Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MieszkoMieszko

Chińskie microbrandy (?) diver'owe i nie tylko

Rekomendowane odpowiedzi

Aby nie tworzyć nowego tematu spytam tutaj.

Szukam chińskiego divera do 500 zł. Tyle tych marek, że już się pogubiłem. 

Który w tym budżecie prezentuje najlepsza jakość wykonania i przyzwoita lume? 

Parnis, Corguet, Steeldive, Starking??? 

 

Chce by był na nh35 lub myiota ewentualnie seagull, szafirowe szkiełko i ceramiczny wkładka bezela.

 

Czy w tej kwocie jest zagrożenie że ovatuja zegarek? 

A może jakieś sklepy z wysyłką z UE? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aby nie tworzyć nowego tematu spytam tutaj.
Szukam chińskiego divera do 500 zł. Tyle tych marek, że już się pogubiłem. 
Który w tym budżecie prezentuje najlepsza jakość wykonania i przyzwoita lume? 
Parnis, Corguet, Steeldive, Starking??? 
 
Chce by był na nh35 lub myiota ewentualnie seagull, szafirowe szkiełko i ceramiczny wkładka bezela.
 
Czy w tej kwocie jest zagrożenie że ovatuja zegarek? 
A może jakieś sklepy z wysyłką z UE? 
Heimdallr ma moim zdaniem najlepszy stosunek jakości do ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie (a w zasadzie trochę ponad) to faktycznie chyba Heimdallr jest najciekawszy. Albo San Martin.

Jeżeli limit to faktycznie 500 zł. - to wypisałeś w zasadzie komplet takich producentów z Ali.

Chyba że skusisz się na:

Orienta (Ray albo Mako) albo na Wostok Amfibia. Z Orientem trzeba się liczyć z opłatami.

 

obraz.png.1f33572515344b078e08ae879f84737e.png

obraz.png.c5295877795cbf1374f982bed546a4bb.png

 

obraz.png.b862425666f5db349d828e757098f785.png

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za propozycje, ale Orienty odpadają, skoro mogę w tej cenie mieć ceramiczną wkładkę bezela i szkiełko szafirowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@johndeacon kiedyś pisałem porównanie wszystkich tych marek w jakimś poście... Nie pamiętam w którym temacie... Zwracałem tam uwagę na wszystkie aspekty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, johndeacon napisał:

Dzięki za propozycje, ale Orienty odpadają, skoro mogę w tej cenie mieć ceramiczną wkładkę bezela i szkiełko szafirowe.

 

Możesz - ale to będziesz miał "składaka" na granicy podróbki...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Daito napisał:

 

Możesz - ale to będziesz miał "składaka" na granicy podróbki...

 

W pełni się zgadzam. Dopiero co zakupiłem z ciekawości Pagani Design (tzn. Rolex Daytona z logiem Pagani 😂). Tyle, że za 200 PLN a nie za 500. Też z ceramicznym bezelem i też z szafirem. Do tego bransoleta z pełnymi endlinkami i na wkręcane piny. Generalnie "full-wypas" za 200 zł, ale uczucia mam mieszane. Bo to jest jednak taki "full-wypas" na ubogo. Bransoleta wymagała inetrwencji pilnika, żeby dało się ją normalnie otwierać i zamykać.

Myślę , że w tych pieniądzach wolałbym mieć metalowy bezel i hardlexowe szkiełko. I raczej solidny design, niż najtaniej robione "full-wypasy". Nie ma nic za darmo. Ta niska cena zazwyczaj ma swój koszt. Głównie polegający na jakości wykonania i spasowaniu tych "high-endowych" elementów. Ostatnio dopasowywałem dwie bransolety. Jedna od Pagani Design i druga od Phoibosa Proteusa (taka sama specyfikacja: stal nierdzewna, pełne endlinki, wkręcane piny). Miałem wrażenie, jakby to były dwa różne światy. Jakość wykonania Phoibosa biła Pagani na łeb. Tylko Phoibos kosztował blisko 300 EUR.

