystko, bo taki mają sposób na życie, a kończąc na tym, że z niektórych okazja czyni złodzieja.

Może, źle się wyraziłem. Moim zdaniem wzrost cen zegarków i innych aktywów jest związany z niskimi stopami, a wzrost liczby kradzieży ze wzrostem wartości oczekiwanego zysku dla złodzieja z takiego procederu. Wzrost ceny aktywa na to wpływa, bo ryzyko kradzieży w zasadzie jest takie samo. No może teraz, przy wzroście popytu na takie zegarki jest je łatwiej upłynnić, ale to czysta spekulacja z mojej strony.

 

Zasłyszane, w temacie: " Pytasz dlaczego ? Bo są małe i drogie. Łatwo ukryć, przechować i łatwo sprzedać. Nie są oznaczane i wszystkie są do siebie podobne. Łatwa kasa."

 

(...)

 

Jest popyt to musi być podaż. Sądzę, że coraz większa.

Zgadzam się. Mają dużą "gęstość wartości" - są małe i drogie. Popyt rodzi podaż, zwłaszcza przy wzroście cen. Także podaż z kradzieży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ogląda kanał Paula Thorpe'a na YouTube to pewnie słyszał o rzekomej "pladze" krazieży w Wielkiej Brytanii. Paul często opisuje kradzieze zuchwałe, takie na zasadzie złapania gościa za nadgarstek na ulicy i zdjęcie zegarka, a czasem nawet i rozboje na tle zegarkowym (czyli z użyciem przemocy lub jej groźby).

 

Nie wiem czy to prawda, nie znam statsytyk, ale chyba coś jest na rzeczy bo temat coraz częściej wypływa.


I jeszcze w związku ze zwiększonyum ryzykiem kradzieży, ostatnio promuje inicjatywę wymuszenia na Rolexie otwarcia bazy skradzionych / zgubionych zegarków. Kiedyś ponoc była dostępna, a teraz Rolex zamknął ją dla publiczności (czemu? nie mam pojęcia)


It's not a hobby, it's a sickness.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ktoś na forum szydził że mnie że nie chciałem łazić z rolkiem po afrykańskiego wiosce albo o świcie po plaży, gdzie spotykałem tylko lokalsów rybaków i nagabujących mnie alfonsów (trzeba przyznać że od niektórych dziewczyn nie można było oka oderwać)... Ściągną z łapy i co powiem ? Że jacyś czarni za***ali

Kończę: mi zegarek ? Komu, lokalnej policji ?

Edytowane przez mroova

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że niskie stopy procentowe generują wzrost popytu na drogie zegarki osobiście się nie zgadzam, jeśli już to wtedy gdy ktoś na zakup tegoż zegarka weźmie kredyt. Zapewne są takie przypadki ale nie jest to powszechna praktyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że niskie stopy procentowe generują wzrost popytu na drogie zegarki osobiście się nie zgadzam, jeśli już to wtedy gdy ktoś na zakup tegoż zegarka weźmie kredyt. Zapewne są takie przypadki ale nie jest to powszechna praktyka.

Wczoraj byłem mierzyć zegarek w salonie Tag Heuer w UK. Pan zaproponował zniżkę 20% przy zakupie gotówka + karta. Po moim stwierdzeniu , że przecież nie będę kupował zegarka w kredycie odpowiedział, że większość transakcji jest właśnie tych w kredycie. Dziwne, zważywszy ,że siła nabycia jest tu dużo większa niż w Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzie na zachodzie żyja na kredyt to dlaczego zegarka mieliby nie kupywac na kredyt??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ludzie na zachodzie żyja na kredyt to dlaczego zegarka mieliby nie kupywac na kredyt??

Na tak, tyle ,że zakup tego modelu to najwyżej jedna miesięczna pensja, a w wielu przypadkach nawet tygodniowa  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To o niczym nie świadczy. Więcej zarabiasz więcej wydajesz. Tak jak robol1 napisał na zachodzie żyje się na kredyt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ktoś na forum szydził że mnie że nie chciałem łazić z rolkiem po afrykańskiego wiosce albo o świcie po plaży, gdzie spotykałem tylko lokalsów rybaków i nagabujących mnie alfonsów (trzeba przyznać że od niektórych dziewczyn nie można było oka oderwać)... Ściągną z łapy i co powiem ? Że jacyś czarni za***ali

Kończę: mi zegarek ? Komu, lokalnej policji ?

 

A nie powiedzieli Ci że skoro miałbyś problem ze strata zegarka to znaczy że Cię na niego nie stać? ;) 

 

Wczoraj byłem mierzyć zegarek w salonie Tag Heuer w UK. Pan zaproponował zniżkę 20% przy zakupie gotówka + karta. Po moim stwierdzeniu , że przecież nie będę kupował zegarka w kredycie odpowiedział, że większość transakcji jest właśnie tych w kredycie. Dziwne, zważywszy ,że siła nabycia jest tu dużo większa niż w Polsce.

 

Co ma zakup kartą do transakcji w kredycie - poza tym że karta może być kredytowa? Normalna płatność bezgotówkowa, to chyba normalne przy większych sumach że nie wnosisz do salonu worka pieniędzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie złota to czytałem ciekawy artykuł w na jednym z większych portali , już nie pamiętam czy to było money czy coś w podobie ale gość polecał tam trzymać złoto ( to nie żart) w banku " ziemnym". Jak masz działkę to zakopujesz w sobie tylko znanym miejscu i masz spokój. Jesteś zabezpieczony przed złodziejami bo działki nie przekopią . Jesteś także zabezpieczony przed zakusami państwa gdyby chciało zrobić to co usa w 1933 roku. A unia może mieć takie zakusy w ramach kontroli totalnej obywateli.  Oczywiście nie mówimy tu o ilościach przemysłowych.

 A zwiększenie się ilości kradzieży ma pewnie związek ze wzrostem ilości nowych obywateli o innym odcieniu. I nie chodzi tylko o zegarki bo kradną wszystko.

Edytowane przez WielkiKlocek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.