Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
ezechiel123456789

Zegarki mechaniczne-moje Januszowe przemyślenia

Rekomendowane odpowiedzi

Szanuję to, że jesteś skromny - Lorus za 3 stówki, komunikacja miejska... spoko

Po prostu Światły Europejczyk :o

Do pełni szczęścia brakuje mi informacji, czy Kolega zadbał by Worldmaster trafił do pojemnika „Metale i Plastiki” a nie do „ Zmieszane” : D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu Światły Europejczyk :o

Do pełni szczęścia brakuje mi informacji, czy Kolega zadbał by Worldmaster trafił do pojemnika „Metale i Plastiki” a nie do „ Zmieszane” : D

A ja myślę, że to nie ten typ - nie dostrzegam w tym głębszej filozofii, a jedynie przekonanie, że nie przepłacają mądrzy, a reszta to frajerzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ci frajerzy czasem kupują drogie, stylowe meble, zamiast tych prostych, może i bardziej funkcjonalnych. A zamiast reprodukcji, zachciewa im się prawdziwych obrazów. Zgroza! Na domiar złego dokładają do tego drogi mechaniczny zegarek, który chodzi mniej dokładnie od najtańszej kwarcówki!

Kompletnie szurnięci ludzie :huh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Należy to potępić stanowczo! Drugim krokiem powinno być odebranie im tych zbędnych dóbr, z poczucia troski oczywiście, i przekazanie w nagrodę tym, którzy od początku wykazali się mądrością tak to widzę ja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z tym uważał .. A nuż dobry zegarek w przypływie mądrości znów wyląduje w koszu? :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rewolucja wymaga ofiar!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z tym uważał .. A nuż dobry zegarek w przypływie mądrości znów wyląduje w koszu? :o

I trzeba też uważać, który to ten dobry - ten dobry bo był drogi, czy ten dobry tani, ktory od poczatku byl dobry albo stał się dobry bo był tani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Temat zakalec na naszym Forum - zupełnie bezwartościowy. Wcześniej czy później, do wszystkich tego typu gniotów tematycznych, wzywana jest ekipa Leona Zawodowca.

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rola zegarka jako odmierzacza czasu już dawno przeszła do lamusa w dobie telefonii komórkowej. Zegarek dla mnie dzisiaj to dzieło sztuki, rodzaj biżuterii. I nie ma znaczenia czy drogi czy tani, czy mechaniczny czy kwarcowy. To dodatek do garderoby który sprawia przyjemność gdy na niego spoglądam. O gustach nie ma co dyskutować, każdy bierze co mu się podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ostatnia wypowiedź kolegi pit55 stanowi kwintesencję odpowiedzi na "kij w mrowisko" . Plus to co napisał kolega fanfar19. Nie rozumiem tylko po co ta cała spina niektórych kolegów? Czy kolega Ezechiel użył w dyskusji argumentów "ad personam", że osoby, które noszą mechaniki są...snobami, staroświeccy itp... No nie. Za to przypisano(?) mu, że uważa osoby kupujące mechaniki to frajerów. Szanujmy się, a życie będzie lepsze. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież cały ten temat to jedna wielka prowokacja, nie zauważyłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krawat to też ekstrawagancja, w końcu bez niego koszula nie spada nam z grzbietu. Natomiast pasek do spodni jest już potrzebny. Ale szelki za to to przeżytek, precz z szelkami. I tak dalej. Można do śmierci sobie pleplać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież cały ten temat to jedna wielka prowokacja, nie zauważyłeś?

Ale owszem. Może tak być. Wówczas nie dajmy się sprowokować w myśl zasady "nie karmić trolla" . Przynajmniej do momentu, w którym nie napisze, że np.; "wielbiciele nn marki, czy mechaników to frajerzy i (...), bo przeplacają lub np. Robią herbatę w wodzie pierogach " ... Wtedy można "koledze" napisać coś w stylu: Jeśli chcesz opuścić nasze miłe towarzystwo, możesz wyjść z forum. Ew. Coś mniej parlamentarnego. Ale robienie "podśmiechujek" że ma Lorusa i jeździ komunikacją słabe jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No może mnie faktycznie poniosło po podśmiechujkach, że jak się nie ma lorusa i nie jeździ komunikacją miejską (którą aktualnie jadę), to się... no właśnie nie wiem, co, bo ja odebrałem, że się jest frajerem...

