Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
atml

Dobór łańcucha napędowego i obciążników do zegara

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mechanizm do zegara stojącego. Chcę go uruchomić, niestety brakuje mi między innymi łańcuchów napędowych. Nie wiem jaki łańcuch jest potrzebny, to znaczy jaki wymiar ogniwa i jaka długość. 
Czy wystarczy zmierzyć rozstaw zębów w kole napędowym? Które łańcuchy są lepsze, stalowe czy mosiężne. Czy można je gdzieś zamówić ? Podobnie ma się sprawa z obciążnikami, też ich brakuje. Czytałem na forum, że ich wagę dobiera się je doświadczalnie, myślę jednak, że doświadczony zegarmistrz orientuje się jakie wagi stosuje się w mechanizmach linkowych a jakie w dużych, stojących. Czy mogę liczyć na wskazówki?
Dodam, że mój mechanizm jest dość spory, płyty mają wymiary 18x17,5 cm. Mam nadzieję iż uda mi się doprowadzić go do ładu. W tej chwili jest jeszcze w stanie "strychowym". Sprawdzam jak działa, usuwam drobne usterki poznaję mechanizm i robię fotografie, tak na wszelki wypadek.. Potem przyjdzie czas ma rozbiórkę, mycie itp. Na pewno to trochę potrwa. Jeśli to kogoś zainteresuje, będę meldował o sukcesach, lub porażkach.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale o jakim mechanizmie, tj. jakiej firmy, mamy pomyśleć? 

Robisz zdjęcia, ale nawet jednego, pomocnego, nie zamieszczasz? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, już się poprawiam. Sam nie wiem co to za firma i z jakich lat. Zegar wydaje się być w dobrym stanie ogólnym. Jedynie palety będą wymagać przeszlifowania, ponieważ widoczne są drobne rowki od współpracy z zębami koła wychwytowego. Może ktoś z Kolegów rozpozna producenta mechanizmu? Bardzo by mnie to ucieszyło.

DSC04382.JPG

DSC04402.JPG

DSC04403.JPG

DSC04406.JPG

DSC04410.JPG

DSC04415.JPG

DSC04381.JPG

DSC04379.JPG

DSC04378.JPG

DSC04417.JPG

DSC04420.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na FMS (Mauthe).

358266515_Mauthe_1912129.thumb.jpg.1bf920fea7a9cc0cfe11b96fbe31d9ab.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Nareszcie wiem kto to wyprodukował. Na jakich stronach można znaleźć takie wspaniałe dokumenty? Muszę poszukać jakichś materiałów na temat tej firmy.
Pozdrawiam.

Edytowane przez atml

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mieć różne katalogi. 

Czasem udaje się taki kupić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, trzeba być profesjonalistą, ja niestety jestem tylko zwykłym miłośnikiem zegarów 🙂 
Zegar rozebrałem i wygląda jak kupka złomu. Będzie przygotowany do mycia. Może uda mi się go ponownie złożyć?
W kwestii łańcucha napędowego, znalazłem Pana , który produkuje takie łańcuchy. Oczywiście zamówiłem odpowiednie dwie sztuki. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Do zamówienia należy zmierzyć i padać rozstaw zębów koła łańcuchowego. To znaczy odległość pomiędzy dwoma zębami mierzoną w pionowej osi symetrii zębów. Wyznaczenie takiej osi nie jest najprostszym zadaniem. Koło jest zanitowane pomiędzy dwiema bocznymi tarczami co utrudnia dostęp, a sam szczyt zęba jest zaokrąglony co też nie ułatwia zadania. U mnie wyszło, że rozstaw wynosi 17 mm. Mam nadzieję, że nie popełniłem zbyt wielkiego błędu.

DSC04461.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak robiłeś dużo zdjęć, to złożysz. 

Zwykle, to kładziemy (wciskamy) części w płytę styropianu. Dodatkowo, to odpowiednio układamy, np. elementy z przedniej płyty, a w środku, to oddzielnie sekcja bicia i sekcja chodu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi, u mnie istotnie bałagan. Koła sekcji chodu i sekcji bicia mam związane osobno drucikiem.

