Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gainful

Stalowa kieszonka do remontu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ponieważ czas to pieniądz kupiłem sobie taki oto zegarek żeby mieć co robić w nudniejsze zimowe dni a jest co przy nim robić. Tylko jak można się spodziewać mam dużo pytań do niego. Werk względnie sprawny, chociaż wskazówki były osobno, zwykle czyszczenie powinno wystarczyć. Kopertę planuje potraktować watą stalową a następnie oksyda na zimno. Tarcza niemiło mnie zaskoczyła bo widać że ktoś bardzo nieudolnie naprawiał zerwane mocowania, ubytki zrobię zaprawką do emalii a resztę zobaczymy po zdjęciu. Ale największym problemem jest dla mnie szkiełko, kompletnie nie wiem jak to powinno wyglądać, teraz było zamontowane szkiełko plastikowe które chyba było dociśnięte do tarczy pierścieniem, oryginalnie pewnie było szklane bo plastikowe zaczęto stosować od 1936 r. Tylko jak dobrać szkiełko szklane ? Dopasować nie mam jak bo w grę wchodzi tylko zakup przez internet a zdjęcie rozmiaru z  plastikowego pewnie niewiele mi da bo mineralne ma inny brzeg. Może ktoś ma pomysł na to? Jeśli ktoś ma uwagi do tego co napisałem to jestem otwarty na opinie. Chciałbym też znać mniej więcej okres produkcji, pochodzenie, czy  koperta oksydowana to coś „ciekawego”? Oczywiście wiem że to raczej dolna półka chociaż minimum 8 kamieni tam widzę :)

8500DCAB-EA63-4FE0-87CC-9940ECD8D090.jpeg

DF764602-86FB-4857-9584-99EC8FA96D21.jpeg

9F93DF48-ADA8-4212-9860-0CACBFEAF01D.jpeg

30117A5D-625B-48BA-9141-521946627D10.jpeg

1CCD6F79-F286-42E1-A330-8D99696B2071.jpeg

9D2427CA-AFA5-44BD-AF46-D9DA08F65090.jpeg

05B1007E-1CD8-4392-A492-9D409DAE1259.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj, 

to jest 10 kamieniowy zegarek z wychwytem cylindrowy z początku XX w. 

Na pewno należy mu się mycie przegląd i smarowanie.  Koperta zewnętrzna

raczej nie wygląda na to żeby była oksydowana, widać resztki chromu. Ale

w takim stanie jak jest to jak nie masz dojścia do dobrej galwanizerni to możesz

ją pooksydować.

W Gdańsku mam trochę szkiełek NOS z epoki :) 

 

20191127_125457.thumb.jpg.d7897a00b883131d375652890edef316.jpg

 

Ale niestety nie da się tego zrobić na odległość - szkiełko szklane musi pasować

na zero jeden do bezla. Jak czegoś nie mam to w Gdańsku jestem w stanie dociąć

i dogiąć praktycznie każde szkło . Jedyne co to nie jest to tania zabawa ;).

 

Co do tarczy to w moim temacie "Renowacja tarcz porcelanowych" w dziale warsztat

pokazałem co można zrobić z tak pokiereszowaną tarczą.

 

Miłego dnia

Roman

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. No ja tam w ręcz przeciwnie pod bezelem czy deklami i na samej kopercie właśnie widzę resztki oksydy ale dziś jeszcze się upewnię i dokładnie przejrzę. Temat z tarczami widziałem, metoda super ale to chyba nie ten przedział cenowy żeby stosować tak wyszukane środki. Co do szkiełka pomyślę na koniec renowacji ale może się jakoś dogadamy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam kieszonki w ręku to się definitywnie nie wypowiadam ale tak jak na wewnętrznych daklach jest oksyda.Tak na bezlu, zwenętrznym deklu a przede wszystkim ryflowanym boku koperty nie widać jej śladu. Może po prostu poprzedni właściciel tak ją dokładnie wytarł/wyszlifował.

Ale trudno wypowiadać się na podstawie zdjęć. A tak jak powiedziałem jeśli nawet byłby chrom a nie masz dojścia do dobrej galwanizerni to możesz swobodnie położyć oksydę. Tylko wtedy warto się zastanowić czy na zimno czy na gorąco. Ta druga jest trudniejsza do położenia ale bardziej odporna i możesz kontrolować natężenie czerni.