Wydaje mi się, że można kupić dobrego divera z microbrandu, ale dopiero koło 200- 250 USD. Właśnie Heimddalry albo San Martiny gdzieś tak startują. A potem 250-300 USD to już całkiem sporo sensownych wyborów jak n.p. Deep Blue. Czasem warto dołożyć i cieszyć się naprawdę dobrą jakością.

Edytowane przez Perpetuum Mobile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Perpetuum Mobile napisał:

W pełni się zgadzam.[...]

Wydaje mi się, że można kupić dobrego divera z microbrandu, ale dopiero koło 200- 250 USD. Właśnie Heimddalry albo San Martiny gdzieś tak startują. A potem 250-300 USD to już całkiem sporo sensownych wyborów jak n.p. Deep Blue. Czasem warto dołożyć i cieszyć się naprawdę dobrą jakością.

 

Nie do końca mi o to chodziło...

Forum długo broniło się przed wydaniem zgody na działy związane z chińskimi zegarkami - obawiano się że dział ten zamieni się w strony "promocji tanich zamienników i podróbek", w końcu administracja zgodziła się na uruchomienie działu dotyczącego czasomierzy z kraju Środka i ... wszystkie obawy się sprawdziły.

Bardzo mało jest tematów związanych z produktami Sea gull'a czy innych chińskich manufaktur, czy mikrobrandów - za to pojawiła się masa tematów z wszelkimi seiko-podobnymi, rolexo-podobnymi, omego-podobnymi pierdołkami, które za kilka stówek mają "zastępować" oryginały - nie mówię że wszystkie są źle zrobione - niektórym produktom nie można odmówić jakości, ale to cały czas są zamienniki oryginałów i...

Reasumując; niektórzy forumowicze, zamiast poszukać oryginalnych nie zerżniętych w 100% projektów, fascynują się substytutami które w zasadzie niczego sobą nie prezentują a ich jedynym celem jest udawanie droższych, oryginalnych zegarków.

 

@Perpetuum Mobile  wkładka bezela w Twoim "poganinie" to żadna ceramika - to zwykły polimer na którym są wygrawerowane "indeksy" tachometru - podobnie jest z wszelkimi tzw "ceramicznymi" wkładkami w tanich diver'ach... ;)

 

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Daito napisał:

 

Nie do końca mi o to chodziło...

Forum długo broniło się przed wydaniem zgody na działy związane z chińskimi zegarkami - obawiano się że dział ten zamieni się w strony "promocji tanich zamienników i podróbek", w końcu administracja zgodziła się na uruchomienie działu dotyczącego czasomierzy z kraju Środka i ... wszystkie obawy się sprawdziły.

Bardzo mało jest tematów związanych z produktami Sea gull'a czy innych chińskich manufaktur, czy mikrobrandów - za to pojawiła się masa tematów z wszelkimi seiko-podobnymi, rolexo-podobnymi, omego-podobnymi pierdołkami, które za kilka stówek mają "zastępować" oryginały - nie mówię że wszystkie są źle zrobione - niektórym produktom nie można odmówić jakości, ale to cały czas są zamienniki oryginałów i...

Reasumując; niektórzy forumowicze, zamiast poszukać oryginalnych nie zerżniętych w 100% projektów, fascynują się substytutami które w zasadzie niczego sobą nie prezentują a ich jedynym celem jest udawanie droższych, oryginalnych zegarków.

 

@Perpetuum Mobile  wkładka bezela w Twoim "poganinie" to żadna ceramika - to zwykły polimer na którym są wygrawerowane "indeksy" tachometru - podobnie jest z wszelkimi tzw "ceramicznymi" wkładkami w tanich diver'ach... ;)

 

 

Ło Panie. Coś się tak zerwał jak pies z łańcucha?

Istnieje wiele brandów/marek i to z każdej strony tego świata, które składają homaże ...

