Diver do 3,5 tys - czy Tissot Seamaster to dobry wybór

[Nizurg 0]

Witam pytanko tak jak w tytule szukam divera do 3,5 tys w automacie. W oko wpadł mi ten oto zegarek:

https://dolinski.pl/tissot-seastar-1000-automatic-t120.407.17.041.01?gclid=CjwKCAjwkdL6BRAREiwA-kiczL9tUpz77tFSzAMCMJzzRKyMzga5khocQvv9TLLKQsGHKi_aHKAN1xoC7KAQAvD_BwE pytanie do was czy to dobry wybór ? Zachecam do podsuwania mi innych propozycji. Pozdrawiam

[evilym 6131]

Proszę, jakieś 50 innych propozycji

 

 

[Karakal 39]

Zegarek o który pytasz to tak naprawdę nie jest prawdziwy diver (nie spelnia normy ISO 6425), a jedynie divera udaje.

Nie wiem, czy ma to dla Ciebie znacze, ale to tak w kwestii formalnej. Poza tym zegarek nie ma antyrefleksu, co przy tej cenie nieco zaskakuje i stanowi argument na nie.

Sercem zegarka jest mechanizm Eta  Powermatic 80, który cechuje się 80 godzinną rezerwą chodu i ponadprzeciętną dokładnością, ale ktory ma też swoich przeciwników ze względu na zastosowane w nim części z tworzywa sztucznego.

Wizualnie zegarek moze się podobać.

 

W podobnej cenie możesz kupić Certinę DS Action Diver, działającą w oparciu o ten sam mechanizm, ale będącą prawdziwym diverem zgodnie z normą ISO 6425.

 

 

Edytowane 6 Września 2020 przez Karakal

[Perpetuum Mobile 47729]

To fajny zegarek i ma bardzo dobry mechanizm z długą rezerwą chodu. Choć pewnie w przypadku zakupu zegarka z tym mechanizmem poszedłbym tropem poddanym przez @Karakal i przeglądnąłbym też ofertę Certiny. Certina w podobnych pieniądzach oferuje nieco bardziej sportowy design i nieco większy wybór modeli. Poza tym jak już, to kupowałbym na bransolecie. Cena jest o 100 PLN wyższa a dokupienie paska jest dużo łatwiejsze i tańsze niż dokupienie bransolety. Z tym, że w Tissocie rozstaw uszu jest niestandardowy (21mm) i dokupienie aftermarketowego paska lub bransolety jest generalnie trudniejsze bo wybór jest dużo mniejszy.

I przeglądnij koniecznie diverowy temat prowadzony przez @evilym

Inne propozycje, które przychodzą mi do głowy w takiej kwocie to np. Davosa, albo Doxa. Z Doxą są jednak problemy z dostępnością. Sam pewnie brałbym jednak Tissota/Certinę z mechanizmem silicium.

 

 

 

 

 

 

Jeszcze niedawno można było kupić w Kruku Eposa Sportve za jakieś 3600-3800 PLN, ale teraz jest już z powrotem drogo:

 

 

A już tak zupełnie na marginesie, może warto byłoby rozważyć albo dozbieranie do Longinesa Hydroconquesta - pewnie trochę powyżej 5.000 PLN (trzeba by negocjować), albo zejście z budżetem w dół i kupienie czegoś w okolicach 2.000 PLN. W tym budżecie też można kupić wiele fajnych zegarków czy to japońskich, czy też z microbrandów i cieszyć się oszczędnością.

 

[Ralf58 672]

Sporo poniżej rodzimy Klingert

[Nizurg 0]

8 godzin temu, Karakal napisał:

 Poza tym zegarek nie ma antyrefleksu, co przy tej cenie nieco zaskakuje i stanowi argument na nie.

 

 

Właśnie jak to jest z tym AR bo większość dystrybutorów uwzglednia w opisie zegarka ze ma AR

[Karakal 39]

Pół roku temu rozważałem zakup tego zegarka i zgłębiałem temat. Według mojej wiedzy zegarek nie ma antyrefleksu, zresztą na stronie Tissota nie ma o nim słowa, choć faktycznie niektórzy dealerzy go wymieniają. Myślę, że gdyby zegarek faktycznie miał antyrefleks, producent by się nim pochwalił.

