Jaki szwajcarski automat do 8-10 tysięcy ?

[arckx 58]

To mój pierwszy tutaj post a zatem serdecznie witam wszystkich szanownych forumowiczów.

Zawędrowałem tutaj w poszukiwanie odpowiedzi na pytanie postawione w tytule.

Moje dotychczasowe doświadczenie z zegarkami jest znikome,postanowiłem więc zwrócić się z prośbą o pomoc i fachowe doradztwo.

Podobają mi się  "nurki" i "piloty" a także "garniturowe" i "sportowe", generalnie doceniam kunszt stylizacyjny wielu uznanych zegarmistrzowskich marek a na efekty ich pracy mogę gapić się całymi godzinami.

Jako,że zamierzam nabyć dla siebie zegarek do codziennego użytku,który będzie moim jedynym to ostatecznie uznałem,że powinno to być coś stonowanego o ponadczasowej stylistyce (np. IWC  Pilots Watch) ale zasadniczo jestem otwarty również na inne "stylówy" (Ball Engineer M Marvelight).

Oczywiście od designu ważniejsza jest dla mnie jakość,  trwałość  i dokładność mechanizmu.Wiem,że z tym budżetem nie poszaleję tak bardzo jak bym chciał ale mam nadzieję,że pomożecie mi w znalezieniu czegoś z czego będę mógł być dumny.

 

 

 

Edytowane 6 Lipca 2020 przez arckx

[sielwolf 1900]

Zastanów się nad Tudorem ( trochę drożej ), popatrz na Balle, przyjrzyj się Orisom, pochyl się nad Longinesem i broń bobrze nie ograniczaj się do Swiss made. Niemieckie Sinny, Stowy, Damsko, Nomosy, Archimede, Junghausy i jeszcze parę innych które zmieszczą się w budżecie to genialne zegarki i świetny kierunek poszukiwań. Kwitnąca wiśnie rozumiem definitywnie odrzuciłeś.

[MasterMind 10264]

Najpierw się zastanów jakie średnice zegarków w ogóle wchodzą w grę. Nie wiadomo, czy masz szczupły nadgarstek, czy np. tylko +42mm będą dobrze wyglądały na Twojej ręce.

[evilym 6131]

Do wspomnianych wcześniej dorzucę:

Maurice Lacroix

Rado

Tag Heuer

Eterna

 

Każdy z nich robi sportowe i eleganckie zegarki mieszczące się w tym przedziale cenowym.

[arckx 58]

Kwitnąca wiśnia bardzo mi się podoba,mam do niej wielki szacunek,zwłaszcza do Seiko ale jakoś duchowo bliżej mi do Europy 😉.

Niemcy kuszą okrutnie, zwłaszcza jakościowo ale wizualnie to jakoś mi z nimi nie po drodze natomiast na piękności z Glashutte budżet nie pozwala.

Z Orisów  do gustu przypadł mi Big Crown ProPilot (fajny jest Żelazny, Squadron i Rega) ale nie jestem pewien czy jego styl jest zgodny z moim poczuciem ponadczasowości no i jednak trochę duże (45mm).

Longines'y przepiękne a do tego niesamowity pod względem różnorodności wybór,długa i genialna historia marki tylko czy za wyglądem nadąża ich jakość ? (to pierwsza firma na którą zwróciłem uwagę)

W Ball'ach w zasadzie wszystko mi pasuje,manufakturowy mechanizm z rezerwą 80 H (M Marvelight), antymagnetyzm, odporność na wstrząsy, tryt a do tego 5cio letnia gwarancja tylko ich amerykański rodowód dość mocno mi przeszkadza.

Wiem,że w ostatecznym rozrachunku będę musiał pójść na jakieś kompromisy ale puki co się nie poddaję i wciąż poszukuję.

Muszę bliżej przyjrzeć się Tudorom...

4 minuty temu, evilym napisał:

Do wspomnianych wcześniej dorzucę:

Maurice Lacroix

Rado

Tag Heuer

Eterna

 

Każdy z nich robi sportowe i eleganckie zegarki mieszczące się w tym przedziale cenowym.