Z tym nie tylko pogodziła się administracja tego forum ale nawet podstawowi producenci zegarków, które są inspiracją. Przecież one im w drogę nie wchodzą - kupujący rolexa nie kupi parnisa, a tego od parnisa w 99,9% nie stać na rolexa. 

Tak ten świat jest skonstruowany. Byle na tych "inspiracjach" nie było nazw i oznaczeń oryginałów - to już podchodzi pod paragrafy. 

Po prostu trzeba wypuścić powietrze i żyć dalej ;) Dostaje się to za co się płaci (a niejednokrotnie więcej) i luz


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Daito napisał:

 

Nie do końca mi o to chodziło...

Forum długo broniło się przed wydaniem zgody na działy związane z chińskimi zegarkami - obawiano się że dział ten zamieni się w strony "promocji tanich zamienników i podróbek", w końcu administracja zgodziła się na uruchomienie działu dotyczącego czasomierzy z kraju Środka i ... wszystkie obawy się sprawdziły.

Bardzo mało jest tematów związanych z produktami Sea gull'a czy innych chińskich manufaktur, czy mikrobrandów - za to pojawiła się masa tematów z wszelkimi seiko-podobnymi, rolexo-podobnymi, omego-podobnymi pierdołkami, które za kilka stówek mają "zastępować" oryginały - nie mówię że wszystkie są źle zrobione - niektórym produktom nie można odmówić jakości, ale to cały czas są zamienniki oryginałów i...

Reasumując; niektórzy forumowicze, zamiast poszukać oryginalnych nie zerżniętych w 100% projektów, fascynują się substytutami które w zasadzie niczego sobą nie prezentują a ich jedynym celem jest udawanie droższych, oryginalnych zegarków.

 

@Perpetuum Mobile  wkładka bezela w Twoim "poganinie" to żadna ceramika - to zwykły polimer na którym są wygrawerowane "indeksy" tachometru - podobnie jest z wszelkimi tzw "ceramicznymi" wkładkami w tanich diver'ach... ;)

 

 

Myślę, że się jednak zrozumieliśmy i że mamy całkiem podobne podejście 🙂

Nie jestem miłośnikiem ani zwolennikiem Subów z Aliexpres itp...

Pagani "Daytona", który kupiłem ostatnio, to w żadnym razie nie jest dla mnie zastępca oryginału na mojej ręce. Jak napisałem w jednym z postów (o tym właśnie Paganim) - nie będzie on raczej gościł często na moim nadgarstku. Kupiłem go w letniej wyprzedaży, bo chciałem dowiedzieć się i sprawdzić na własnej skórze jak te zegarki wyglądają i jaką jakość prezentują. No i teraz już wiem, że całkiem przyzwoitą - w relacji do ceny. Tym niemniej osobiście czułbym się nieswojo z takim egzemplarzem na ręku. I rzeczywiście, jeszcze nigdy jeszcze nie wyszedłem z nim na zewnątrz. Za to na horyzoncie pojawił się chytry plan obdarowania kogoś tym zegarkiem. 😁

 

Moim pierwszym "chińczykiem" była reedycja Seagulla 1963 / D-304. Tym egzemplarzem cieszę się jak dziecko. I sporo pisałem o nim na Forum.

 

MixD304.thumb.jpg.f2bcf7913eb5dd339573596f7a1a004e.jpg

 

Chińskiego (Hong-Kong) Phoboisa Proteusa też używam z przyjemnością. Tutaj drażni mnie wskazówka skopiowana z Milgaussa i wiem, że inne elementy też mają swoje inspiracje (n.p. koperta a'la Seiko Samuraj), ale po zebraniu tych wszystkich "inspiracji" razem, uważam, że zegarek ostatecznie ma swój indywidualny rys i charakter. Do tego jest naprawdę dobrze zrobiony.

