Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, zadra napisał:

Czy jest jakaś metoda, żeby bez sprawnego włosa sprawdzić "warsztatowo" czy reszta mechanizmu działa prawidłowo?

Co oznacza "niesprawny włos"?

2) można

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znalazłem ogłoszenie z roczniakiem - w opisie jest informacja o zerwanym włosie..

Korci, żeby kupić, cena poniżej 200zł, ale jak sprawdzić, czy reszta jest sprawna?

Generalnie, to gro w sprzedaży tanich "roczniaków" to kwarcoki a jak już sprawny, to cena wyższa, niż chciałbym zapłacić..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mechanizm jest kompletny to można ryzykować..

 Reszta to całe dni :) sprawdzania czy jest poprawnie..

 ale po zamontowaniu ODPOWIEDNIEGO włosa..

 

przeżyłem, sprawdziłem...

raz zadzaiłało.

Drugi raz nie i prosiłem o pomoc...

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, zadra napisał:

znalazłem ogłoszenie z roczniakiem - w opisie jest informacja o zerwanym włosie..

Korci, żeby kupić, cena poniżej 200zł, ale jak sprawdzić, czy reszta jest sprawna?

Generalnie, to gro w sprzedaży tanich "roczniaków" to kwarcoki a jak już sprawny, to cena wyższa, niż chciałbym zapłacić..

Jako że ,  coś już przy zegarach robiłeś , to wiesz  ,, co z czym się je " . Ogólnie mogę mogę powiedzieć , że zwykle , to uszkodzeń nie ma .  Często , to zerwany jest włos , jest głównym uszkodzeniem . No , trudno ocenić , jak wówczas właściciel potraktował zegar . Czy wrzucił do kartonu , czy delikatnie go wstawił . Więc można negocjować niższą cenę , bo , jedynie własnoręczne ręczne oględziny mogą dać pewność . Ale , jak wszystko ma .... zęby i ośki całe , to raczej będzie żył .

Nadmienię , iż były tu długie rozmowy i objaśnienia kolegów , co i jak robić , by ,, W KOŃCU ZEGAR RUSZYŁ ".

Uogólniając , mechanizm czysty , posmarowany w odpowiednie miejsca i dobrym olejem . Niektórzy koledzy zalecają nawet , by w pewne miejsca wcale nie smarować . A łożyska i czopy były idealne ( jak są małe luziki , to nie szkodzi , byle czopy błyszczały - były wypolerowane , a nie pozacierane . )

Trybiki i ząbki , równe i nieuszkodzone. Bo wszelkie minimalne opory , mogą powodować zatrzymywanie się zegara. 

No i widełki ..... to chyba największy problem , przy uruchamianiu zegara . Koledzy z dużym doświadczeniem , radzą sobie z tym ,, raz dwa " . A nam , raz się udaje szybko , a innym razem , przez parę dni nie można utrafić z właściwym ustawieniem.  A to , za wysoko , a to , za nisko ,.. nie ten kąt ... a wszystko , to minimalne - ledwo dostrzegalne - różnice w ustawieniu. 

Jeden z kolegów , w końcu ustawił widełki skośnie i zegar zaczął chodzić .  Ja i kolega z pracy , mamy ,, Komę" . Moja kreci 330 stopni , a jego 220 st. .... można by coś poprawić w ustawieniu , ale kolega stwierdził ,, jak chodzi , to chodzi " i narazie nic nie chce kombinować .

 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, PM1122 napisał:

Jako że ,  coś już przy zegarach robiłeś , to wiesz  ,, co z czym się je " .

 

Bardzo łaskawy jesteś w swoich stwierdzeniach.

Ja działam jak 10-o letnie dziecko - z ciekawości co w środku otwieram "obudowę" i zerkam, czy można coś niepotrzebnego wyjąć ze środka..

 

Wracając do tematu..

Rozumiem, że jeśli mechanizm będzie kpletny, to już duża szansa na sukces, bo reszta to ciąg kombinacji i poprawek tego co już jest złożone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekko napiąć sprężynę i palcem delikatnie ruszyć przerzutnikiem lewo-prawo. Wskazówki powinny ruszyć. Potem tzn z włosem to już kwestia cierpliwości i pracowitości -no i trochę doświadczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, zadra napisał:

Wracając do tematu..

Rozumiem, że jeśli mechanizm będzie kpletny, to już duża szansa na sukces, bo reszta to ciąg kombinacji i poprawek tego co już jest złożone.

Raczej kombinacji z widełkami , bo reszta jest raczej prawidłowa .......... nie sądzę , by coś innego przestawiano i nie ruszać palet w kotwicy !  To dopiero , gdy wszystko gra i mamy całkowitą pewność , że palety ktoś źle ustawił .....ale to naprawdę jest rzadkością !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już będziesz "przerzucał" kotwicę to patrz uważnie na jpracę palet na kole wychwytu.

