Tissot czy Edos???

[Koko 1000 0]

Witam

Chcę kupić pierwszy automat i mój wybór padł na Tissot Bllade Powermatic 80 Chronometr lub Epos Passion 3401. Który byście polecili lub podajcie plusy i minusy . Podkreślam że jestem laikiem w temacie i będę go używał sporadycznie w tygodniu bardziej w weekendy ponieważ warunki w pracy nie pozwalają . Ponawiam post ponieważ poprzedni znikł.

[Tadzik01 116]

Jak będziesz zegarek używał sporadycznie, to rezerwa chodu 80 godzin w Tissocie jest nie do pogardzenia. Poza tym jest bardziej rozpoznawalny jako marka.

[Koko 1000 0]

Też to do mnie przemawia. Dzięki

[sokolow 277]

poprzedni znikł bo był na forum głównym...

co spowodowało, że ograniczyłeś się do tych 2 zegarków?

[Gość fidelio]

Wziąłbym Eposa. M. in. dlatego, że to mniej rozpoznawalna marka. Z mojego własnego doświadczenia wynika, że to jednak lepiej wykonane zegarki niż Tissot.

[mc9 1045]

Wybierz ten co Ci się bardziej podoba, pamiętaj że może się tak zdarzyć, że będziesz go nosić i patrzeć na niego. Lepiej patrzy się na coś co Ci się podoba ;-)

 

Z tych dwóch co wymieniłeś to wybór jest o tyle ciężki, że występują w różnych wersjach, a w przypadku Eposa nawet generacjach. Ja jestem wielkim fanem Tissota, ale z tych dwóch wziąłbym poprzednią generację Eposa 3401 (3401.132.20.18.25), dokładnie tę wersję, którą wklejam do postu. Bardzo mi się podoba i zawsze jak go widzę, robi niesamowite wrażenie. Jest też bardzo duży, warto mieć to na uwadze i przymierzyć przed kupnem.

Edytowane 7 Kwietnia 2020 przez mc9

[Koko 1000 0]

O taką wersję mi chodzi

Bardzo mi się podoba a nie będę w stanie go przymierzyć bo nie mieszkam w Polsce i ze względu na panujące warunki nie wiadomo kiedy przyjadę. A mam Edoxa 43 mm i jest troszkę duży więc mam porównanie wiec chyba zaryzykuje i kupię bez przymierzania bo znalazłem go tylko w jednym sklepie

[Passionat 617]

Ryzykuj, to przepiękny zegar.

[Koko 1000 0]

Witajcie

Zdecydowałem się na Eposa Pssion 3401 i mam do was pytanie bo troszkę czytałem na temat i było o czym czytać. Zegarek trafi do mnie za kilka tygodni jak otworzą granice i przez ten czas zegarek nie będzie pracował ,czy to wpłynie negatywnie na jego późniejszą pracę i czy jak już do mnie dotrze czy mogę go nakręcić bo są różne opinie w necie .

[Gość fidelio]

Nie powinno to negatywnie na niego wpłynąć. A jak już się pojawi, to wystarczy chwilę poruszać nim góra/dół i na pewno ruszy. A jak chcesz sobie pomóc, to oczywiście 2-3 obroty koronką nie zaszkodzą.

[Koko 1000 0]

Dziękuje za informację cieszę się że dłuższy postój nie wpłynie negatywnie na jego pracę

[Gość fidelio]

I gratuluję zakupu, to fajny zegarek :-)

[Koko 1000 0]

Dzięki zrobił na mnie wrażenie mimo że tylko mogłem go zobaczyć na zdjęciach

[Passionat 617]

Jest piękny, nie przejmuj się, od wyprodukowania pewno leżał w bezruchu... lata Jak ruszy, to pójdzie.

Edytowane 10 Kwietnia 2020 przez Passionat

[Koko 1000 0]

Dokładnie też o tym myślałem ile może leżeć do dnia sprzedaży. Też pytanie kiedy najlepiej robić pierwszy przegląd,serwis

[Passionat 617]

Daj spokój, ciesz się, a nie zamartwiaj będziesz myślał, jak zauważysz coś niepokojącego.

[Koko 1000 0]

Dokładnie dzięki

Edytowane 10 Kwietnia 2020 przez Koko 1000

[Koko 1000 0]

W końcu dotarł i zagościł na mojej ręce

[solti 247]

Gratki!