Jak dotąd udało mi się poprawnie złożyć już kilka zegarów w efekcie z pełnym sukcesem. Było z tym sporo kłopotów.

Mam nadzieję, że i tym razem dobrze się skończy. Będę meldował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wstaw zdjęcia palet kotwicy o których pisałeś, że zamierzasz szlifować. 

Może jednak nie szlifuj ich..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Załączam zdjęcia palet i kotwicy. Wytarcia palet nie są tragiczne, pewnie jeszcze zegar by na nich chodził. Jednak wolę by wszystko było zrobione zgodnie ze sztuką, oczywiście w miarę moich możliwości. Zegar rozebrałem i umyłem w Gronalu. teraz siedzę i czyszczę detale. Nie wiem jak to wychodzi u Was bo ja mam po myciu zawsze taki żółty (matowy zloty) nalot na mosiężnych częściach. Dobrze usuwa się go zwykłą gumką do mazania ołówka i mosiężną szczotką. Sporo czasu to zajmuje. Najgorzej było z płytami, są fabrycznie szczotkowane co widać na zdjęciach. W tych drobnych rysach siedzi cała masa brudu który ciężko usunąć. Pomogła mosiężna szczotka. Łańcuchy napędowe które zamówiłem już podobno jadą do mnie. Ciekawy jestem czy to się uda, czy będą odpowiednie. Jak złożę zegar pokażę zdjęcia

DSC04466.JPG

DSC04467.JPG

DSC04468.JPG

Edytowane przez atml

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, atml napisał:

Jednak wolę by wszystko było zrobione zgodnie ze sztuką, oczywiście w miarę moich możliwości.

 Masz jakis przyrządzik, by zachować odpowiednie kąty szlifowania?

Jak nie to raczej bym nie ruszał..

No chyba, ze rekę masz jak pprowadnica :)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szlifowanie z ręki raczej się nie uda, chyba, że jest się doświadczonym zegarmistrzem. Ja robię to na tokarce. To znaczy na wrzecionie montuję małą chyba korundową tarczkę szlifierską, a w imak nożowy paletę. Imak jest obrotowy więc można ustawić dowolny kąt szlifowania. Ustawiam szczelinę pomiędzy tarczką a ścięciem palety by była pełna równoległość płaszczyzn. Szczelina musi być bardzo wąska wtedy widać niedokładności. Włączam obroty i zazwyczaj wystarcza tylko lekkie "bzyknięcie" tarczą szlifierską. Polerowanie, nie zmieniając ustawienia palety, zmieniam tarczę na drewnianą z przyklejonym papierem ściernym ok. 1000 i delikatnie poleruję. Czasami zamiast w imaku mocuję paletę w imadełku zamocowanym w przystawce frezarskiej do tokarki. Jak mi wygodniej. W sumie przydał by się jakiś uniwersalny chwytak do mocowania palet np. w imaku nożowym. Muszę się pochwalić, do poprzedniego zegara który naprawiałem zrobiłem całkowicie nowe palety. Zegar działa już kilka miesięcy. Robiłem to pierwszy raz w życiu i udało się. Miałem wielką satysfakcję. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Podoba mi się sposób :)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar już umyty i w większości złożony. Ustawione prawidłowo bicie. Płyta zakołkowana prowizorycznie, nie nasmarowany, nie zamontowane wałki napędu młotków, brak szubienicy do zawieszki wahadła (muszę wytoczyć), nie zamontowana kotwica z paletami itp. W efekcie już lepiej się prezentuje jednak do ideału jakie widziałem na zdjęciach z forum jeszcze mu daleko. Jak widać, już zaczyna łapać wszechobecny kurz. Sporo jeszcze pracy zostało.

DSC04470.JPG

DSC04471.JPG

DSC04472.JPG

DSC04473.JPG

DSC04475.JPG

DSC04473.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooo, to widzę, że ciężko coś doradzać, bo widać, że masz pojęcie i głowę. 

Na twojej pracy, to inni mogą się poduczyć. 

Czekamy na dalsze relacje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za miłe słowa i zainteresowanie tematem. Zdaję sobie sprawę, że jestem na bardzo amatorskim poziomie wiedzy i umiejętności.  Mam nadzieję iż na forum będzie można skorzystać z rad bardziej doświadczonych kolegów.

