Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
prettyjano

Zegarek za ok. 10k inwestycja

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, jestem dość młodą osobą jednym z moich zainteresowań są właśnie zegarki. Obecnie posiadam seiko skx007, którego kupiłem parę lat temu i jestem z niego bardzo zadowolony. Ostatnio wpadłem na pomysł aby zakupić zegarek droższy za ok 10 tysięcy zł. Zegarek traktowałbym również jako inwestycję, abym za kilka lub kilkanaście lat mógł go sprzedać za chociaż za równowartość, lub na nim zarobić. W obecnej sytuacji, przy obecnej inflacji chyba jednak lepiej nie trzymać pieniędzy "w skarpecie" tylko je w coś lokować. Stąd właśnie ten pomysł, co o nim sądzicie? Jakie zegarki możecie mi polecić w tej cenie? Skąd najlepiej czerpać wiedzę na temat inwestycji w zegarki?(co jest chyba w tym przedsięwzięciu najważniejsze). Liczę na Waszą pomoc i z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam :D

Po krótkich oględzinach zegarków w internecie takie opcje zwróciły moja uwagę:

https://www.chrono24.pl/omega/omega-geneve-gold-watch-14k--box-and-papiers-cal601---1970--id17313027.htm

https://www.chrono24.pl/omega/omega-constellation-automatic-cosc-12021000-case--papers--id17552263.htm

https://www.chrono24.pl/omega/omega-seamaster-25318000-box-and-papers-2001--id16975489.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

To raczej nie ten poziom cenowy, żeby myśleć o zakupie zegarka w kontekście inwestycji 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, fidelio napisał:

To raczej nie ten poziom cenowy, żeby myśleć o zakupie zegarka w kontekście inwestycji 😉

Ok, zatem od jakiego poziomu cenowego można myśleć o takiej inwestycji? To pewnego, że raczej wszystkie zegarki które wrzuciłem w linkach stracą na wartości przez parę najbliższych lat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na forum był artykuł o inwestowaniu w zegarki. Poszukaj i poczytaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie znasz się naprawdę dobrze na zegarkach to na większości z nich po prostu stracisz na wartości. Gdyby można było zarobić na zegarku wydając 10,20 czy 50k to byłoby to najbardziej oblegane forum.

Chcesz to kup zegarek, który Ci się podoba i licz na to, że mniej stracisz. Używane tracą mniej na wartości niż nowe. Używane w bardzo dobrej cenie mają szansę utrzymać swoją cenę - tak w dużym skrócie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
12 minut temu, prettyjano napisał:

Ok, zatem od jakiego poziomu cenowego można myśleć o takiej inwestycji? To pewnego, że raczej wszystkie zegarki które wrzuciłem w linkach stracą na wartości przez parę najbliższych lat?

 

Nie znam się na tym, bo nigdy w ten sposób i z takiego powodu zegarków nie kupowałem... Choć jeden przepis wydsje się pewny. Zapisz się na Rolexa z linii Professional, poczekaj na niego kilka lat w kolejce (akurat uzbierasz potrzebne kilkadziesiąt KPLN), a jak już go odbierzesz w salonie, to po wyjściu z niego sprzedaż z zyskiem 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość vitriol

Na stare Geneve i De Ville nie patrz, to były masowe zegarki bez szczególnie interesujących modeli.

Vintage Constellation 168.005 "Pie Pan" zmieści się w budżecie i ten zegarek powoli, ale stabilnie rośnie.

Zakup zegarka vintage ma sense, jeśli jest on zachowany w oryginale i to jest tak jakby najtrudniejsza część.

 

Z bardziej współczesnych - SMP 2531.80, 2254.50, 2220.80 - kupisz full set i prawie na pewno sprzedasz go drożej. Nie będzie to jednak inwestycja, która załamałaby rynki finansowe.

 

Seamaster 300 166.0324 "Watchco". Poczytaj co to jest Watchco i zdecyduj czy chcesz kupić. Jak naciągniesz trochę budżet to kupisz Watchco bez bransolety. Omega mocno ograniczyła te części i coraz trudniej jest taki zbudować. Moim zdaniem na Watchco najwięcej i najszybciej zarobisz.

 

Edytowane przez vitriol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega wyżej napisal , warto kupić nitktore modele Omegi, oprócz podanych , drożej poleciłbym  Moonwatcha . Co roku Omega podnosi ceny , a co

za tym idzie ceny używanych tez proporcjonalnie rosną . Tak ze kupując w dobrej cenie nowego czy używkę , jest prawie pewne , ze po jakimś czasie będzie można sprzedać trochę drożej . No ale nie są to jekies wielkie inwestycje , to nie te kwoty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, sokolow napisał:

Gdyby można było zarobić na zegarku wydając 10,20 czy 50k to byłoby to najbardziej oblegane forum.

