Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
mandrzejewski

Dwa zegarki... Ball i co teraz

Rekomendowane odpowiedzi

W lutym kupiłem zegarek Ball airborne w USA... Po tygodniu odesłałem go do serwisu... Jako że jomashop wybrał sposób dostawy a zegarek po 100 dniach nie był u mnie przysłali mi taki sam nowy egzemplarz... Dzisiaj po pół roku odebrałem z poczty ten pierwszy teraz mam dwa identyczne zegarki... Pytanie co w takiej sytuacji robić?? , tamtego mi przysłali sami... Wiadomo że w dwóch takich samych nie będę chodził... Myślicie ze można go sprzedać??? Czy raczej się o niego upomną?? Raczej nie zamierzam im czegokolwiek odsyłać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od razu widać, że chłopak z Poznania... ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu jednak bym próbował nosić jedną sztukę na lewej, a drugą na prawej ręce. Dodatkowo bym wypatrywał listonosza, może trzeciego sikora przyniesie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, mandrzejewski napisał:

Co złego w tym że z Poznania...? A co uważasz że napisałby ktoś nie z Poznania 

Nic... też jestem z Poznania :lol:


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu zapytal jomashop czy beda go chcieli sobie z powrotem wziasc- jak tak niech organizuja kuriera, jak nie dawaj go na bazar


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie uczciwość nakazuje napisać do sprzedawcy z informacją i opisem całej sytuacji...ale może ja za bardzo wierzę w ludzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co złego w tym że z Poznania...? A co uważasz że napisałby ktoś nie z Poznania 

Ja tam strasznie nie lubię Poznania-


kiedyś pojechałem z kolegami na weekend, w piątek wypiliśmy ze dwa drinki i ktoś tak zmienił czas że od razu była niedziela wieczór i do tego strasznie mnie bolała głowa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Wacor napisał:

Generalnie uczciwość nakazuje napisać do sprzedawcy z informacją i opisem całej sytuacji...ale może ja za bardzo wierzę w ludzi?

Dokładnie takiej reakcji bym się po OP z Poznania spodziewał...


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 100% sam im się nie będę pchał z odpowiedzią...I mówił że może wam dać coś co do mnie wysłaliście... . Pytałem joma że 120 razy kiedy przyjdzie i chociaż gdzie jest... I mi odpowiedzieli w marcu że za 3 dni będzie u mnie... Jego status na dzisiaj in route to destination country... Wybrali jakąś tania przesyłkę... I nie potrafili powiedzieć gdzie jest... Pomyślcie ile razy musiałem pisać i jakich argumentów i retoryki użyć żeby mi nowy po 100 dniach od wysyłki przysłali... I tem przyszedł w 4 dni..ktoś z Was miał taką sytuację? 

IMG_20200720_205242.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem po co zakładałeś ten temat. Coś tam Cię gryzie i na zadanie pytanie chciałbyś otrzymać odpowiedz typu "Na twoim miejscu bym zdecydowanie jeden zostawił, a drugą sztukę sprzedał". W takim razie ja na Twoim miejscu sztukę bym zostawił dla siebie, a drugą wystawił na bazarek. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Wacor napisał:

Generalnie uczciwość nakazuje napisać do sprzedawcy z informacją i opisem całej sytuacji...ale może ja za bardzo wierzę w ludzi?

 

I tyle w temacie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to troszkę retoryka- „znalazłem portfel ale ten pan co jest tam w dowodzie był dla mnie niemiły więc go zatrzymam”...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znalazłem portfela tylko dwie przesyłki dotarły na moje nazwisko... To trochę inna sytuacja... A przez 3 miesiące napisałem 120 maili a odpisali na 2... Pytanie czy ktoś z Was miał taką sytuację...? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze kojarzę, brałeś też ze 2 tissoty pr100 powermatic COSC. Możesz napisać, jak się sprawuje/ją, trzymają parametry certyfikatu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tissot czarny poszedł do ludzi... Biały trzyma +-0 s na 3 tygodnie... Ball na tydzień - 30s

