Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yahagi

FMS vs RSM vs FWU - stare mechanizmy

Rekomendowane odpowiedzi

No Panowie - Szacun. 

Jedziecie ostro do przodu. 

Po dzisiejszych wpisach wydawało mi się, że się pogubiłem, 

ale myślę, że to ogarniam. 

5 godzin temu, janekp napisał(-a):

O dzieki  za nowe  zdjecia  ,w numerze  8071  jest niedobita  lub spolerowana  2 ,powinno  byc  21  

 

4884 24 -24 4860 nastapilo zgubienie  10  czyli  pasuje do  tabeli 260 nie  dzieli się  ma  30
4606 6 -6 4600

 

Wydaje mi się, że powinien być numer 6606, 

Wtedy po odjęciu 6 będzie podzielne przez 30.

Zastanawiałem się też skąd numer 4884, 

ale doszedłem, że to zegar @fibo

Jeszcze jedno, to zdjęcie na końcu wpisu,

to jakiś zappler wiszący? 

Pozdrawiam Jacek 

Edytowane przez JASI

"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... nie mam pojęcia. Mam tylko te 2 zdjęcia tego mechanizmu. 

Tak dla porównania

2gong 539:

s-l1600.thumb.jpg.1967f1e79ba952f226b5f0c95ce58620.jpg

 

 

Jeszcze parę zestawień.... zainspirowanych tym 'pchaniem' wszystkiego w rok 1882/3  


 

JHTabela.thumb.jpg.6109a34aa160326f010c5411f303b8f8.jpg

 

Pierwsze (żółte) to założenia statystyczne wg JH.
https://mb.nawcc.org/threads/rsm-rose-logo-schnekenburger-mühlheim.29370/post-822251
Ja mam świadomość, że one były montowane tak pi _x_ oko... i trzeba by je wygładzić, no ale orientacyjnie tak to wychodzi...
To przybliżony numer dla określonego roku oraz roczna produkcja. 

 

Tabelka szara - to zasoby photo, które mam w archiwum. 

Biorąc pod uwagę wielkość produkcji wg JH - wychodzi taka krzywa.

 

 

ProdWgJH.thumb.jpg.bdb1205cc373f94e16dec00ffb455c29.jpg

 



Założenie, które wydaje się być logiczne - im więcej mechanizmów wyprodukowano - tym więcej się ostało ... nie do końca pokrywa się to z niebieskim wykresem, bo wg kryteriów JH - zdecydowana większość mieści się w pierwszym i ewentualnie drugim roku produkcji.

 

 

wgJHuMnie.jpg.301148a89222d062abb86c1ce58427ed.jpg


No i to wg mnie zupełnie nie trzyma się kupy...
Jeśli ktoś ma pomysł jak to wytłumaczyć, że z pierwszego roku produkcji mam aż 169 mechanizmów ... a ze wszystkich pozostałych, razem wziętych  ledwie 210  - no to ja jestem tym bardzo zainteresowany...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

JanekP 

Hehe... order za kreatywność... :)  nie wpadłbym na tą niedobitą / startą 2-jkę :)

Nie wiem czy zauważyłeś, ale w obronie założeń do datowania / typowania wg JH mamy coraz więcej - nazwę to - 'uników' :) (tak traktuję np. tego Ammana, który zostawił po sobie części na CSa  ... podobnie jak kilka firm korzystających z tego samego wzoru... to jest ani do obrony, ani do podważenia)

Ale do rzeczy... 
Błędy w suffixach dzieją się niezależnie w 2 numeracjach. W zwykłych mechanizmach - ja zobaczyłem taki błąd bardzo daleko .. dopiero powyzej 50 000. Natomiast w 2gongach - zdecydowanie wcześniej. Tabelka wygląda tak:

imageproxy.php?img=&key=60f6b451b09b5df1ErrTab.jpg.9794ec805e6b0e4125eb0788f395c2fc.jpg

Jak widać... lewe to mech 1 i 2 sprężyny ... prawe - 2 gongi. W kolorze - poprawny suffix 1-30. 
Lewe, wg moich spostrzeżeń - na chwilę rozsypują się po 50 000... potem wracają do normy. Gdyby któryś numer był potrzebny - naturalnie go opublikuję. 
8590 - a co tu się stało z suffixem ? no bo ani starty ... ani nic innego... pomylony ? 

2gongi - lecą u mnie do numeru 11692 i ten ma suffix z błędem. 

Potem w 2gongach jest przerwa... następny mechanizm pojawia się z numerem 53907 i suffix jest już OK :)  ...
W związku z tym, że podobna przerwa jest w wagowych, ale sporo większa... bo kolejny pojawia się tam z numeracją 57xxx - więc mój wniosek, że nastąpiło zunifkowanie przynajmniej 3 numeracji. Chyba że pojawią się mechanizmy wagowe powiedzmy między 7 000 a 50 000. Oraz w 2gongach między 13 000 a 50 000. Chętnie takie zobaczę i wtedy dojdę do wniosku, że moje założenie jest błędne. Ewentualnie fajnie byłoby usprawiedliwić dlaczego takie się przez spory okres nie pojawiały (?) 

Wracając do 2gongów ... i patentu  113027

on się u mnie po raz pierwszy pojawia przy 79310 (suffix jak widać błędny).

 


987800550_Newpics091.thumb.jpg.e9b799ad29da4b9a5d281221c2743689.jpg

 

 

wcześniej, przy 74049 patentu na mechanizmie nie ma. 

 

1358452193_original(1).jpg.887249f9d42ec949e26f2775a4fff36b.jpg

 

 

629319149_original(4).jpg.793924e72d519b5a6dbec73d9a2f96c3.jpg

 

Więc ryzykuję wniosek, że między jednym a drugim numerem - musiało się pojawić 'prawo' do korzystania z patentu... Stąd w mojej tabelce jest to rok 1899. 

 

A na koniec niespodzianka:

1009411345_RSMP105002428Medium29.thumb.jpg.46d18caba8a988056180a4d43a327b40.jpg

 

596326993_RSMP105002328Medium29.thumb.jpg.b337cfde258866b8bf27dd9fb14a31a7.jpg


i tu pytanie... co z nim robimy ? Dwugong nr 11 bez dodatkowego suffixu.... też go wrzucamy do super- pojemnego roku 1882 ?  podobnie jak CS i wszystkie 1-30 :)
'11' z zakresu 1-30 mam już  4. Ta by była kolejna.

FIBO pokazał zegar z tabliczką okolicznościową z 1896 ... ale napisał też że ma '
dowód zakupu z adresem sklepu i opłatą skarbową (1896 rok)'  

Być może uda mu się go znaleźć, bo to byłby bardzo interesujący materiał. 

Jasne... możemy 'założyć', że ten dowód zakupu jest z komisu, w którym zegar od 1883 do 1896 przeleżał (albo coś podobnego) ... no ale byłby to dla mnie kolejny 'unik' :)

Motyw z tarczą, cyframi i kolorem od CS - jest bardzo interesujący. Ciekaw jestem czy coś podobnego pojawiało się na mech 1-30... no bo chyba powinno, prawda ? :)

Poświęcę temu chwilę... 

JanekP ..

Dzięki za kolejny dialog, bo wychodzi mi coraz bardziej spójny obraz... który na razie się broni. Brak równowagi w ilościach ... szczególnie ciekawy i płodny okres początku produkcji RSM (1882/3), start od 2gongów i CS-a ... w czasie gdy się dopiero 'organizował' - jak dla mnie to założenie staje się zupełnie 'mało wiarygodne'. Ale jedźmy dalej ... 
:)

 

 

Masz fajna baze danych,jak   masz  widok  mechanizmu  od strony tarczy  dwumlotkowego  z  patenten  bicia  to  mozemy  to porownac  

4 godziny temu, Yahagi napisał(-a):

... nie mam pojęcia. Mam tylko te 2 zdjęcia tego mechanizmu. 

Tak dla porównania

2gong 539:

s-l1600.thumb.jpg.1967f1e79ba952f226b5f0c95ce58620.jpg

 

 

Jeszcze parę zestawień.... zainspirowanych tym 'pchaniem' wszystkiego w rok 1882/3  


 

JHTabela.thumb.jpg.6109a34aa160326f010c5411f303b8f8.jpg

 

Pierwsze (żółte) to założenia statystyczne wg JH.
https://mb.nawcc.org/threads/rsm-rose-logo-schnekenburger-mühlheim.29370/post-822251
Ja mam świadomość, że one były montowane tak pi _x_ oko... i trzeba by je wygładzić, no ale orientacyjnie tak to wychodzi...
To przybliżony numer dla określonego roku oraz roczna produkcja. 

