Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Krist-off

"Wakacyjne" 3 zegarki, każdy z innej bajki...

"Wakacyjne" zegarki, każdy z innej bajki  

37 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
Witajcie. 
Obiecałem sobie, że w tym roku nie będę już niczego kupował, ale mam słabą silną wolę...  Żeby chociaż troszkę się opanować postanowiłem, że będzie to (póki co) jeden z trzech zupełnie różnych zegarków, które mnie zainteresowały. 
Przeznaczenie? 
Luźny, niezobowiazujący zegarek na lato... 
To, że poniższe zegarki są, każdy z zupełnie innej bajki wiem doskonale... 
Chodzi mi tylko i wyłącznie o Waszą opinię. Co byście wybrali z tej trójki właśnie jako, luźny, niezobowiazujący zegarek na lato... Zakładając, że parametry techniczne w tym WR odpowiadają mi we wszystkich. 
 
Edycja: udało się w końcu fotki wrzucić. :)
Ps. Komentarze miłe widziane. :)
 
Pozdrawiam

63c06cb5475e9e32ce7219d17834.jpeg

russian-military-vostok-komandirskie-tank-watch-211306 (1)~2.jpg

3cf582f3498c875175eaa331ed1b.jpeg

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do głosowania.:)

Planuję głosy/opinie zbierać do końca maja.

Pozdrawiam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zagłosowałem na Gerlacha. Wiem, jestem w mniejszości, ale ....

G-shock to kawał klocka na łapie i na lato ręka pod nim będzie się pocić. :)

Komandirskij to fajny zegarek, ale ta forma już się zdążyła opaczeć, przynajmniej forumowiczowi :)

Gerlach jest taki niebanalny i przywołuje wspomnienia, kiedy w latach głębokiej komuny przyjechała kuzynka z Kanady i takim podobnym kłuła w oczy franca; czasami chodzą mi po głowie myśli, że jeszcze takiego nie mam w kolekcji :)


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Akurat ten G-Shock jest lekki (karbonowy), jako taki ma wagę ca 90g... Jest też mniejszy od swojego starszego brata GST B100. Można by rzec ma rozmiary akceptowalne. 

Mi się wszystkie zdjęcia wczytują wszystkie.

Cytując niektórych adminów: "Dziwne. U mnie działa..." 

:)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

G-shock - bo jedyny oryginalny. 

Nostalgia za PRL i sowieckimi tankami? Coś czuję, że nudzisz się w domu i zamierzasz strollować forum :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Krist-off napisał:

Dzięki.

Akurat ten G-Shock jest lekki (karbonowy), jako taki ma wagę ca 90g... Jest też mniejszy od swojego starszego brata GST B100. Można by rzec ma rozmiary akceptowalne.

 

Trochę zasugerowałem się swoim MTG  w kwestii wagi i rozmiarów. Ale zdania nie zmienię :)

 

5 minut temu, Zeno napisał:

Nostalgia za PRL i sowieckimi tankami?

 

Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by usunąć cały dział radzieckich czasomierzy. No nie wiem :(


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na prawdę to żaden ale jeśli wybierać ze wskazanych trzech to Vostock.

G-shocki to nie moja bajka, a elektroniki miałem dwa w młodości, a nawet mam dalej ale nie darze ich sympatią. Trzymam jako pamiątkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
33 minuty temu, Zeno napisał:

G-shock - bo jedyny oryginalny. 

Nostalgia za PRL i sowieckimi tankami? Coś czuję, że nudzisz się w domu i zamierzasz strollować forum

Akurat do czasomierzy nie mieszam ideologii i polityki... Nostalgia...? Może raczej "podobanie się" retro rozwiązań...  (To do Gerlacha). G-Shock - racja - najbardziej "oryginalny".

Ten Vostok z kolei mało " tankowy"... 

Daleki jestem od trollowania czegokolwiek.

Po prostu wszystkie mi się podobają. Powiedziałem sobie, że będzie jeden... I stąd ten "plebiscyt" . 

