Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MaksimW

Wadliwy Sea Gull 1963

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich,

pod długich wahaniach, czy kupić Parnisa czy Sea Gull zdecydowałem się na tego ostatniego, no i się wkopałem. Czytałem o wadliwych egzemplarzach i mimo iż byłem ostrożny przy zakupie, to i tak dałem się oszukać. Chodzi o stoper i dokładne zerowanie czerwonej wskazówki. Nie zawsze trafia w indeks godziny dwunastej, zauważyłem, że ma luz w granicach - 1 minuta + jedna minuta. Ponad to ten luz jest stały i przy wyłączonym stoperze można stukając w kopertę palcem przesunąć ową wskazówkę w lewo i prawo.

Zwrot jest już niemożliwy więc moja prośba i pytanie do Was jest nas następująca: czy komuś udało się usunąć taką usterkę?

Czytałem o Sea Gull 1963 na tym forum i wiem, że nie jeden z Nas miał podobny problem ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi, czy poradził sobie z tym.

 

Zegarek jest piękny, ale ta drobna wada, której nota bene bez okularów nie dostrzegam 😉 mocno mi przeszkadza w całkowitej satysfakcji z jego posiadania.

 

Proszę o sugestie i porady: co z tym zrobić, czy jest na to jakiś ratunek? Czy zegarmistrz poradzi sobie z takim mankamentem?

 

Pozdrawiam

Maksim Wolff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wskazówka chronografu jest źle osadzona.

Nie jest to poważna usterka i zegarmistrz sobie z nią poradzi bez problemu.


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że to nie to. Wyjaśnię dokładniej. Wskazówka stopera jest stabilna w każdej innej pozycji zatrzymania stopera. Nie da się jej uderzeniami, czy wstrząsami poruszyć więc sadzę, że jest dobrze osadzona (myślę tu o osi). Nie trafia w indeks "zerowy" tylko przy resetowaniu i tylko w okolicy "zera" można ją poruszyć w lewo i prawo uderzając w kopertę.

Przy okazji znalazłem spis możliwych usterek mechanizmu ST19 (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwy) i aż się boję go używać 🙂

 

Tym niemniej, dziękuję za odpowiedź.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarmistrz, tylko jakiś ogarnięty, bo to mechanizm z chronometrem, więc nie taki prosty. I jeżeli będzie musiał rozkręcać mechanizm, to niech może go od razu przesmaruje. Większość tych zegarków to nie są produkty Seagulla (oryginalny Seagull jest po prostu drogi) i często nowe zegarki sprzedawane są bez odpowiedniego smarowania. Też takowy posiadam, ale u mnie wskazówki chronometru są "rock solid".

Poniżej ciekawy filmik z rozbierania, smarowania i ponownego montażu tego mechanizmu.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź, więc jednak jest nadzieja i chyba znam takiego zegarmistrza. Nie znam się na mechanizmach ale też pomyślałem, że być może to kwestia odpowiedniego złożenia i przesmarowania.

A swoją drogą, to ile kosztuje Sea Gull 1963 z fabryki Sea Gull?

Byłem pewny, że wszystkie są replikami.

 

Pozdrawiam

Maksim Wolff

 

ps. dzięki za ciekawy film

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, MaksimW napisał:

Dziękuję za odpowiedź, więc jednak jest nadzieja i chyba znam takiego zegarmistrza. Nie znam się na mechanizmach ale też pomyślałem, że być może to kwestia odpowiedniego złożenia i przesmarowania.

A swoją drogą, to ile kosztuje Sea Gull 1963 z fabryki Sea Gull?

Byłem pewny, że wszystkie są replikami.

 

Pozdrawiam

Maksim Wolff

 

ps. dzięki za ciekawy film

 

Jest osobny wątek na Forum o tym zegarku:

 

Sea-Gull robił kilka reedycji D-304 (bo tak się według chińskiej nomenklatury nazywa zegarek, o którym prawdopodobnie rozmawiamy). Obecna reedycja robiona przez Seagulla wygląda tak jak poniżej. Po pierwsze nie ma przeszklonego dekla, po drugie kosztuje blisko 400 USD:

 

obraz.thumb.png.b2a52d3b34645fb012c2f2cdc63a6f7b.png

 

Dodatkowo wypuścili ostatnio specjalną reedycję na 65-lecie tego modelu:

 

obraz.thumb.png.9f81c57d63b9b43faaae77d54383a24b.png

 

 

Tutaj trochę szczegółów cenowych i innych.