 

No i właśnie, mój opis szlifowania palet odnosi się do przypadku kiedy palety mają prawidłowy szlif, to znaczy nikt ich jeszcze nie szlifował. A co w sytuacji kiedy kąty szlifowania są niewłaściwe? jak je sprawdzić? Jakie powinny być?  Jak to zrobić profesjonalnie?

Aha, i jeszcze zdjęcie zaszlifowanej palety.

DSC04494.JPG

Edytowane przez atml

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, to już raczej z książki, bo różne są kotwice i koła wychwytowe, więc tam są i szkice i kąty podane. A dalej i różne przyrządziki do tego. Ale jak trzeba, to zaradzimy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, tak też sądziłem, że szlifowanie palet to zbyt szeroki temat by zamknąć go w kilku słowach postu. Kiedy robiłem nowe palety do poprzedniego zegara, rozrysowałem zgrubnie projekt wychwytu z zegara (zgodnie z książką) i trygonometrycznie wyliczyłem nachylenie skosu palety do promienia okręgu z którego palety powstały. Wyszło mi trochę ponad 12 stopni.

 

W obecnym zegarze, podczas szlifowania stwierdziłem, że paleta wyjściowa ma zbyt ostry skos ( wdg. mnie ktoś tu grzebał), dodatkowo widełki kotwicy były zgięte w stronę palety wyjściowej. Większy skos powodował inny kąt impulsu i zegar "kulał". Ktoś chciał to naprawić i wygiął widełki. W tej sytuacji wygięcie nic nie da, dodatkowo nic nie trzeba wyginać ponieważ widełki są połączone z osią kotwicy ciasno-obrotowo, wystarczy przekręcić. Tak czy inaczej szlifując paletę wyjściową zrobiłem szlif mniej ostry tak by skos obu palet był równy. 

Trochę ryzykowne posunięcie, ale zobaczymy czy sprawdzi się w praktyce. I jeszcze ciekawostka, koło wychwytowe w tym zegarze, patrząc z przodu, obraca się w lewo. Jak dotąd nie spotkałem się z takim rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim , to ja nie zegarmistrz , a pasjonat -  miłośnik starych zegarów . Więc , na mojej fachowości , to proszę się tak bardzo nie opierać .....  problem , to ciężko mi zapamiętać , te wszystkie nazwy  itd.

No , nie ma zdjęcia , więc nie wiem , jaka to kotwica i koło wychwytowe , ale , tak bardzo ogólnie , mogę powiedzieć , że palety różnią się . Powiedzmy , że jedna jest prawa , a druga lewa i nie można ich zamienić miejscami.  Często także , mają różne kąty . 

Ale to już trzeba popatrzeć w książkę , albo lepsi koledzy odemnie , się wypowiedzą .

Miałem kilka takich przypadków , że palety zostały zamienione miejscami i zegar nie chodził ..... widać było , że ktoś nieźle się nagimnastykował , by zaczął chodzić  ( łożysko nastawne było strasznie zmasakrowane od kombinerek ).

Taki GIF , na pokaz ..... jak widać , paleta zatrzymuje ruch koła , ale gdy zaczyna wychodzić w górę , to ząbek koła , popycha paletę na tym skosie i daje impuls - ruch dla wahadła . Podobnie to wygląda na drugiej palecie . Myślę , że nieduża zmiana kąta nic nie zaszkodzi , ale tyć większa , to już może powodować zakłócanie chodu zegara. 

Graham-kotwica i wychwyt.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba Ci znane:)

 

 Podwapiński.. tam jest też o geometrii palet...

image.png.b777eab597ed8be6040a2283df2e232d.png


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź mkl1, tak oczywiście książki Podwapińskiego to podstawa. Na tym rysunku kat impulsu ( u Groszka) nazywa się kąt wzniosu.

 

 Do PM1122

Miło że napisałeś i rozszerzyłeś swoją wypowiedź. Też mam problemy z fachowym nazewnictwem zegarmistrzowskim, ale powoli przyswajam.