Porównywałem też tego Tissota ze wspomnianą wcześniej Certiną DS Action Diver, która ma podwójny antyrefleks i szkło w Certinie wygląda inaczej (patrząc na Certinę, wygląda jakby nie miała szkla, podczas gdy szkło w Tissocie daje wyraźny odblask).

 

Zwróć jeszcze uwagę na normę ISO 6425, której ten Tissot nie spelnia i dlatego nie jest prawdziwym diverem.

Norma ta poza oczywistym wymogiem wodoszczelności dotyczy także czytelności zegarka w złych warunkach oświetleniowych oraz odporności na wstrząsy i działanie pola magnetycznego.

Poza tym, co chyba jeszcze ważniejsze każdy wyprodukiwany zegarek spelniajacy tę normę poddawany był testom, w odrożnieniu od zegarków nie będących diverami, w przypadku których testowany jest jedynie prototyp i co któryś tam wyprodukowany zegarek.

Edytowane 7 Września 2020 przez Karakal

[Krist-off 4328]

W dniu 6.09.2020 o 22:29, Karakal napisał:

Zegarek o który pytasz to tak naprawdę nie jest prawdziwy diver (nie spelnia normy ISO 6425), a jedynie divera udaje

🙄🤣 Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Standard został wprowadzony w 1996 roku. Czyli rozumiem, że wszystkie zegarki wprowadzone na rynek wcześniej tylko divery "udawały" ? A to, że jakaś marka wcześniej wprowadziła zegarki dla nurków się nie liczy, bo nie spełnia normy ISO... A oznaczenia producenta (i tym samym jego reputacja - ciężka praca) nie znaczą niczego.

Norma ISO poświadcza jedynie, że dany zegarek przeszedł procedurę certyfikacji i jest z nią zgodny, a nie o tym, czy jest to diver, czy też nie.

Ps. Bierz jak Ci się podoba.

[Karakal 39]

8 minut temu, Krist-off napisał:

🙄🤣 Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać. Standard został wprowadzony w 1996 roku. Czyli rozumiem, że wszystkie zegarki wprowadzone na rynek wcześniej tylko divery "udawały" ? A to, że jakaś marka wcześniej wprowadziła zegarki dla nurków się nie liczy, bo nie spełnia normy ISO... A oznaczenia producenta (i tym samym jego reputacja - ciężka praca) nie znaczą niczego.

Norma ISO poświadcza jedynie, że dany zegarek przeszedł procedurę certyfikacji i jest z nią zgodny, a nie o tym, czy jest to diver, czy też nie.

Ps. Bierz jak Ci się podoba.

Zegarki do nurkowania, które pojawiły się przed wprowadzeniem normy ISO 6425 były i są prawdziwymi diverami jesli spełniały ówczesne wymogi zegarkow do nurkowania.

Jednak Tissot, o ktory pyta założyciel wątku prawdziwym diverem nie jest, a jedynie go udaje i zapewne dobrze o tym wiesz, i o czym doskonale wie jego producent nie umieszczając na tarczy oznaczenia diver's watch, a ja tylko zwróciłem jego uwage na tę kwestię.

 

Niezaleznie od powyższego Tissot Seastar moze się podobać, a kwestia bycia prawdziwym diverem może być dla założyciela wątku całkowicie bez znaczenia, więc jeśli zegarek mu się podoba, może spokojnie go brać.

[evilym 6131]

9 minut temu, Karakal napisał:

Jednak Tissot, o ktory pyta założyciel wątku prawdziwym diverem nie jest, a jedynie go udaje i zapewne dobrze o tym wiesz, i o czym doskonale wie jego producent nie umieszczając na tarczy oznaczenia diver's watch, a ja tylko zwróciłem jego uwage na tę kwestię.

A jakie zegarki to "prawdziwe divery" ?

[mario1971 53406]

40 minut temu, evilym napisał:

A jakie zegarki to "prawdziwe divery" ?

@PiotrX odpowie na każde nurtujące Was pytanie 

[PiotrX 2266]

2 minuty temu, mario1971 napisał:

@PiotrX odpowie na każde nurtujące Was pytanie 

Chcesz?

[mario1971 53406]

17 minut temu, PiotrX napisał:

Chcesz?