:)

26 minut temu, Jędrula.wawa napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by usunąć cały dział radzieckich czasomierzy. No nie wiem

Ba. Na forum pojawiały się głosy, że kupowanie niemieckich "fliegerów" to w kontekście "dokonań" naszych sąsiadów pod panowaniem austriackiego akwarelisty też jest nie wporządku. A nie zapominajmy z kim oni wówczas trzymali...

Tak więc...  Pozostaje G.Gerlach... Ale zbyt "komunistyczny" ...

Czyli czysto amerykańskie "in house" pozostają i szwajcarskie... Ale... Ale... Czy szwajcarscy bankierzy nie zarabiali  na lokowaniu tam wojennych "oszczędności" co niektórych... 

Sam nie wiem, co o tym sądzić... :)

 

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajne Komandirskie. Co to za referencja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, brz napisał:

Fajne Komandirskie. Co to za referencja?

030935

widnieje w ankiecie na górze wątku...

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Krist-off napisał:

 Na forum pojawiały się głosy, że kupowanie niemieckich "fliegerów" to w kontekście "dokonań" naszych sąsiadów pod panowaniem austriackiego akwarelisty też jest nie w porządku. A nie zapominajmy z kim oni wówczas trzymali...

 

Doprawdy pojawiły się takie głosy?

 

 

58 minut temu, Jędrula.wawa napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by usunąć cały dział radzieckich czasomierzy. No nie wiem :(

 

Doprawdy? Dlaczego? Nie ponosi cię zbytnio kontr-rewolucyjny entuzjazm?

 

 

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, przeoczyłem ankietę. ?

 

Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, Zeno napisał:

 

Doprawdy pojawiły się takie głosy?

I to mnie kolega "oskarża" o próbę "strollowania" forum... ?

Doprawdy. Był temat takowy, w którym Waść się udzielałeś dość znacznie. Może mój "cytat" jest mało precyzyjny, ale doskonale oddaje ducha tamtej dyskusji...

Ps. Nie mam wpływu na pojawiajacą się miniaturkę zacnej marki... 

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest Kosmonauta to może i Bulova Computron? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
40 minut temu, cordi7 napisał:

Skoro jest Kosmonauta to może i Bulova Computron? :)

Też rozważałem... Ale skoro Computron , to która wersja? A może reedycja Pulsara w bliskiej przyszłości.. . ? Na coś trzeba się zdecydować... 

Za dużo zamieszania by było... :)

 

Edytowane przez Krist-off

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Krist-off napisał:

I to mnie kolega "oskarża" o próbę "strollowania" forum... ?

Doprawdy. Był temat takowy, w którym Waść się udzielałeś dość znacznie. Może mój "cytat" jest mało precyzyjny, ale doskonale oddaje ducha tamtej dyskusji...

 

Oddaje raczej Twojego ducha.

Stwierdzeniu faktu, że jakiś zegarek ma taką a nie inną przeszłość, oznacza tylko, że ma on taką, a nie inną przeszłość. Doszukiwanie się w stwierdzeniu faktu jakiejkolwiek oceny, świadczy przede wszystkim o tym, kto się tych ocen doszukuje.

______________________________________

 

Ale do rzeczy: ten Wostok - występujący pod nazwą Kommandirsky Tank Watch  :) - możesz zdtradzić, gdzie go znalazłeś z bransoletą?

 

Przy okazji: https://i.ebayimg.com/images/g/FFMAAOSwQGteKy0S/s-l1600.jpg

^^^ ten to jest pokręcony: ruski zegarek z naziolskim czołgiem na cyferblacie? :)

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałbym G-shocka, na wskroś wakacyjny, model do wszystkiego pasuje, a po wakacjach nadal można nosić. Model w zasadzie na kilka kolejnych wakacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Krist-off napisał:

Też rozważałem... Ale skoro Computron , to która wersja? A może reedycja Pulsara w bliskiej przyszłości.. . ? Na coś trzeba się zdecydować... 

Za dużo zamieszania by było... :)

 


Złotą bym sobie darował a reedycja to 695 €. Kosmonauta jest spoko wiec rozumiem i szanuję wybór, mnie zawężanie nigdy się nie udaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Zeno napisał:

Oddaje raczej Twojego ducha.