 

Tabelka szara - to zasoby photo, które mam w archiwum. 

Biorąc pod uwagę wielkość produkcji wg JH - wychodzi taka krzywa.

 

 

ProdWgJH.thumb.jpg.bdb1205cc373f94e16dec00ffb455c29.jpg

 



Założenie, które wydaje się być logiczne - im więcej mechanizmów wyprodukowano - tym więcej się ostało ... nie do końca pokrywa się to z niebieskim wykresem, bo wg kryteriów JH - zdecydowana większość mieści się w pierwszym i ewentualnie drugim roku produkcji.

 

 

wgJHuMnie.jpg.301148a89222d062abb86c1ce58427ed.jpg


No i to wg mnie zupełnie nie trzyma się kupy...
Jeśli ktoś ma pomysł jak to wytłumaczyć, że z pierwszego roku produkcji mam aż 169 mechanizmów ... a ze wszystkich pozostałych, razem wziętych  ledwie 210  - no to ja jestem tym bardzo zainteresowany...

 

Wszystko  pasuje  na  razie ,firma  nie  musiala produkowac  non stop takiej  masy mechanizmow,mogli  omijac  numeracje  nawet  tysiacami  a  dalej  kontynuowac  od  poprawnego  numeru ,to tylko  hipoteza,zdjecie zegara z  data  1750  wkleilem troche tak dla  zartu,nie  sugerujemy  sie  tabliczkami.......

4 godziny temu, JASI napisał(-a):

No Panowie - Szacun. 

Jedziecie ostro do przodu. 

Po dzisiejszych wpisach wydawało mi się, że się pogubiłem, 

ale myślę, że to ogarniam. 

 

Wydaje mi się, że powinien być numer 6606, 

Wtedy po odjęciu 6 będzie podzielne przez 30.

Zastanawiałem się też skąd numer 4884, 

ale doszedłem, że to zegar @fibo

Jeszcze jedno, to zdjęcie na końcu wpisu,

to jakiś zappler wiszący? 

Pozdrawiam Jacek 

Wklejam numery  z bazy  danych  jaka  na szybko  stworzylem,.,one nie  musza sie  dzielic przez  30 ,pomiedzy poszczegolnymi  zegarami jakie  mamy   w bazie    roznica  po  odjeciu  sufixa  ma sie  dzielic  na  30,bo  przeciez  zdarzaly  sie bledne  plyty  i  zaczynano  od zgubienia  10.

Zegar ze  zdjecia  to  Sageuhr  ,oczywiscie replika  ....

4 godziny temu, Yahagi napisał(-a):

... nie mam pojęcia. Mam tylko te 2 zdjęcia tego mechanizmu. 

Tak dla porównania

2gong 539:

s-l1600.thumb.jpg.1967f1e79ba952f226b5f0c95ce58620.jpg

 

 

Jeszcze parę zestawień.... zainspirowanych tym 'pchaniem' wszystkiego w rok 1882/3  


 

JHTabela.thumb.jpg.6109a34aa160326f010c5411f303b8f8.jpg

 

Pierwsze (żółte) to założenia statystyczne wg JH.
https://mb.nawcc.org/threads/rsm-rose-logo-schnekenburger-mühlheim.29370/post-822251
Ja mam świadomość, że one były montowane tak pi _x_ oko... i trzeba by je wygładzić, no ale orientacyjnie tak to wychodzi...
To przybliżony numer dla określonego roku oraz roczna produkcja. 

 

Tabelka szara - to zasoby photo, które mam w archiwum. 

Biorąc pod uwagę wielkość produkcji wg JH - wychodzi taka krzywa.

 

 

ProdWgJH.thumb.jpg.bdb1205cc373f94e16dec00ffb455c29.jpg

 



Założenie, które wydaje się być logiczne - im więcej mechanizmów wyprodukowano - tym więcej się ostało ... nie do końca pokrywa się to z niebieskim wykresem, bo wg kryteriów JH - zdecydowana większość mieści się w pierwszym i ewentualnie drugim roku produkcji.

 

 

wgJHuMnie.jpg.301148a89222d062abb86c1ce58427ed.jpg


No i to wg mnie zupełnie nie trzyma się kupy...
Jeśli ktoś ma pomysł jak to wytłumaczyć, że z pierwszego roku produkcji mam aż 169 mechanizmów ... a ze wszystkich pozostałych, razem wziętych  ledwie 210  - no to ja jestem tym bardzo zainteresowany...

 

Jezeli  Twoja  tabela  jest  poprawna to  moze  swiadczyc  tylko  o tym  ze nie wyprodukowano tych  zegarow  160 000 tylko  duzo  mniej  ,omijano  numerowanie   zachowujac  tylko  logike  sufixa   30 sztuk w serii  ,to  taka szruczna  reklama  wielkosci  produkcji  ale   takie  hippotezy  juz  padaly  na  naszym forum i  nie tylko  .ta  dyskusja cos  jednak  daje.

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, janekp napisał(-a):

Wszystko  pasuje  na  razie ,firma  nie  musiala produkowac  non stop takiej  masy mechanizmow,mogli  omijac  numeracje  nawet  tysiacami  a  dalej  kontynuowac  od  poprawnego  numeru ,to tylko  hipoteza,zdjecie zegara z  data  1750  wkleilem troche tak dla  zartu,nie  sugerujemy  sie  tabliczkami.......


Hmmm.... no to mamy tu 2 różne punkty widzenia. 


Sugerujemy się (przynajmniej ja) tym, co można uznać za punkt zaczepienia. FIBO pokazał bardzo ciekawy zegar bo z tabliczką i datą. Tabliczkę można kwestionować... może powstała po kilku latach od wyprodukowania zegara (?) ... może tak być... ale czy mogła pojawić się po 13 latach ? - dla mnie mało prawdopodobne.
Dodatkowo FIBO mówi o dok zakupu z 1896. To dla mnie jest już dużym argumentem. Nie biorę tego za pewnik, ale za dość istotną wskazówkę, do której sprawdzam, czy coś można przymierzyć. Ponieważ statystyki, które otrzymałem do Tatyany są dość obszerne - uważam, że dzięki temu mamy szerszy wgląd w historię produkcji i technologii stosowanej przez RSM. 

Po drugiej stronie mamy założenia JH z przed 8 lat, który opierał się na dużo mniejszych zasobach... i 'miał prawo' nie dostrzec wszystkiego. Teraz zasobów jest więcej i więcej się okazuje. 
W tym wysiłku w stworzeniu 'znowelizowanych zasad datowania RSM' nie chodzi mi o zanegowanie wyników JH. Wykonał ogromną pracę. 

Ale w oparciu o to co ja widzę - uważam, że jego założenia trzeba zweryfikować. 'Nieskuteczne' wydaje mi się pchanie wszystkiego co ma mały numer, w tym również zegara pokazanego przez FIBO na sam początek produkcji... kiedy miał być 'rozruch'. Wykres z niebieskimi słupkami, który zrobiłem w oparciu o założenia JH - wydaje mi się to pokazywać. Wtedy, gdy RSM zaczynał - wtedy był najbardziej twórczy i to we wszystkich możliwych obszarach produkcyjnych. Oczywiście w oparciu o założenia JH. Nie trzyma się to dla mnie kupy... 

 

Reinhold był handlowcem, a nie zegarmistrzem. Pewnie doszedł do wniosku, że ma pomysł jak tymi zegarami od-Ammanowymi handlować. Ale gdyby tak było jak założył JH i czego JanekP broni - to musiałby w zespole mieć naprawdę genialnego-geniusza wśród  technologów, który w pierwszym roku potrafiłby równolegle stworzyć tyle różnych rozwiązań... do tego zapewnić moce wytwórcze..... z tym się wiążą przeszkoleni ludzie itd... a Reinhold popodpisywał jeszcze umowy z zewnętrznymi odbiorcami typu Hermsen / R&K / Engelkemper ... i innymi... i wszyscy oni zaufali RSMowi... i kupowali wszystko jak leci. 

