Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Sign in to follow this  
disaster3

Zegarek elegancki, do garnituru, na wyjątkowe okazje

Recommended Posts

Hejka

 

żehy nie powtarzać to tutaj jakieś rozterki w galerii zostawiłem:

 

 

po przemyśleniach SDGM001 pójdzie na sprzedaż. Niestety za duży na moj nadgarstek, poza tym przy 40 mm, swojej grubości i mojej chudej ręce jako garniturowiec słabo się będzie sprawdzał. Potrzebuje jednak coś mniejszego i cieńszego.

 

Chwilowo rozważałem Longines Flagship ale to tez będzie chyba górna granica jak dla mnie. L2L to 46mm trochę porównuje do SARB035, który na chwile obecną jest dla mnie wzorcem rozmiaru i tam jest 44.5mm a nie jest to typowy garniturowiec a te zwykle bywają mniejsze wiec trochę powątpiewam, ze to będzie dla mnie ideał. Pojawiła się propozycja jeszcze Conquesta ale ten moim zdaniem nie ma startu do Flagshipa, data na 12 tez średnio mi się podoba, no i wersja 35 (większa odpada całkowicie) ma hesalit a chyba wolałbym szafir.

 

Przez przypadek natrafiłem (przynajmniej dla mnie) na swego rodzaju egzotykę, a mianowicie Nomos Orion ref 331 (35 mm).

 

Wyglad super, strasznie podoba mi ta prostota. Nie ma daty ale pomyślałem, ze to nie ma być EDC tylko zegarek, który sporadycznie będzie ma ręku. W pracy jak pójdę w garniturze, czy jakieś wesele, czy inne rodzinne eventy jeśli trzeba będzie się „lepiej ubrać”. Druga sprawa to manualny naciąg. Czy mam się czegoś bać? Niestety nie mam doświadczenia z manualami.

 

Co myślicie dobra opcja czy jednak jeszcze czegoś innego szukać? 😉

Share this post


Link to post
Share on other sites

Manualny naciąg dla garniturowca jest jak najbardziej OK. Lepiej niż automat, jeżeli będziesz nosił parę razy w roku, od okazji do okazji.

Ref 311 jest tak idealnie doskonały, grzeczny i klasyczny w kategorii "garniturowiec", że chyba zaproponowałbym do rozważenia jego braciszka: Ref 309.

Złote indeksy, niebieskie wskazówki. Wciąż elegancko i garniturowo, a przynajmniej jest jakieś życie na tarczy i widać, że nie to Casio albo Citizen. 😁

 

obraz.png.fff1253d38991066cd8efa4e1e4fc61b.png

 

P.S. Nie myślałeś nigdy o Junghansie Meister (37,7 mm)

 

obraz.png.a793591133ca634196b08f0e970b07b4.pngobraz.png.2173c5b867c80cdd46b47a27cf429dad.pngobraz.png.2ae813e709d300be711cd2c7d9fd167a.png

 

czy też max bill automat (38mm)

 

obraz.png.d70ddcd8401b61ed3c03b48d61bbffaf.png

 

albo Max Bill z ręcznym naciągiem (34mm)

 

obraz.png.48b4075dc33807ec8fbca441985eb499.pngobraz.png.eba32dda17936292dcdd093269818a1b.pngobraz.png.fe5b1bb7eb3b2ef8936b1b31718fe5ba.png

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybór Nomos vs. Junghans dla mnie byłby łatwy 😁

 

Ten Orion jest mega a Alpha regulowana w 6 pozycjach wyjątkowo precyzyjna, w Metro żony robi 1-2s na dobę.

 

Jesli finansowo ok to nawet się chwili nie zastanawiaj.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, cordi7 napisał:

Wybór Nomos vs. Junghans dla mnie byłby łatwy 😁

 

Nie będę polemizował 😁 a nawet podbiję:

 

obraz.png.fe6116133e87578929350f1311e1f231.png

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nomos to bardzo dobry kierunek. A nie rozważałeś vintage? Moim zdaniem to bardzo fajny garniturowiec, np. Omega w złocie lub stali... 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Żeby nie było - 34 mm Max Bill na czarnym pasku tez jest genialny jako garniturowiec :)

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może coś z Rado?

Coupole Classic: szerokość 37,7mm / grubość 10,2mm / automat.

r22860045_s.png?itok=FcZC523k  r22860205_s.png?itok=GFCjL_yX


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nomos kostka jest strasznie wielki. Informacja o samej średnicy w przypadku kostek potrafi być myląca. Dlatego np. zrezygnowałem z "małego Monaco" TAG-a, bo nawet ta mniejsza wersja na średnicę 37 mm, co w kostce daje całkiem spory zegar. Hmm, przy nieco bardziej ograniczonym budżecie myślałbym o Longinesie Heritage Conquest (nikt nie ma piękniejszego dekla), a przy nieco większym o używanym Grand Seiko. 37mm GS-a można sprowadzić od japońskiego sprzedawcy za jakieś 7-8 tysięcy licząc z VAT. No i jest jeszcze nowy Longines Dolce Vita (męski). Jeśli myśleć o automacie w kostce, to ten jest już maksymalnie klasyczny, w formie spopularyzowanej przez zagarki Cartiera.