Stwierdzeniu faktu, że jakiś zegarek ma taką a nie inną przeszłość, oznacza tylko, że ma on taką, a nie inną przeszłość. Doszukiwanie się w stwierdzeniu faktu jakiejkolwiek oceny, świadczy przede wszystkim o tym, kto się tych ocen doszukuje.

______________________________________

 

Ale do rzeczy: ten Wostok - występujący pod nazwą Kommandirsky Tank Watch  :) - możesz zdtradzić, gdzie go znalazłeś z bransoletą?

Nie specjalnie oddaje. Nie uprzedzam się co do przeszłości, tylko próbuję ja zrozumieć. Radzieckie zegarki to radzieckie zegarki... Owszem. Symbolika tam jest mniejsza lub większą...  Już nawet w nazewnictwie poszczególnych marek, ale dla mnie to przede wszystkim zegarek. I przez pryzmat historii marki i zakładu na to patrzę. I nie w kontekście wielkiej polityki, tylko bardziej ludzi, którzy tworzą/tworzyli w takich a nie innych realiach. Nawiązania są czasami ważne, ale nie najważniejsze. Zależy dla kogo. Chyba, że takie dziwne jak w Twoim linku... 

Taki tekst mi się przypomniał. 

"Niepuszczone bąki unoszą się do głowy i stąd się biorą posrane pomysły." :)

 

Wersja z bransoletą była/jest na zagranicznym portalu na E-... oraz u polskiego "dystrybutora" rosyjskich zegarków. 

11 minut temu, cordi7 napisał:


Złotą bym sobie darował a reedycja to 695 €. Kosmonauta jest spoko wiec rozumiem i szanuję wybór, mnie zawężanie nigdy się nie udaje.

Złotą też bym odrzucił. Ale dlaczego srebrna nie ma czerwonego cyferblatu... ? Nie wiem.

Reedycja... 695 no właśnie...  Plus wyświetlacz nieco "daleki" od oryginału... I aż tak mnie nie ciągnie... Legenda Bonda jakoś tu nie działa. :)

Co do zawężania. Mam nadzieję, że się uda nie kupić wszystkich... ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Krist-off napisał:

Chyba, że takie dziwne jak w Twoim linku...

 

Odszedłem wczoraj na chwile od komputera, a jak wróciłem, to żona powiedziała, że jej się ten Ribbentrop-Mołotow bardzo podoba i właśnie go sobie kupiła w prezencie na Dzień Matki:

s-l1600.jpg


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Zeno napisał:

Odszedłem wczoraj na chwile od komputera...

Cóż. Kobiety nie ogarniesz...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochać trzeba, nie rozumieć ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, cordi7 napisał:

Kochać trzeba, nie rozumieć 

Prawda.

Nawet jak zmienisz żonę, to i tak niczego to nie zmieni...  :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw, to muszę wskazówki zmienić. Gdzieś są jakieś z dobrą lumą? 

 

Za wykolejenie wątku nie zamierzam przepraszać - to przez Ciebie mam tego nazistowsko-rosyjskiego potworka :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Z_bych
      1. PZL P.11 V.1 - NAJRZADSZY POLSKI ZEGAREK
      Cena 2990 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 7/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
      Gwarancja 1 rok 
       
      PZL P.11. v.1 to od lat najtrudniejszy do kupienia polski zegarek. I ciągle poszukiwany i ciągle zyskujący na wartości. 
      To pierwszy polski zegarek, powstały po likwidacji Fabryki Zegarków w Błoniu. Zegarek powstał w 70 sztukach dla członków najlepszego forum zegarkowego na świecie (wówczas jeszcze www.china-watches.pl) - kawał historii. Od tego czasu w polskich zegarkach zmieniło się prawie wszystko
       
      Zegarek jest w bardzo dobrym stanie, ale był od czasu do czasu używany i nosi tego niewielkie ślady. Zdjęcia pokazują dokładnie jego stan, są moje, nie były retuszowane.
      Parametrów nie ma co podawać, ten, kto kupi, wie zapewne czym jest ten zegarek nie kupi przypadkiem )taką mam nadzieję
      W komplecie oryginalna skrzyneczka, zniszczony oryginalny pasek z klamerką (trzeba uważać przy jej zakładadaniu, bo został zerwany gwint i teleskop nie dokręca się. 
      Do zegarka jest założony nowy pasek Pattini z naturalnej skóry.
       