Ja oczywiście zdaję sobie sprawę,że kapitalnych marek jest dużo i kto wie czy to właśnie nie ten fakt stanowi dla mnie problem.

Najprościej byłoby zostać właścicielem kilkunastu lub chociaż kilku różnych egzemplarzy ale ja jestem mentalnym monogamistom.

O Tagu,zwłaszcza o tańszych modelach naczytałem się, że marketing znacząco wyprzedził  ich jakość  ale zastanawiam się poważnie nad Eterną Kontiki Four-Hands.

39 minut temu, MasterMind napisał:

Najpierw się zastanów jakie średnice zegarków w ogóle wchodzą w grę. Nie wiadomo, czy masz szczupły nadgarstek, czy np. tylko +42mm będą dobrze wyglądały na Twojej ręce.

Jeśli chodzi o wielkość koperty to uważam,że optymalniy będzie w moim przypadku przedział 39-42.

Obwód nadgarstka u mnie wynosi ok. 19 cm.

[evilym 6131]

41 minut temu, arckx napisał:

O Tagu,zwłaszcza o tańszych modelach naczytałem się, że marketing znacząco wyprzedził  ich jakość  ale zastanawiam się poważnie nad Eterną Kontiki Four-Hands.

 

No Formula 1 faktycznie średnia (kiedyś się nad nią mocno zastanawiałem), ale Aquaracer czy Carrera to imo świetne zegarki.

[arckx 58]

Maurycy robi jakieś takie zniewieściałe zegarki,zdecydowanie wolę męską stylistykę żeby nie powiedzieć lekko toporną

Carrera daje radę i jest moim motoryzacyjnym marzeniem...

[Gość fidelio]

Zakładając możliwość uzyskania jakiegoś rabatu, poważnie rozważałbym dwa modele od Tudora - to jest Black Bay 41, który jest w mojej ocenie mega uniwersalnym zegarkiem (mam ten model w wersji o średnicy 36 mm) oraz Heritage Ranger, czyli coś bardziej w stylu field - watcha. Oba zegarki mają sensowny parametr WR - 150 m, więc doskonale sprawdzą się jako zegarki do noszenia na co dzień. Oczywiście malkontenci zaraz będą psioczyć, że w tej cenie u Tudora nie masz in housowego werku, coI  zresztą jest prawda. Ale jest to Eta 2824-2 w wersji Top, świetnie przez Tudora wyregulowana (odchyłki w moim BB36 mieszą się w zakresie COSC), a do tego jest to werk powszechnie znany, którego serwis nie nadszarpnie budżetu tak, jak serwisowanie werków in house. I jeszcze jedno. W zasadzie od tego należałoby w mojej ocenie zacząć. Bo skoro jak sam napisałeś, Twoje doświadczenie z zegarkami jest znikome, to może jednak wkraczając w ten świat warto zastanowić się nad czymś tańszym, na znanym i nie nastręczającym problemów werku po to, żeby przekonać się, czy warto w ten temat iść dalej. Bo zakładam, że szukasz pierwszego poważniejszego zegarka, a w takim przypadku te 8-10 kpln to jednak całkiem spora kwota, a przecież także w przedziale 3-5 kpln, w szczególności gdy dopuszczasz używki (przejrzyj nasz dział SPRZEDAM), można znaleźć dużo świetnych zegarków 😉

[arckx 58]

Dzięki za bardzo rozsądne słowa. faktycznie szukam czegoś co ma uprzyjemnić codzienność a nie ją skomplikować.

Tudory mnie intrygują ,muszę je lepiej poznać .

17 minut temu, fidelio napisał:

poważnie rozważałbym dwa modele od Tudora - to jest Black Bay 41, który jest w mojej ocenie mega uniwersalnym zegarkiem (mam ten model w wersji o średnicy 36 mm) oraz Heritage Ranger

Oba genialne ale ten Heritage to jak dla mnie cudo !

Gdzie można takiego w dobrych pieniądzach upolować ?

Edytowane 6 Lipca 2020 przez arckx

[cordi7 3655]

www.chrono24.pl

 

Patrzylbym na Black Bay 41 jak juz koledzy podrzucili oraz Black Bay 58, przy 19 cm nadgarstku obydwa beda lezec idealnie.

