Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Dirty Harry

BALL - jaki poziom reprezentuje?

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie , ale kto na codzień ogląda zegarki pod lupą czy mikroskopem . Jak nie ma widocznych gołym okiem skaz, to trzeba nosić i się cieszyć nimi a nie szukać wad na siłę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o prestiż czy rozpoznawalność Balla , to w PL krytycznie niska, w US może być już zupełnie inaczej..

 

Natomiast jakość wykonania (zwłaszcza koperty i bransolety (przynajmniej w moim przypadku) niezwykle wysoka.

 

No i oryginalny design i "kolejowe" klimaty

 

Dla mnie zdecydowanie na plus..

 

5364251201_dd7aa1c4e0_b.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Ten Ball świetny, ale już chyba nie robią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Jakoś tak już jest, że zegarki prestiżowych marek z reguły są łatwo sprzedawalne na rynku wtórnym z relatywnie niską utratą wartości. Wydaje mi się, że w przypadku Balla, póki co, obowiązuje inna reguła: chcesz sprzedać na rynku wtórnym, licz się z dużą utratą wartości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U nas u przeciętnego Kowalskiego prestiż ma to co widzi w sklepie z metką. Nawet gdyby zobaczył robionego na zamowienie sikora a nazwa nie obila sie o uszy czy oczy ( omega/ breitling/ fossil/ różne gaciowce), nie zobaczyl w reklamie pomiedzy „ jak oni spiewają”, „top model” czy inny badziew telewizyjny to i tak jak to bedzie jager, patek - to prestiżu nie bedzie bo:

- sąsiad i ludzie w żabce nie rozpoznają .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdyby tak było, to czego to dowodzi? Bo jak dla mnie tylko tego, że po prostu się to zdarza i bez wątpienia nie przeczy tezie o wysokiej jakości zegarków Balla. Zresztą zdarza się to także u prawdziwych tuzów zegarkowego świata. Za chwile możemy tu powklejać zdjęcia skopanych Rolków, Omeg czy innych jeszcze zegarków, w szczególności takich, których sami nie nosiliśmy  ;)

To w takim razie bardzo cię proszę wklej zdjęcie Rolexa w którym jest tak zkopana maskownica i ucho. Czekam z niecierpliwością

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

To w takim razie bardzo cię proszę wklej zdjęcie Rolexa w którym jest tak zkopana maskownica i ucho. Czekam z niecierpliwością

 

Nie napisałem o skopanych uszach i maskownicach. Napisałem generalnie o skopanych zegarkach, a chyba nie masz wątpliwości, że takowe, również w przypadku modeli bardzo uznanych marek, po prostu się zdarzają. Wystarczy wejść do odpowiednich tematów na tym forum i na pewno takie znajdziesz  ;) A ten Ball, to Twój, czy po prostu zadałeś sobie trud znalezienia jakiegoś skopanego, żeby z sobie znanych powodów go tu pokazać? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

To w takim razie bardzo cię proszę wklej zdjęcie Rolexa w którym jest tak zkopana maskownica i ucho. Czekam z niecierpliwością

Do tego akurat w Rolexie ciężko się przyczepić, ale chyba przyznasz, że niecentrujące równo bezele to już trochę wstyd w tej kategorii wagowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze maskownica w tym ballu jest zjechana od niumiejętnego zakladani

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Wydaje mi sie ze maskownica w tym ballu jest zjechana od niumiejętnego zakladani

 

Niech właściciel tego Balla się wypowie  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znamy historii zegarka, nie znamy warunków w jakich zostało zrobione zdjęcie.

Wydaje się, ze wyciąganie wniosków na podstawie tylko zdjęcia jest jednak niezbyt sensowne.

 

Należy też pamiętać o dwóch kwestiach:

1. na zdjęciach wszelakie ryski i mikroryski zawsze widać mocniej - choć w sumie nie zastanawiałem się dlaczego.

2. jak dobrze, na oko, wyglądającą kopertę oświetli się silnym światłem halogenowym i obejrzy pod lupą, to z  całą pewnością mnogość rys i mikrouszkodzeń może zaskoczyć.