 

 

image.png.c3659d2e3b167c0f505f937e6a09970b.png

 

... to zestawienie wydaj mi się, że pokazuje że coś tu nie gra. 

 

Całość dotychczasowego poglądu, z którym się nie zgadzam ... i z którym 'polemizuję' opiera się na założeniu, że Reinhold od początku numerował... i w zasadzie od początku sygnował. 
A wg mnie i tych statystyk - jest to pogląd błędny. 

Że było inaczej - w mojej ocenie świadczy 'wszystko'... bardzo cenne są kontrargumenty, bo trzeba się do nich ustosunkować. Ale trudno się merytorycznie ustosunkować do :

 

- CS mógł być stworzony na częściach Ammana... bo z tego co mi wiadomo - nie ma na ten moment zegara, który można bezdyskusyjnie uznać za jego produkt. Tym bardziej nie ma wagowego Ammana jako punktu odniesienia... a jeszcze bardziej 'tym bardziej' CS-a zrobionego przez Ammana. Tu wg mnie w ogóle nie ma o czym dyskutować. 


Tarant podniósł temat tarczy CSa ... barwy i kształtu cyfr. Ciekawa spostrzeżenie...nie pomyślałem o tym. 
 

Przeleciałem przez zasoby RSM .... no i wychodzi że takie cyfry były typowe dla RSM ... pojawiają się w wagowych i w 2gongach. Dodatkowo 2gongi mają bardzo często taką barwę tarczy. Zegar pokazany przez FIBO jest z 2 przyczyn wiązany z 1896 rokiem. Po drugiej stronie mamy założenia w oparciu o zestawienia JH że RSM z nr 4 musiał powstać w 1882/3 roku, bo .... wskazuje na to jego numer/albo że tak uważa JH.  W mojej ocenie wszelkie 'poszlaki' temu przeczą. 


Przeleciałem też przez wszystkie 1-2 sprężyny 1-30 ... i 1-30 ROSE. 128 przypadków. Wśród nich ani jednego, który miałby taki kolor tarczy jak CS... wszystkie są śnieżno-białe (za wyjątkiem 1 blachy) i ani jednego przypadku z cyframi łacińskimi. Więc... wstawienie CSa w rok 1882 na częściach Ammana - jest dla mnie mocno naciągane. Wszelkie poszlaki (i uważam, że logika też) temu przeczą. 
 

 

9 godzin temu, janekp napisał(-a):

,firma  nie  musiala produkowac  non stop takiej  masy mechanizmow,mogli  omijac  numeracje  nawet  tysiacami  a  dalej  kontynuowac  od  poprawnego  numeru ,to tylko  hipotez

 

... no właśnie... to jest hipoteza, do której nawet trudno 'na poważnie' się odnieść. Mogli tak robić, ale czemu miałoby to służyć ? Fakty również temu przeczą. 

To, co widzę - ująłem w kolorowej tabeli. 

Są przerwy w numeracji 2-gongów. Duże.... zadałem pytanie: 'przestali je produkować' ? - nie wydaje się to logiczne. Jest dziura między 12 000 a 53 000. Do 12 000 mam 38 przypadków. Od 53 000 do 74 000 - ledwie 3szt. Czy z tego można wyciągnąć jakiś wniosek ? 


Podobnie dziura jest w wagowych od +/- 6000  do 57 xxx. Zbieg okoliczności ? 
W sprężynowych jest za to ciągłość. Czemu mieliby 'omijać numerację nawet tysiącami' a nie ujednolicić numeracji jak piszę... i jak to sugeruje kolorowe zestawienie ? 

 

Ten jeden mechanizm z patentem 44446 jest ciekawy... ten z nr 309.... to bardzo ciekawy punkt odniesienia.
Gdyby nie to, że jest nabite info o patencie, podejrzewam Janku - że też byś go wrzucił do 1882 roku. Ale ponieważ patent jest z 1888 - no to 'nie da się'. I pewnie dlatego trzeba zafundować mu osobną numerację, bo w model JH się nie wpusuje. 

Podobnie nie da się z Kohlerami. I tu może jeden szczegół:

the-400-day-clock-1.thumb.jpg.16b224f2b3c3f5e5c4fd677795d88ca1.jpg

To zdjęcie 'typowego' Kohlera. Z tego co doczytałem - miał prawo powstawać w latach 1894-96. I z tej przyczyny - musiał mieć - inną numerację. Bo gdyby nie to - pewnie ze względu na sam numer też zostałby wrzucony do 1882/3 roku. Dokładnie taki sam przypadek jak z 44446 gdzie - jak wspomniałem - info o patencie powoduje, że musiała to być inna numeracja.... 

 

A tu zegar pokazany przez FIBO. 

84934a1b-fbc2-4dbf-b990-6c6145da67f8.jpg

89821714_1_x.jpg.c6ce8f8938bca96fee261ea849ed8558.jpg

i jako drugi dwugong z numerem 442. Zdecydowana większość 2gongów jest w podobnych skrzyniach (zwracam uwagę na tarczę, odcień, cyfry).

Czy 'obiektywne' będzie stwierdzenie że roczniak w takiej skrzyni pojawił się w 1894 a dwugongi w zasadzie w takich samych pojawiły się ponad 10 lat wcześniej

... pozostaje jeszcze kwestia sporej ilości zmian technologicznych, które musiałby się wszystkie wydarzyć w latach 1882/3 ... a potem robi się na wiele lat 'spokój'. Wrzuciłem ten temat na NAWCC.... może ktoś to podniesie i jakoś logicznie spróbuje wytłumaczyć. 
 

 

9 godzin temu, janekp napisał(-a):

Jezeli  Twoja  tabela  jest  poprawna to  moze  swiadczyc  tylko  o tym  ze nie wyprodukowano tych  zegarow  160 000 tylko  duzo  mniej  ,omijano  numerowanie   zachowujac  tylko  logike  sufixa   30 sztuk w serii  ,to  taka szruczna  reklama  wielkosci  produkcji


Nie bardzo wiem w którym momencie moja tabela daje prawo do założeń, że tych mechanizmów było 'duzo mniej'. Już raz pokazywałem to zestawienie:

image.png.d96e32193aebce207c481d0a6ef2d640.png


Potem - wydaje mi się, że jest ciągłość (chociaż nie robiłem na to tabeli :)).
Dyskusyjny jest dla mnie okres pierwszych kilku tysięcy numerów; zgłaszałem, że wg mnie numeracja mogła być tam resetowana. To by oznaczało, że te kilka tysięcy trzeba liczyć wielokrotnie... jak u FMS... ale za mało mam argumentów.... i zostawiam to na ten moment. 

Tak na szybko... bo nie liczyłem tego dokładnie.... Wychodzi mi jakieś: 

50 000 - 70 000 mechanizmów 1-30 (ostrożne szacunki)
15 000 - mechanizmów 1-30 ROSE (w różnych wersjach)

100 000 numerowanych RSM do 1900 roku. 

Ostatni, z małą ROSE mam z numerem 153 xxx... ale to już po 1910 by było. 

Tak czy inaczej - wychodzi mi, że Reinhold miał udział w produkcji około 180 000 mechanizmów. Myślę, że posiadane zasoby dają mi mocne argumenty by tego poglądu bronić. 

 

 

9 godzin temu, janekp napisał(-a):

ta  dyskusja cos  jednak  daje


A z tym się zgodzę... :) Chociaż nie każdy musi się zgadzać ze mną i moimi założeniami. Jeśli jest w nich jakaś niespójność - będę wdzięczny za wszelkie spostrzeżenia :)
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

To zdjęcie 'typowego' Kohlera. Z tego co doczytałem - miał prawo powstawać w latach 1894-96. I z tej przyczyny - musiał mieć - inną numerację. Bo gdyby nie to - pewnie ze względu na sam numer też zostałby wrzucony do 1882/3 roku. Dokładnie taki sam przypadek jak z 44446 gdzie - jak wspomniałem - info o patencie powoduje, że musiała to być inna numeracja.... 

To zdjęcie 'typowego' Kohlera. Z tego co doczytałem - miał prawo powstawać w latach 1894-96. I z tej przyczyny - musiał mieć - inną numerację. Bo gdyby nie to - pewnie ze względu na sam numer też zostałby wrzucony do 1882/3 roku. Dokładnie taki sam przypadek jak z 44446 gdzie - jak wspomniałem - info o patencie powoduje, że musiała to być inna numeracja.... 