 

Na zegarku można zarobić wydając nawet i 150 złotych. Dlatego to JEST najbardziej oblegane forum. :D ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko zegarki jako hobby uczynia z ciebie milionera ... jesli zaczynasz jako miliarder :)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na łatwy i szybki zarobek na zegarkach z kwotą 10 tys. nie licz.

 

Najlepszą inwestycją będzie jak kupisz sobie zegarek, który ci sie podoba i jest w twoim zasięgu finansowym i będziesz się z niego cieszył. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Balansujący Na Osi napisał:

Na łatwy i szybki zarobek na zegarkach z kwotą 10 tys. nie licz.

 

Najlepszą inwestycją będzie jak kupisz sobie zegarek, który ci sie podoba i jest w twoim zasięgu finansowym i będziesz się z niego cieszył. 

Łatwy i szybki zarobek nie jest tutaj priorytetem, chciałbym kupić zegarek który mi się podoba i się nim cieszyć a kiedy będę potrzebował tych pieniędzy w niego włożonych to w miare łatwo i bez straty będę mógł go sprzedać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO zainwestuj w dużo dzieci, które będą pracować jak bedziesz emerytem.

Pozostałe inwestycje w tej skali są bez sensu.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Lawnowerman napisał:

IMO zainwestuj w dużo dzieci, które będą pracować jak bedziesz emerytem.

Pozostałe inwestycje w tej skali są bez sensu.

Wyżej koledzy pisali, że są fajne zegarki, które w tej kwocie można kupić a później z lekkim zyskiem albo w podobnej kwocie sprzedać. Cieszenie się takim zegarkiem przez kilka lat a później jego sprzedanie nie jest dla mnie bez sensu. O to głównie mi chodziło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepsza inwestycja zegarkowa jaką zaobserwowałem to kupno Casio DW-5000C. Zegarek w 1983 roku kosztował niecałe 100$ czyli kilkaset współczesnych PLN  obecnie za ten model w stanie NOS z opakowaniem i "makulaturą" kolekcjonerzy są w stanie zapłacić od kilku do kilkunastu tys w zależności od modelu. Tak że "wiadro plastiku" najlepiej "limited eition" za całe 10K, powyciągaj baterię bo przez kilkadziesiąt lat mogą wylać i do piwnicy zakopać i inwestycja jak ta lala... :) :)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, prettyjano napisał:

Wyżej koledzy pisali, że są fajne zegarki, które w tej kwocie można kupić a później z lekkim zyskiem albo w podobnej kwocie sprzedać. Cieszenie się takim zegarkiem przez kilka lat a później jego sprzedanie nie jest dla mnie bez sensu. O to głównie mi chodziło

 

Nikt nie wie co będzie za kilka lat. To co koledzy wskazali to propozycję na dziś, jutro mogą być nieaktualne, dla tego od poczatku wątku temat rozmowy zmierza do tego, że kupno zegarka pod kątem inwestycji to nie jest najlepszy pomysł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim pamiętaj, że im więcej osób poleci ci coś jako inwestycję, tym gorsza to inwestycja 😉

 

Ale jak już to znajdź jakaś młodą, niszową markę, która wyróżnia się czymś na rynku i dobrze oceniana jest za jakość i licz, że za parę lat zyska status prestiżowej i cena ich wyrobów skoczy.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz nabyć zegarek inwestycyjnie, to według mnie najlepszą opcją są rzadkie zegarki zabytkowe, ich już nie da się rozmnożyć, a popyt na nie ciągle będzie rósł (bogacenie się naszego regionu, czy Azji), tyle że jeśli ten zegarek ma spełniać również funkcję użytkową, to ta opcja kompletnie się do tego nie nadaje :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Szpindlakfan napisał:

Jeśli chcesz nabyć zegarek inwestycyjnie, to według mnie najlepszą opcją są rzadkie zegarki zabytkowe, ich już nie da się rozmnożyć, a popyt na nie ciągle będzie rósł (bogacenie się naszego regionu, czy Azji), tyle że jeśli ten zegarek ma spełniać również funkcję użytkową, to ta opcja kompletnie się do tego nie nadaje :D

Czyli z tego co mówisz, raczej nie ma sensu kupno takiej powiedzmy omegi seamaster celem jej noszenia przez parę lat a później sprzedaży i nie stracenia na tym? Oczywiście nie chodzi mi o użytkowanie tego zegarka jako daily powiedzmy, że średnio by był noszony raz w tygodniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, prettyjano napisał:

Czyli z tego co mówisz, raczej nie ma sensu kupno takiej powiedzmy omegi seamaster celem jej noszenia przez parę lat a później sprzedaży i nie stracenia na tym? Oczywiście nie chodzi mi o użytkowanie tego zegarka jako daily powiedzmy, że średnio by był noszony raz w tygodniu.

