ELGIN z 1894 roku

[mkl1 14841]

Próbowałem jeszcze raz z rubinem.

Przelatuje przez plato i nie można go ustawic.

 wróciłem do stali.

[mkl1 14841]

No to zabawy ciąg dalszy

 Po wielu próbach i szlifowaniach zrobiłem wreszcie pówałek o długości 2,3mm i średnicy 0,51.

 Przepoletowałem papierem 1000 , a potem 2200

 i zamontowałem na verniksie/kleju do szlagmetalu i złota. ( przynajmniej szybko schnie, jest bezbarwny, i dobrze przylega do metalu ( jest rozpuszczalny w acetonie i stężonym spirytusie...)

 

Zegarek zaczął pracować.

 

 No to skłądamy.

 dokręcam napęd i...d*p...pękła spręzyna główna.

 Niby nic do wymiany,  no i kolejne schody, bo mocowanie "hamerykańskie" i trzeba coś dorobić, by ją zamocować

 

 

 

 

NO ale się udało przełożyłemtą śmieszną końcówkę ze starej, zanitowałem i gra muzyka.

 Zegarek złożyłem , nakręciłem i CHODZI !!!!!

 tu delikwent ze swoim rówieśnikiem

 Winchester mod. 1866/1894 - (mój to: Golden edition na 100 lecie modelu)

PASUJĄ do siebie tym bardziej, że na deklu też jest scenka myśliwska

 porównując układ wskzówek... widać , że chodzi

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez mkl1

[mkl1 14841]

By nie było tak pięknie

 podpowiedzcie mi proszę jakiego lutu twardego używa się do lutowania nóżek do tarczy.

 w moim jakiś sQ syn

zeszlifował nóżki obie, bo nie mógł odkręcić i urwał ( są w starym werku)

 teraz skoro ma być renowacia , wypadało by je przylutowac.

 Na cynę ...to trochę badziewne.. i nie trzyma dobrze.

 powinno być n "twardym"

 ale jaki typ drutu lutowniczego?

  i jaka grubośc.. po to nie lutowanie Centralnego ogrzewania

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez mkl1

[kiniol 2519]

Żaden twardy, tarczę szlag trafi, bo najniższa temperatura topnienia lutu srebrnego to 720 stopni. Tylko cyna...

Odnośnie przerzutników i takich tam... w mechanice jest takie zjawisko, że zużywa się element naciskany, a nie naciskający. Dlatego też palety robi się z materiału twardego, a koła wychwytowe miękkiego. Palec przerzutowy robi się z rubinu, widełki kotwicy zaś ze stali... Tu należałoby zrobić palec z tzw. "stalki" jak to mówią majstry...Doszlifujesz sobie tarczką diamentową...

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez kiniol

[mkl1 14841]

Użyłem   stalowy pręt( pręcik)

1) z igły stalowej

2) stara oś minutowa

 Oś minutowa byla o "lepszej średnicy) więc jej użyłem

 Doszlifowałem kamieniem diamentowym ręcznie i oszlifowałem  papierem

 

 Jak się wyrobi to się dorobi..

 

 teraz już wiem co i jak.

Żaden twardy, tarczę szlag trafi, bo najniższa temperatura topnienia lutu srebrnego to 720 stopni. Tylko cyna...

 

 O jakim skłądzie?- który symbol, bo są miększe i twardsze ( więcej, lub mniej ołowiu )

 To ważne.

 Lut tzw .elektroniczny jest słaby

Przerabiałem na innej tarczy..

[pmwas 6391]

Całkiem niezle sprawdzają się nóżki przyklejane klejem epoksydowym. Z szeroką, płaską blaszką na końcu. Lutowanie ukazanej nóżki żeby się to trzymało jest kłopotliwe. Można tez kupić nową tarcze - są pospolite...

[Safinowski 82]

Można używać do lutowania brąz, czyli cynę z miedzią. dobrym lutem jest ten do instalacji centralnego ogrzewania. Można dodawać cyny lub srebra, w zależności ile temperatury wytrzyma tarcza. Ołowiu nie należy dodawać, bo utrudnia lutowanie w wyższych temperaturach i z użyciem palnika. Jeśli na tarczy będzie nowy napis to nóżki najlepiej zgrzewać.

[mkl1 14841]

Będę jutro w markecie to kupię ten miedziano-cynowy i sprawdzę...

[mkl1 14841]

Elgin dostał oryginalną tarczę (kompletną z nóżkami na swoim miejscu

 teraz wygląda zdecydowanie lepiej

 

[mkl1 14841]

No to zaczynamy zabawę z przywróceniem do życia pierwszego mechanizmu, gdzie uwalony jest czop balansu.( w czerwonym kółeczku)

 Będziemy sobie wiercić i wstawiać

Potem zobaczymy

 

[mkl1 14841]

Czop wstawiony.

Paletka z przerzutnikiem teeż zamocowana.

 Dodatkowo w mehaniźmie usupełniłem sprężynę naciągową.

 Paletka ( niestety) musiała być wklejona na szelak( wspominałem o tym wcześniej, że tak było....)

Musiałem więc powtórzyć wklejanie, bo ktoś tą oś straszne skatował..

... a mnie nie chciało się dorabiać całej osi...za trudne  przy moich obecnych umiejętnościach.

 Nie obobię czopa na tokrce do średnicy 0,2mm ( jeszcze nie ten etap...

[mkl1 14841]

Ten Elgin to chyba był przeklęty przez kogoś.

Zacząłem go składac, okazało się, że......

1) trzeba poprawic ustawienie paletki i palca przerzutnika,

2 Poniewarz mostek  jest z innego zegarka, łozysko wraz z nakrywkabyło założone "mimośrodkowo" ( ciekawe , że się komus chciało kombinować z osadzaniem...mniejszego kamyka )- ponowne ustawianie, by os była prostopadle... ( wiem , że to druciarstwo, ale nie mam kamyka takiego rozmiaru i ten obecny tylko osadziłem ponownie )

 

Złożone i..... przy próbie nakręcenia...............  uj #$ała sie sprężyna napędu..

 

 

Edytowane 8 Czerwca 2020 przez mkl1

[mkl1 14841]

 

Ruszył hamerykaniec.

LECZ... to nie koniec

Kto wie czy nie będę się musiał nauczyć toczyć os balansu 

 ...ale to na nastepną "sesje"

[pmwas 6391]

To cieszy jak zegarek po latach ruszy

Musze pomyśleć o tokarce, ale to tak za rok, może nieco później...

[mkl1 14841]

Pochwaliłeś, ja też...... i roboty c.d

 

 

Jednak ktoś gdzięś pierw usiłował naprawić, a potem go przeklął..

🤬

Edytowane 14 Czerwca 2020 przez mkl1

[pmwas 6391]

Są takie przeklęte zegarki  co nie dotkniesz to się pieprzy