Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
loco50

Wasze opinie na temat prawa do posiadania broni

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, loco50 napisał(-a):

Nie dla każdego. Dla chcącego. Większość obywateli nie ma potrzeby posiadania. Chodzi o ułatwienia dla chcących i UMIEJĄCYCH się nią posługiwać. 

 

Właśnie o to chodzi, że chcieć to nie zawsze móc. A przy ogólnodostępności to jak chcesz, to masz. I wtedy przy czymś takim jak broń robi się problem


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem ostatnio w Biedronce, wiecie co tam można kupić? No nie domyślacie się, podpowiedź... bez pozwolenia... Można kupić uwaga... SIEKIERĘ!

No to się teraz będą ludzie rezać na ulicach. SIEKIERY! BEZ POZWOLEŃ! czaicie to? Czekać tylko aż noże zaczną sprzedawać bez pozwoleń, ten świat na głowie staje!

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się bardzo podoba hasło Teksańczyków "if guns are outlawed only outlaws will have guns" - kwintesencja sensu ograniczenia dostępu do broni w kilku prostych słowach. Wiadomo, że u nich sprawa wygląda odrobinę inaczej, bo Teksańczyk bez broni, szczególnie ten w pobliżu granicy z Meksykiem, to pewnikiem w przyszłości martwy Teksańczyk. Aczkolwiek u nas również broń powinna być dostępna w łatwiejszy sposób niż w obecnej sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, albiNOS 01 napisał(-a):

Byłem ostatnio w Biedronce, wiecie co tam można kupić? No nie domyślacie się, podpowiedź... bez pozwolenia... Można kupić uwaga... SIEKIERĘ!

No to się teraz będą ludzie rezać na ulicach. SIEKIERY! BEZ POZWOLEŃ! czaicie to? Czekać tylko aż noże zaczną sprzedawać bez pozwoleń, ten świat na głowie staje!

 

3 godziny temu, Żaki-Czan napisał(-a):

Mnie się bardzo podoba hasło Teksańczyków "if guns are outlawed only outlaws will have guns" - kwintesencja sensu ograniczenia dostępu do broni w kilku prostych słowach. Wiadomo, że u nich sprawa wygląda odrobinę inaczej, bo Teksańczyk bez broni, szczególnie ten w pobliżu granicy z Meksykiem, to pewnikiem w przyszłości martwy Teksańczyk. Aczkolwiek u nas również broń powinna być dostępna w łatwiejszy sposób niż w obecnej sytuacji.

 

Widzę, że każdy by chciał mieć, tylko sam nie wie po co :D :D I co? Będziesz wywijał tą bronią przed nosem przestępcy? Wtedy właśnie zginiesz natychmiast. Tak to działa. Przestępca poczuje się zagrożony, to nie będzie się zastanawiał. 

Kup sobie na początek fajny pistolet C02, najlepiej taki prawie jak na ostrą amunicję. Obecnie można kupić napradę fajne sprzęty. Pobaw się tym trochę, zapewjiam cię że fascynacja szybko minie (wiem, bo se kiedyś kupiłem walthera p88, szybko sprzedałem). W naszych warunkach broń w domu nie ma większego zastosowania


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę mkoch, że znasz się trochę na broni.... 😁 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, loco50 napisał(-a):

Widzę mkoch, że znasz się trochę na broni.... 😁 

 

Nie, nie znam się. Szczególnie na krótkiej, z którą właściwie nie miałem do czynienia poza wojskiem. Ale wiele lat byłem myśliwym, początkowo normalnie w Kole, potem niezrzeszonym. A od kilku lat zrezygnowałem z członkostwa w PZŁ. Już się nie chce, brak czasu, wygodnictwo. No i małem broń - sztucerka i boka, ale to była broń użytkowa, po prostu do czegoś służyła. A do krótkiej (a tym bardziej ogólnodostępnej), poza sportem, nie widzę uzasadnienia


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostęp do broni dla samego ,,mania" jak z zegarkami nie jest jakoś szczególnie utrudniony. Praktycznie każdy spełniający kryteria dostaje pozwolenie kolekcjonerskie. Sam robię wywiady na takie osoby i nie tylko. 


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi obecna sytuacja pasuje.

Jak ktoś czuje potrzebę posiadania to przechodzi całą procedurę i udowadnia tą zasadność.


Powszechność dostępu to nic dobrego. Patrząc na przykład USA to np. przypadki śmierci dzieci w trakcie zabawy bronią którą znalazły u rodziców. Strzelaniny w szkołach.

W kłótni łatwiej zabić bronią palną bo nóż to jakoś broń raczej patologii.

