-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Podobna zawartość
-
Przez BlasiusG
Wiele razy byłem w Świnoujściu i wielokrotnie jeździłem przy okazji do sąsiednich niemieckich miejscowości nadmorskich. Rok czy dwa temu przeczytałem gdzieś, że przy pobycie w wymienionych w tytule, tzw. „Cesarskich Uzdrowiskach” trzeba opłacić opłatę klimatyczną 3€. Ok. W minonym roku w Bansin zacząłem więc szukać automatu do opłaty i znalazłem ale nie zapłaciłem bo nigdzie nie znalazłem jasno określonych zasad za co konkretnie i w jakiej sytuacji trzeba płacić. Czy dajmy na to, wysiadam z kolejki UBB i szybko lecę nad brzeg Ostsee zapłacić klimatyczne czy może płacę tylko gdy chcę wejść na samą plażę? Czytałem o ludziach płacących mandaty za brak tej opłaty ale naprawdę nigdzie jasno nie sprecyzowano jakiego konkretnie obszaru pobytu dotyczy. Proszę więc was o pomoc bo w tym roku też tam będę.
-
Przez Sebolski
Witam,
Chciałbym zakupić używaną lustrzankę dla osoby która, niedługo zacznie się bawić w fotografię choć o tym jeszcze nie wie . Budżet to max 1100 zł. Po licznych opisach i porównaniach wychodzi że Nikon D3200. Samo body odpada. Na allezło lub olx są wraz z torbami i przynajmniej jedym obiektywem. Czy ten Nikon to dobry wybór czy może jest coś jeszcze?
-
Przez zamyslony
Witajcie!
Mam na imie Mateusz i mam 23 lata.
Nie jestem pasjonatem zegarkow tak jak wiekszosc uzytkownikow tego forum, po prostu lubie dobrze wygladac.
Moim ulubionym zajeciem jest warzenie piwa domowego a poza tym lubie grac w siatkowke.
Pozdrowienia dla wszystkich uzytkownikow forum!
-
Przez M.Z.K
Szanowni Państwo,
Chciałbym zwrócić się do Państwa z prośbą o pomoc. Od lat w szufladzie mojego biurka leży "dziadkowy" zegarek, o którym nic nie wiem. Niestety dziadek zmarł kilka lat przed moimi narodzinami, więc nie poznałem jego historii. Zawsze chciałem dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Niestety jak Państwo samo doskonale wiedzą, zawsze jest wiele innych rzeczy, które na to nie pozwalają - "kradną" czas. Najpierw liceum i matura, potem studia, doktorat.. i nigdy nie mogłem dowiedzieć się nic więcej. Nasz miejscowy "zegarmistrz" (cudzysłów nie jest przypadkowy) nie jest niestety specjalistą. W związku z tym chciałbym się zwrócić do Państwa, jako do osób przez swoją godną podziwu pasję świetnie zoorientowanych, o pomoc w rozwiązaniu mojej małej, rodzinnej tajemnicy. Z góry za wszelką pomoc dziękuje.
Opis zegarka: Jest to zegarek mechaniczny, nakręcany (chociaż już nie na chodzie - pewnie nic wielkiego, gdyż jeszcze jakiś czas temu chodził). Jego stan wizualny jest dość mizerny (co widać na załączonych zdjęciach). Wykonany jest z jakiegoś rodzaju tworzywa sztucznego (może jakiegoś rodzaju plastiku). Zadziwiającym, przynajmniej dla takiego laika jak ja, jest fakt, iż zegarek nie posada żadnej "pokrywy" do dostania się do mechanizmu. Ja przynajmniej takiego sposobu nie widzę (możliwe, że po prostu zegarmistrz musiałby zdjąć wskazówki, lub coś podobnego). Dość ciekawy wydaje się również jego kształt - ośmiokąt.
Co do wieku też nie mogę wiele powiedzieć. Na pewno został wyproduowany przed 1981 r. (rok śmierci mojego dziadka). Inne rzeczy wyczytałem z tarczy zegarka. Jest firmy "alfa", pozatym został wyprodukowany w Niemczech.
Resztę widać na zdjęciach.
Będe wdzięczny, za każdą okazaną pomoc
Z poważaniem,
M.Z.K