zapięcie motylkowe

[basil 100]

Witam. Kilka dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Glycine GL0083. Fabrycznie z paskiem Nato. Niestety w czasie codziennego noszenia w pracy muszę luzowac o jedna dziurke ( reka puchnie czy co?).

Myśle o zapieciu motylkowym do paska ( chyba wybiorę czarny nylon w splocie). Ale problem pozostanie. W jednym ze sklepów we Wrocławiu dowiedziałem sie ze w zegarkach Oris maja patent na to - mozna poluźnić całość bez rozpinania klamry.

Czy ktoś słyszał o podobnych rozwiązaniach w zapieciach dostępnych na rynku? 

[Perpetuum Mobile 47691]

Obwód ręki zmienia się zależnie od pory dnia, temperatury i innych czynników. U jednych osób bardziej u innych mniej. To sprawa indywidualna. Dociąganie lub luzowanie o jedną dziurkę to najprostszy sposób na dopasowanie i jeżeli te zmiany obwodu są u Ciebie duże, to właśnie zwykły pasek jest najlepszym rozwiązaniem. Nato ma to do siebie, że raczej słabo "kompensuje" takie zmiany obwodu nadgarstka i może dlatego zacząłeś to teraz mocniej odczuwać. Spróbuj założyć jakiś grubszy pasek skórzany i wtedy te zmiany powinny być mniej odczuwalne.

Zapięcie motylkowe to chyba najmniej wskazane zapięcie w takiej sytuacji, bo ono nie ma szybkiej i łatwej regulacji. W lepszych bransoletach jest coś takiego jak szybka mikroregulacja "on the fly", ale to raczej rzadkość.

No i gratuluję nowego, fajnego zegarka.

[basil 100]

Kupiłem klamre w sklepie Doliński https://dolinski.pl/zapiecie-certina-ds-action-diver-automatic-c640020743/ ma taka regulacje o której piszesz.