A Polacy wiadomo na dyskotekach, barach dość często się ścierają w porównaniu np. do Niemiec.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od momentu, gdy 13 lat temu zostałęm instruktorem... nie jestem za tzw. powszechnym dostempem" ( typu chcesz to kupujesz na dowód).

To co "odwalają "pasjonaci " broni, to mnie czasami przerasta i boję się o własne zdrowie :)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że wywiad środowiskowy musi być, badania muszą być, przeszkolenie musi być,ale chodzi, żeby ominąć ten cały kołowrotek i fikcję pt sport, kolekcjonerstwo etc. Chcę mieć, spelniam kryteria, nie ma p/wskazań to dostaję kwity i kupuję sprzęt. Co do zasadności posiadania. Po co? Dla funu. Po to żeby pojechać na strzelnicę, postrzelać, zresetować się, spotkać fajnych kolegów, pogadać. A przy okazji może jakiś niby sport. Po to. Nikt tu nie mówi, żeby latać z klamką po ulicach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, loco50 napisał(-a):

Oczywiście, że wywiad środowiskowy musi być, badania muszą być, przeszkolenie musi być,ale chodzi, żeby ominąć ten cały kołowrotek i fikcję pt sport, kolekcjonerstwo etc. Chcę mieć, spelniam kryteria, nie ma p/wskazań to dostaję kwity i kupuję sprzęt. Co do zasadności posiadania. Po co? Dla funu. Po to żeby pojechać na strzelnicę, postrzelać, zresetować się, spotkać fajnych kolegów, pogadać. A przy okazji może jakiś niby sport. Po to. Nikt tu nie mówi, żeby latać z klamką po ulicach. 

 

No ale przecież dla funu możesz sobie jechać na strzelnicę i postrzelać bez pozwolneń (art. 11 pkt 2 ust. o broni). Nie jest do tego potrzebny ogólnodostępny dostęp do broni ;) Nadal nikt mnie do tego dostępu nie przekonał ...


TikTak TikTak - tylko 2 kalorie ;-)

MARIANEK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię mieć swoją broń, spersonalizowaną, do tego ciekawe egzemplarze. 

Poza tym nikt Ciebie do niczego nie ma zamiaru przekonywać. 

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabawne są porównania dostępności do np. noża, widelca, siekiery, itp. z potencjalną powszechną dostępnością do współcześnie produkowanej broni palnej. Chyba nie muszę nikomu wyjaśniać, że jest jednak spora różnica między walką na noże lub próbą pojedynku na widły ;), a użyciem pistoletu..? Jeżeli jednak trzeba, to na początek proszę się zastanowić, ile toczyło się na świecie w ciągu ostatnich, powiedzmy, 80 lat, wojen, w których powszechnym zjawiskiem były bitwy rycerzy uzbrojonych w miecze przy "akompaniamencie" łuczników albo kuszników. ;)

 

Albo inna "aluzja"... Jakiś czas temu jeździłem sporym, czarnym autem z przyciemnianymi szybami. Takim, jak to się mówi, "budzącym lekki respekt". Z zewnątrz nie było opcji zobaczenia tak od razu, kto siedzi w środku. Wielokrotnie, mimo to, zdarzało mi się, że na drodze prezentowali wobec mnie agresywne albo bardzo agresywne zachowania gówniarze, którzy nie mogli być przecież pewni, że z takiego auta nie wysiądzie wkurwiony, ogromny psychol z widłami, siekierą albo... pistoletem... Mimo to, kilka razy było "gorąco" - a obrazki z zajeżdżającymi sobie drogę pojebami tłukącymi się na jezdni, bo ktoś coś komuś "nie teges" znamy chyba wszyscy... 

 

Reasumując, najpierw ja muszę zostać monarchą absolutnym a potem będę OSOBIŚCIE wydawać pozwolenia na broń wyłącznie osobom, które uznam za w pełni poczytalne (czyli nikomu).  :lol:


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam że karabiny i różnej maści pistolety powinny być dostępne w każdym sklepie ze śrubami czy gwożdziami. 

Zapewne na początku takiej dostępności część tzw. ogromnych psycholi i nie tylko by się wzajemnie pozabijało i po jakimś czasie byłby święty spokój. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, dziadek napisał(-a):

A ja uważam że karabiny i różnej maści pistolety powinny być dostępne w każdym sklepie ze śrubami czy gwożdziami. 

Zapewne na początku takiej dostępności część tzw. ogromnych psycholi i nie tylko by się wzajemnie pozabijało i po jakimś czasie byłby święty spokój. :)

 Z tym to mały problem.. jedynie zakłady pogrzebowe zarobiły by sobie..