 

Zwykła reedycja:

obraz.thumb.png.ad7dec6f2a23cb15d2b2ae983bf4d062.png

obraz.thumb.png.4701922b07615a06f33cb517008e03d5.png

 

obraz.png.64bce401dbcfccf0a9debe507f85e826.png

 

 

 

Reedycja na 65-lecie:

 

 

obraz.thumb.png.7fea2114ff8becb482527a16f0950d2b.png

obraz.thumb.png.404c30b22e613c49334f1a36f298e521.png

 

Jak widać oryginalna jakość Sea-Gulla kosztuje znacznie więcej niż 175 USD. Po prostu w Chinach wiele firm produkuje teraz "Seagulle 1963". W różnej cenie i z różną jakością.

 

Ja osobiście mogę zachęcić do wersji z goodsuffs.com Posiadam i jestem bardzo zadowolony. Na promocjach można kupić za 200 USD z wysyłką, więc cena wciąż rozsądna. Problemów technicznych na razie brak. Jakość wykonania znacznie powyżej najpopularniejszej wersji z Aliexpress. Wystarczy popatrzeć na tarcze chronografu.

 

obraz.thumb.png.ec4bd95be044ab7cdfcaf53abc069bc1.png

Poniżej moje zdjęcia mojego egzemplarza.

 

DSC01191_1504_1000.thumb.JPG.fafb16eff2ccd5abbc2924e1ba399a03.JPG

 

DSC01181_3000_2000.thumb.JPG.a812007d1bac4e943b6f198abb84fc3e.JPG

 

DSC01201_3000_2000.thumb.JPG.1cfa987b0dd47e28350f000440b13821.JPG

 

DSC01131_1500_1000.thumb.JPG.920a003e57761295573cea92a179eaf1.JPG

DSC01180_3000_2000.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu ‎11‎.‎07‎.‎2020 o 16:24, Perpetuum Mobile napisał:

Zegarmistrz, tylko jakiś ogarnięty, bo to mechanizm z chronometrem, więc nie taki prosty. .

Też takowy posiadam, ale u mnie wskazówki chronometru są "rock solid".

 

 

 

Rozumiem ze miales na mysli ze to mechanizm z chronografem I wskazowki chronografu.:P


Noszenie zegarka na który mnie nie stać to taki sam przypał jak noszenie podróby.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Pav napisał:

Rozumiem ze miales na mysli ze to mechanizm z chronografem I wskazowki chronografu.:P

 

Chronografu. Zdecydowanie. 😁

Już nawet nie będę w takim razie edytował. Niech zostanie jako pomnikowy przykład niekompetencji. 😤

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ma przeszklony dekiel i najbardziej przypomina zegarek z drugiego obrazka z symbolem D304.

Czyli trafiłem na podróbkę. Za słabo się przygotowałem do tego przedsięwzięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, MaksimW napisał:

Mój ma przeszklony dekiel i najbardziej przypomina zegarek z drugiego obrazka z symbolem D304.

Czyli trafiłem na podróbkę. Za słabo się przygotowałem do tego przedsięwzięcia.

 

Tylko Twój ma pewnie czerwoną gwiazdę i płaskie tarcze chronografu 😉 bez zdobienia. Sądzę, że 99% populacji "Seagulla 1963" na rynku to takie "podróbki". Mój przecież też. Mało kto kupuje "oryginalną" Seagull'ową reedycję za 400 USD. Ja bym to nazwał reedycjami nie robionymi przez Seagulla, ale przez innych producentów. Raz lepiej raz gorzej.

Ciekawy filmik na ten temat nakręcił Jody z "Just one more watch" na You Tube. Sam posiada prawdopodobnie taki sam model jak Twój. Według niego to nie jest "podróba" tylko jedna z wielu reedycji. Niech to cię trochę uspokoi. Wcale nic nie zawaliłeś.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój jest dokładnie taki jak na filmie, tylko nie ma kropki w napisie nad godziną szóstą.

 

Dziękuję za podesłane materiały, wiem już więcej, a i tak bym zaryzykował zakup, bo uważam, że zegarek jest piękny.  Byle by tylko zegarmistrz poradził sobie z tą wadą.

 

Pozdrawiam

 

Maksim Wolff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 11.07.2020 o 13:26, MaksimW napisał:

Witam Wszystkich,

pod długich wahaniach, czy kupić Parnisa czy Sea Gull zdecydowałem się na tego ostatniego, no i się wkopałem. Czytałem o wadliwych egzemplarzach i mimo iż byłem ostrożny przy zakupie, to i tak dałem się oszukać. Chodzi o stoper i dokładne zerowanie czerwonej wskazówki. Nie zawsze trafia w indeks godziny dwunastej, zauważyłem, że ma luz w granicach - 1 minuta + jedna minuta. Ponad to ten luz jest stały i przy wyłączonym stoperze można stukając w kopertę palcem przesunąć ową wskazówkę w lewo i prawo.