 

MixPhoibos.thumb.jpg.d52fcea9086168a796991bd16c74a076.jpg

 

Natomiast w sumie nie dziwi mnie i nie bulwersuje, że ludzie chętnie kupują chińskie homage ikonicznych zegarków. Może przy okazji czasem dowiedzą się też czegoś więcej o oryginale (wiem, to duża dawka optymizmu).

Sam zresztą próbowałem przekierować zainteresowanie kupującego na Orienta lub Wostoka. Tym niemniej, jeżeli ktoś jest zdecydowany na zakup takiego homara, to czemu nie pomóc w wyborze czegoś, co  będzie miało jakąś rozsądną trwałość i wartość użytkową.

 

Odnośnie bezela w "poganinie". Faktycznie, mogłem się zagalopować i może to faktycznie być inny materiał. Trzymając zegarek w ręku bezel robi bardzo dobre wrażenie, a grawer wygląda jakby był na ceramice. Jeżeli jest to inny materiał, to świetnie ceramikę imituje.

 

DSC01279_1504_1000.thumb.JPG.e22800d9d935a5fb150b54b43f6e5a06.JPG

 

DSC01281_1504_1000.thumb.JPG.f649cb6ca2f6fc08ea0183a255a31ca9.JPG

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, mkoch napisał:

 

Ło Panie. Coś się tak zerwał jak pies z łańcucha?

Istnieje wiele brandów/marek i to z każdej strony tego świata, które składają homaże ... [...]

 

Doskonale wiem że nawet szwajcarskie "prestige" manufaktury robią takie zegarki i się tym szczycą, baaaa... sam jeszcze całkiem niedawno miałem Tisell'a a w czasie "swojej przygody zegarkowej" kilka innych tańszych i droższych "homage" ale:

22 godziny temu, johndeacon napisał:

Szukam chińskiego divera do 500 zł. Tyle tych marek, że już się pogubiłem.

 

Obecnie gdybym był na etapie w/w to zamiast iść w "prawie-podróbki" raczej bym sobie poskładał coś sam na bazie np właśnie Orienta, albo Seiko, niż szedł w "homary"... szkło szafirowe + bezel + solidna bransoleta podwoi pewnie cenę zegarka ale ma się coś oryginalnego, z własnym wkładem, czego się raczej na ręce u kogoś nie spotka...

O to mi chodziło.

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja też tutaj zapytam o skośne dinery - co byście polecili/wybrali - Starkinga czy Pagani Design? czy istnieje pomiędzy tymi zegarkami jakaś istotna różnica na + jednego czy drugiego?

Oczywiście chodzi mi o znane wszystkim homage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

O pagani czytałem dobre opinie choć osobiście nie miałem w rękach. Kilka Starking ów już przerobiłem i w żadnym nie miałem problemów z jakością. Obecnie posiadam, do zbycia zresztą, homara będącego miksem suba (koperta) i omegi (tarcza i wskazówki) i jedyny mankament wg mnie to tragiczna bransa. Od razu przerzuciłem na zulu i jest ok. Bezel na fotce jeszcze w folii stąd wygląda na jakiś mankament jakosciowy

IMG_20200528_173911.jpg

Edytowane przez tofiks_th

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. A hak jest z lumą w tym zegarku? Daje radę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
44 minuty temu, dimmu66 napisał:

Dzięki. A hak jest z lumą w tym zegarku? Daje radę?

Jak u taniego chińczyka, słabo a raczej krótko 

IMG_20200601_213231.jpg

Edytowane przez tofiks_th

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - przynajmniej już coś wiem.

Nie spodziewałem się fajerwerków w tej cenie- to nie Seiko, ale wygląda przyzwoicie, A że krótko - mam/miałem kilka dużo droższych markowych zegarków w których luma też nie powalała długością świecenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.06.2020 o 17:08, Perpetuum Mobile napisał:

 

Myślę, że się jednak zrozumieliśmy i że mamy całkiem podobne podejście 🙂

Nie jestem miłośnikiem ani zwolennikiem Subów z Aliexpres itp...