Nie mogą o niego "zachaczać" i równomiernie przez wszystkie zęby przechodzić- ..

 PM1122- prawda, paletami mało kto się bawi .. chociaż licho nie śpi.

Lecz... bawią się mimośrodem ustawiającym oś koła wychwytu.. nagminne, jak zegar przestaje pracować..

Niedawno taki przypadek spotkałem  u znajomych... pierwsza rzecz to włśnie tym chciano regulować.. no bo przecież to "regulator"  :(

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda !!! .... :D ..... niektórzy , to nie mogą się powstrzymać , by tu i tam pokręcić .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.11.2020 o 16:08, PM1122 napisał:

To prawda !!! .... :D ..... niektórzy , to nie mogą się powstrzymać , by tu i tam pokręcić .

 

Ja tam lubię se mimośrodem "pokręcić" i żyję 😝

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Auslander_Krzych
      Wybaczcie że jestem trochę nie na miejscu, powinienem wpisać ten post w subforum, ale Pan Server nie pozwolił nie podając powodu. Jestem tu nowy i nie wiem, jak mam z nim rozmawiać, więc póki co spróbuję tutaj. A pytanie mam takie: Przybłąkał mi się BADUF, Trochę zdezelowany i zdekompletowany, za to tanio. Problem zaczął się z identyfikacją: Co prawda logo ma tarczy i plecach jest jednoznaczne, wahadło tym bardziej, jednak według Terwillingera do tego wahadła należy płyta 1019, moja ze względu na wybite logo bardziej przypomina 1015, do tego obydwa mechanizmy mają być wyposażone w „Lantern Pinions” i wahadło 3-kulkowe lub dysk, a moje jest 5-kulkowe (podobno rzadkie i wg. Terwillingera „Not Well Designed”, a może te kulki na dole i u góry się nie liczą?) i solidne frezowane zębniki. Nie byłby to problem, tylko mechanizm 1019 wymaga włosa 0,114mm a 1019 włosa 0,089mm, który wybrać? Zegar dostałem bez włosa i okuć, w tej chwili wahadło wisi na ścinku puszki od piwa o szerokości ok. 1mm – w trzecim podejściu szerokość wyszła i zegar chodzi, nazwijmy to, wiarygodnie ;-) Najchętniej wysłałbym ten pasek aluminium do firmy Horolovar i zamówił włos „Taki jak ten tylko skompensowany...” Ma ktoś już doświadczenie z tym modelem i wie, jaki włos zainstalować? Z góry dziękuję!
       
       




    • Przez Kraft
      Witajcie, potrzebuję pomocy. 
      Dostał się w moje ręce Chińczyk, przypuszczalnie na jakiejś odmianie werku ST, ale nie mam pewności. Automat, "chronograf" tzn. dwie tarcze wskazujące datę + rok oraz wskazania 24-godzinne. Marki Maurice Lacroix, ale to celowo pomijam, bo wiadomo, że to małe chińskie rączki robiły.
      Wahnik odkręcił się i narobił spustoszenia, uderzając w regulator włosa balansu. Mocowanie klocka zostało całkowicie wyczepione z półmostka, włos pogięty. Może ktoś ma jakiegoś trupka, żeby przełożyć cały balans? Dodatkowo proszę o pomoc w identyfikacji mechanizmu.


    • Przez Lamela
      Witam wszystkich,
      Nowa moja zdobycz, to dość długo poszukiwany roczniak w stylu zbliżonym do art deco - zależało mi na tym, gdyż mam dla niego miejsce na starym kredensie z lat 20 ub. wieku.

      Niestety, na tarczy ani na mechanizmie nie znalazłem żadnych sygnatur, tak więc pochodzenie i wiek są dla mnie pewną niewiadomą. Załączam zdjęcie mechanizmu oraz płyty tylnej - może koledzy bardziej obeznani z tematem znajdą pewne cechy charakterystyczne i pomogą w identyfikacji - z góry dziękuję.


      Zegar chodzi, chociaż na pewno będzie wymagał pełnego serwisu. Na razie jednak masakrycznie późni, ok. 66 min na dobę, i to przy w pełni "zwiniętym" wahadle - okres jest na poziomie 16 sek. Z pewnością będę musiał wymienić włos na grubszy, zwłaszcza że według mnie wahadło wisi za wysoko, (teraz jest włos 0,4 x 0,09, L = 104). Z moich wyliczeń wychodzi, że włos Horolovara 0,102 pozwoli uzyskać właściwy okres oraz możliwość regulacji nawet po wydłużeniu do L =120 - będę zobowiązany za informację i pomoc w zdobyciu (na Allegro tego rozmiaru aktualnie nie ma).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.