 

La Dolce Vita.jpg

Edited by Sierżant Julian

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak jak rozmawialiśmy w innym wątku - Conquest byłby dobry rozmiarowo, ale rzeczywiście ma hesalit (co mi kompletnie nie przeszkadza i po kilku lat użytkowania nie wykazało żadnych negatywów). 

Nomos to świetny wybór, jednak w Twoim przypadku obawiałbym się nieco wersji 38mm. Te zegarki poprzez charakterystyczne uszy oraz dużą powierzchnię tarczy względem koperty noszą się jak większe. 

Także Nomos 35mm oraz Junghans 34mm to moim zdaniem dobry kierunek. 

Tetra (kostka) wizualnie też może być trochę za duża. 

Ze swojej storny dorzuciłbym jeszcze Frederique Constant, mają kilka ciekawych eleganckich modeli 😉 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zgadza się. Kostka jest na ręce większa niż by się wydawało po wymiarach w specyfikacji bo po przekątnej robi się dość spora. Ale tutaj jest akurat 33mm x 33mm, więc powinna być w sam raz. Do Taga Monaco, który w aktualnej edycji ma chyba 39mm to ogromna różnica. Nomos dużą ma niestety głównie cenę. 😉

 

obraz.thumb.png.9832c1b27dbca581aca691e7a24e751b.png

Share this post


Link to post
Share on other sites

401 ma 27,5 na 27,5 i nawet na małe nadgarstki będzie ok:

 

https://nomos-glashuette.com/en/tetra/tetra-27-401


1F80DA92-D599-40C6-A03D-3E615F8E7D33.thumb.jpeg.6ddbbf5e3f3dbf456dd09aa57be38283.jpeg

 

 

Ewentualnie 408 i 29,5 na 29,5 (w ta bym celował na przykład ja):

 

https://nomos-glashuette.com/en/tetra/tetra-408


6A6AEAE6-C769-4095-9E0D-3908D9955712.thumb.jpeg.e8673114716b6cad251ca07da63ca3bf.jpeg

 

obydwie są na mechanizmie Alpha wiec cieńsze i tańsze, do garnituru w sam raz.

33,5 na 33,5 to już spora patelnia i trzeba mieć kawał ręki żeby wyglądało to dobrze.

 

Choć osobiście jak dla mnie biały Orion ze srebrnymi indeksami nadal kasuje wszystko :)

 

0331-0306-orion-35-weiss-3d-front-white.thumb.jpg.cad158bc890db7333f26ed7951ce1ef2.jpg

 

Edited by cordi7

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przejrzałem, wszystkie propozycje i chyba jednak najbardziej do mnie gada ten Nomos 35mm.

 

Jeszcze przez chwilę zakręciła mną wersja Orion ref 301 (ze złotymi indeksami i niebieskimi wskazówkami), która, przez pewnego rodzaju ożywienie, mogłaby nie tylko spełniać rolę formalną ale również nieformalną, to jednak na nieformalne sytuacje, mam na chwilę obecną SARB033 (bransa, lub czarny skórzany aligator) i też będzie ok. Natomiast Orion ref. 331 "silver" faktycznie miażdży i coraz bardziej włącza mi się opcja "chce" 😁 właśnie na ten model. ;) 

Później będę mógł do niego zamówić jeszcze brązowy pasek u Filipa, szybka podmianka, i na mniej formalne okazje ale nadal w garniaku, ale z brązowymi butami + paskiem do spodni będzie jak znalazł. :) 

 

Kostek nie biorę pod uwagę, może się nie znam ale jakoś średnio mi się podobają...

Edited by disaster3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też wybrałbym Nomosa. Masz jeszcze sporo tańszego Ludwiga, który też jest ciekawą opcją, jeżeli nie przeszkadza Ci rzymianka...

Share this post


Link to post
Share on other sites
21 minut temu, szuwi napisał:

Dla mnie "35 all the way". 


... i długo długo nic :)

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, szuwi napisał:

Jeszcze 36 lub 37 ujdzie... 😉

 

Zależy od kształtu koperty, tu odnosiłem się do porównania 35 i 38.

Ale nie jestem obiektywny, ty i ja wolimy mniejsze zegarki :)

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
W dniu 14.09.2020 o 07:46, rmickey napisał:

Nomos to bardzo dobry kierunek. A nie rozważałeś vintage? Moim zdaniem to bardzo fajny garniturowiec, np. Omega w złocie lub stali... 

 

Tylko wbrew pozorom, nie jest łatwo znaleźć coś sensownego nawet za większe pieniądze. Od dłuższego czasu przeglądam co mogę i szukam ciekawego vintyga (fakt - 38 mm) i albo zajechane egzemplarze, albo "malowanki" albo ceny kosmiczne. Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites
6 minut temu, Hogg napisał:

 

Tylko wbrew pozorom, nie jest łatwo znaleźć coś sensownego nawet za większe pieniądze. Od dłuższego czasu przeglądam co mogę i szukam ciekawego vintyga (fakt - 38 mm) i albo zajechane egzemplarze, albo "malowanki" albo ceny kosmiczne. Pozdrawiam

 

To prawda. Także przeglądam od jakiegoś czasu rynek vintage w poszukiwaniu czegoś w złotej kopercie ale mnie 35, a najlepiej 36 mm wystarczy :) . 38 mm to już faktycznie bardzo ciężko...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.