Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
wilczasty

Zegarek do 1000 zł - czy są między nimi wielkie różnice?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam się własnej żony nie boję ;)

 

A poważniej: świat jest tak urządzony (tzn. wychowany), że jedna płeć lepiej zna się na mechanice, a druga - na kolorach.

Słucham się żony podczas doboru krawatów, a ona słucha się podczas doboru zegarków (komputerów, młotków, samochodów itp...)

 

EOT


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

27 minut temu, luukasz napisał:

do tej pory tylko raz zdarzylo mi sie zeby automat wymagal serwisu po 3 latach uzywania. PoOstale zegarki automatyczne dzialaja bez problemu przez wiele lat i dla mnie sa Upelnie bezobslugowe.

 

Generalnie serwis zegarka mechanicznego powinien być robiony co 5 lat. Zależy od mechanizmu, ale takie są najczęściej spotykane zalecenia producenta.

Można ich słuchać lub nie. Zegarek mechaniczny bez przeglądu i smarowania może często chodzić sprawnie 10 albo 15 lat i dłużej. Tylko po takim okresie, kiedy mechanizm zacznie już wykazywać oznaki zużycia to serwis nie będzie polegał tylko na wyczyszczeniu i nasmarowaniu mechanizmu, ale na wymianie zużytych podzespołów. Podzespołów, które w przypadku regularnego serwisowania nie byłyby zużyte.

Każdy z nas, kto ma samochód może przetestować jak kończy się ignorowanie terminów wymiany oleju albo płynu hamulcowego. Terminy można bezkarnie trochę poprzeciągać. Czasem nawet sporo. Ale taki spóźniony serwis silnika, w którym olej nie był wymieniany aż do pierwszych oznak nieprawidłowej pracy silnika nie skończy się już tylko na wymianie oleju.

 

10 minut temu, Zeno napisał:

A poważniej: świat jest tak urządzony (tzn. wychowany), że jedna płeć lepiej zna się na mechanice, a druga - na kolorach.

 

Zdecydowanie w tym właśnie kontekście (moda, elegancja, kolory) pisałem. O stronę techniczną, w razie wątpliwości wolę popytać na Forum 😁.

Edytowane przez Perpetuum Mobile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, więc teraz moda i mechanika!

 

Calvin Klein Infinite Automatic jest jeszcze dostępny w bardzo dobrej cenie:

 

https://www.jomashop.com/calvin-klein-watches.html?movement=Automatic

 

Z opłatami jakieś 800 złotych.

 

Dostajesz zegarek "modowej" marki, której właścicielem jest zegarkowa firma. Więc w środku ETA 2824-2, szafirowe szkło, bransoleta, porządny WR. Nic tylko brać dla siebie i dla brata ;)

 

 

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kwestii "bezobslugowosci" jest jeszcze opcja kwarca z sasilaniem solarnym/slonecznym. Odpada wymiana baterii co 2-3 lata, capacitor pewnie posluzy dobre 10-12 lat, a i jego wymiana po tym czasie to niewielki koszt I kolejne dlugie lata bez jakiegokolwiek myslenia o tym 😉. A jesli to jest model z synchronizacja radiowa to nie musisz sie w ogole martwic o korekte czasu.

Jedyne co musisz z takim zegarkiem robic, to go nosic I cieszyc sie nim.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuję jako marketingowiec - kolory/plakaty/ to mój chleb powszedni :D

 

 

Cytat

OK, więc teraz moda i mechanika!

 

Calvin Klein Infinite Automatic jest jeszcze dostępny w bardzo dobrej cenie:

 

https://www.jomashop.com/calvin-klein-watches.html?movement=Automatic

 

Z opłatami jakieś 800 złotych.

 

Dostajesz zegarek "modowej" marki, której właścicielem jest zegarkowa firma. Więc w środku ETA 2824-2, szafirowe szkło, bransoleta, porządny WR. Nic tylko brać dla siebie i dla brata ;)

 

 

Kurczę, ten:

https://www.jomashop.com/calvin-klein-city-watch-k2g271c6.html

 

lub ten:

 

https://www.jomashop.com/calvin-klein-high-noon-watch-k8m271c6.html

 

nawet ładne.