 

Zegary  roczn e na  Patencie  Kohler  Baue r nigdy  nie  wrzucilbym  do roku  1882  bo  sam wiesz  liczy  sie  data  patentu....

8 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Tak czy inaczej - wychodzi mi, że Reinhold miał udział w produkcji około 180 000 mechanizmów. Myślę, że posiadane zasoby dają mi mocne argumenty by tego poglądu bronić. 

Raczej  bede  brobil  tezy  ze  nie  wiecej  niz  ostatni znany  numerowany  mechanizm sygnowany  RSM do  dnia  sprzedazy  czyli  gdzies  kolo  93 000-95 000  pozniej sprzedal fabryke  w  1900  roku  ale  z  logo  RSM  bylo  ich około  160 000  numerowanych

 

8 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

 

Ten jeden mechanizm z patentem 44446 jest ciekawy... ten z nr 309.... to bardzo ciekawy punkt odniesienia.

No  wczesniej niz  przyznano  patent nie  mógl byc  tenże na plycie  nabity...

 

8 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

CS mógł być stworzony na częściach Ammana... bo z tego co mi wiadomo - nie ma na ten moment zegara, który można bezdyskusyjnie uznać za jego produkt. Tym bardziej nie ma wagowego Ammana jako punktu odniesienia... a jeszcze bardziej 'tym bardziej' CS-a zrobionego przez Ammana. Tu wg mnie w ogóle nie ma o czym dyskutować. 

Tutaj  sie  zgadzam  ale  z  drugiej strony  Schnekenburger  kupil  upadajaca  manufakture  i  zrobil  z niej fabryke  wiec  nastawil sie  na masowa  produkcje  ,chodzi  o  kase,zyski.Amann   mial  maly  zaklad  i  mogl  sobie  dlubac co   chcial.Centralna  sekund a to  taki prestiz,umiem co  zrobic,jestem  dobry .

 

8 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Są przerwy w numeracji 2-gongów. Duże.... zadałem pytanie: 'przestali je produkować' ? - nie wydaje się to logiczne. Jest dziura między 12 000 a 53 000. Do 12 000 mam 38 przypadków. Od 53 000 do 74 000 - ledwie 3szt. Czy z tego można wyciągnąć jakiś wniosek ? 


Podobnie dziura jest w wagowych od +/- 6000  do 57 xxx. Zbieg okoliczności ? 
W sprężynowych jest za to ciągłość. Czemu mieliby 'omijać numerację nawet tysiącami' a nie ujednolicić numeracji jak piszę... i jak to sugeruje kolorowe zestawienie

Wydaje  mi  sie  ze  po  prostu  nie  mamy  wiecej  danych  ale  widac  przewage  sprezynowych,wagowe  wymagaly  wiekszej  precyzji wykonania  -tak mysle.Dwugongowe ,wagowe, mogly  byc  drozsze  i  nie  schodzily  tak  szybko  jak  popularne zegary  dla  ludu  czyli  sprezynowe  z  pojedynczym gongiem .


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, janekp napisał(-a):

Raczej  bede  brobil  tezy  ze  nie  wiecej  niz  ostatni znany  numerowany  mechanizm sygnowany  RSM do  dnia  sprzedazy  czyli  gdzies  kolo  93 000-95 000  pozniej sprzedal fabryke  w  1900  roku  ale  z  logo  RSM  bylo  ich około  160 000  numerowanych


Wiesz... numery 95 000 - to wydaje się, że bezdyskusyjnie wynikają z tego co na mechanizmach nabite.

Ja już się powtarzam, ale: 

Pytanie jak sobie 'radzisz' z tymi 1-30 których jest już ponad 100 i ich numery się powtarzają... ile ich wg Ciebie było... i czy nadal obstajesz przy założeniu że wszystkie są z 1882 roku. To samo dotyczy 1-30 ROSE. Tu też już mam powtórzenia. 
Dodatkowo 1-30 pojawiają się na tych samych wieszakach, co potem 1-30 ROSE i numerowane RSM z niskimi numerami. To nie wpisuje się w 'różnych producentów' korzystających z tego samego wzoru. Wniosek ciekawy, tylko nie bardzo wiem jak chcesz go poprzeć faktami.... kogo uważasz za korzystającego z tego wzoru ? 
Te 1-30 - nie pasują do założeń JH ... jeśli je uznać za RSM, a nie widzę przyczyn, żeby tego nie zrobić - to trzeba uznać że było ich najprawdopodobniej kilkadziesiąt tysięcy. A to powoduje, że nie mogły pojawić się w 1882/3 roku. Musiało to trochę potrwać. 

Do momentu aż nie będziemy mieli pewności jak wyglądały produkty Ammana - trudno argumenty z jego autorstwem CS traktować poważnie... Z mojego punktu widzenia nie wygląda w ogóle przekonująco. 
Pokazałem 8071 i 8072 ... są jak widać z całkiem innych bajek. Dołożyłem tabelkę jak te numery wraz z suffixami się układają. Dla mnie to 95% argument, że były 2 numeracje.
Nie wiem czy wg Ciebie Janku czy nadal była to jedna ciągła numeracja, czy jednak dwie niezależne.

Bo jeśli były dwie to do tych 95 000 do 1900 trzeba dodać jeszcze kilkanaście tysięcy dwugongów. Ich nie uwzględniłem w 180 000 w poprzednim poście. To samo dotyczy wagowych ... kolejne +/- 6000. 
Mam jeszcze kilka innych mechanizmów RSM,  które nie pasują mi na ten moment do niczego. Ani od strony numeracji, ani zmian. Coś z nimi też trzeba będzie zrobić. 

Myślę, że ilość danych jest już całkiem poprawna do stworzenia zarysu datowania. Mój wydaje mi się zdecydowanie słuszniejszy od obowiązującego do tej pory. Cały czas jestem otwarty na krytykę... może ona wymusić korekty na kolorowej tabelce. Ale na ten moment uważam, że ona całkiem nieźle się broni :)

Kolejne dane się wciąż się pojawiają... dziś RSM 6952 w wersji 2 sprężynowej. Wszystkie cechy wpisują mi się w moje założenia. 

1205348291_s-l1600(2).thumb.jpg.67d2707be5449a80f7ce61374d3f6408.jpg306359687_s-l1600(4).thumb.jpg.c139cb4d1219211d5f818edc926e9282.jpg177899323_s-l1600(5).thumb.jpg.206d3185e7c32a4ce3fcfd30c825096e.jpgspacer.png127372822_s-l1600(10).thumb.jpg.4652fdd4e95001f210bd24cb008bd31d.jpg

 

 

Niewątpliwie kolejne też będą się pojawiać... aż nadejdzie taki moment, że pojawią się nie dwa kolejne, jak  8071 i 8072 ... ale 2 o identycznym numerze, tyle tylko, że z 2 różnych serii mechanizmów. Jestem przekonany, że tak będzie.. :) 

Tym czasem zwracam uwagę na ciekawostkę. Pokazałem wcześniej tabelkę obrazującą, że rozjechanie się suffixów w dwugongach i sprężynowych - nie jest tożsame... to było na różnym poziomie numerów seryjnych.... przypominam: motyw ze 'startą' dwójką.
Dla mnie to argument o 2 numeracjach. Dwugongów mam - jak pisałem - 38 szt do numeru 12 000. To daje całkiem akceptowalne ratio 1:315...i - jak pisałem - przekonująco wygląda mi to na niezależną numerację od głównej. Chyba że masz jakieś alternatywne wytłumaczenie, dlaczego błędne suffixy są tylko na 2gongach a sprężynach już nie.. 


A teraz wspomniana ciekawostka. Otóż RSM posługiwał się 2ma (przynajmniej dwoma - ja więcej nie wypatrzyłem) sygnaturami dużej ROSE. 

 

RoseOld.jpg.28ee0b9e2e786eb6460c099016bd74cb.jpgRoseNew.jpg.ad096588f60b60733234498f14e265c6.jpg

 

Stara / nowa.
Różnice nie są wielkie... ale są. Gdy się już pojawia zmiana - jest ona konsekwentna. Jak sądzisz, czy dla sprężyn i dla 2gongów ta zmiana ma miejsce dla tych samych numerów ? 

