Badische Uhrenfabrik - jaki to model.

[kagiva 10]

Witam.

Zakupiłem taki oto zegar, wiem, że to Badische Uhrenfabrik tylko nie wiem jaki to model i jaki jest jego rok produkcji.

Wyczyściłem obudowę i nawoskowałem, werk został rozebrany na części pierwsze i wymyty a po poskładaniu naoliwiony na czopach.

Skrzywiona jest sprężyna zawieszki wahadła - soczewka wpada w boczne wibracje. 

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez kagiva

[tarant 4606]

I na 99% się nie dowiesz. Jedyny powszechnie dostępny katalog pochodzi z 1924 roku. Ten zegar stylistycznie jest starszy, powstał moim zdaniem tuż przed wybuchem albo zaraz po zakończeniu I Wojny.

[Yodek 2540]

Ładnie odświeżony zegar 😀

Zagięte sprężynki prostowałam delikatnie szczypcami ale to działanie na własne ryzyko.

Wahadło rotuje również jeśli zawieszka wadadła jest krzywo zawieszona na sprężynce - jeśli wisi na swego rodzaju "pazurkach" to trzeba sprawdzić czy owe pazurki są symetryczne względem siebie. Jeśli nie, to wahadło rotuje. Tutaj nie widzę jak zawieszone jest wahadło więc sobie tak dywaguję 😊

[kagiva 10]

Trochę szkoda, że nie dowiem się roku produkcji.

Uratowałem go prawdopodobnie od spalenia w piecu ,gość chciał za niego naprawdę małe pieniądze.

Co do sprężynki to próbowałem ją prostować i mimo moich zdolności manualnych nic to nie dało. Trzeba będzie kupić inną i co najważniejsze prostą.

 

Jaki powinien być bitrate tego zegara ? Na razie mam 616 milisekund i chód po godzinie wydaje się być prawidłowy .

 

 

Co do odświeżenia  zegara dziękuję za pochwałę. Mam trochę doświadczenia w renowacji starych skrzynek :

 

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3081645.html

 

 

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez kagiva

[PM1122 1682]

No , niestety , ale nie każdy producent prowadził skrupulatną ewidencję ..... Ale śmiało możesz przyjąć ten okres , który podaje Tarant , bo to najpewniejsze datowanie .

PS.

 ...  obstawiałbym , że przed pierwszą wojną światową , bo i wzór skrzyni , oraz mechanizm pełna płyta i nie widać oszczędności wojennych , takich jak zamienniki materiałowe typu ,, szajsmetal ,, ... to tylko moje domysły.

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez PM1122

[tarant 4606]

6 minut temu, kagiva napisał:

Trochę szkoda, że nie dowiem się roku produkcji.

Uratowałem go prawdopodobnie od spalenia w piecu ,gość chciał za niego naprawdę małe pieniądze.

Co do sprężynki to próbowałem ją prostować i mimo moich zdolności manualnych nic to nie dało. Trzeba będzie kupić inną i co najważniejsze prostą.

 

Jaki powinien być bitrate tego zegara ? Na razie mam 616 milisekund i chód po godzinie wydaje się być prawidłowy .

 

 

Co do odświeżenia  zegara dziękuję za pochwałę. Mam trochę doświadczenia w renowacji starych skrzynek :

 

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3081645.html

 

 

 

Beethoven. A wiesz, że Baduf produkował radioodbiorniki?

[Yodek 2540]

Kolega radioobiorniki ratuje. Zazdroszczę szczerze.

Mam fajnego, lampowego Loewe Opta, niestety z rok temu, ducha wyzionął transformator chyba i zamilkł niestety, czego niezmiernie mi żal 🥺

[kagiva 10]

Znalazłem zegar na Alledrogo, skrzynka nie tak zdobiona jak moja - jakaś wersja oszczędnościowa. Tarcza i wahadło też jakieś ubogie.

Zastanawia mnie tylko numer werku u mnie jest 12284 a w tamtym to 7147 a więc jest starszy niż mój.

Numer to 1931 - domniemywam, że to katalogowy a nie tak jak podaje sprzedający rok produkcji.