 

Ale ten "Calvin Klein" na ręku totalnie mi nie leży. To prawie tak jakbym kupił sobie Daniela Wellingtona. :D  (abstrahując od mechaniki)

 

 

Cytat

W kwestii "bezobslugowosci" jest jeszcze opcja kwarca z sasilaniem solarnym/slonecznym. Odpada wymiana baterii co 2-3 lata, capacitor pewnie posluzy dobre 10-12 lat, a i jego wymiana po tym czasie to niewielki koszt I kolejne dlugie lata bez jakiegokolwiek myslenia o tym 😉. A jesli to jest model z synchronizacja radiowa to nie musisz sie w ogole martwic o korekte czasu.

Jedyne co musisz z takim zegarkiem robic, to go nosic I cieszyc sie nim.

 

No czyli tak naprawdę powinienem zostać przy wyborze żony. Bo ten Citizen, który mi sprezentowała, chyba ma to o czym mówisz.

https://www.zegarmistrz.com/pl/p/Zegarek-Citizen-AT2141-52L-AT214152L/16187

 

 

Tak trochę poza tematem. Uważacie, że ten zegarek w ogóle nadawałby się do garnituru? Wygląda na dość wysoki. 

 

 

 

 

Edytowane przez wilczasty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, incubus05 napisał:

W kwestii "bezobslugowosci" jest jeszcze opcja kwarca z sasilaniem solarnym/slonecznym. Odpada wymiana baterii co 2-3 lata, capacitor pewnie posluzy dobre 10-12 lat, a i jego wymiana po tym czasie to niewielki koszt I kolejne dlugie lata bez jakiegokolwiek myslenia o tym 😉.

 

 

 

Tylko że taki dalekowschodni zegarek kwarcowy za 1000 złotych zdąży się przez te 10-12 lat dwa razy zużyć, trzy razy popsuć, cztery razy wyjść z mody, a przede wszystkim: dziesięć razy znudzić :)

 

 

 

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, wilczasty napisał:

Tak trochę poza tematem. Uważacie, że ten zegarek w ogóle nadawałby się do garnituru? Wygląda na dość wysoki. 

 

Już o tym było, ale możemy jeszcze raz.

Nie. Ten zegarek zdecydowanie nie jest przeznaczony do używania razem z garniturem. Nikt Cię z pewnością nie wyprosi z imprezy, ale kto się odrobinę zna, to będzie go kłuło w oczy.

 

To jest:

- sportowy;

- kwarcowy;

- chronograf;

- ze sporą kopertą 42mm;

- na bransolecie.

 

A taki "typowy" garniturowiec to:

 

- elegancki;

- mechaniczny lub kwarcowy;

- dwu- lub trzywskazówkowiec bez chronografu;

- ze stosunkowo niedużą kopertą;

- na pasku skórzanym.

 

Kolega @Zenojuż Ci wczoraj napisał bolesną, życiową prawdę:

 

20 godzin temu, Zeno napisał:

Nie znajdziesz zegarka pasującego i do dresu, i do fraka.

 

Przykładowe dość uniwersalne zegarki w założonym budżecie, które od biedy nie będą razić po oczach ani pod mankietem garnituru ani przy jeansach proponowałem wczoraj (Tissot PR 100 i Certina DS Caimano).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile masz par butów? Co najmniej trzy: do biegania, do chodzenia codziennego i jakieś do garniaka.

 

Z zegarkami jest tak samo. Powinieneś mieć jakiś sportowy (wodoszczelny kwarc z chronografem), codzienny (automat na bransolecie) oraz garniturowy (płaski, coby wchodził pod makiet i złoty, coby pasował do obrączki). 

 

Jednym zegarkiem od biedy obsłużysz dwie kategorie (tak jak butami), ale trzech się nie da.

 

1 godzinę temu, wilczasty napisał:

No czyli tak naprawdę powinienem zostać przy wyborze żony.

 

Nie, bo to nie jest optymalny wybór. Nadaje się tylko do ubioru sportowego. Poza tym, za tyle, ile kosztuje ten Citek, kupisz zegarek lepszy albo dwa równie dobre.

 

Kup sobie Certinę Caimano do eleganckiego użytku codziennego i do garniaka, oraz Casio Duro (lub coś podobnego) do sportu oraz swobodnego użytku codziennego.

Potem dokupisz bransoletę mesh oraz pasek nato i będziesz prawdziwy elegant, z którego dumna będzie żona ;)

 

 

 

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak nie uprawia sportu, wystarczy jeden zegarek... ;)

Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka


Pozdrawiam, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Zeno napisał:

Ile masz par butów? Co najmniej trzy: do biegania, do chodzenia codziennego i jakieś do garniaka.