      2, G.GERLACH - DZIK - CZARNY BLIŹNIAK - SUPER OKAZJA
      Cena 1600 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 7/10 - proszę obejrzeć zdjęcia i ewentualnie pytać
      Gwarancja 1 rok 
       
      Cóż tu pisać? Pierwszy, seryjny, polski zegarek od czasów zamknięcia fabryki zegarków w Błoniu. Jeden z Bliźniaków (drugi, biały to Sokół).
      Zegarek limitowany do 300 szt. Sprzedaję komplet z nową, zafoliowaną jeszcze bransoletą G.Gerlach oraz paskiem typu nato, idealnie pasującym do zegarka. 
      Stan mechaniczny bez zarzutu, stan wizualny bardzo doby. Zegarek  był używany i ma normalne, drobne tego ślady widoczne na zdjęciach. 
      W komplecie: zegarek, pudełko, pasek typu nato w bardzo dobrym stanie, bransoleta (nowa, nieużywana), specyfikacja. Numer zegarka zgodny z numerem na specyfikacji. 
      Zegarek raczej dla wiedzących co kupują. 
      Technikalia:
      średnica: 42 mm, wysokość: 15 mm, długość z adapterami: 55 mm, koperta: stal nierdzewna 316L wodoszczelność: 20 atmosfer mechanizm automatyczny: Sea Gull ST25, 35 rubinów syntetycznych, rezerwa chydu ok. 45h, częstotliwość taktowania: 21.600 bps. szkło: szafirowe, pasek: skórzany, szerokość 22 mm, klamra stalowa (zamiennik) pudełko: drewniane bransoleta: stalowa 22 mm z pełnych ogniw  
       



















    • Przez Friedrich
      Cześć!
      Jeśli posiada ktoś tarczę jak na poniższym zdjęciu w dobrym stanie, to proszę o kontakt.


    • Przez tritium.hands
      DW-5000SP-1JR JAPAN H
      Moduł 1545, JAPAN 2003 r.
       
      Cena: 2750 zł.
      Nie zamieniam się.
       
      Stan 10/10 (New Old Stock).
      Folia na klamrze.
      Full Set.
      Ostatnia wymiana baterii: 10.2022
       
      Ten zegarek ma 20 lat. Jest to kolekcjonerskie wydanie z 2003 roku z okazji 20 rocznicy powstania pierwszego zegarka marki G-SHOCK. W 1981 roku młody inżynier Kikuo Ibe, otrzymał od firmy Casio misję stworzenia "najtwardszego" zegarka na świecie. Przedsięwzięciu nadano kryptonim "Triple Ten" (zegarek miało dać się zanurzyć w wodzie na co najmniej 10 atmosfer, zrzucić z wysokości co najmniej 10 metrów, a jego bateria miała działać przez co najmniej przez 10 lat), zaś zespół złożony z 8 inżynierów nazwano "Team Project Tough". Faceci dobrze się bawili, zrzucając prototypy zegarka z dachów budynków, przejeżdżając je samochodami ciężarowymi oraz robiąc inne dziwne rzeczy - jak to Japończycy. Wydany w kwietniu 1983 pierwszy G-SHOCK, model DW-5000, nie posiadał napisu "Team Project Tough" na tarczy. Zegarki z takim oznaczeniem otrzymali wyłącznie członkowie zespołu, a więc  było ich oryginalnie tylko 8 sztuk, zaś na dzień dzisiejszy wiadomo że przetrwały tylko 2 sztuki (w 2016 napisało o tym artykuł Hodinkee). Oferowany przeze mnie zegarek to hołd złożony Kikuo Ibe i siedmiu inżynierom, którzy wykonali swoją misję – stworzyli "najtwardszy" zegarek na świecie. Jest to również jedna z najwierniejszych kopii modelu DW-5000, które kiedykolwiek wydało Casio.
       