Pagani "Daytona", który kupiłem ostatnio, to w żadnym razie nie jest dla mnie zastępca oryginału na mojej ręce. Jak napisałem w jednym z postów (o tym właśnie Paganim) - nie będzie on raczej gościł często na moim nadgarstku. Kupiłem go w letniej wyprzedaży, bo chciałem dowiedzieć się i sprawdzić na własnej skórze jak te zegarki wyglądają i jaką jakość prezentują. No i teraz już wiem, że całkiem przyzwoitą - w relacji do ceny. Tym niemniej osobiście czułbym się nieswojo z takim egzemplarzem na ręku. I rzeczywiście, jeszcze nigdy jeszcze nie wyszedłem z nim na zewnątrz. Za to na horyzoncie pojawił się chytry plan obdarowania kogoś tym zegarkiem. 😁

 

Moim pierwszym "chińczykiem" była reedycja Seagulla 1963 / D-304. Tym egzemplarzem cieszę się jak dziecko. I sporo pisałem o nim na Forum.

 

 

 

C

Nie chciałbym Cię martwić, ale ten 1963, to jednak homar Seagulla. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Paulus57 napisał:

Nie chciałbym Cię martwić, ale ten 1963, to jednak homar Seagulla. 

 

Tak jest. To wersja HKED. Reedycja robiona teraz przez Seagulla kosztuje około 450 USD i z tą czerwoną gwiazdą podoba mi się dużo mniej od tej właśnie wersji (bo ja jeszcze jestem z tego pokolenia, co miłość do czerwonej gwiazdy wciąż miała obowiązkowo wpajaną w szkole).

To czego żałuję, to że nie kupiłem bezpośrednio na stronie HKED, tylko na good-stuffs.com. Jak dopiero niedawno doczytałem na WUSie, to zegarki w tej wersji z good-stuffs.com mogą być podróbką wersji HKED, bo właściciel HKED się tam zarzeka, że tę wersję legalnie można kupić tylko i wyłącznie w jego sklepie internetowym.

Tym niemniej z egarka jestem bardzo zadowolony. Od chwili zakupu pół roku temu, chodzi bez zarzutu i wykonany jest bardzo porządnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał:

 

Tak jest. To wersja HKED. Reedycja robiona teraz przez Seagulla kosztuje około 450 USD i z tą czerwoną gwiazdą podoba mi się dużo mniej od tej właśnie wersji (bo ja jeszcze jestem z tego pokolenia, co miłość do czerwonej gwiazdy wciąż miała obowiązkowo wpajaną w szkole).

To czego żałuję, to że nie kupiłem bezpośrednio na stronie HKED, tylko na good-stuffs.com. Jak dopiero niedawno doczytałem na WUSie, to zegarki w tej wersji z good-stuffs.com mogą być podróbką wersji HKED, bo właściciel HKED się tam zarzeka, że tę wersję legalnie można kupić tylko i wyłącznie w jego sklepie internetowym.

Tym niemniej z egarka jestem bardzo zadowolony. Od chwili zakupu pół roku temu, chodzi bez zarzutu i wykonany jest bardzo porządnie.

Jest sporo wersji 1963 i trudno mi podjąć ostateczną decyzję. Najbliżej mi do dwóch; Seakoss (z szafirem) i oryginalnego z deklem Seagulla. Ten drugi jak dla mnie ma właściwy klimat, ale ta cena... Choć przy optymalnej redukcji schodził do około 290 USD. Seakoss za to tylko w wersji 38 mm, te większe ze szklanym deklem wyglądają źle. Tymczasem kupuję inne ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Paulus57 napisał:

Jest sporo wersji 1963 i trudno mi podjąć ostateczną decyzję. (...)