[PM1122 1682]

No , jeśli zainteresowałeś się poszukiwaniem większej ilości informacji , by dokładniej określić wiek zegara , to wpisz , w formuową wyszukiwarkę Badische Uhrenfabrik Trochę tego jest i możesz poszukać więcej informacji , no ale trochę czasu to zabierze.Ja trafiłem , w ten sposób , na

I tam , werk już ażurowy , a określono go na lata 20-ste.  W tego typu zegarach , to pełne płyty były wcześniej , a więc są starsze. Tu mogę się mylić , bo aż takim znawcą nie jestem.  A ten numer na karteczce , co przyklejony do pleców , to koledzy piszą , że katalogowy. No , niestety , ale jedyny dostępny katalog jest z 1924 roku . więc nie wszystko zawiera. Ten gość z All.... , to raczej się myli , bo to nie data , a numer katalogowy skrzyni .... a że mu pasuje i wygląda na datę , to nic nie poradzimy.  W 1932 roku postawiono firmę w upadłość . 

Może Tarant sprawdzi , czy taki numer ma w katalogu z 1924 roku .... to będzie coś wiadomo . Ale raczej go nie będzie , bo zegary są starsze.. Poza tym , skrzynie były ładniejsze i droższe , oraz prostsze i tańsze , dla uboższych ludzi ,

Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez PM1122

[tarant 4606]

2 godziny temu, kagiva napisał:

Znalazłem zegar na Alledrogo, skrzynka nie tak zdobiona jak moja - jakaś wersja oszczędnościowa. Tarcza i wahadło też jakieś ubogie.

Zastanawia mnie tylko numer werku u mnie jest 12284 a w tamtym to 7147 a więc jest starszy niż mój.

Numer to 1931 - domniemywam, że to katalogowy a nie tak jak podaje sprzedający rok produkcji.

 

 

 

 

 

W tym zegarze przepadł gdzieś witrażyk z fazowanych szybek (albo jedna, ale fazowana), soczewka wahadła jest jakby pozbawiona frontu (albo założona odwrotnie?).  Baduf numerował najprawdopodobniej serie produkcyjne, więc numer seryjny nie może służyć do datowania.  Ta skrzynia sugeruje pochodzenie z okresu podobnego do Twojego zegara, czyli ~1910-1920. 1931 to numer katalogowy. W katalogu z roku 1924 modele również miały tylko numery.

Na watch-wiki zamieszczono 3 strony z katalogu Nr IX. To mniej więcej ten okres.

[kagiva 10]

Mam, mam, mam.

Tarcza i pendel dokładnie takie same. 

Inny model ale 1910 rok to najprawdopodobniej data produkcji. 

https://beimirticktswohl.jimdofree.com/uhren/regulatur-badische-uhrenfabrik-um-1900-1910/

 

Sprężynka dokupiona i założona.

Klucza nie było w komplecie z zegarem więc go dorobię na wzór oryginału.

Projekt zrobiony ze zdjęcia, w poniedziałek poleci na elektrodrążarce.

 

Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez kagiva

[shreq 234]

O zegarach produkowanych fabrycznie wiem niewiele. Ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że 1918r. w Niemczech 50% PKB. szło na produkcję wojenną. Ogromne ograniczenia rządowe i braki w dostępności metali kolorowych, wymusiły oszczędności. Taka sytuacja trwała jeszcze w okresie między wojennym. Powstanie tego mechanizmu z pełnymi płytami, do popularnych, domowych zegarów, po 1918r. jest raczej niemożliwe .

[kagiva 10]

Mam pytanie do szanownych koleżanek i kolegów.

Czy ktoś jest w posiadaniu werku do mojego zegara ? Jeżeli leży mu niepotrzebny chętnie go odkupię.

 

Druga sprawa to wymiana tkaniny w tych małych wziernikach po obu stronach  skrzyni.

Domniemywam że są one wklejane pomiędzy dwie ramki wziernika.

Czy taka tkanina jest dostępna oraz jak to rozkleić bez uszkadzania samego elementu ? 

[PM1122 1682]

A co z tym mechanizmem? 

[kagiva 10]

Żyje, ale drugie serce na podmianę by mu się już przydało.

A to by naprawić tak na "siecher" musiałbym poświęcić ze 2 tygodnie lub więcej.

[mechanik 866]

No jeśli mechanizm jest kompletny i żywy to nie szukaj nowego ,bo takich już od stu lat nie ma 😃 tylko zlikwiduj nadmierne luzy ,umyj ,nasmaruj i co jeszcze można zrobić przy sprawnym mechaniźmie ?

[PM1122 1682]

Zwykle , to myślimy o odnawianiu , czy też wręcz o ratowaniu , skrzyni i mechanizmu . Obie te rzeczy , uważamy z równie ważne . Owszem , jak trzeba , to jest wymiana , jakichś uszkodzonych części mechanizmu .  No , ale pisałeś , że mechanizm rozebrałeś , naoliwiłeś itd. Nie wspominałeś nic , o jakichkolwiek problemach ...... więc nie kumam !!! 