IMG_20200123_094227.jpg

Na czarnego ten co go kupił po kosztach mojego zakupu też nie narzeka... Znaczy za 1/3 ceny w Polsce. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to może i ja napiszę małe co nieco od siebie bo byłem/jestem w podobnej sytuacji. Moje zamówienie z Jomashop do mnie nie dotarło. Kolejne zegarki zamawiałem w marcu i wg trackingu przesyłka zatrzymała się w DE czyli u Niemców. W trakcie reklamacji sklep Jomashop życzy sobie 4/5 tygodni na zbadanie sytuacji. Podobno zależne jest to od firmy DHL co w rzeczywistości nie jest prawdą ale niech im będzie - 4/5 tygodni czyli tyle ile zastrzega sobie Jomashop. Po tym czasie otrzymałem zwrot kosztów. W Lipcu otrzymałem awizo do odebrania paczki i opłat celnych zgodnie z tym zamówieniem. O dziwo zegarki do mnie dotarły w Lipcu . Paczka się odnalazła na Poczcie Polskiej. Co by nie gadać należy się zwrot kosztów bo to jednak nie była wina sklepu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedno co mogę powiedzieć... To Ball jest duuuzo bardziej masywny... I jego precyzja wykonania zewnętrza... Duzo lepsza... Tissot lekki i rzeczywiście 80h rezerwy 

Ty pewnie kupiłeś tanie zegarki... Bo  przesyłka tania... Ja kupiłem za 8tys i to oni wybrali najtańszy sposób dostawy z serwisu..i zbywali mnie na Maxa . Jak się przez tydzień nie odezwą sami, to postanowiłem że sprzedam drugi egzemplarz. Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Krzysiek82 napisał:

No to może i ja napiszę małe co nieco od siebie bo byłem/jestem w podobnej sytuacji. Moje zamówienie z Jomashop do mnie nie dotarło. Kolejne zegarki zamawiałem w marcu i wg trackingu przesyłka zatrzymała się w DE czyli u Niemców. W trakcie reklamacji sklep Jomashop życzy sobie 4/5 tygodni na zbadanie sytuacji. Podobno zależne jest to od firmy DHL co w rzeczywistości nie jest prawdą ale niech im będzie - 4/5 tygodni czyli tyle ile zastrzega sobie Jomashop. Po tym czasie otrzymałem zwrot kosztów. W Lipcu otrzymałem awizo do odebrania paczki i opłat celnych zgodnie z tym zamówieniem. O dziwo zegarki do mnie dotarły w Lipcu . Paczka się odnalazła na Poczcie Polskiej. Co by nie gadać należy się zwrot kosztów bo to jednak nie była wina sklepu. 

Powiedz mi tylko 1) zwróciłeś im pieniądze? 

2) jezeli tak to jak? 

3) czy sami się do Ciebie odezwali czy Ty zagadałeś że masz zegarki i chętnie oddasz kasę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest prosta. Kupiłeś jeden zegarek a w wyniku różnych perypetii masz teraz dwa. Jeżeli chcesz być uczciwy a wierzę, że chcesz to musisz spytać sprzedawcę co z tym fantem zrobić. W mailu opisz im całą  sytuację i poproś o odpowiedź i podanie rozwiązania. A i poproś o jakiś końcowy termin załatwienia sprawy , nie wiem może 30 a może 60 dni. Zawsze czyń uczciwie. 

 

Edytowane przez mmnm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalezione nie kradzione...


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się jakoś skojarzyło... 🤷‍♂️

spacer.png

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek trafił na bazarek, temat chyba do zamknięcia? Dziwne czasy nastały. Na forum tutaj także.. Sądzę, że lata temu, nikt by się nie odważył zalozyc takiego wątku tu na forum. 

 

Niestety czasy się zmieniają, tu na forum też to widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawca najprawdopodobniej dostal pieniadze z ubezpieczenia, tym niemniej wypadaloby sie z nim skontaktowac (a przynajmniej sprobowac) i przedstawic sytuacje przed wystawieniem zegarka na bazarek :rolleyes:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż trafił na bazarek bo na jeden i drugi mam paragon./fakture... Jeden paragon na prawie 2000$ a na drugi fakturę na 0$. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.