 

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Yahagi napisał(-a):

Pytanie jak sobie 'radzisz' z tymi 1-30 których jest już ponad 100 i ich numery się powtarzają... ile ich wg Ciebie było... i czy nadal obstajesz przy założeniu że wszystkie są z 1882 roku.

 To  znaczy  tutaj  zostaje  przy  opcji  ze  sygnowane RSM  s a z  poczatku produkcji,nie  mam  podstaw  do  ich  kwestionowania.Te  ktore  sa  nie  sygnowane  a ktorych jest  sporo  trzeba  gdzies  umiescic  ale  niekoniecznie  w  produkcji RSM.

 

3 godziny temu, Yahagi napisał(-a):

A teraz wspomniana ciekawostka. Otóż RSM posługiwał się 2ma (przynajmniej dwoma - ja więcej nie wypatrzyłem) sygnaturami dużej ROSE. 

 

Spodziewalem  sie  tego  pytania

3 godziny temu, Yahagi napisał(-a):

Stara / nowa.
Różnice nie są wielkie... ale są. Gdy się już pojawia zmiana - jest ona konsekwentna. Jak sądzisz, czy dla sprężyn i dla 2gongów ta zmiana ma miejsce dla tych samych numerów ? 

 

Nie  ma  tak  duzej  bazy  danych  jak  Ty  i  Tatyana.Ale  jezeli  Jeden rodzaj sygnatury  da  sie  przyporzadkowac  konkretnym  mechanizmom to  robi  sie  ciekawie.Mozna  zalozyc  dwie  rownolegle  niezalezne numeracje  jak rowniez  to ze  druga  sygnature  nabijano   w  innej  hali  albo  na  innym stanowisku  bez  zachwiania  ciaglosci numeracji.Musialbym  miec naprawde  duzo  czasu  zeby  sie  przyjrzec  tym mechanizmom  niesygnowanym  od  - 1-30.Wydaje  mi  sie  ze  juz  nikt  nie  rozumie  o  co  nam  chodzi..😄🤣  Czy  te  dwugongowe z  biciem grzebieniowym z  niskim numerem  ponizej 70 000  Rose  plus  Sufix  posiadaja  cechy  patentu  DRGM 113027  ?  Odpowiedz  na  to  pytanie  pozwoli  wykluczyc  lub  potwierdzic  teze  o dwoch  numeracjach.Jak  ten  patent dokladnie  wyglada  w  mechanizmie  z  nabitym  DRGM.Tam ma byc  jakies  kolo  z  sztyftem.Bicie  grzebieniowe.A  moze  wczesniejsze  dwugongi wszystkie  sa z  biciem paryskim.

 

59486932.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, janekp napisał(-a):

To  znaczy  tutaj  zostaje  przy  opcji  ze  sygnowane RSM  s a z  poczatku produkcji,nie  mam  podstaw  do  ich  kwestionowania.Te  ktore  sa  nie  sygnowane  a ktorych jest  sporo  trzeba  gdzies  umiescic  ale  niekoniecznie  w  produkcji RSM.


Ok rozumiem. Czyli tu jesteś bardziej 'radykalny' niż JH :) Bo on się zgadza z tym, że to RSM, tylko wszystkie ponad 100 szt odkryte 1-30 pcha w rok 1882.
 

Wygląda na to, że 'uprawiamy' w tym zakresie 2 różne sztuki:
 

Ty - typowanie po sygnaturze - jest sygnatura - to RSM

Ja - typowanie po cechach. 

:)

Ponieważ uważam, że w zasadzie do końca lat 1880 po tamtej stronie Niemiec nikt z wielkich nie nabijał sygnatury - mnie brak ROSE nie zaskakuje. Akurat ja byłbym zdziwiony gdyby było inaczej. Zakładam, że masz świadomość, że opierając się na tym założeniu można zakwestionować pochodzenie 'wszystkiego' co nie podpisane ? FMS/ Kienzle ... Endler / Concordia / .. itd, itp, etc. 

 

Dlatego napisałem o uprawianiu 2 różnych sztuk :) 
Nie roszczę sobie prawa do nieomylności... wręcz przeciwnie... cenię wszelkie uwagi, które każą mi weryfikować swoją teorię. 

 

OK. Podejrzewam, że każdy z nas zostaje przy swoim. I pytania : 'jeśli 1-30 to nie RSM to kto' - nie będę nawet zadawał  :)

 

2 godziny temu, janekp napisał(-a):

Nie  ma  tak  duzej  bazy  danych  jak  Ty  i  Tatyana.Ale  jezeli  Jeden rodzaj sygnatury  da  sie  przyporzadkowac  konkretnym  mechanizmom to  robi  sie  ciekawie.Mozna  zalozyc  dwie  rownolegle  niezalezne numeracje  jak rowniez  to ze  druga  sygnature  nabijano   w  innej  hali  albo  na  innym stanowisku  bez  zachwiania  ciaglosci numeracji.


Otóż tak to właśnie wychodzi. 
W 2gongach ostatnia stara jest przy 7150, nowa jest przy 8072 (pokazanym tu już)


 

RSM.jpg.dbab9d98341e2c4109d514b27723559c.jpg

 

 

A w sprężynach zwykłych między 22838 a 26114. Mam parę mech między nimi, ale zdjęcia na tyle nie wyraźne, że nie będę się wygłupiał z dokładniejszym określeniem :)

 

 

1.thumb.jpg.2b32a8589ed721a5fe60b03868cee18e.jpg

 

1223803508_s-l1600(1).thumb.jpg.5e0e4905089b49a3f7c632a589ac78e0.jpg

 

 

W wagowych chyba było podobnie, tylko tu nie mam jednoznacznych argumentów. Ostatni czytelnie numerowany 5404 ma starą ROSE.

 

s-l1600.jpg.1bbb0a782ae1a88b9b2136146dc19bc3.jpg

 

s-l1600.thumb.jpg.a4ef811bd71e915256a5a397f0fddf99.jpg

 

Na tym '300' widać, że ROSE jest nowa. Ale ramię zasłania początek numeru. Zakładając konsekwencję z poprzednich 2 typów mechanizmów...:
- jeśli tu też ta ROSE nastąpiła po starej wersji - to musi to być numer 6300 (7300 - wydaje się mniej prawdopodobny), bo 5404 ma jeszcze starą. 

Mnie się to składa w 3 różne numeracje, które potem, około nr 50000 zostały połączone / uporządkowane. Dlatego są luki w wagowych i 2gongach a nie ma w sprężynach. 

 

Nie mam pojęcia czy zmianę starej ROSE na nową można próbować utożsamiać w czasie w tych 3 liniach. Kolorowa tabelka trochę mi na to nie pozwala. Żeby to przeszło trzeba byłoby przyjąć 2 dodatkowe założenia:

- liczba wagowych robionych przez RSM dość gwałtownie spadała. To by uszło... wagi były specjalizacją Freiburga... po drugiej stronie stawiano na sprężyny. 

- te dodatkowe 'inne' numeracje, z których jedną pokazałem na zielonym tle - trzeba byłoby wstawić przed 1-2 sprężyny.... i wtedy numery by się poprzesuwały. 

... i wtedy, przy uwzględnieniu być może nie do końca liniowej ilości produkowanych mechanizmów - to by przeszło.... Ale to bardzo odważna teoria i nie podejmuję się jej bronić.
Być może zmiana starej na nową ROSE nie była żadnym znaczącym wydarzeniem i nie ma co do tego dorabiać ideologi... Być może jedyne co to pokazuje, to fakt, że były to różne numeracje i zmiany nastąpiły jak widać przy różnych cyferkach na mechanizmach. No ale to by wskazywało na kilka numeracji, a to rozumiem nadal jest w obszarze dyskusji. 

 

 

3 godziny temu, janekp napisał(-a):

Wydaje  mi  sie  ze  juz  nikt  nie  rozumie  o  co  nam  chodzi..

