Eco Drive - jednak nie do końca "bezobsługowy"? - co ile konieczna wymiana akumulatora?

[Gość abramq]

Witam,

przymierzam się do zakupu Citizen CB0010-88L, jakby bezobsługowego, ale jak zacząłem czytać i wygląda na to, że raz na kilka lat trzeba go jednak obsłużyć ? Mianowicie wymienić akumulator.

Jak to wygląda w praktyce? Tzn jak często trzeba go wymieniać?

 

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

Pozdrawiam!

 

[Vonziej 3814]

średnio około 8-10 lat

[3z6aef 40]

22 godziny temu, Vonziej napisał:

średnio około 8-10 lat

 

Czyli wcześniej go sprzedasz lub wymienisz na nowszy model zegarka, niż będziesz chciał/musiał "wymienić akumulator" (choć to raczej wysokopojemnościowy kondensator...)

 

73!

Waldemar 3z6aef

 

[deviles 65]

Mam citizena eco-drive i skubaniec działa bezobsługowo już 10 lat i jest very OK.

Edytowane 19 Maja 2020 przez deviles

[Gość abramq]

W dniu 17.05.2020 o 09:33, deviles napisał:

Mam citizena eco-drive i skubaniec działa bezobsługowo jż 10 lat i jest very OK.

Mój aktualny Tissot był w użytku 20 lat, no ale jednokrotna wymiana baterii w takim czasie, to praktycznie jakby nie było wymiany ?

[Daito 5062]

25 minut temu, abramq napisał:

Mój aktualny Tissot był w użytku 20 lat, no ale jednokrotna wymiana baterii w takim czasie, to praktycznie jakby nie było wymiany ?

 

Prosty, prymitywny mechanizm kwarcowy z trzema wskazówkami i datownikiem, nie jest zbyt wymagający w temacie energii (obstawiam ze właśnie taki masz w Tissot'cie) - Jak nawet popatrzysz na bardziej skomplikowany np moduł 1545 stosowanym przez Casio od roku 2001 do 2008 i który jest  np w DW-5000SL wypuszczonym na rynek z okazji 25 lecia w roku 2008 bateria działa do dzisiaj, (wiem bo mam), czyli 12 lat i nadal ma się dobrze.

 

Citizen CB0010-88L ma synchronizację radiową, ona jest cholernie energożerna i w głównym stopniu powoduje zużycie ogniwa, ale i tak odpowiednie użytkowanie zegarka powinno utrzymać akumulator w sprawności przez min. 10 lat - gdybyś miał tam zwykłe ogniwo synchronizacja radiowa rozłożyła by je pewnie w 6 miesięcy, albo wcześniej, dlatego w zegarkach z tą funkcją zwykle masz akumulator ładowany solarnie.

[Gość abramq]

Tak, mój Tissot jest taki jak się domyślasz ? Jestem bardzo zdeterminowany do zakupu zegarka "radio controlled", dwie rzeczy tylko trochę mnie powstrzymywały - trwałość akumulatora (tutaj już moje wątpliwości zostały rozwiane) oraz przyszłość nadajników transmitujących wzorzec czasu jako takich - piszę o tym w osobnym wątku, dlatego nie będę tu powielał treści - generalnie chodzi o to, czy ta technologia się utrzyma w przyszłości, czy sygnał satelitarny jej nie wyprze (jak napisał mi jeden z forumowiczów - z tego co pamięta nadajnik w Niemczech na razie gwarantuje nadawanie do 2021).

Pozwolę sobie jeszcze zapytać o inny model zegarka, bo widzę, że ludzie tutaj mają bogatą wiedzę i doświadczenie ? Wpadły mi w oko dwa modele Casio (nie wiem, dlaczego różnią się tak bardzo ceną), są to zegarki również "radio controlled" i również solar, ale nie mogę się doszukać, czy solar działa tam na takiej samej zasadzie jak w Citizenie, tzn. dedykowany akumulator/kondensator, czy jest tam rodzaj akumulatora w postaci "bateryjki pastylki" i jak często zasilanie Casio-we wymaga wymiany? Tam jest ponadto wyświetlacz LCD i alarmy, więc przypuszczam, że energii wystarcza na krócej. Chodzi o modele Casio / droższy oraz Casio / tańszy. Z góry dziękuję za wszelki odzew!