Narzędzia po starym zakładzie zegarmistrzowskim

[Kieszonkowe 613]

Wczoraj kurier przyniósł trzy paczki (łącznie 70 kg ) pozostałości po likwidowanym zakładzie zegarmistrzowskim.

 

 

pytanie rozpakowywać  czy może ktoś jest zainteresowany hurtem , cena wywoławcza 3,5 K €

Z tego co wiem to powinna tam być Welcmaszyna, Kilka tokarek w tym jedna z tarczą kleszczową,

kilka rolerów, wiertarek rewolwerowych do czopów, napęd ręczny, trzy nabijarki w tym dwie Boleya,

oraz całe mnóstwo drobnego sprzętu.

 

Większość tego sprzętu już mam więc chętnie się nadwyżek pozbędę i tak jak napisałem najchętniej hurt.

Bo na sztuki to przy aktualnych zasadach naszego bazarku to będę sprzedawał przez rok.

 

Pozdrawiam 

Roman

 

p.s. Połowę pierwszego kartonu już rozpakowałem jest sporo ciekawych rzeczy, ale całość zajmnie mi

z dwa dni więć czekam na ofertę hurtownika  

[Mariusz 109]

Roman - mnie cena pasuje - dam Ci za to dwa koty po 1,75 K€ 

Worek dołożę gratis

[Kieszonkowe 613]

Wziąłbym   jedyny problem mam uczulenie na koty  

Ale worek brzmi interesująco. Całe studia na dwóch uczelniach

przechodziłem z workiem od foka z Nefryta. I mam do worków

duży sentyment. A mój gdzieś się zapodział  .

[dziadek 1771]

Romeczku, Kol. sympatyczny,  pokaż proszę co tam masz w tych pudłach. Zrób trochę zdjęć, może uda mi się wyrwać od Ciebie coś ciekawego. 

 

PS. Mam nadzieję że się nie obrazisz za zdrobnienie Twojego imienia.

Ale lubię czytać Twoje posty i jak widzę Twój wpis, to zawsze mówię do siebie, ciekawe co Romeczek dzisiaj napisał. 

 

Edit. Ręczny napęd już mam, nawet dwa. 

Edytowane 22 Września 2020 przez dziadek

[Kieszonkowe 613]

Marianku masz to u mnie jak w banku .

Ale musisz mi dać trochę czasu.

Bo mam mieszane uczucia rozpakowując taką spuściznę. 

 

Miłego wieczoru w Kampinosie

Roman

[kiniol 2519]

Trzeba się z tym ustawić na giełdzie np. w Holandii... Eee w Niderlandach, sorry... U nas będziesz się z tym bujał... Proponuję 1500Euro za całość, jak stoi...

Edytowane 22 Września 2020 przez kiniol

[Szpindlakfan 534]

31 minut temu, kiniol napisał:

Trzeba się z tym ustawić na giełdzie np. w Holandii... Eee w Niderlandach, sorry... U nas będziesz się z tym bujał... Proponuję 1500Euro za całość, jak stoi...

Krzysztofie, widzę że z jakichś powodów masz bardzo duży sentyment do Holandii (czyt. Niderlandów ) co jest tego powodem?

[kiniol 2519]

Największa w Europie giełda zegarmistrzowska... Nie, nie jaram zioła... Już... Poza tym, no cóż lubię pinda kaas i Vla, czekoladowe... Mam tam znajomych: Royal Eijsbouts, malarstwo niderlandzkie lubię... w ogóle to przyjemny kraj...

Edytowane 22 Września 2020 przez kiniol

[Szpindlakfan 534]

Aaa, to o giełdzie nie wiedziałem, a o jaranie zioła Cię nie podejrzewałem

[szalony amator 276]

14 godzin temu, Szpindlakfan napisał:

.. a o jaranie zioła Cię nie podejrzewałem

 

Taaak.... sztywniak taki jakiś...

[shreq 234]

Dzień dobry, na mieście mówili że tu ziołem dilujo- to wszedłem. I jak to w Krakowie bywa ni ziołem, tylko narzędziami, i nie dilujo tylko aukcje robio.

To ja też ustawię się w kolejce. W końcu mam dwie zdrowe nerki i znajomego transplantologa.