 

 

Wg nie warto tez zerknac na Ball Engineer III Marvelight, 40 mm przy twoim nadgarstu to nie problem, jest chronometr i tryt, jako EDC powinien przejsc.

 

Edytowane 6 Lipca 2020 przez cordi7

[szuwi 6141]

IMO Ranger jest fajnym i niedocenianym zegarkiem, do kupienia w bidzecie na chrono24. Balla tez bym nie skreślał - świetna jakość za rozsądną cenę. 

[arckx 58]

Oj coś chyba pykło pomiędzy mną a Tudorami.

Na ich widok, również Black Bay'ów  czuję niepokojące kołatanie serca.

Nie jest dobrze...

18 minut temu, szuwi napisał:

do kupienia w bidzecie

A co to jest ?

[arckx 58]

46 minut temu, cordi7 napisał:

Patrzylbym na Black Bay 41 jak juz koledzy podrzucili oraz Black Bay 58

Zarówno 41ka jak i 58ka są przepiękne jednak nie widzę obecnie ich w cenie poniżej 10 tyś.

Rangera to i owszem,można w dychaczu upolować. Zastanawiam się czy jest sens czekać na jakieś obniżki cen rzędu 20-30 % czy raczej pozbyć się złudzeń ?

[Gość fidelio]

Ceny katalogowe to jedno, a rzeczywistość to drugie. Zawsze warto zapytać sprzedawcę o rabat. Myślę, że z rabatem na poziomie 10-15% nie powinno być wielkiego problemu 😁

[arckx 58]

A jak sądzicie,który model lepiej będzie się spisywał jako "EVERYDAY CARRY" ?

Tudor BB czy może jednak HR ?

[cordi7 3655]

https://www.chrono24.de/tudor/black-bay-41--id13735535.htm

 

2.300 EUR za Black Bay 41, sprzedawca ma sporo opinii i to bardzo dobrych.

 

https://www.chrono24.de/tudor/tudor-black-bay-fifty-eight-ref-79030n-0002--id11040449.htm

 

3.270 EUR za Black Bay 58, rowniez sprzedawca wyglada na tyle dobrze, ze bym sie nie stresowal.

[Gość fidelio]

8 minut temu, arckx napisał:

A jak sądzicie,który model lepiej będzie się spisywał jako "EVERYDAY CARRY" ?

Tudor BB czy może jednak HR ?

 

W mojej ocenie BB...

[cordi7 3655]

13 minut temu, arckx napisał:

A jak sądzicie,który model lepiej będzie się spisywał jako "EVERYDAY CARRY" ?

Tudor BB czy może jednak HR ?

 

Dla mnie BB, bardziej uniwersalny.

[evilym 6131]

2 godziny temu, arckx napisał:

Oj coś chyba pykło pomiędzy mną a Tudorami.

Na ich widok, również Black Bay'ów  czuję niepokojące kołatanie serca.

Nie jest dobrze...

A co to jest ?

Zerknij na Orisa Sixty Five. Podobna stylistyka vintage a jest zdecydowanie tańszy

[szuwi 6141]

3 godziny temu, arckx napisał:

 

A co to jest ?

 

Literówka. W budżecie. 

[Miłosz Pakulski 646]

Tagheuer a używane też wchodzą w gre,jak tak to np można kupić Omege ładną vintage.

[BorysT 262]

Tag kosztuje sporo biorąc pod uwagę ze  środku ma tylko selite. Tańsze z selita sa Oris czy nawet Davosa.  W tym budżecie szukałbym uzywke na gwarancji  Tudora BB41.

[evilym 6131]

Teraz, BorysT napisał:

Tag kosztuje sporo biorąc pod uwagę ze  środku ma tylko selite. Tańsze z selita sa Oris czy nawet Davosa.  W tym budżecie szukałbym uzywke na gwarancji  Tudora BB41.

Zależy który model. 

Ja mam Carrere z werkiem Heuer 01 i sobie cenię

[BorysT 262]

Wiesz doskonale,  że to inny przedzial cenowy ;).

[arckx 58]

Co do używanych to przyznam szczerze,że lekko się obawiam takich ruchów ale z polecenia i z gwarancją to pewnie dałbym się namówić.