Victorinoxa I.N.O.X. Professional Diver kolor czerwony - warto?

[warrior.cat 0]

Cześć. 

Zastanawiam się nad zakupem Victorinoxa I.N.O.X. Professional Diver kolor czerwony.

Udało mi się wynegocjować na zegarowni zestaw z bransoletą dedykowaną do tego modelu (nr katalogowy 005528) za 2280 zł. 

Niestety nie znalazłem zbyt dużo informacji o tym zegarku na forum. Na żywo również go nie widziałem, tylko na zdjęciach w internecie, gdzie bardzo mi się spodobał.

Co uważacie o tym modelu? Warty swojej ceny? Miałem już nie kupować kwarców, ale ten zegarek ma coś w sobie... przynajmniej na zdjęciach.

Jeżeli chodzi o zegarki do zadań specjalnych to wykorzystuję do tego Casio G-Shock GW-9400 Rangeman oraz Garmin Fenix 5x.

Alternatywy:

Przez pewną chwilę był dostępny Longines HydroConquest w automacie na forum za 2600zł, ale nie zdążyłem.

Zastanawiałem się też nad  Meccaniche Veneziane Nereide Jubilee Automatic Rubino. Na zegarowni w cenie 1800zł  wydawał się też ciekawą opcją, ale za długo się zastanawiałem i został sprzedany.

Wiem, że podałem 2 automaty i jeden kwarc, z tylko jedną współną cechą - divery. 

W  Meccaniche Veneziane bardzo podoba mi się design, ale nie do końca byłem przekonany do tej marki. (Z microbrandów posiadam Steinharta Marine i jestem bardzo zadowolony)

Longines, byłby najlepszą opcją, ale za szybko się sprzedał.

Inox niestety jest kwarcem, ale właśnie dzięki temu jest mega wytrzymały, a przynajmniej został do tego dorobiony świetny marketing. Poza tym jestem fanem czerwonych scyzoryków spod znaku krzyża:)

Nie wiem też jak do końca podejść do czerwonego koloru. Na zdjęciach nadgarstkowych wygląda świetnie, kojarzy mi się ze scyzorykami, a jako stonowanie kupiłbym zestaw z dodatkową bransoletą. Z drugiej strony nie wiem czy na gumie nie jest zbyt krzykliwy. 

 

Pomóżcie Koleżanki i Koledzy, kupując Vicka nie zawiodę się? Jakieś inne propozycje? A może to będzie dobry wybór i po prostu mnie utwierdzicie w wyborze?

 

Powinienem podać wymagania, ale nie szukałem zegarka, po prostu natknąłem się na te 3 egzemplarze i wykreowałem potrzebę

Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez warrior.cat

[tofiks_th 8055]

W podobnej stylistyce do INOX-a masz Promastera od Citizena za połowę ceny Citizen BN0211-50E

[Karakal 39]

Zegarek może się podobać, ale to akurat bardzo indywidualna kwestia.

 

Pod względem technicznym to największy kwarc z normalną dla kwarca wytrzymaloscia.

Wyjątkowa wytrzymałość Inoxa to niestety tylko rozbuchany do granic możliwości marketing mający usprawiedliwić dość wysoką cenę.

 

Ja prawdopodobnie nie dałbym tyle za zwykłego kwarca, ale jeżeli zegarek Ci się podoba i możesz sobie na niego pozwolić, to czemu nie.

[Paweł Adamowski 0]

Jeżeli kosztowałby ok.1000 zł, tego komentarza nie zamieściłbym. Zegarek jak zegarek. Koperta i dekiel rysują się w zastraszającym tempie pomimo absolutnie cywilizowanego użytkowania. Szlufki na gumowym pasku wycierają się a sam pasek zmienia odcień i zaczyna się miejscami "błyszczeć". Wskazówka sekundnika nie trafia w indeksy. Luma jest słaba tak jak w najtańszym Seiko. No cóż, w tym przypadku " z wielkiej chmury gradowej", którą była reklama tego modelu "spadł deszczyk-kapuśniaczek" w postaci Inox'a professional'a diver'a. Będę go miał i używał dalej, jednak to ostatnia sztuka od tej marki. Pozdrawiam