Zwrot jest już niemożliwy więc moja prośba i pytanie do Was jest nas następująca: czy komuś udało się usunąć taką usterkę?

Czytałem o Sea Gull 1963 na tym forum i wiem, że nie jeden z Nas miał podobny problem ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi, czy poradził sobie z tym.

 

Zegarek jest piękny, ale ta drobna wada, której nota bene bez okularów nie dostrzegam 😉 mocno mi przeszkadza w całkowitej satysfakcji z jego posiadania.

 

Proszę o sugestie i porady: co z tym zrobić, czy jest na to jakiś ratunek? Czy zegarmistrz poradzi sobie z takim mankamentem?

 

Pozdrawiam

Maksim Wolff

Maksim, prawdopodobnie  w egzemplarzu jaki posiadasz  nie jest napięta wstępnie  sprężyna dźwigni (młotka) resetowania chronografu, usterka łatwa do usunięcia. Podobne objawy może też dawać odwrotne zamontowanie w fabryce spręzynki dociskowej koła sekundowego chronografu, tutaj jest nieco więcej pracy bo trzeba częściowo rozmontować mechanizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli do zegarmistrza.

 

Dziękuję Wam za pomoc.

Po wszystkim napiszę jak poszło z naprawą.

Przy okazji, wiem, że napisałem iż znam dobrego zegarmistrza, ale może przypadkiem znacie takiego, który jest w temacie Sea Gull w okolicach Trójmiasta?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maxim, godnym polecenia zegarmistrzem z Gdańska jest Norbert Żukowski, nie wiem czy ma doświadczenie z ST 1901 , ale to jest w zasadzie Venus 175. Marek Czyżewski z Warszawy serwisuje ST19 i przyjmuje zlecania wysyłkowe. 

Wstępne delikatne napięcie sprężyny młotka nie jest stosowane fabrycznie, ale jego użycie to znaczy poluzowanie śrubki, lekkie napięcie za pomocą wkrętaka i jej ponowne dokręcenie skutecznie eliminuje opisaną usterkę...no ale przez telefon słabo widać😁 i problem może tkwić gdzie indziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję korzystać z usługi tego pana i z chęcią skorzystam z jego pomocy poraz kolejny.

 

Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po długim czasie zegarek wrócił z naprawy. Tak jak przypuszczano, winna była sprężyna dociskająca młotek. Poza tym wyszło na jaw, że mój egzemplarz otrzymał solidne uderzenie, które poluzowało mechanizm. Trzeba było wymienić koło zębate i wszystko teraz chodzi jak powinno. Zeruje idealnie, długość chodu to ciut powyżej 40 godzin, w miarę dokładnie trzyma czas.

 

Jednak ten zegarek nie jest moim najszczęśliwszym nabytkiem i po tym co usłyszałem od zegarmistrza, więcej nie nabiorę się na żadnego chińczyka.

 

Tak jak ktoś tu już napisał, kupowanie chińskiego zegarka to loteria i nigdy nie ma się pewności, czy zakupiony egzemplarz będzie idealny.

Ja miałem szczęście, po pierwsze: był zepsuty już na początku i dzięki temu uniknąłem zatarcia suchego mechanizmu, po drugie: trafiłem na dobrego i upartego fachowca, który nie poddał się i sprawę doprowadził do końca. I po trzecie: mogłem trafić na taki egzemplarz, który  wymagałby wymiany całego mechanizmu, a i tu znowu nie ma gwarancji, jaki przyślą, bo nawet w pierwszej grupie jakości, zdarzają się wadliwe egzemplarze.  Mój to kopia kopi i to ze słabego materiału. Na naprawę i serwis dostałem roczną gwarancje, ale co będzie dalej? Mam wostoka od 40 lat i wciąż chodzi bez serwisu, trzyma czas lepiej jak współczesne tej marki. Mam stulatka po dziadku, który nadal chodzi, ale nie sadzę żeby mój sea gull wytrzymał więcej niż kilka lat. Nie ta jakość, nie te materiały w końcu coś w nim pęknie i znowu trafi do zegarmistrza, który spojrzy z politowaniem i być może podejmie się kolejnej naprawy.

 

Pozdrawiam Wszystkich


Maksim Wolff

 

Chińczyk to loteria nie warta moich nerwów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tytułem komentarza do powyższego tekstu, pozwolę sobie zaprezentować moje nazwijmy to marzenie zawodowe. Otóż zawsze chciałem pracować na stanowisku kontrolera w chińskiej fabryce (branża obojętna).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, MaksimW napisał:

Mój to kopia kopi i to ze słabego materiału.