 

Może tak być :D

 

3 godziny temu, janekp napisał(-a):

Czy  te  dwugongowe z  biciem grzebieniowym z  niskim numerem  ponizej 70 000  Rose  plus  Sufix  posiadaja  cechy  patentu  DRGM 113027  ?  Odpowiedz  na  to  pytanie  pozwoli  wykluczyc  lub  potwierdzic  teze  o dwoch  numeracjach.Jak  ten  patent dokladnie  wyglada  w  mechanizmie  z  nabitym  DRGM.Tam ma byc  jakies  kolo  z  sztyftem.Bicie  grzebieniowe.A  moze  wczesniejsze  dwugongi wszystkie  sa z  biciem paryskim.

 

Nie przypominam sobie ani 1 szt 2gongów z biciem paryskim. Pokazana 11 z 1-30 ROSE też ma jakąś wersję wiedeńskiego... i chyba wszystkie tak mają. Ale popatrzę... 


Nie do końca rozumiem jak ta cecha przy niskich numerach 2gongów miałaby wkluczyć / wykluczyć 2 numeracje (?). Jeśli zegary takie jak FIBO miałyby takie rozwiązanie - no to albo trzeba je przesunąć za 1899 albo założyć, że rozwiązanie było używane przed opatentowaniem. To chyba trochę 'brnięcie' jest, albo ja tego nie rozumiem.. ale OK .. zobaczę co widać. 

Myślisz, że ten patent to jest 'ta sprężynka' i tego należy szukać ? 
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie , ja rozumiem o co chodzi .......... no , może nie wszystko , bo to jednak Wy , tak mocno zagłębiliście się w ten temat , że macie to , w przysłowiowym ,,paluszku".   Czytam , śledzę , ale jestem daleko z tyłu , bo musiałbym sporo materiałów przeglądać i jeszcze sporo się nauczyć , by Was dogonić .

Najprościej mówiąc , uważam , że RSM , miała jakiś pomysł na numerowanie . Bo zbyt dużo wyszłoby na sam początek działalności . Odkrycie tych punktów zwrotnych i przyczyn takiego , czy innego numerowania , ułatwi datowanie , a nawet pozwoli na dokładniejsze ustalenie wielkości produkcji , przez cały okres działalności. Pamiętajmy też , że część mechanizmów , wcale nie ma sygnatury , czy numeracji , a jedynie numery 1-30 ..... np.  jak u mnie nr. 15

czyli , moja 15 , ma inne szczegóły , które wskazują na RSM .... wieszak , wskazówki , itd. //// narazie sobie wisi na ścianie i ładnie chodzi , to nie myślę zdejmować i rozkładać , by sprawdzać dokładniej te części ukryte za tarczą i między płytami . Ale jeśli zajdzie potrzeba ...........

Fakt , że też cały czas myślę , w jakim okresie ona była wyprodukowana ... ale szczegółów i różnic przybywa , więc wszystko ku jasności ! :)

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Wygląda na to, że 'uprawiamy' w tym zakresie 2 różne sztuki:
 

Ty - typowanie po sygnaturze - jest sygnatura - to RSM

Ja - typowanie po cechach. 

Na  dzien dzisiejszy  tak  ale  jesli  chodzi  o  RSM  tylko,jesli  typowalbym  po  cechach  to  ma  dwa GB z  pierwszego  miesiaca  produkcji  ale  tego  nie udowodnie  bo  brak  sygnatur  ,napisow  etc.

 

10 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Ponieważ uważam, że w zasadzie do końca lat 1880 po tamtej stronie Niemiec nikt z wielkich nie nabijał sygnatury - mnie brak ROSE nie zaskakuje. Akurat ja byłbym zdziwiony gdyby było inaczej. Zakładam, że masz świadomość, że opierając się na tym założeniu można zakwestionować pochodzenie 'wszystkiego' co nie podpisane ? FMS/ Kienzle ... Endler / Concordia / .. itd, itp, etc. 

No  jesli  zalozymy  ze  np Lenzkirch  byl  maly  to  rzeczywiscie   malo kto  nabijal....😀 Hettich,Junghans ..

 

10 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Akurat ja byłbym zdziwiony gdyby było inaczej

No  i......😁

 

Nie  zalapalem  kiedy  wystepowala stara RSM  a kiedy  nowa  ....

 

Wlasnie  zalapalem  gdzie  umiescic  te niesygnowane  ,musze  to  przemyslec  jeszcze  ....dodaj  jakiekolwiek  niesygnowane 1-30  bez  Rose  ale  makro  ,zebym widzial  czcionke  

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też śledzę na bieżąco i wydaje mi się, że nadążam za Waszym tokiem myślenia. 

Spodoba mi się sposób prowadzenia dyskusji... 

Przypomniałem sobie i znalazłem mechanizm, który kiedyś kupiłem jako Lenzkirch. 

Może przyda się też do porównań. 

IMG_20210831_200542.thumb.jpg.1a48039610df04ba3ac14ad1042c23fb.jpg

IMG_20210831_200359.thumb.jpg.57e95a419f19af3ce8a785bdeaff0c0b.jpg

IMG_20210831_200407.thumb.jpg.d5d6b57e7bd82598c9d3be00e667a5e9.jpg

IMG_20210831_204648.thumb.jpg.e9c0d55c99257863290eb8e6f0b9442b.jpg

IMG_20210831_200642.thumb.jpg.1767fb2d1766bd07596c810325be2343.jpg

IMG_20210831_200928.thumb.jpg.90feba0374c5b96f2da9fc6b8409923f.jpg

IMG_20210831_204709.thumb.jpg.c6fd91943dbe99779e351de4777ce71f.jpg

IMG_20210831_200710.thumb.jpg.e7ec5030f1f05465f189c759a2458f77.jpg

IMG_20210831_200755.thumb.jpg.6c0625a150072346d46f9d778f962d6b.jpg

 

 

Wszystko wskazuje na to, że to RSM. 

 

Pozdrawiam Jacek 

Edytowane przez JASI
Ponowne zamieszczenie zdjęć

"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, janekp napisał(-a):

Na  dzien dzisiejszy  tak  ale  jesli  chodzi  o  RSM  tylko,jesli  typowalbym  po  cechach  to  ma  dwa GB z  pierwszego  miesiaca  produkcji 


a.... to pokazuj. Ja tam w GB aż tak się nie czuję, ale przecież wiesz, że są tu mocni fachowcy w temacie. 
 

4 godziny temu, janekp napisał(-a):

No  jesli  zalozymy  ze  np Lenzkirch  byl  maly  to  rzeczywiscie   malo kto  nabijal....


hihihi.... i Lenz zorientował się po 20latach produkcji i 200 000 machniętych mech, że wypada jednak sygnować... no nie ? :)

To już Reinhold był bystrzejszy, bo wg moich założeń zaczął klepać ROSE po 7 latach i 50-70 tyś werków :)

No i Reinhold to w ogóle miał szczęście,... bo mu Ammann 'nazostawiał' przynajmniej 4 szt niesygnowanych CSów... aż się prosiło żeby tam ROSE wstawić :)
GH - nie znam się na kukułach ... więc tu się szczególnie nie wypowiadam, ale mam w archiwum mech GH na FMS... z sygnaturą. Dość późny... wg mnie tuż przed 1900. Nie wiem czym się posługiwał wcześniej.
A JH - miałem kiedyś Frisię. Gdyby nie to, że mi chyba Tarant podpowiedział - w życiu bym nie wpadł na to, że to JH... Ponieważ mi się nie podobał i po prawdzie nie doceniłem go - skazany był na wiszenie w garażu :) Jest w katalogu z 1880. Nigdzie na zegarze nie było podpowiedzi 'czyj-ci-on'... 
Myślę, że ten kierunek warto pozostawić....chyba nie ma potrzeby się tu licytować, bo znów nam z tego jakieś tabelki wyjdą :)

Nie zmieniam zdania - nadal byłym zdziwiony, gdyby po Ammannie, którego sygnatura nie jest znana (uważam, że jej nie posiadał / używał) nagle Reinhold 'natychmiast' wpada na pomysł z ROSE. O genialnym technologu już pisałem ... 
Mogło tak być... ale będę bardzo zdziwiony jeśli pojawią się fakty (nie tezy), że sygnował od 1882. 

:)

Teraz na poważnie już... 

