Prośba o identyfikację

[Auslander_Krzych 24]

BTW, naprawdę nie rozumiecie czy się czepiacie majsterkowicza?

[shreq 234]

Spokojnie🙃 Nikt się nie czepia, po prostu napisałeś to tak, że nie zrozumiałem twoich intencji. Dlatego zadałem pytanie a koledzy zaczęli tłumaczyć nie to o co pytałem, i się troszkę pokićkało.

 Dlatego ważne jest żeby używać poprawnego nazewnictwa, co sam zrozumiałem, dopiero czytając forum.

Pozdrawiam.

[mkl1 14841]

38 minut temu, Auslander_Krzych napisał:

naprawdę nie rozumiecie czy się czepiacie majsterkowicza?

Spokojnie.. ja też czasami jestem "napiętnowany" za pospolite/niepoprawne .. nazewnictwo.

 Bo ja staram się coś naprawić.. a nie zawsze mam czas na studiowanie KSIĄG by nazwać to PRAWIDŁOWO..

( chociaż raz nazewnictwo jest z niemieckiego, drugi raz  po polsku.. ???)

 

Najwyzżej jestem "obsztorcowany" i już

 

[LESKOS 3339]

A wszystko przez to, że koledzy nie jeżdżą rowerami tylko wypasionymi "furami" ...    

[mkl1 14841]

No tak...

potem się zastanawiają ................. 

Edytowane 17 Września 2020 przez mkl1

[Auslander_Krzych 24]

10 godzin temu, LESKOS napisał:

A wszystko przez to, że koledzy nie jeżdżą rowerami tylko wypasionymi "furami" ...    

No tak, a ja nie jeżdżę rowerami tylko na rowerach (mam 3 sztuki zależnie od przewidywanej trasy - na zmianę, nie jednocześnie)... Albo Skodą Fabią 🙂 A jak powinienem nazwać ten mechanizm, żeby wyrazić się zrozumiale? Całkiem serio, nie znam poprawnego nazewnictwa bo nie uczyłem się tego zawodu a czytałem lub oglądałem na Youtube raczej po niemiecku lub po angielsku, a i w tych językach nie znam poprawnej nazwy.

[LESKOS 3339]

Osobiście nie słyszałem o takim mechanizmie w zegarze, ale ja jestem tylko skromnym amatorem . "To" co opisujesz jest moim zdaniem zwykłym działaniem mechanizmu "z grzebieniem" ... ale może są takie zegary... 

Jak pisałem, nie jetem specem, są tu zawodowi zegarmistrzowie i pewnie odkryją "co autor miał na myśli" ...🤔

Polecam też fajną rzecz i bardzo pomocną (sam korzystam):

https://kmziz.pl/slownik-pojec

Edytowane 17 Września 2020 przez LESKOS

[shreq 234]

Jest to grzebieniowy system  bicia typu wiedeńskiego, którego jedną z zalet jest możliwość cofnięcia wskazówek, ale też dopiero po tym jak  zespół bicia zakończy swoją pracę. Czyli po wybiciu pełnej godziny lub połowy jeżeli  je wybija. Kolega Kiniol opisał wcześniej jego działanie

 A teraz poczekamy i zobaczymy co źle napisałem.

Edytowane 17 Września 2020 przez shreq

[Auslander_Krzych 24]

1 godzinę temu, LESKOS napisał:

Osobiście nie słyszałem o takim mechanizmie w zegarze,

Też o nim nie słyszałem - inaczej potrafiłbym go nazwać, ale doświadczyłem jego braku, i nie było to miłe doświadczenie. W późniejszych zegarach (po 1900) jest to powszechne, choć różnie i nie zawsze realizowane rozwiązanie. Z 19-wiecznym jestem zawsze ostrożny, mechanizmy są bardzo delikatne i sztyfty łamią się jak krzywo popatrzysz, zanim spróbujesz cofnąć czas. Dziękuję za link, będzie łatwiej znając pojęcie pzrynajmniej w jednym języku.

 

[shreq 234]