 

PS

 

Pewnie równie nerwowo bym zareagował, gdyby ktoś mi starał się narzucić, że tylko mechaniki są git, a kwarce są wujowe - mimo że mam same mechaniki, a kwarce mnie nie kręcą... niech se każdy zbiera, czy kupuje, co w nim rozpala emocje, ale bez dorabiania ideolo.

 

PPS

 

Już sam tytuł tego tematu jest znaczący. I w moim mniemaniu oznacza, że albo autor ciągnie łacha albo ma jakiś kompleks.

Edytowane przez Szyszkops

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No może mnie faktycznie poniosło po podśmiechujkach, że jak się nie ma lorusa i nie jeździ komunikacją miejską (którą aktualnie jadę), to się... no właśnie nie wiem, co, bo ja odebrałem, że się jest frajerem...

 

PS

 

Pewnie równie nerwowo bym zareagował, gdyby ktoś mi starał się narzucić, że tylko mechaniki są git, a kwarce są wujowe - mimo że mam same mechaniki, a kwarce mnie nie kręcą... niech se każdy zbiera, czy kupuje, co w nim rozpala emocje, ale bez dorabiania ideolo.

 

PPS

 

Już sam tytuł tego tematu jest znaczący. I w moim mniemaniu oznacza, że albo autor ciągnie łacha albo ma jakiś kompleks.

Albo "wkłada kij w mrowisko" lub w szprychy i nieco prowokuje budząc demony ortodoksów. Stwierdza fakt. Dosadnie, ale fakt. i jak sam stwierdza, są to jego "Januszowe" przemyślenia. nie ukrywajmy. Przeciętny stereotypowy Janusz pomyśli tak: "Kurła! Kto mundry kupi zegarek za którego mogę kupić X Passatów B5 w " hajlajnie" i tedeiku. Skoro mogę kupić Lorusa, co tak samo wskazuje czas jak jakiś Rolex, a jak się zepsuje to se kupie drugiego, a za zaoszczędzone pinionżki mogę kupić B7 takim, że somsiad zawału dostanie jak zobaczy na podjeździe." :D i tak myśli sporo stereotypowych Januszy i nie tylko Januszy. Ale wszyscy doskonale wiemy, że nie o precyzję wskazań czasu tu chodzi. To trochę tak, jak powiedzieć swojej kobiecie: Po co kupujesz te torebki CK czy LV skoro reklamówka z biedronką też spełni tą samą funkcję...?" i będzie to prawda, z którą trudno dyskutować, poza jakością wykonania. Ale niektóre kobiety zmieniają je tak często, że w zasadzie rzeczona reklamówka też by wytrzymała. :)

Ale przecież wiemy, że w zegarkach mechanicznych nie chodzi tylko o to.

Ja akurat nie mam nic do kwarców, ale rozumiem Twoją postawę i szanuję. Również tych, którzy preferują tylko Rolki lub np. Zegarki za kwotę większą niż... Jest to okej. Szanuję. Wkurza mnie tylko to, kiedy taka osoba twierdzi, że kwarce są dla niepowaznych ludzi lub nastolatków lub inne tego typu stwierdzenia. Jeżeli ktoś mnie pyta co sądzę o jego nowym wypasionym Dieslu nie mówię mu, że diesel to tylko do traktorów... :D ale staram mu się wytłumaczyć, że są inne, lepsze opcje. I tylko tyle.

A z preferencjami jak wiadomo jest tak, że jeden lubi hodować rybki, a drugi jak mu stopy śmierdzą. I tylko kwestią indywidualnego odbioru jest postrzeganie, co jest czym.