Stara / nowa ROSE:
 

image.thumb.png.5f780277e0ff2bda05304b92fde6ef7e.png

Jeśli na chwilę przyjmiesz Janku, że moja kolorowa tabelka może nosić znamiona prawdopodobieństwa (daty są bardzo orientacyjne... nadałem w oparciu o rozkład odnalezionych mech... nie są nie do ruszenia i nie będę ich bronił), to:


Zielona strzałka - to +/- punkt zmiany ROSE w numeracji mech zwykłych... w tej, w której uznaję, że jest ciągłość numeracji... bez luk i przestojów. To jest między mechanizmami 22838 / 26114. 

 

Niebieska strzałka - to analogiczny punkt dla 2gongów. Między 7150 / 8072. Tyle tylko, że w odróżnieniu od tej głównej ta numeracja urywa się na nieco ponad 11 000 ... i kolejny 2gong ma już numer 53907. Dlatego uważam, że nastąpiło uporządkowanie numeracji, a cyferki dla mech wagowych, gdzie sytuacja jest bardzo podobna, tylko w innym zakresie cyferkowym - myślę że daje mi prawo tak sądzić. 

Strzałka niebieska i zielona jak widać w tych założeniach nieco się mijają... tak jakby zmiana ROSE była w 2 różnych momentach. To można bardzo szybko 'naciągnąć'... :)  Ta tabelka to dopiero jakieś założenie, gdzie pewnie jeszcze parę rzeczy pozmienia się w najbliższym okresie. W zasadzie już można byłoby jedną zmienić... bo źle rozpoznałem jeden mechanizm. 
Po korekcie najwyższy nr 2gongu przed 'zjednoczeniem numerów' to 11692... a wcześniej pomyłkowo było to 12825. To powoduje, że 13000 wypadałoby zmienić na około 11700 .. a to by trochę poprzesuwało cyferki. Nie ukrywam, że czekam też na FIBO ... może znajdzie kffit zakupu. I tam data byłaby istotna. Bo jeśli to jest styczeń 1896 - to byłyby podstawy uważać, że zegar został zrobiony w 1895 ... i wtedy tabelka się wpisuje jak należy. Ale jeśli znacznie późniejszy - no to być może trzeba byłoby korygować. 

O 'naciąganiu'... 
Kategoria 1-2 sprężyny inna numeracja - to zielone wpisane w 1892... 

 

Odnoszę wrażenie, że RSM na początku numeracji posługiwał się przynajmniej 3ma rodzajami fontów. Cyferki, które są na zielonym tle - to najniższy i najwyższy numer zawierający 'zamknięte 4ki'(pokazywałem już takie). Wszystkich takich z tymi 4kami mam chyba 4szt, ale nie przysiadłem do tego konkretnie jeszcze. W ogóle odnoszę wrażenie że używane były przynajmniej 3 rodzaje fontów. Nie mam pojęcia jak się to przekłada na ilość mechanizmów, ale jeśli przyjąć założenie, że RSM resetował licznik tak jak FMS ... a zamknięte 4ki pojawiają się tylko np. w określonym roku (lub określonym okresie, określonym zakresie - to tak naprawdę nie istotne) - to trzeba je najprawdopodobniej wstawić między 1891 (żółte ROSE 1-30), a 1892 czyli tam gdzie czerwone 3000. 613 z  błędnym suffixem 2 trochę tu działa na korzyść tego założenia, bo pojawia się jak ni pies ni wydra... nie pasuje do reszty.... to chyba jedyny błędny suffix w niskiej numeracji... więc może nie przypadek, a było takich więcej ... może się wkrótce 'objawią' 

A jeśli tak przyjąć - to wszystkie czerwone cyferki przesuwają nam się w prawo...  a wraz z nimi też zielona strzałka... która wtedy może pokryć się z niebieską. (nie wiem czy to czytelne - czy zrobić dodatkową / alternatywną tabelkę jak by to miało wyglądać ?)

Nie upieram się, że tak było, bo nie mam na to dowodów... a naciągał ich nie będę, bo jeśli moja tabelka jest zgodna z faktami - to sama się obroni... i nie potrzebuje naciągania :)

Być może zmiana starego na nowe ROSE - nie miała jakiegoś istotnego znaczenia. Być może np. przy biciu sygnatur na 2gongach 'nabijak' zaginął... i trzeba było nowy zamówić. A, że była taka potrzeba - to zamówiono od razu kilka, żeby się nie wozić ? A może z jakiejś przyczyny było to w jednym momencie ? 

 

Ten wagowy xx300 jest ciekawy. Bo ROSE nowa.. szkoda że nie ma zdjęcia pełnego numeru. Ale zakładając / biorąc pod uwagę, że produkcja linkowych spadała  - tak mi wynika z liczby mech po ujednoliceniu numeracji - tak właśnie mogło być. 

Tak czy inaczej - momenty zmiany stara / nowa ROSE dla sprężyn i 2gongów przy różnych cyferkach -  świadczy dla mnie o 2 różnych numeracjach. Niezależnie od tego,  czy miało to miejsce w tym samym czasie, czy nie koniecznie. 

Nie mam niestety dokładnych zdjęć ani jednego Kohlera (tu kolorowa tabelka już wymaga aktualizacji)... ciekawe jaka by tam była ROSE (?). To lata 1894-96. Gdyby się okazało jaka tam jest ROSE - byłby to kolejny punkt zaczepienia. A gdyby się okazało dodatkowo, że tam również do chodzi do zmiany starej na nową - no to myślę, że byłaby to bardzo cenna informacja wyjątkowo przydatna do datowania.  Jeśli ktoś posiada takie przykłady - fajnie byłoby je zobaczyć.

PM1122 przypomnij proszę swoją '15'... bo nie kojarzę przypadku
JASI - wg moich założeń Twoja '2' jest z okresu wskazanego przez czerwoną prawą strzałkę (1888). Wszystko by się tu zgadzało... masz:

- kotwicę kanciatą z paletami od tarczy
- 'nowe' wskazówki RSM, którymi Reinhold będzie się posługiwał przez kolejne lata
- pierwszy (uważam) odlewany wieszak dla chodzików. Wcześniej były blachy (1 strona w wątku pokazywałem)
- ale dla odmiany masz wahadło rusztowe, a nie T. Takie były obowiązujące dla okresu oznaczonego jako '1889'. 

... ale nie zakładam, że wszystkie zmiany wchodziły jednocześnie. Gdybyś miał kotwicę z paletami od pleców - przesunąłbym czerwoną strzałkę na 1889, na sam początek. Ale wtedy były już inne wieszaki... takie 'z brodą' :)

 

O patencie DRGM 113027 napiszę jutro... bo tu się trochę 'okazało'... no i mam frajdę, bo mogę się w jakimś obszarze z Jankiem zgodzić :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja 15-tka ..........nic nie opisuję , bo sami ją lepiej określicie.

...... jeśli trzeba więcej , to w weekend będę w domu i mogę zrobić zdjęcia tego co pod tarczą .

4161422949.jpg

4192148555.jpg

IMG_5915 (Copy).JPG

IMG_5916 (Copy).JPG

IMG_5919 (Copy).JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PM1122:

Ja bym go wstawił odrobinę później niż pokazany przez JASI. 

Masz taką samą kotwicę, takie same wskazówki (te późniejsze), najprawdopodobniej również typowe - rusztowe wahadło (akurat ten element reflexy świetlne przysłoniły)... ale masz już 'wieszak z brodą'. 

I tu ciekawa rzecz... bo wszystkie dotychczasowe przypadki z tego co pamiętam wieszaków z brodą miały kotwicę z paletami od pleców... a Twój jeszcze ma od tarczy. Zazwyczaj to było tak:

FFCA9913-0C74-49A4-BB7A-99350736B120.thumb.jpeg.08b98c27c396dd5685fa27ff7ee8f074.jpeg

1A86D750-084F-480D-A010-40B96A3BB09A.thumb.jpeg.f1e387a5ca3585eae3260d7925dd9153.jpeg

5FE254FC-6134-4350-8058-0CCEBD1F59A5.thumb.jpeg.110eaa240842b7154c8d1c15e0df90e5.jpeg

56BC8BDC-2A74-482B-B242-911859D26123.thumb.jpeg.7284734b4f334e9f999dba8306238ec0.jpeg

 



Twoja 15- stka to ciekawe źródło informacji... bo jeśli się dobrze przyjrzeć, to chociaż oba wieszaki są brodate - to nie są identyczne :) 
Dopiero teraz to zauważyłem. Ale chyba jest trochę za mało danych, żeby próbować jakoś więcej w oparciu o to - kolejkować. 
Tak czy inaczej ... ja bym go wstawił na przełom okienek 1888/9 ... Chyba na to późniejsze pole.