 

To prawda. Chińczycy kopiują również swoje własne wzory. Taki najpopularniejszy "no name" 1963 kosztuje na Ali około 160-180 USD. Seagull 1963 wyprodukowany przez fabrykę Seagull i dostępny na Ali w oficjalnym sklepie Seagull kosztuje chyba coś koło 350 USD. Podejrzewam, że ten za 350 USD będzie już raczej miał nasmarowany i lepiej skręcony mechanizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie nie zgodzić się z opinią jaką zaprezentował zegarmistrz naprawiający ST 19. Większość zegarmistrzów w Polsce albo nie maiła wcale doczynienia z tym mechanizmem albo miało z nim sporadyczny , i wielu wyraża swoje złe zdanie na temat mechanizmu nie mając żadnego doświadczenia w jego naprawie .  Przez moje ręce przeszło kilkaset tych mechanizmów  i generalnie nie sprawiają one zbyt wielu problemów, oczywiście zdarzają się mechanizmy wadliwe, ale w mojej praktyce nienaprawialny był tylko jeden egzemplarz. Ten mechanizm ma dwie, trzy usterki które często występują w trakcie jego użytkowania, ale są one  łatwe do naprawy  i zegarmistrz z praktyką  powinien sobie bez problemu z nimi poradzić. Bardzo częstą usterką jest zatrzymywanie się zegarka, ale jest ono najczęściej wynikiem nieprawidłowego użytkowania lub regulacji , nie wymaga to w zasadzie żadnej ingerencji poza prawidłowym wyregulowaniem zazębienia koła sekundowego z kołem pośrednim oraz regulacji ogólnie rzecz biorąc "chronografu". A na czym polega niewłaściwe użytkowanie, otóż ten mechanizm  jak wszystkie chronografy mechaniczne to bardzo delikatne mechaniczne urządzenie precyzyjne, nie nadaje się zatem do uprawiania sportu typu bieganie, jazda na rowerze po wertepach, grania w tenisa,  majsterkownia itp. Jest wyjątkowy podatny na wstrząsy , które  to powodują rozregulowanie prawidłowo ustawionego mechanizmu.  Oczywiście sami zauważyliście że zegarki są oferowane na Chińskich portalach w skrajnie rożnych cenach i  że można spotkać modele 1963  w cenie około 200 USD ,wziąwszy pod uwagę że sam mechanizm kosztuje około 100 USD taka oferto powinna od razu wzbudzić wątpliwości kupującego.  Bardzo często są to "odświeżone" fabryczne modele w których stwierdzono jakieś wady, które w jakiś sposób ponownie trafiły na rynek poza oficjalną dystrybucją, ,niej lub bardziej naprawione. Pamiętajcie że przy masowej produkcji jakiś odsetek mechanizmów musi mieć wady fabryczne i to te z wadami  trafiają do tych z okazyjną ceną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto tez zauważyć, ze w erze masowej produkcji, gdy części są wytwarzane w sposób powtarzalny, częściej mamy do czynienia z problemami wynikającymi z wadliwego montażu (oliwienie, regulacja) niż z wadliwej części. Chyba ze któryś element ma wadę projektową (np źle dobrany lub niezgodny ze specyfikacją materiał). To tak jak z rosyjskimi Wostokami - wiele jest wadliwych, ale rzadko trzeba coś wymieniać...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz przyznam się że sam czekam na zegarek z tym mechanizmem innej niż mewka nazwy Sugess 40mm, z ST1901. Ciekawy jestem jak będzie z mechem. Do tej pory nie zdarzył mi się zegarek z AE ktory byłby wadliwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 11.07.2020 o 17:24, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Zegarmistrz, tylko jakiś ogarnięty, bo to mechanizm z chronometrem, więc nie taki prosty. I jeżeli będzie musiał rozkręcać mechanizm, to niech może go od razu przesmaruje. Większość tych zegarków to nie są produkty Seagulla (oryginalny Seagull jest po prostu drogi) i często nowe zegarki sprzedawane są bez odpowiedniego smarowania. Też takowy posiadam, ale u mnie wskazówki chronometru są "rock solid".

Poniżej ciekawy filmik z rozbierania, smarowania i ponownego montażu tego mechanizmu.

 

 

Gdzie w takim razie można kupić oryginalny Seagull? Ja kupowałem 2 inne chińskie zegarki na stronie good-stuffs.com i są OK - są tam w ofercie również Seagulle ale czy to oryginalne czy są gdzie indziej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.