"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zachętę, jeszcze jedna fotka z archiwum :) :

 

med_gallery_23173_3922_120340.jpg

Edytowane przez y60

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jakość była bez zarzutu

 

post-31778-0-45201000-1580855561_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znamy historii zegarka, nie znamy warunków w jakich zostało zrobione zdjęcie.

Wydaje się, ze wyciąganie wniosków na podstawie tylko zdjęcia jest jednak niezbyt sensowne.

 

Należy też pamiętać o dwóch kwestiach:

1. na zdjęciach wszelakie ryski i mikroryski zawsze widać mocniej - choć w sumie nie zastanawiałem się dlaczego.

2. jak dobrze, na oko, wyglądającą kopertę oświetli się silnym światłem halogenowym i obejrzy pod lupą, to z  całą pewnością mnogość rys i mikrouszkodzeń może zaskoczyć.

Kilka osob ma tutaj ten model, może sprobowaliby obfotografowac i obejzeć dokładnie ten fragment i dać opinie. Ja nie chciałem negować Balla gdyz podziwiam firmę za rożne smaczki techniczne, wlasny werk. A fragment , ktorego zdjecie pokazalem nalezy do divera, który mi sie bardzo podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem zdjęcie podobnego fragmentu mojego citizena i wydaje mi się że wygląda to jednak lepiej, oczywiście Citizen stoi wyżej Technologicznie niż Ball ale mimo wszystko.... choć przyznam ze jak sam macałem Balla to nie dostrzegłem niedoskonałości.

Kiedyś porównywałem tak na szybko z chyba doskonałym GTSem i Ball w zasadzie nie ustępował w ogólnym odczuciu.

post-74721-0-18501200-1580891760_thumb.jpg

post-74721-0-41110600-1580892221_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście Citizen stoi wyżej Technologicznie niż Ball

Serio? Nie kwestionuję, bo nie mam wiedzy, ale dopytuję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio? Nie kwestionuję, bo nie mam wiedzy, ale dopytuję...

co masz na myśli? Możesz rozwinąć tą wzniosłą myśl?

Edytowane przez Vergangenheit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co masz na myśli? Możesz rozwinąć tą wzniosłą myśl?

Napisałeś, że citizen jest oczywiscie technologicznie lepszy od Balla, a ja się grzecznie zdziwiłem (bo to dla mnie zaskakująca teza), zaznaczając, że nie kwestionuję Twojego zdania. Gdzie tu widzisz wzniosłą myśl?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś, że citizen jest oczywiscie technologicznie lepszy od Balla, a ja się grzecznie zdziwiłem (bo to dla mnie zaskakująca teza), zaznaczając, że nie kwestionuję Twojego zdania. Gdzie tu widzisz wzniosłą myśl?

Okej bardzo przepraszam.

A więc moje uzasadnienie o wyższości technologicznej citizena jest takie iż Citizen sam produkuje własne mechanizmy i to począwszy od mechanizmów na baterie na światło sterowanych radiowo gps-em posiadających wiele różnych funkcji poprzez mechanizmy mechaniczne i tutaj Citizen ma również własną konstrukcję hibit choć ostatnio jej nie stosuje mają wiele wersji zwykłych worków mechanicznych również skonstruowali własnego turbiliona. Tak więc od strony produkcji mechanizmów na pewno stoją o wiele wyżej Ponadto ich wyższość technologiczna przejawia się zapewne w tym że mają dużo droższy i większy Park maszynowy ponieważ produkują miliony zegarków. I mając dobre nowoczesne maszyny mogą uzyskać bardzo dużą powtarzalność wyrobu o bardzo dobrych parametrach. Bal będąc z małą firmą nie ma takich możliwości finansowych a zatem również technicznych i musi sobie radzić inaczej a to może powodować że nie będzie miał aż taki powtarzalności swoich wyrobów. Oczywiście od początku powtarzam że nie chcę jakoś tam atakować Balla ponieważ ich zegarki mi się podobają i mimo skromnej wielkości firmy widać że starają się dużo od siebie włożyć kto co robią. Na plus technologiczny Citizena mógłbym jeszcze dorzucić to że produkują zegarki z tytanu utwardzonego lub tytanu duratec odpornego kompletnie na zarysowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej bardzo przepraszam.