 

Z zegarkami jest tak samo. Powinieneś mieć jakiś sportowy (wodoszczelny kwarc z chronografem), codzienny (automat na bransolecie) oraz garniturowy (płaski, coby wchodził pod makiet i złoty, coby pasował do obrączki). 

 

Jednym zegarkiem od biedy obsłużysz dwie kategorie (tak jak butami), ale trzech się nie da.

 

 

Nie, bo to nie jest optymalny wybór. Nadaje się tylko do ubioru sportowego. Poza tym, za tyle, ile kosztuje ten Citek, kupisz zegarek lepszy albo dwa równie dobre.

 

Kup sobie Certinę Caimano do eleganckiego użytku codziennego i do garniaka, oraz Casio Duro (lub coś podobnego) do sportu oraz swobodnego użytku codziennego.

Potem dokupisz bransoletę mesh oraz pasek nato i będziesz prawdziwy elegant, z którego dumna będzie żona ;)

 

 

 

Ładna ta Certina. Dzięki.

 

Do swobodnego użytku/rąbania drewna mam taki "super" sprzęt :D: 

https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-meski-timex-expedition-metal-combo-t49828

 

Do biegania/sportu wolę opaskę fitness niż zegarek.

 


Co powiecie o tym Seiko? 

https://zegarownia.pl/zegarek-meski-seiko-premier-skp398p1

 

 

 

Edytowane przez wilczasty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Zeno napisał:

 

 

Tylko że taki dalekowschodni zegarek kwarcowy za 1000 złotych zdąży się przez te 10-12 lat dwa razy zużyć, trzy razy popsuć, cztery razy wyjść z mody, a przede wszystkim: dziesięć razy znudzić :)

 

 

 

Szanuję Twoje zdanie, każdy z nas zostaje przy swoim;-)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, wilczasty napisał:

 

Od strony technicznej - będzie chodził i pokazywał godzinę. Nie powinien się psuć i zawodzić. Plus za szkiełko szafirowe. W Seiko w tej cenie to rarytas 😉

Od strony wizualnej, zupełnie nie moje klimaty, ale to już jest sprawa gustu. Każdy z nas ma inny i tak jest dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wybór padnie na zegarek kwarcowy i nie do bluzy z kapturem, to polecam Eternę Eternity. Uniwersalny rozmiar 40 mm, cienki - niewiele ponad 7 mm grubości, minimalistyczny wygląd, fajna faktura tarczy, brak sekundnika, dobry kwarcowy mechanizm ETA 955.112, bateria powinna trzymać nawet do 5 lat, szkło szafirowe z antyrefleksem, minimalnie wypukłe, przyzwoity pasek z super klamerką.

 

Źródła amerykańskie się na razie skończyły, ale ktoś sprzedaje nową sztukę na Allegro. Mam ten zegarek i polecam.

 

 

Edytowane przez tomek.wzr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

@Zeno - czy różnice między Certiną, którą podałeś:

https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/6644_Certina_DS_Caimano_Gent_C0174101603701

 

a tą:

https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/28032_Certina_DS_Caimano_Gent_Precidrive_C0354101603701

 

są jakieś znaczące? Dużo lepszy mechanizm? Nie wiem skąd ta różnica w cenie. :)

Edytowane przez wilczasty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 16.10.2020 o 10:59, wilczasty napisał:

Dużo lepszy mechanizm? Nie wiem skąd ta różnica w cenie.

 

Tak mechanizm z technologią Precidrive jest lepszym mechanizmem. Ma większą dokładność.

Poza tym nawet na zdjęciu widać, że ten droższy zegarek jest trochę "drożej" wykonany. Ładniejsza tarcza (moim zdaniem) z odrobiną lumy i indeksami minutowymi, czy dużo porządniejszy grawerunek na deklu. Moim zdaniem zdecydowanie ciekawszy zegarek, niż ten tańszy. Do tego ma standardową szerokość paska (20mm) podczas gdy ten tańszy to dość kłopotliwe 21mm.

 

obraz.png.891eef0b5aa5160ef21eefbe9d198d3c.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że ta różnica dokładności jest praktycznie niezauważalna.