Ja mam Certinę z ISO 6425, mi nie musisz odpowiadać. Ale Koledze powyżej - jak najbardziej.

[PiotrX 2266]

1 minutę temu, mario1971 napisał:

Ja mam Certinę z ISO 6425, mi nie musisz odpowiadać. Ale Koledze powyżej - jak najbardziej.

 

Ja nie pytam o zegarek, a o to czy chcesz w ucho?

[Karakal 39]

Godzinę temu, evilym napisał:

A jakie zegarki to "prawdziwe divery" ?

Zagiąłeś mnie, nie wiem

[mario1971 53406]

 
Ja nie pytam o zegarek, a o to czy chcesz w ucho?

W ucho od śledzia?

[PiotrX 2266]

1 minutę temu, mario1971 napisał:

W ucho od śledzia?

też

[Nizurg 0]

Nie będę z moim przyszłym zegarkiem nurkować z akwalungiem także certyfikacja jest mi obojetna. 😁😁

Certina Ds diver jakos mi wizualnie nie podchodzi niby spoko ale martwię się o wkładkę bezela i nie mam gdzie jej zobaczyc na żywo. Myślę ze ceramika w Tissocie dluzej wytrzyma. Nadal jestem otwarty na inne Wasze propozycje.

[Karakal 39]

2 godziny temu, Nizurg napisał:

Nie będę z moim przyszłym zegarkiem nurkować z akwalungiem także certyfikacja jest mi obojetna. 😁😁

Certina Ds diver jakos mi wizualnie nie podchodzi niby spoko ale martwię się o wkładkę bezela i nie mam gdzie jej zobaczyc na żywo. Myślę ze ceramika w Tissocie dluzej wytrzyma. Nadal jestem otwarty na inne Wasze propozycje.

Zdziwił bym się gdyby było inaczej. Większość diverów nigdy w życiu wody nie widziała, chyba że pod prysznicem, czy co najwyżej na basenie.

 

Kazda wkladka bezela ma swoje wady i zalety, aluminium wcześniej czy później się porysuje, ale przy ewentualnym uderzeniu nie pęknie ani się nie wykruszy, ceramika się nie porysuje, ale jest krucha i może pęknąć, gdy nieszczęśliwie uderzysz zegarkiem w coś twardego.

 

Zegarek musi przede wszystkim Ci się podobać i to jest warunek konieczny, w końcu wielokrotnie w ciągu dnia będziesz na niego spoglądał. Nie kupuj zegarka, który wizualnie Ci nie podchodzi, bo nie będziesz zadowolony.

[rafi87 1734]

Zobacz ofertę Steinharta https://steinhart-zegarki.pl/ może wpadnie w oko.

[cordi7 3655]

https://www.meccanicheveneziane.it/pages/nereide

 

Sa dwie wersje, jedna drozsza na szwajcarskim mechanizmie i z ceramicznym bezelem, druga tansza na mechanizmie Seiko i z krysztalowa wkladka bezela.

Obydwie sa fajne, wizualnie ja polecam wersje na krysztale ceramicznym z racji bardzo fajnej glebi i niestandardowej aparycji, ceramika poza jedna wersja juz wyprzedana.

 

 

 

Wkrotce ma tez ruszyc sprzedaz modelu GMT ze wskazaniem czasu dla drugiej strefy czasowej, na szwajcarskim werku i z krysztalowym bezelem.

 

https://www.meccanicheveneziane.it/pages/next-project

 

 

W razie czego przedstawiciel marki na Polske jest na forum, mozna sie odezwac, porozmawiac, cos sie da dogadac ( @Lincoln Six Echo ).

 

PS. Jak dla mnie masz ciut niewdzieczny budzet. Szukaj do 2 - 2,5 tysiaca (Tisell, Steinhart, MV, Davosa fajna byla na bazarku swego czasu nowa) albo powyzej 4 tysiecy gdzie mozesz juz dorwac np. Longines Hydroconquest z ceramicznym bezelem. Twoj oryginalny wybor tez jest jak najbardziej ok - choc ten konkretny Tissot jest dosc duzy i klockowaty, jakosciowo jednak to bardzo dobry zegarek.

Edytowane 10 Września 2020 przez cordi7