 

Tę najtańszą wersję (Seakoss) bym sobie odpuścił. To jednak mechaniczne chrono i mechanizm nie jest z tych najprostszych a jakość montażu jest ważna. Spotykałem się z opiniami o kłopotach z jakością wykonania mechanizmów i brakiem smarowania lub niewłaściwym smarowaniem w tych właśnie wersjach i z tezą, że do tych wersji często lecą mechanizmy drugiego gatunku lub wręcz podróby mechanizmów Seagulla. Do tego w tej wersji tarcza jest cała gładka, a chociażby w wersji HKED centryczne wzory na totalizatorach robią dużą różnicę w wyglądzie zegarka.

Co do szkiełka, to zwróć uwagę, że przy wersji z szafirowym szkiełkiem zegarek wygląda trochę inaczej. Ponieważ szafir jest bardziej płaski niż szkiełko akrylowe, to do koperty dochodzi wtedy luneta podnosząca mocowanie szkła szfirowego trochę wyżej. To zegarek vintage, wiec takie wypukłe szkiełko z akrylu bardzo mu pasuje a w wersji z szafirem, przez tę lunetę (w mojej opinii) trochę traci na tym starym charakterze i nie wygląda już tak spójnie i dobrze.

 

Tak to wygląda z szafirem (wysoko poprowadzona luneta i prawie nie wystające szkło):

 

obraz.png.c1dda3bf2035d24af6728c1a7027bf9d.png

 

a tak na przykład w "prawilnej" wersji Seagullowskiej (niska luneta i wysoko wystające szkło):

 

obraz.png.c06e8ffdf88b00f4ca032b90c720b094.png

 

A tutaj wersja HKED z akrylowym szkłem

fb8c80a7bfecc14eca69d649f8a3d263.jpg

 

Edytowane przez Perpetuum Mobile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał:

 

Tę najtańszą wersję (Seakoss) bym sobie odpuścił. To jednak mechaniczne chrono i mechanizm nie jest z tych najprostszych a jakość montażu jest ważna. Spotykałem się z opiniami o kłopotach z jakością wykonania mechanizmów i brakiem smarowania lub niewłaściwym smarowaniem w tych właśnie wersjach i z tezą, że do tych wersji często lecą mechanizmy drugiego gatunku lub wręcz podróby mechanizmów Seagulla. Do tego w tej wersji tarcza jest cała gładka, a chociażby w wersji HKED centryczne wzory na totalizatorach robią dużą różnicę w wyglądzie zegarka.

Co do szkiełka, to zwróć uwagę, że przy wersji z szafirowym szkiełkiem zegarek wygląda trochę inaczej. Ponieważ szafir jest bardziej płaski niż szkiełko akrylowe, to do koperty dochodzi wtedy luneta podnosząca mocowanie szkła szfirowego trochę wyżej. To zegarek vintage, wiec takie wypukłe szkiełko z akrylu bardzo mu pasuje a w wersji z szafirem, przez tę lunetę (w mojej opinii) trochę traci na tym starym charakterze i nie wygląda już tak spójnie i dobrze.

 

Tak to wygląda z szafirem (wysoko poprowadzona luneta i prawie nie wystające szkło):

 

obraz.png.c1dda3bf2035d24af6728c1a7027bf9d.png

 

a tak na przykład w "prawilnej" wersji Seagullowskiej (niska luneta i wysoko wystające szkło):

 

obraz.png.c06e8ffdf88b00f4ca032b90c720b094.png

 

A tutaj wersja HKED z akrylowym szkłem

fb8c80a7bfecc14eca69d649f8a3d263.jpg

 

Wiem, że szafir ma inną lunetę, ale dlatego chcę kupić oryginał Seagulla (plexi) i Sugessa z szafirem. Wybacz pomyłkę nie o Seakossa mi chodziło. Dziękuję za wiele informacji :) . 