 

Pozdrawiam

Roman

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wstępnie wyczyściłem kopertę za pomocą szczoteczki i nie ma śladu chromowania, oksydowanie za to jest na wszystkich wewnętrznych powierzchniach, wewnętrzna strona bezela, wnętrze koperty, koperta w miejscach gdzie przykrywają ją dekle i bezel. Myślę że jeśli była oksyda na zewnątrz to się starła a resztę załatwiła korozja powierzchniowa, widać że zegarek był używany przez wieeele lat bo miejscami ryflowanie starło się do zera. Tak czy inaczej będzie oksyda na ciepło bo znalazłem gotowy proszek który się rozrabia z woda i gotuje w nim przedmiot, opinie ma bardzo pozytywne i jest bardzo prosty w użyciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Gainful napisał:

Dziś wstępnie wyczyściłem kopertę za pomocą szczoteczki i nie ma śladu chromowania, oksydowanie za to jest na wszystkich wewnętrznych powierzchniach, wewnętrzna strona bezela, wnętrze koperty, koperta w miejscach gdzie przykrywają ją dekle i bezel. Myślę że jeśli była oksyda na zewnątrz to się starła a resztę załatwiła korozja powierzchniowa, widać że zegarek był używany przez wieeele lat bo miejscami ryflowanie starło się do zera. Tak czy inaczej będzie oksyda na ciepło bo znalazłem gotowy proszek który się rozrabia z woda i gotuje w nim przedmiot, opinie ma bardzo pozytywne i jest bardzo prosty w użyciu.

 

To dziwne bo jęśli na powierzchniach delka i bezla mogła by się wytrzeć (chociaż tak równo ???) to już we wgłębieniach ryflowania na brzegach powinna być - ale mniejsza o to :) .

 

A oksydę na gorąco możesz sobie zrobić sam będzie jeszcze tańsza :D :

 

Proporcje wagowe to 5 części wody, 1 część KNO3 i 3 części NaOH. Wodorotlenek i saletrę mieszamy z sobą i powoli dolewamy wodę (uwaga reakcja egzotermiczna wydziela się ciepło). Tą miksturę podgrzewamy i do gotującej wkładamy oksydowane przedmioty. Gotujemy ok 30 minut co jakiś czas sprawdzając jaką oksydę otrzymaliśmy. Oczywiście wcześniej przedmioty muszą być odczyszczone, wypolerowane i odtłuszczone. Dobrze też jest się zabezpieczyć w gumowe rękawice, fartuch i okulary ochronne. Dobrze też mieć wentylację w pomieszczeniu.

 

Miłej zabawy

Roman

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roman dał Ci skrócony przepis na oksydę na gorąco.

 tutaj poniżej sprwadzona w boju i z proporcjami wagowymi:

 

Co potrzebujemy:
Naczynie kwasoodporne do gotowania.
Mieszadło również kwasoodporne, ja mam pręt fi 6mm długość 1 metr!
Do grzania mam mała kuchenkę elektryczną na prąd.  Gazem może być trudniej.
Ja mam dodatkowo drut 2mm również kwasoodporny do zawieszenia elementu.
Wiadro na czystą wodę do płukania.

Skladniki:
1kg sody kaustycznej
330g saletry potasowej
1550ml wody gotowanej lub destylowanej o temperaturze pokojowej.

Wlewamy wodę do garnka, wsypujemy pozostałe składniki i powoli mieszamy.
Już teraz może zajść lekka reakcja więc bez paniki.
Zaczynamy grzać mieszankę i dalej mieszamy, aż wszystko się rozpuści w wodzie.
Temperatura potrzebna do uzyskania oksydy to 120 stopni C.
Albo kupicie sobie termometr np do pieczenia mięsa aby tego pilnować albo zrobicie to "Na oko"
Nie może się gotować mocno bo to jest na pewno zbyt wysoka temperatura.
Wystarczy aby lekko się gotowało nawet bez bąbelków, mieszanina się wtedy po prostu "rusza"
Gdy uzyskamy odpowiednią temperaturę umieszczamy wcześniej odtłuszczony element do mieszaniny.
Czas kąpieli to 20-25 minut.
Co kilka minut zmieniam ułożenie elementu.
Gdy mamy kilka elementów warto dać dystans między nimi np podkładki.
Po wyciągnięciu elementów płuczemy we wcześniej przygotowanym w kadrze z czystą wodą. Element ma ponad 100 stopni więc woda może zawrzeć.
I w zasadzie tyle.
Można mieszankę wykorzystać kolejny raz po uzupełnieniu wody ale na miłość boską tylko gdy mieszanina już wystygnie i bardzo powoli!
"Pamiętaj chemiku młody, zawsze wlewaj kwas do wody" do silnej zasady też. My robimy odwrotnie więc ostrożnie!
Przy drugim użyciu czas kąpieli można wydłużyć do 30 minut.
======================

 

lub drugi skład:

aNO3 azotan sodu -600 g
NaOH3 soda kaustyczna - 400 g
H2o woda destylowana 500 g
temperatura kąpieli 120 - 150 oC - utrzymywać kąpiel w stanie wrzenia nie krócej niż 20 min. należy sprawdzać co jakiś czas efekt aż do uzyskania pożądanego wyglądu (odcienia).
 Do trawienia kwas siarkowy (10-13%).


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.