 

Dodając kolejne 300 złotych można znaleźć jeszcze lepszy zegarek, za kolejne 300 - jeszcze lepszy i tak... aż Patka Philippe'a. Z kolei rezygnując z jakości, można oszczędzić 300 złotych, a nawet 600...

 

Trzeba gdzieś się zatrzymać. Moim zdaniem warto albo kupić ten tańszy (najtańszy szwajcarski kwarc), albo pójść nieco wyżej i kupić szwajcarski automat (Certina DS-1). Ten Precidrive nie ma ani zalety ceny, ani zalety elitarności i ja bym go nie kupił. Ale to tylko moje zdanie :)

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Zeno napisał:

Z tym, że ta różnica dokładności jest praktycznie niezauważalna.

 

 

Wszystko zależy od tego czy ktoś jest spostrzegawczy ;)

Zwykły kwarc chodzi z dokładnością +/- 15 sek. na miesiąc, a deklarowana przez producenta dokładność mechanizmu Precidrive to +/- 10 sek. na rok, czyli niecala sekunda na miesiąc. Oznacza to, że mechanizm Precidrive jest ponad 15 x dokładniejszy od zwykłego kwarca, więc moim zdaniem trudno mówić o tym, że różnica dokładnością jest prawie niezauważalna, ale tak jak napisałem na początku, wszystko zależy od spostrzegawczości oceniającego ;)

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzecz nie w spostrzegawczości tylko w datowniku: co dwa miesiące trzeba zmienić datę, a dość trudno to zrobić zachowując ustawienia czasu :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałbym Caimano i oszczędził 300zl.

 

15 sekund miesięcznie odchylka, niczego dokładniejszego by mi nie było potrzeba. 

 

Oczywiście z tych dwóch Certin, bo jak dla mnie to te Certiny z wyglądu są takie bezpłciowe. 

 

Ok. tysiaka to bym szukał Citizena z szafirem i radio controlled. 

 

Ale jak to mówią, co kto lubi. 

 

 

Edytowane przez johndeacon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Zeno napisał:

Rzecz nie w spostrzegawczości tylko w datowniku: co dwa miesiące trzeba zmienić datę, a dość trudno to zrobić zachowując ustawienia czasu :)

Wrecz przeciwnie, bardzo łatwo. Wyciągasz koronkę do pierwszej pozycji (zegarek się nie zatrzymuje) i kręcąc koronką zmieniasz datę. Następnie wciskasz koronkę do pozycji wyjściowej i już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa gustu. Mnie nie kręci ani jedna ani druga z tych Certin, ale rozumiem, że ktoś może mieć inny gust niż ja. Gdybym miał wybierać między nimi, to brałbym tę drugą za 300 PLN więcej. Dla mnie przede wszystkim lepiej wygląda, a Precidrive to spory plus w postaci posiadania zegarka "referencyjnego", do którego mógłbym ustawiać inne zegarki i przez długi czas nie zastanawiać się nad jego punktualnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Zeno napisał:

Serio?!?

Niemożliwe!?!


Jak już wyłączysz sarkazm napisz proszę w czym polega problem z ustawieniem czasu podczas korekcji daty bo ciekaw jestem jako posiadacz takiej właśnie Certiny z mechanizmem Precidrive.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast nudnych Certin, Brałbym tego Citizena. 

I dokładność odpada, jeśli się zsynchronizuje bez problemu 😂

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, cordi7 napisał:


Jak już wyłączysz sarkazm napisz proszę w czym polega problem z ustawieniem czasu podczas korekcji daty bo ciekaw jestem jako posiadacz takiej właśnie Certiny z mechanizmem Precidrive.

 

 

Nie chce mi się z Tobą dyskutować, bo ściągniesz mnie na swój poziom i załatwisz doświadczeniem. 

Ja napiszę, że rzadko kiedy udaje mi się idealnie wyciągnąć koronkę do pierwszej pozycji, a Ty odpowiesz, że nie masz takich problemów. I kolejny wątek zamieni się dzięki Tobie w ściek.

 

Więc od razu dajmy sobie spokój: każdy zwykły kwarc ma zawsze 30 sekund odchyłki miesięcznie, Precidrive jest super dokładny, różnice widać na pierwszy rzut oka, a manipulowanie koronką nie ma żadnego wpływu na punktualność...

Zadowolony?

 

Edytowane przez Zeno

Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.