Piszesz , że przydałby się drugi , na zamianę , tłumacząc , że na dopieszczenie mechanizmu , do idealnego stanu , to potrzebowałbyś , ze dwa tygodnie.

No nie rozumiem 

Ale jak by co , to wszystko zależy , ile masz wolnego czasu , by poświęcić się czyszczeniu . Sądzę , że przez tydzień , to spokojnie można wyczyścić mechanizm ... nie wiem tylko , na jaki błysk chciałbyś , no i czy są jakieś uszkodzenia , lub problemy .

[kagiva 10]

Może to moje widzimisię lecz chciałbym by ten zegar pożył jeszcze parę dobrych lat.

Dzisiaj rozebrałem mechanizm jeszcze raz , gdyż był problem z biciem i jak się okazało pęknięty był bolec latarki na pierwszym przełożeniu od napędu.

Posprawdzałem resztę latarek i bolce są luźne więc czeka mnie robota i to gruba aby ten werk doprowadzić do normalności.

Wszystkie tryba poszły do mycia w myjce ultradźwiękowej zanurzone w izopropanolu - efekt to zlewka pełna śmieci i brudu.

Wszystkie końcówki osi zostały wyprostowane aby nie było bicia po przeciwnej stronie - robiłem to w tulejkach zaciskowych tokarki zegarmistrzowskiej. Dodatkowo wypolerowałem trzpienie. 

Gniazda w płytach też zostały wypolerowane i w tym momencie stwierdziłem, że ta cała robota włożona w ten werk była nic nie warta, gdyż mimo że otwory mają małą owalizację to luz jest dla mnie nie do przyjęcia.

Dla  wałka o średnicy 0.8 mm otwór to 0,92 mm - przepaść i powód szybkiego wyrabiania się panewki.

Reasumując dla wałka 0.8 mm luz powinien maksymalnie wynosić 0.05-0.06 mm.

Werk był od demontażu do kompletnego złożenia zrobiony w ciągu 5 godzin, lecz pomimo tego że pracuje mam pewien niedosyt.

 

Dlatego szukam drugiego werku , który mógłbym doprowadzić do perfekcyjnego stanu.

 

PS. Zajrzałem właśnie do norm i przy łożyskach maszyn rolniczych pasowanie to H11/c11 którego luz przy średnicy 0.8mm wynosi -0,12 mm jest raczej niedopuszczalny.

Standardowy luz takiego połączenia to : H8/h9 i tutaj luz to 0.025 mm.

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez kagiva

[PM1122 1682]

Aaaa . no to widzę , że trochę problemów było .  

Ale jak działa , to możesz się cieszyć , bo jak posmarowany , to długo jeszcze pochodzi .

Rozumiem dążenie do perfekcji i stąd poszukiwanie drugiego ( lepszego ) mechanizmu . Jednak myślę , że nie ma potrzeby się spieszyć i spokojnie możesz szukać na Al... , lub na  Ol... 

W ostateczności , można tulejować łożyska , ale faktycznie , roboty przybędzie .

Fajnie by było , oczywiście jeśli chcesz , gdybyś niektóre ciekawe zagadnienia - problemy , trochę opisał . Dla jednych , to nic nowego , a dla innych , istotne wskazówki , by nie spieprzyć , tego , czy owego

Powodzenia w naprawianiu .

Ps.

    ja jeszcze nie tulejowałem , choć luzy są czasem dość znaczne . Myślę , że jak 100 lat dał radę i to nierzadko w brudzie , to na czysto , jeszcze trochę pociągnie .  Tak , czy siak , kiedyś będzie tulejowanie , bo na złom nie wyrzucę   

 

 

 

 

Edytowane 28 Sierpnia 2020 przez PM1122

[kagiva 10]

Właśnie nie lepszego, tylko na podmianę aby oryginał doprowadzić do perfekcji.

Z pełnym tulejowaniem i zachowaniem "sztuki".

Mam ten komfort, że mogę wycinać dowolne kształty z tolerancją do 0.005 mm.

[wafelek 54]

Mam taki mechanizm , jak coś to w razie czego.

[kagiva 10]

Dorobiłem dwie podkładki pod śruby do pionowania aby nie robić dziur w ścianie. 

[mkl1 14841]

W dniu 28.08.2020 o 23:59, kagiva napisał:

Mam ten komfort, że mogę wycinać dowolne kształty z tolerancją do 0.005 mm.

Czym to robisz, jezeli to nie tajemnica?

[kagiva 10]

Wycinarka drutowa. 

[PM1122 1682]

Agie 😁