 Gorzej, że te"psychole" zaczeli by strzelać do wszystkiego co się rusza..

 Niestety...

 

 

 

Pewnie nie chciałbyś być postrzelony , tylko dla tego, że nieopatrznie użyłeś klaksonu, na kogoś , kto Ci wszedł w ostatniej chwili na drogę, lub na rowerzystę, który właśnie Omija studzienka SZEROKIM łukiem...

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnica między mną a częścią z Was jest taka, że ja tych jak ich nazywacie ''psycholi'' widuję niezwykle rzadko, a Wy można odnieść wrażenie, że widzicie ich wszędzie. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widuję ich, na moje szczęście... ( przecież to Ty tak wcześniej napisałeś)

część tzw. ogromnych psycholi 

 Powiedz mi ile razy, zalewała Cię krew, że ktoś Ci nawklejał, tylko dlatego, że ... ( dopisz sobie)

 


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem nerwowy i nie jestem nadpobudliwy.  W różnorodności dostrzegam piękno i podziw. 

Dlatego tzw. krew zalewa mnie niezwykle rzadko. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę, że przejaskrawiacie sytuację tak w jedną jak i w drugą stronę. 

 

Przykłady amerykańskie : strzelanie w szkołach i na ulicach..

Tak, to prawda, ale można przypuszczać, że na jednego mieszkańca USA przypadają ze 2 jednostki broni krótkiej lub długiej wliczając w to nowo narodzone dzieci i starców na wózkach inwalidzkich tak kobiety jak i mężczyzn..

 

Gdyby we Francji była powszechna dostępność broni, to nie tak dawne zamachy - pod klubem czy w jakimś kinie, gdzie zamachowiec strzelał do ludzi chowających się w futrynach drzwi, czy bram..

Zamachowiec bez pośpiechu przeładowywał, celował i oddawał strzały jeden po drugim jak do wytraszonych kurczaków na jakiejś kreskówce..

Wytraszonych i do tego bezbronnych..

Gdyby więc w takim momencie w tej okolicy były po stronie cywilów osoby posiadające choćby benbenkowego sześciostrzałowca, to być może sam fakt , że są inni uzbrojeni ludzie zmieniłby sposób zachowania zamachowca.

Bałby się, że ktoś odpowie ogniem a gdyby się dodatkowo tak stało, to wielu ludzi miałoby czas, żeby się ukryć i uniknąć zagrożenia.

 

Ja nie popieram pełnej dostępności do broni, ale jeśli przestępca , który nie zaprzątając sobie głowy prawem ma pełen dostęp do krótkiej i długiej, czasem nawet w pełni automatycznej broni a dodatkowo ma pewność, że jego cel lub przeciwnik co najwyżej ma w kieszeni widelec, to nic go nie powstrzyma i może robić co chce.

Na policję nie ma co liczyć..

 

Odsetek dostępnych jednostek broni powinien być wyższy a końcowa decyzja o przyznaniu promesy nie powinna zależeć od widzimisię komendanta głównego, czy wojewódzkiego tak jak było jeszcze niedawno (albo jest nadal).

Jeśli ja chcę mieć dostęp do broni, przeszedłem prawidłowo kwalifikacje i psychicznie jestem prawidłowo uformowany, to Promesa powinna mi się należeć automatycznie. 

Dodatkowo, jeśli znam zasady obchodzenia się z bronią, zasady przechowywania i użycia i jestem poważnym człowiekiem, to nie dopuszczę do tego, żeby ktokolwiek nieupoważniony moją bronią dysponował. 

 

Pozostaje jeszcze pytanie...

Jak długo Rząd utrzymałby się, gdybyśmy faktycznie mieli dostęp do broni,  gdy teraz kilku politycy muszą być "ochraniani" przez zastępy policji, BOR i firmy ochroniarskie przed kobietami z parasolką w ręku..

 

Orzecznictwo w Polsce nie dopuszcza do zgodnego z prawem użycia broni w celu obrony własnej, swojej rodziny i majątku.

Po użyciu broni (jakiejkolwiek - choćby cegły) z ofiary napadniętej stajesz się przestępcą. 