    • Przez tritium.hands
      ZEGAREK NR 1.
      DW-5600C 901 JAPAN H, rok nieznany (model produkowany w latach 1987-1996). Pseudonim "SPEED" – noszony przez głównego bohatera filmu o tym samym tytule (granym przez Keanu Reevesa – gimby nie pamiętajo)

      Cena: 1050 zł.
      Nie zamieniam się.

      Stan 7/10

      Oryginalny bezel (w rozsypce – niestety wynika to z właściwości materiału, który był ówcześnie stosowany i jest absolutnie typowe dla G-Shocków z tego okresu). Na eBay są dostępne zamienniki o tym samym wyglądzie.
      Oryginalny pasek. (Na rynku nadal istnieje możliwość zakupu oryginalnego paska w stanie NOS do tego modelu) 
      Oryginalna klamra
      W pełni działający, wyraźny wyświetlacz LCD
      Wszystkie funkcje zegarka działają poprawnie
      Ostatnia wymiana baterii: 10.2022
      Stalowy zakręcany dekiel i stalowa koperta – prawilny G-SHOCK
       
       
      ZEGAREK NR 2.
      DW-5600C 901 JAPAN H, rok nieznany (model produkowany w latach 1987-1996). Pseudonim "SPEED" – noszony przez głównego bohatera filmu o tym samym tytule (granym przez Keanu Reevesa – gimby nie pamiętajo)

      Cena: 450 zł.
      Nie zamieniam się.

      Stan 4/10

      Oryginalny bezel (a raczej to co z niego zostało – niestety wynika to z właściwości materiału, który był ówcześnie stosowany i jest absolutnie typowe dla G-Shocków z tego okresu). Na eBay są dostępne zamienniki o tym samym wyglądzie.
      Nieoryginalny pasek. (Na rynku nadal istnieje możliwość zakupu oryginalnego paska w stanie NOS do tego modelu)
      Nieoryginalna klamra
      Działający, ale nieco wyblakły wyświetlacz LCD
      Wszystkie funkcje zegarka działają poprawnie
      Ostatnia wymiana baterii: nieznane
      Stalowy zakręcany dekiel i stalowa koperta – prawilny G-SHOCK

       













    • Przez tritium.hands
      ZEGAREK NR 1.
      DW-5600E 1545 KOREA C
      Moduł 1545, wzór na deklu i sygnatura "KOREA C", wskazuje, ze jest to prawdopodobnie pierwszy wypust tego modelu z 1996 r.
       
      Cena: 550 zł.
      Nie zamieniam się.

      Stan 7/10 (zegarek ma 27 lat)

      FOX FIRE na tarczy oznacza, że zegarek został wyprodukowany na rynek japoński (JDM) i stamtąd też został przeze mnie sprowadzony
      Pudełko zewnętrzne, pudełko wewnętrzne, instrukcja, szmatka (full set)
      Brak bezela (do dostania do tego modelu bez problemu)
      Oryginalny pasek
      Oryginalna klamra
      W pełni działający, wyraźny wyświetlacz LCD
      Wszystkie funkcje zegarka działają poprawnie
      Ostatnia wymiana baterii: 10.2022
       
       
      ZEGAREK NR 2.
      DW-5600E 1545 THAILAND Y
      Moduł 1545, wzór na deklu i sygnatura "THAILAND Y", wskazuje, że zegarek prawdopodobnie pochodzi z roku circa 2004
       
      Cena: 450 zł.
      Nie zamieniam się.

      Stan 9/10 (jak na ~20 lat)

      FOX FIRE na tarczy oznacza, że zegarek został wyprodukowany na rynek japoński (JDM) i stamtąd też został przeze mnie sprowadzony
      Resin w doskonałym stanie
      Oryginalny pasek (w dwóch miejscach lekkie pęknięcia – bez problemu da się nosić)
      Oryginalna klamra
      W pełni działający, wyraźny wyświetlacz LCD
      Wszystkie funkcje zegarka działają poprawnie
      Ostatnia wymiana baterii: nieznane
       
















×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.