Prośba o identyfikację

[Auslander_Krzych 24]

Kosztował niewiele, bo w zamkniętej skrzynce bez kluczyka, więc w ciemno, widziałem tylko 3 naciągi i kilka strun, przypuszczałem Kienzle z 40-stych lat z melodią. Westminster. Po "włamaniu" zaskoczenie i stąd pytanie: Kto i kiedy mógł to popełnić? Brak sygnatury, numeru serii itp., "Wiedeński" gong, przypuszczalnie tygodniowy mechanizm - stąd prawdopodobnie podwójna sprężyna w napędzie bicia godzin. Wychwyt Grahama z regulowanymi płytami. Mechanizm bardzo przypomina złote skrzynkowe zegary z epoki Biedermeier, tyle że masywniejszy i większe sprężyny. Na ostatnim zdjęciu tarcza, wskazówki i wahadło leżą na skrzynce bo mechanizm jest "w obróbce". Z góry dziękuję za pomoc, Krzych

[tarant 4606]

Układ, poza jednym mostkiem jest bardzo podobny. Prawdopodobnie na zamówienie jakiegoś odbiorcy.

[Auslander_Krzych 24]

Serdecznie dziękuję, to dokładnie "mój" werk 🙂 Chyba nie były zbyt popularne, jeszcze takiego nie widziałem, które to mogły być lata?

[tarant 4606]

Blisko Wielkiej Wojny. Coś mi te wskazówki przypominają.

[Auslander_Krzych 24]

Fabryka istniała od 1890 do 1936, to już coś mówi o wieku zegara. Dziękuję i pozdrawiam, Krzych

[wafelek 54]

Wskazówki Lenzkirchowe,czy tak.

[LESKOS 3338]

Wg źródeł  Johann Franke zakończył działalność w 1920 roku (nie działał w Cieszynie do 1936), sprzedając fabrykę spółce udziałowej (300 udziałowców). Na bazie dotychczasowej fabryki powstała Cieszyńska Fabryka Zegarów "Świt" z niezmienionym składem załogi. Sam Franke powrócił w tymże 20 roku do Wiednia. Świt przetrwał do 1931 roku kiedy to został przekształcony w  Fabrykę  Zegarów "ORION". W niezmienionym składzie fabryka przetrwała do 1939 roku kiedy kupiona przez spółkę z Warszawy miała zostać przeniesiona do stolicy. Fabrykę w Cieszynie zlikwidowano, niestety otwarcie w Warszawie nie nastąpiło ... z powodu wybuchu wojny. To tak w wielkim skrócie ...

Edytowane 18 Października 2020 przez LESKOS

[Auslander_Krzych 24]

Według tych informacji można zegar datować na lata między 1890 a 1920, to już zawęża zakres do ok. 30 lat. Muszę stwierdzić, że nieźle się trzyma jak na swój wiek 😉 Dziękuję za informacje i pozdrawiam, Krzych

[LESKOS 3338]

No to możemy odciąć od dołu też, z pewnością nie ma takiego modelu w  Katalogu z 1910 roku. Wydaje mi się,  że to okres powojenny. Możliwe też, że został wyprodukowany już przez spółkę Świt, która przez pewien czas, produkcję opierała na materiałach i elementach przejętych/zakupionych od Johanna Franke. Ja stawiam na lata po roku 1918 , ale oczywiście może to być tylko moje gdybanie  😉  

Edytowane 18 Października 2020 przez LESKOS

[Auslander_Krzych 24]

Ja sądząc po obudowie szacowałem na jeszcze późniejsze lata, jednak mechanizm przypominający Biedermeier zbił mnie z tropu. Nie ten jedyny, mam mechanizm niemal identyczny z francuskimi "pendulami" z ok. 1850 roku, ale tarcza na nim to jednoznacznie "Art Deco" 1920-tych lat. Technika czasami spóźniała się za optyką 🙂 Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam! KB

Najważniejsze, że ruszył z miejsca, chodzi i bije - czyli kompletny i żadnych złamań. Odczekam, niech się sprężyny trochę rozwiną żeby było łatwiej zdemontować, potem SPA, świeży olej i na ścianę 🙂

Edytowane 18 Października 2020 przez Auslander_Krzych