 

Tu link do Sugessa:  

 

https://pl.aliexpress.com/item/1005001706661872.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.103f7decFFkAyH&algo_pvid=7a73180e-837f-4a84-9c77-aa78dab3593e&algo_expid=7a73180e-837f-4a84-9c77-aa78dab3593e-8&btsid=0b0a182b16098913392876835e9929&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_ 

 

Oczywiście wersja 38 mm. Czy warto kupować droższą wersję z "gooseneck"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popatrzałem na HKED i chyba zakup 1963 nie ma tam za bardzo sensu, bo przy zniżkach taniej wyjdzie oryginalny Seagull, chyba że wolisz przeszklony dekiel (mechanizm ładny). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Paulus57 napisał:

dlatego chcę kupić oryginał Seagulla (plexi) i Sugessa z szafirem.

 

Sugess bardzo ładny, szczególnie kremowa panda. Ma dużo bardziej nowoczesny design.

 

9 godzin temu, Paulus57 napisał:

Popatrzałem na HKED i chyba zakup 1963 nie ma tam za bardzo sensu, bo przy zniżkach taniej wyjdzie oryginalny Seagull, chyba że wolisz przeszklony dekiel (mechanizm ładny). 

 

Ja kupiłem HKED ponieważ:

- nie chciałem gwiazdy

- chciałem przeszklony dekiel

- zapłaciłem tylko 200 USD

- podczas gdy wersja od Seagulla kosztowałaby mnie wtedy jakieś 350 USD

 

Jeżeli Tobie:

- gwiazda i brak przeszklonego dekla nie robi różnicy, oraz

- możesz wyrwać wersję od Seagull'a poniżej 300 USD

 

To zgadzam się. W takiej sytuacji warto kupić wersję od Seagull'a.

Reedycja 1963 od Seagulla, to taka wisienka na torcie w kolekcji chińskich zegarków. 👍

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał:

 

Sugess bardzo ładny, szczególnie kremowa panda. Ma dużo bardziej nowoczesny design.

 

 

Ja kupiłem HKED ponieważ:

- nie chciałem gwiazdy

- chciałem przeszklony dekiel

- zapłaciłem tylko 200 USD

- podczas gdy wersja od Seagulla kosztowałaby mnie wtedy jakieś 350 USD

 

Jeżeli Tobie:

- gwiazda i brak przeszklonego dekla nie robi różnicy, oraz

- możesz wyrwać wersję od Seagull'a poniżej 300 USD

 

To zgadzam się. W takiej sytuacji warto kupić wersję od Seagull'a.

Reedycja 1963 od Seagulla, to taka wisienka na torcie w kolekcji chińskich zegarków. 👍

 

Też planuję kremową. Na temat modyfikacji "gooseneck" wiesz coś? 

 

Co do czerwonej gwiazdy, to u mnie jest czymś co mnie nie razi (mimo zdecydowanie odmiennych poglądów politycznych). Z natury jestem dość przekorny i tego symbolu nienawidziłem, gdy wielbiła go nasza ówczesna władza. Teraz (prawie) wszyscy na niego plują nawet ci co należeli do wiadomej organizacji. Trochę to mi się wydaje tanie.  ;) 

 

Pokażę Ci taką ciekawostkę, która mnie kusi. Tylko ta cena... 

 

https://pl.aliexpress.com/item/4001249047163.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.703e2e0esRb1zW  

 

Wiem, zegarek prawdziwego chińskiego komunisty, ale ma w sobie coś co mnie przyciąga. Jest jeszcze wersja granatowa. 

H3c529bcdbe7f4b9c8fd3a8398bdffbe5e.jpg

H6e7978d3b7b54ba992b583ba67382f50R.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie a podpowiedzcie mi czy to:

https://a.aliexpress.com/_BU4cfc

to jest to samo co to:

https://a.aliexpress.com/_BPTRAO

Ten pierwszy jest za ok. 760 zł. Natomiast jest na Ali kilkanaście ofert tych droższych (jak ten drugi link) za ok. 850 zł i w opisie mają producenta jako Merkur Fod. Ten pierwszy nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.