Także nie ma się spinać, bo jeden/dwa wpisy zamknęły by temat.

Jest też plus, bo dzięki temu mogliśmy wymienić poglądy i spędzić czas w jakże miłym towarzystwie. :)

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem możliwe, że ten temat może być początkiem wielu pięknych przyjaźni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja nie neguję tego,że drogie mechaniczne zegarki szwajcarskie są starannie wykonane i prezentują bardzo wysoką jakość.Tylko,że to jest produkt niekompletny.Bulwersujące jest dla mnie,że w jednym i fundamentalnym aspekcie jaką jest dokładność czasu prezentują żenująco niski poziom niegodny prestiżowego produktu.

 

Mercedesy prezentują wysoką jakość w każdym aspekcie-moc,prowadzenie,komfort i jakość materiałów.Wyobraźmy sobie teraz,że mercedes jest zawodny w najważniejszym aspekcie-komforcie jazdy.Silnik szarpie,samochód ściąga na boki,obroty falują.Wyobraźmy sobie,że trzeba co 2 tygodnie kalibrować samochód u mechanika żeby nie szarpał i jeździł prosto.To jest po prostu niepoważne.

 

Naprawdę czy to jest takie trudne wsadzić do drogiego szwajcara w dyskretnym miejscu odbiornik fal radiowych na akumulatorek zasilany wahnikiem albo tykającym mechanizmem? Zegarek raz na kilka dni by się automatycznie,dyskretnie wyregulował,tak aby zegarkowi ortodoksi tego nie widzieli i nie byli zgorszeni.Wyobraźcie sobie jaki to byłby hit-super dokładny mechaniczny rolex.

 

Nie nazywałbym zegarka rodzajem biżuterii.Zasady męskiego savoir-vivre'u są konserwatywne.Jakakolwiek biżuteria poza obrączką ślubną jest u eleganckich mężczyzn zakazana-żadnych łańcuchów,sygnetów i kolczyków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie wychodzisz z domu bez kapelusza, a zegarek nosisz tylko na dewizce, w końcu reguły to reguły.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Gdyby mercedes wypuszczał takie buble (o klasie A nie wspominam), to bardzo szybko by się okazało, że nie ma chętnych na kupno.

Jakimś dziwnych zrządzeniem losu zegarki mechaniczne cały czas cieszą się wzięciem.

To klient decyduje, a nie Ty - na szczęście ;)

 

Jeżeli się dalej z tym nie zgadzasz, to wystosuj pismo do rządu, unii, czy papieża by wystosował zakaz sprzedaży zegarków mechanicznych.

Edytowane przez Sol

Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:-)

miło spędziłem czas czytając Wasze wpisy

w tego typu dyskusjach, zawsze ujmuje mnie jedna rzecz gloryfikacja jednego jedynie słusznego produktu/idei/wyznania...

 

w domu uczono mnie, że inteligentni ludzie powinni mieć swoje zdanie i szanować zdanie/idee/wybory innych inteligentnych (lub nie) ludzi - nawet gdyby miał to być sygnet na męskim palcu ;-)

 

mam seiko - nurka, wariat lubi się zagubić na blisko 40s w ciągu doby, ale do pływania jest świetny. Poza tym za każdym razem kiedy na niego patrzę to mi się buzia uśmiecha, to jak z moją żoną - mimo wszystkich swoich zalet, ma też swoje wady a mi się podoba jako niedoskonała całość

 

i jeszcze jedno... mam tyle zegarków, że zanim zdążą stracić swoją dokładność na moim nadgarstku to już mają swojego następcę świeżo ustawionego, gotowego do spędzenia ze mną dnia... i tak do następnego razu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Po pierwsze. Są od tego mechanizmy kwarcowe i sterowane radiowo. Po drugie. Czymś w rodzaju, nie znaczy, że biżuterią (chociaż są i stricte biżuteryjne zegarki) swoistym dodatkiem, który jest jak najbardziej wskazany przez "zasady męskiego savoir-vivre'u" . Ba! "Reguluje" on również jaki zegarek wypada założyć do konkretnego stroju.