Miałem na myśli jeszcze starsze zegarki, sprzed 200-300 lat ;) nie nadają się do użytku w ogóle i nie da się nimi przyszpanować, ale jest to niezwykle piękny temat do zbierania i nierzadko to małe dzieła sztuki, wtedy wszystkie zegarki były wykonywane ręcznie! Wpisz sobie szpindlak lub verge fusee w wyszukiwarce. Według mnie to najlepsza inwestycja :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ważne jest dla Ciebie, żeby zegarek nie stracił zbyt dużo na wartości po kilku latach noszenia.

To ja mam dwie rady dla Ciebie:

 

Po pierwsze, celuj w zegarki używane, pogwarancyjne. Najlepsza będzie do tego średnia półka szwajcarska.

 

Czemy ważne żeby były używane? To jest jak z samochodami. W pierwszym dniu używania nowy model traci 20-30% wartosci. 

 

Za 10-15 tys złotych można kupić używaną Omegę, używanego Breitlinga, Tudora, albo ze dwa TAG Heuer, Longines. To są evergreeny, które zawsze jakoś-tam sprzedasz. Lepiej-gorzej, ale na pewno sporą część budżetu włądowanego w zegarek używany odzyskasz.Przez te kilka lat używania przez Ciebie jego artośc nie poleci na łeb na szyję. 

 

Nie nastawiaj się na zyski. Na tym poziomie cenowym nie da rady (może jakies jednostkowe przypadki, których nikt tu Ci nie przewidzi). Takie rzeczy to od kilkudziesięciu tysięcy złotych.

 

Po drugie, nie spiesz się. Poczekaj trochę z zakupem. Pochłoń trochę kontentu zegarkowego. Obserwuj to forum grupy na FB, fora zagraniczne. Szczególnie tutejszy dział "Sprzedam" i "Zegarki Szwajcarskie i NIemieckie" jest wartościowy. Po kilku-kilkunastu tygodniach będziesz miał lepsze rozumienie co i w jakich cenach można kupić. Nie mówiąc już o tym, że gust zegarkowy zmienia się w trybie GALOPUJĄCYM, więc warto czekać żeby nie żałować za szybko pciągniętego cyngla.

 

 


It's not a hobby, it's a sickness.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MichTheOne napisał:

Rozumiem, że ważne jest dla Ciebie, żeby zegarek nie stracił zbyt dużo na wartości po kilku latach noszenia.

To ja mam dwie rady dla Ciebie:

 

Po pierwsze, celuj w zegarki używane, pogwarancyjne. Najlepsza będzie do tego średnia półka szwajcarska.

 

Czemy ważne żeby były używane? To jest jak z samochodami. W pierwszym dniu używania nowy model traci 20-30% wartosci. 

 

Za 10-15 tys złotych można kupić używaną Omegę, używanego Breitlinga, Tudora, albo ze dwa TAG Heuer, Longines. To są evergreeny, które zawsze jakoś-tam sprzedasz. Lepiej-gorzej, ale na pewno sporą część budżetu włądowanego w zegarek używany odzyskasz.Przez te kilka lat używania przez Ciebie jego artośc nie poleci na łeb na szyję. 

 

Nie nastawiaj się na zyski. Na tym poziomie cenowym nie da rady (może jakies jednostkowe przypadki, których nikt tu Ci nie przewidzi). Takie rzeczy to od kilkudziesięciu tysięcy złotych.

 

Po drugie, nie spiesz się. Poczekaj trochę z zakupem. Pochłoń trochę kontentu zegarkowego. Obserwuj to forum grupy na FB, fora zagraniczne. Szczególnie tutejszy dział "Sprzedam" i "Zegarki Szwajcarskie i NIemieckie" jest wartościowy. Po kilku-kilkunastu tygodniach będziesz miał lepsze rozumienie co i w jakich cenach można kupić. Nie mówiąc już o tym, że gust zegarkowy zmienia się w trybie GALOPUJĄCYM, więc warto czekać żeby nie żałować za szybko pciągniętego cyngla.

 

 

Dzięki! Super przedstawiony temat i ważne rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.