Wychwyt niby takie proste urządzenie ale jak przychodzi do regulacji bądź naprawy zawsze sprawia kłopot, przynajmniej mnie. Parę słów na ten temat. Patrząc od przodu zegara lewa kotwica to wejściowa, gdyż koło obracając się w prawo wchodzi pod kotwicę. Prawa kotwica, zęby koła wychwytowego wychodzą poza kotwicę to paleta wyjściowa. Jak widać skosy OBU palet zawsze są ustawione tak by ząb mógł pod nie wejść. Wyższą częścią skosu w stronę zęba. Oczywiście że nie można zamienić palet miejscami, ich skosy będą wówczas ustawione przeciwnie. Ząb poruszając się po powierzchni skosu ( impulsu) daje napęd wahadłu – jak już pisałeś. Czas przez jaki trwa droga zęba po impulsie palety (po skosie), musi być jednakowy dla obu palet czyli skosy impulsów OBU palet muszą być jednakowe. I tu się już różnimy w zeznaniach 🙂 . Kontynuując kąty szlifu obu palet muszą być jednakowe. Dla ilustracji kawałek książki Pana Leona Groszka. Paleta wejściowa (lewa), posiada kąt impulsu 1 stopień zaznaczony na początku i na końcu skosu liniami przerywanymi i paleta wyjściowa (prawa), też powinna mieć impuls 1 stopień, więc trzeba ją zeszlifować tak jak narysowana jest linia A. Oczywiście kąty impulsu to co innego niż kąt skosu. Kąt impulsu, ten jeden stopień ma wierzchołek w środku koła to znaczy w środku osi kotwicy a obrzeżem koła jest zewnętrzna powierzchnia palet. Natomiast kąt szlifowania zawarty jest między skosem palety a promieniem okręgu o którym pisałem. W załączniku moje szkice związane z obliczeniem w/w kąta. Na rysunku kąt skosu ( szlifu) to kąt B (Beta), natomiast Alfa =1 stopień, to kąt impulsu. To takie moje może trochę zbyt teoretyczne rozważania, prowadzone w celu lepszego zrozumienia działania wychwytu Grahama. Stad moje twierdzenie że kąty obu palet powinny być jednakowe, z pewną tolerancją. Oczywiście przy tej standardowej najczęściej spotykanej konstrukcji wychwytu. Jeśli się mylę i moje rozumowanie jest błędne proszę mnie poprawić.

DSC04500.JPG

 

0001.jpg

Edytowane przez atml
zamieszczenie dodatkowego pliku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg Sieverta.. trochę inaczej ale dokładnie...

image.png.ba62f263d13af9a6e80f924cf07f4a85.png

image.png.adc02d10e78e982514ba922cc9ad296c.png

 

image.png.d01ccb4bd6eaaf5e4debcadbae2217a9.png

 

image.thumb.png.071f5b28f111211f9ab72322668f5aff.png

 

image.png.adc02d10e78e982514ba922cc9ad296c.png

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooo , to widzę , że zagadnienie opanowane :D .... a ja niepotrzebnie się produkuję ............. no , ale takie rozważania , pewnie się przydadzą innym , tym którzy dopiero zaczynają . ;)

Skoro uznałeś , że jedna paleta miała za duży skos , to napewno tak było , bo i naszkicowałeś i wyjaśniłeś , co i jak , a moje obawy , że być może się pomyliłeś , były nieuzasadnione . 

No , ale jak widzę przybyło , przy okazji parę rysunków z książek :)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tośmy sobie poteoretyzowali. Oczywiście, biorę pod uwagę iż mogłem się pomylić. Dopiero wynik końcowy da mi odpowiedź, o czym uczciwie poinformuję.

 

I tak w praktyce, ustawiając wychwyt zegara trzeba mieć (poza teorią) sporo doświadczenia praktycznego, którego mnie brakuje. Mam nadzieję, że korzystając z cennych uwag bardziej doświadczonych kolegów nauczę się to robić.
 

Wracając do mojego zegara, na razie jestem na etapie toczenia wieszaka do wahadła i doboru właściwej zawieszki (sprężynki). Jak skończę dam znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.