Na rynku są produkty dla różnych grup. Jeżeli chcesz możesz mieć super dokładny zegarek, ale są też te bardziej tradycyjne, ekskluzywne. Porównując Patek niech to będzie Rolls, a inne marki to np. Takie BMW, Mercedes itp. I owszem każdy będzie miał jakieś wady.

I twoje twierdzenie: "

Mercedesy prezentują wysoką jakość w każdym aspekcie-moc,prowadzenie,komfort i jakość materiałów." jest zupełnie nieprawdziwe. Owszem są i takie Mercedesy, ale są też takie zupełnie przeciętne. A pomimo to znajdują nabywców, bo liczy się prestiż marki. I tak jest poniekąd w kwestii zegarków. Nie każdy Mercedes jest najlepszy, i nie każdy Patek jest najlepszy w każdej kategorii. Tak jak i RR... Ale są wystarczająco dobre, żeby ktoś chciał za nie odpowiednio dużo zapłacić. Nikt nie każe Ci kupować Rolka. Nie wiem, czego nie rozumiesz? Tak samo jak ludzie są w stanie zapłacić grubą kasę za jakiś pejzaż. (O obraz mi chodzi). Czyste szaleństwo, można by pomyśleć, bo fototapeta wyjdzie taniej... Fakt. Wyjdzie tylko nie każdego takie rozwiązanie usatysfakcjonuje.

Ps. A co do braku dokładności mechaników w codziennym korzystaniu dla większości osób jest ona wystarczająca. A jeśli Ciebie to nie satysfakcjonuje kup sobie Seiko astron GPS i będziesz miał cały czas MEGA dokładny czas w każdym miejscu na ziemi. Automatycznie. Ale nie pisz proszę, że są bez sensu. Bo Mercedesy w przeciętnej wersji wyposażenia też są bez sensu... (Oczywiście to przykład-nie obrażajcie się posiadacze) Itp. Itd.

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,Mercedesy w przeciętnej wersji wyposażenia nie są bez sensu.Jest to marka,która zawsze prezentuje jakiś poziom i trzyma standardy w każdym aspekcie,czego nie można powiedzieć o Dacii czy Fiacie.Nie spotkałem się z przypadkiem aby S klasa z silnikiem 450 km miała kierownicę wykonaną z eco-skóry albo plastikowe kołpaki.Jeżeli są jakieś wady to i tak mieszczą się w akceptowalnym zakresie.W zegarkach mechanicznych najpoważniejsza wada nie mieści się w jakimkolwiek zakresie i wręcz ordynarnie wykracza poza jakikolwiek zakres.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zieeeew....

 

(Znowu dałem się sprowokować)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,Mercedesy w przeciętnej wersji wyposażenia nie są bez sensu.Jest to marka,która zawsze prezentuje jakiś poziom i trzyma standardy w każdym aspekcie,czego nie można powiedzieć o Dacii czy Fiacie.Nie spotkałem się z przypadkiem aby S klasa z silnikiem 450 km miała kierownicę wykonaną z eco-skóry albo plastikowe kołpaki.

Kierownica i koła kręcą się tak samo w każdej przytoczonej przez Ciebie marce samochodów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,Mercedesy w przeciętnej wersji wyposażenia nie są bez sensu.Jest to marka,która zawsze prezentuje jakiś poziom i trzyma standardy w każdym aspekcie,czego nie można powiedzieć o Dacii czy Fiacie.Nie spotkałem się z przypadkiem aby S klasa z silnikiem 450 km miała kierownicę wykonaną z eco-skóry albo plastikowe kołpaki.Jeżeli są jakieś wady to i tak mieszczą się w akceptowalnym zakresie.W zegarkach mechanicznych najpoważniejsza wada nie mieści się w jakimkolwiek zakresie i wręcz ordynarnie wykracza poza jakikolwiek zakres.

12cd5843d13c5d88559fd3166d6e5b9f.gif

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.