A więc moje uzasadnienie o wyższości technologicznej citizena jest takie iż Citizen sam produkuje własne mechanizmy i to począwszy od mechanizmów na baterie na światło sterowanych radiowo gps-em posiadających wiele różnych funkcji poprzez mechanizmy mechaniczne i tutaj Citizen ma również własną konstrukcję hibit choć ostatnio jej nie stosuje mają wiele wersji zwykłych worków mechanicznych również skonstruowali własnego turbiliona. Tak więc od strony produkcji mechanizmów na pewno stoją o wiele wyżej Ponadto ich wyższość technologiczna przejawia się zapewne w tym że mają dużo droższy i większy Park maszynowy ponieważ produkują miliony zegarków. I mając dobre nowoczesne maszyny mogą uzyskać bardzo dużą powtarzalność wyrobu o bardzo dobrych parametrach. Bal będąc z małą firmą nie ma takich możliwości finansowych a zatem również technicznych i musi sobie radzić inaczej a to może powodować że nie będzie miał aż taki powtarzalności swoich wyrobów. Oczywiście od początku powtarzam że nie chcę jakoś tam atakować Balla ponieważ ich zegarki mi się podobają i mimo skromnej wielkości firmy widać że starają się dużo od siebie włożyć kto co robią. Na plus technologiczny Citizena mógłbym jeszcze dorzucić to że produkują zegarki z tytanu utwardzonego lub tytanu duratec odpornego kompletnie na zarysowania.

 

Dzięki za wyjaśnienie - codziennie człowiek może się czegoś nauczyć. Łapka w górę. Przyznam, że jak ostatnio szukałem drugiego EDC (beatera), to Citizen był jedną z marek, jakich w ogóle nie rozważałem :-( Kupiłem Balla i jestem zadowolony, ale jak widzę zacząłem poszukiwania z błędnym założeniem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szuwi. No ja bym się na twoim miejscu nie przejmował Ball ma przecież wiele ciekawych smaczków. Chocby tryt. No i ostatnio chyba jakiś swój work manufakturowy stworzyli Tyle tylko że już wtedy od razu cena się robi kosmiczna. No i wzornictwo Balla też jest dość niepowtarzalne a i małe szanse że spotkasz kogoś co też będzie miał na łapie Bala a tym bardziej ten sam model.

Co do Citkow poszukaj: Signature, The Chronomaster, Campanola.

Edytowane przez Vergangenheit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na zachętę, jeszcze jedna fotka z archiwum :) :

 

med_gallery_23173_3922_120340.jpg

 Miałem tego samego Balla(chyba nawet od Ciebie) To był tzw "Ball przechodni"(miało go sporo forumowiczów z dawnych lat).Jak ewoluuja,lub inaczej "podążają za trendem" gusta forumowiczów świadczy fakt ,że sprzedałem go na forum za chyba 1200zł(papiery,bransa ,pudła).Teraz pewnie ze 2 razy tyle by kosztował.To jeden z 2 zegarków ,których bardzo żałuję ,że sprzedałem(pierwszy to muhle glashutte city)

Edytowane przez skius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szuwi. No ja bym się na twoim miejscu nie przejmował Ball ma przecież wiele ciekawych smaczków. Chocby tryt. No i ostatnio chyba jakiś swój work manufakturowy stworzyli Tyle tylko że już wtedy od razu cena się robi kosmiczna. No i wzornictwo Balla też jest dość niepowtarzalne a i małe szanse że spotkasz kogoś co też będzie miał na łapie Bala a tym bardziej ten sam model.

Co do Citkow poszukaj: Signature, The Chronomaster, Campanola.

 

Nie przejmuję się - kupiłem nowego Enterprise w dobrej cenie i jestem bardziej niż zadowolony. Przyznałem tylko, że błędem było wykluczenie a priori Citizena. 

Looknę na wskazane modele, ale raczej by czegoś się nauczyć a nie kupować, bo w najbliższym czasie zakupy mi nie grożą ;-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Citizen ma również własną konstrukcję hibit choć ostatnio jej nie stosuje 

 

Czołem,

mógłbyś rozwinąć tę myśl? Chodzi o 36600? Jakiś współczesny mechanizm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.