Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
machlo

Wódka

Rekomendowane odpowiedzi

Jak najbardziej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem okazję podegustować bialoruskiej Bulbash i rosyjskiej Moskowskiej. Obie dobre, obie różne. Bulbash ciekawy, inny w smaki, lekko słodkawy. Moskowska standardowa gorzałka, ale łagodna smakowo i zapachowo. Chyba dobrze przedestylowana. Na męskie granie w ilości większej chyba M. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.06.2020 o 21:10, machlo napisał:

Wracam do tematu, bo wesele przełożone, ale się zbliża powoli.
Na próbę takie kupiłem do spróbowania (Stock leżał po jakimś weselu - będzie jako referencja zwyklejszej wódki):

49977505758_0fa4009108_h.jpg

 

Jestem po ślepych testach tych wódek. Liczba testujących: 3 (w tym jedna kobieta).

Przyznawane były oceny od 1 do 4 punktów.

Wyniki:

1. Jednorodna Ziemniaczana 11 pkt

2. Jednorodna Pszeniczna 9 pkt

3. Stock 6 pkt

4. Stumbras 4 pkt

 

Trzy pszeniczne (Stock, Stumbras, Jednorodna) dość wyraźnie różne od siebie. Dość zaskakujące było to, że w Stumbras miał najbardziej "chemiczny" smak (wywołujący odruch wymiotny) i dość mocno pieprzny. Stock był bardziej pieprzny i znacznie dłuższy finish, ale nie było elementu "chemicznego". Jednorodna pszeniczna była mniej pieprzna do tych dwóch i miała krótszy posmak. Można powiedzieć, że ta pieprzność mogłaby być nawet w jakiś sposób przyjemna.

Ziemniak miał łagodny smak, lekko oleista, delikatna i dość krótka pieprzność , a potem lekki posmak ziemniaków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest kraj pochodzenia Stolichnaya? Na etykiecie jest napisane, że produkcja w Rydze, czyli Łotwa. Prawie wszędzie w necie mówią, że Rosja i rosyjski jest hotel na butelce. Swoją drogą smaczna wódka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecę Amundsena. Dość łagodna i delikatna, powinna pasować również paniom. Smakuje mi bardziej niż Nemiroff czy Stumbras, a cenowo porównywalna. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 13.08.2020 o 00:08, machlo napisał:

 

Jestem po ślepych testach tych wódek. Liczba testujących: 3 (w tym jedna kobieta).

Przyznawane były oceny od 1 do 4 punktów.

Wyniki:

1. Jednorodna Ziemniaczana 11 pkt

2. Jednorodna Pszeniczna 9 pkt

3. Stock 6 pkt

4. Stumbras 4 pkt

 

Trzy pszeniczne (Stock, Stumbras, Jednorodna) dość wyraźnie różne od siebie. Dość zaskakujące było to, że w Stumbras miał najbardziej "chemiczny" smak (wywołujący odruch wymiotny) i dość mocno pieprzny. Stock był bardziej pieprzny i znacznie dłuższy finish, ale nie było elementu "chemicznego". Jednorodna pszeniczna była mniej pieprzna do tych dwóch i miała krótszy posmak. Można powiedzieć, że ta pieprzność mogłaby być nawet w jakiś sposób przyjemna.

Ziemniak miał łagodny smak, lekko oleista, delikatna i dość krótka pieprzność , a potem lekki posmak ziemniaków.

 

Nie sprawdziłeś lidera, którego Ci najbardziej polecałem.

Nie musiaelibyście się męczyć z 4 pozostałymi ;) 


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, pisar napisał:

 

Nie sprawdziłeś lidera, którego Ci najbardziej polecałem.

Nie musiaelibyście się męczyć z 4 pozostałymi ;) 

 

Po tym porównaniu był jeden jasny wniosek - musi być z ziemniaka ta wóda. Jeśli chodzi o łagodność i najmniej piekący smak, to raczej nie ma co porównywać różnych zbóż do kartofla. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, machlo napisał:

 

Po tym porównaniu był jeden jasny wniosek - musi być z ziemniaka ta wóda. Jeśli chodzi o łagodność i najmniej piekący smak, to raczej nie ma co porównywać różnych zbóż do kartofla. ;) 

 

Rozumiem, niemniej jednak ziemniak na wesele to odważny krok ;) 


"Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.08.2020 o 11:34, Adi napisał:

Bo my mamy polskie gardła, to pić powinniśmy polskie wódki. To wam mówię ja. Dyzma. 

A ja, się z Dyzmą zgadzam w tej kwestii ;)

Żołądkowa kolonialna - oba smaki polecam 👌👌

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po testach długodystansowych (wesele) - wynik pozytywny: delikatna, dobrze wchodzi, głowa nie boli.

 

68aa3871811867.5bd1dd782a7ac.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie cudo otrzymałem w darze 😁. Miał ktoś przyjemność? 

 

 

DSC_0378.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu się uchowali😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmrożona każda 'dobra' - przynajmniej dla mnie picie wódki to przechył i zapomnij.
U mnie na weselu był mickiewicz, dobrze wchodziło i kac też jakiś delikatny, ale to był budżetowy wybór. Jakby kasa nie miała wiekszego znaczenia postawiłbym na jakąś z ziemniaka np wspominana wyzej jednorodna ziemnaiczana

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.