 

Miliony lat świetlnych dzieli nas od normalności w wielu względach i dziedzinach życia, a stan ten zawdzięczamy wiekom zaborów ruskich, pruskich, niemieckich i rosyjskich a dalej to już sami wiecie jak było, bo ostatnie 30lat to już każdy prawie sobie potrafi przypomnieć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Zadra bardzo ładnie to przedstawił - zgadzam się w zdecydowanej większości

część wypowiedzi dorosłych osób jest zabawna - nie mają pojęcia o broni, procedurach etc ale wypowiadają się na zasadzie jak dziecko w piaskownicy 

"taaa dajcie im broń to się pozabijają a psychole pierwsze" itp bzdety, ogólniki oraz komunały dyrdymały 

1. Jakby psychole się miały pozabijać pierwsze to przy bardzo powszechnym dostępie od dziesięciu lat do broni CP ( nie wspomnę o siekierach, maczetach, bejsbolach i innych ) już ulice spływałyby krwią a liczba psycholi spadłaby prawie do zera. Skoro na tzw dzikim zachodzie ( wg filmów z których zapewne niektórzy wypowiadający się czerpią swoją wiedzę ) wybijali się z rzeczonych rewolwerów CP , to czemu nie wybijają się u nas ?

 

2. Czymże lepszym i mądrzejszym społeczeństwem są np Czesi ? i jakoś się u nich nie strzelają na ulicach

 

3. Bezkrytyczne podawanie danych z USA nie mając pojęcia o ich specyfice prawnej ( np między NY a Nevadą są większe różnice w prawie do posiadania broni niż się komukolwiek wydaje , nie wspomnę o Kalifornii i Texas) jest piramidalną i horrendalną głupotą 

 

4. Na koniec pamiętam moją rozmowę ( ze wstydem za każdym razem to wspominam ) z 1987 roku ze Szwajcarii nt bankomatów .. prezentowałem stanowisko, że takie bankomaty jakby były w Polsce to panie by do zaraz wydarli ze ściany, okradli i to się nigdy w Polsce nie przyjmie 

Tysiące bankomatów stoją a dewastacji i kradzieży bankomatów ilości śladowe ..ot taka niespodzianka 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem za normalizacją przepisów. Jest przecież coś takiego jak strzelectwo rekreacyjne. Forma spędzania wolnego czasu. Nie jestem zwolennikiem broni na każdym rogu, ale tak jak jest teraz, to za ostro. Potrzeba równowagi.

 

 Jest jeszcze sprawa uznaniowości, szczególnie dotyczy broni do obrony osobistej (najtańsze opłaty). Urzędnik decyduje czy przesłanka jest wystarczająca... Głupio, nie? teoretycznie może oprzeć się na wywiadzie dzielnicowego (który raczej mało wie na nasz temat).

 

I najciekawsze zostawiłem na koniec: Jest w ubojce hasło do celów innych niewymienionych w ustawie? Piszę 2 identyczne maile do WPA Lublin (czyli mojego) i WPA Warszawa (bo ponoć spoko są) dotyczące broni do celów rekreacyjnych:

Lublin- rekreacyjne strzelectwo odbywa się na komercyjnych strzelnicach i taki powód nie podlega ustawia

Warszawa- normalny nikogo nie dziwiący cel (ale na długą to wydają tylko boczny zapłon)...

Tak nie powinno być- nie jesteśmy państwem federacyjnym

 

Podsumuję: jestem ZA zmianą ustawy w stronę liberalizacji, ale NIE jestem zwolennikiem wolnego dostępu do broni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, petruss napisał(-a):

 

Podsumuję: jestem ZA zmianą ustawy w stronę liberalizacji, ale NIE jestem zwolennikiem wolnego dostępu do broni.

Na Liberalizację bym nie liczył.

 Zobacz obostrzenia dot. Broni rozpoczęte prze "bieńkowską" ( specjalnie z małej litery) a kończąc na obecnych..

 całkowity zakaz marzy się UE .

 Czesi dlatego też wpisali sobie w konstytucję przywilej/nakaz posiadania broni - jako obrona Państwa itp. , bo nie chcieli się poddać tym durnym zakazom UE..

 

To co napisał @zadra jest niestety prawdą bolesną.

 Używając broni do obrony koniecznej, lub włsnej to STAJESZ się automatycznie przestępcą, a przestępca , któy Cię zaatakował biedną ofiarą przemocy...

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, zadra napisał(-a):

 i psychicznie jestem prawidłowo uformowany

 

No i, widzisz, w tej NIEPRAWDOPODOBNIE skomplikowanej kwestii tkwi zasadniczy problem. W idealnym świecie, ludzie mądrzy, dojrzali i odpowiedzialni powinni mieć prawo posiadania broni, żeby móc się bronić przed przestępcami i agresywnymi szaleńcami. Jednak w realnym świecie (nie na strzelnicy Klubu Dzianego Cwaniaczka) sprawy się "nieco komplikują" i bardzo trudno odpowiednio wyważyć za i przeciw...


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.