Jeszcze w wolnej chwili popatrzę, czy można dostrzec jakąś konsekwencje w kształcie wiatraczka. 
Wielkie dzięki za pokazanie tego przypadku. Jak będziesz miał chwilę i chęć - zajrzyj proszę pod tarczę... czy tam jakiejś literki nie ma... 

W temacie DRGM 113027....

No to tu JanekP ma rację... to coś jest związane z tą sprężynką, ktorą pokazał. Poprzeglądałem zasoby, no i ta sprężynka pojawia się w nich po raz pierwszy przy nr 79310. Patent jest z marca 1899, ale w kolorowej tabelce taki numer wstawiłem na początek 1900. To rezerwa, gdyby pojawił się mech opisany patentem z wcześniejszym numerem... ale dopisuje to do korekty następnej wersji tej tabelki :)
Więc to wygląda tak:

 

 

IMG_0014.thumb.jpg.46dd572a39a177d8d4806562e9af8fda.jpg

Nie mam zdjęcia pod tarczą tego mech ... pokażę z późniejszego... ale przy okazji tego 79310 - zwracam uwagę na wiatraczek...

 

IMG_4268.thumb.jpg.0681e3a727e158794dc189a9b463325d.jpg

IMG_4269.thumb.jpg.ac6f6200badc9699a9af190b1a3aaaeb.jpg

 

 

Podejrzewam, że on też był zastrzeżony jakimś patentem... Ale nie mam pomysłu jak to ugryźć. Może komuś się skojarzy... On się pojawia jeszcze przy 79795 .. potem na chwilę normalnieje, a potem kilka razy pojawia się jeszcze inny... równie udziwniony. 91xxx do 95xxx. Ale to na inny raz chyba.

W temacie patentu 113027. Pełny widok 'pod tarczą' mam dopiero przy 106 165.. i tu fajnie, bo ktoś go trochę opisał już. Ja nie podejmowałbym się wymyślać co do czego służy. Więc 106 165 wygląda tak (widoczna jest też sprężynka):


SV202747_small.jpg.72770ab927db2962474896673eaea36a.jpgSV202745_small.jpg.a4ccbed2a7d47f0d2a8941a62aec5909.jpg

SV202725_small.jpg.19f32630ca68bab9a438fb59d7592bd9.jpg

SV202732_small.jpg.d9b92aa55c8fef9f20816b7bd12ce9cb.jpg



I teraz, żeby dostrzec różnicę - mechanizm z przed tego patentu:

 

IMG_0057.thumb.jpg.debf5e765a54e39bcf65cee05ece4951.jpg

 To stosunkowo starszy mechanizm względem pokazanego ... 11599. Na photo młodszych od niego, ale z przed patentu DRGM 113027  dostrzec można jedynie brak sprężynki pokazanej przez JankaP ... tak jest w wypadku 53907:

5af22e34c7df413745e458485510d9c31.jpg.9e4a26cf72a738dd91026104e3e9d5e7.jpg

.. cóż ... takie materiały photo są niestety do dyspozycji. 


Niemniej wydaje się, że od początku istnienia 2gongów, do momentu pojawienia się patentu DRGM 113027  obowiązywał ten sam system bicia... co widać na najstarszym dostępnym z serii 1-30 ROSE nr 11 (już pokazywanym). 

 

1722317671_RSMP105002328Medium29.thumb.jpg.e84aab2ef1222cf02c30d613f54d0586.jpg

 

Z tym patentem.. i statystykami związanymi z 2gongami to jest ciekawie.. bo to wygląda tak:
image.png.aecdc3bb8df94df153da2d03cbcc9c16.png

Po zastosowaniu tego patentu - liczba 2gongów jakby gwałtownie przyrosła... to wygląda tak, jakby bez tego rozwiązania mechanizmy się 'nie sprzedawały'... albo były zawodne (?). A patent rozwiązał problem i znów zaczeły się  cieszyć sporym zainteresowaniem. (lukę między 11692 a 53907 tłumacze ujednoliceniem numeracji :))

Janku ... ciekaw jestem Twoich wniosków / spostrzeżeń. 

:)


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Yahagi napisał(-a):

PM1122:

Ja bym go wstawił odrobinę później niż pokazany przez JASI. 

Masz taką samą kotwicę, takie same wskazówki (te późniejsze), najprawdopodobniej również typowe - rusztowe wahadło (akurat ten element reflexy świetlne przysłoniły)... ale masz już 'wieszak z brodą'. 

I tu ciekawa rzecz... bo wszystkie dotychczasowe przypadki z tego co pamiętam wieszaków z brodą miały kotwicę z paletami od pleców... a Twój jeszcze ma od tarczy. Zazwyczaj to było tak:

FFCA9913-0C74-49A4-BB7A-99350736B120.thumb.jpeg.08b98c27c396dd5685fa27ff7ee8f074.jpeg

1A86D750-084F-480D-A010-40B96A3BB09A.thumb.jpeg.f1e387a5ca3585eae3260d7925dd9153.jpeg

5FE254FC-6134-4350-8058-0CCEBD1F59A5.thumb.jpeg.110eaa240842b7154c8d1c15e0df90e5.jpeg

56BC8BDC-2A74-482B-B242-911859D26123.thumb.jpeg.7284734b4f334e9f999dba8306238ec0.jpeg

 



Twoja 15- stka to ciekawe źródło informacji... bo jeśli się dobrze przyjrzeć, to chociaż oba wieszaki są brodate - to nie są identyczne :) 
Dopiero teraz to zauważyłem. Ale chyba jest trochę za mało danych, żeby próbować jakoś więcej w oparciu o to - kolejkować. 
Tak czy inaczej ... ja bym go wstawił na przełom okienek 1888/9 ... Chyba na to późniejsze pole.

Jeszcze w wolnej chwili popatrzę, czy można dostrzec jakąś konsekwencje w kształcie wiatraczka. 
Wielkie dzięki za pokazanie tego przypadku. Jak będziesz miał chwilę i chęć - zajrzyj proszę pod tarczę... czy tam jakiejś literki nie ma... 

W temacie DRGM 113027....

No to tu JanekP ma rację... to coś jest związane z tą sprężynką, ktorą pokazał. Poprzeglądałem zasoby, no i ta sprężynka pojawia się w nich po raz pierwszy przy nr 79310. Patent jest z marca 1899, ale w kolorowej tabelce taki numer wstawiłem na początek 1900. To rezerwa, gdyby pojawił się mech opisany patentem z wcześniejszym numerem... ale dopisuje to do korekty następnej wersji tej tabelki :)
Więc to wygląda tak:

 

 

IMG_0014.thumb.jpg.46dd572a39a177d8d4806562e9af8fda.jpg

Nie mam zdjęcia pod tarczą tego mech ... pokażę z późniejszego... ale przy okazji tego 79310 - zwracam uwagę na wiatraczek...

 

IMG_4268.thumb.jpg.0681e3a727e158794dc189a9b463325d.jpg

IMG_4269.thumb.jpg.ac6f6200badc9699a9af190b1a3aaaeb.jpg

 

 

Podejrzewam, że on też był zastrzeżony jakimś patentem... Ale nie mam pomysłu jak to ugryźć. Może komuś się skojarzy... On się pojawia jeszcze przy 79795 .. potem na chwilę normalnieje, a potem kilka razy pojawia się jeszcze inny... równie udziwniony. 91xxx do 95xxx. Ale to na inny raz chyba.

W temacie patentu 113027. Pełny widok 'pod tarczą' mam dopiero przy 106 165.. i tu fajnie, bo ktoś go trochę opisał już. Ja nie podejmowałbym się wymyślać co do czego służy. Więc 106 165 wygląda tak (widoczna jest też sprężynka):


SV202747_small.jpg.72770ab927db2962474896673eaea36a.jpgSV202745_small.jpg.a4ccbed2a7d47f0d2a8941a62aec5909.jpg

SV202725_small.jpg.19f32630ca68bab9a438fb59d7592bd9.jpg

SV202732_small.jpg.d9b92aa55c8fef9f20816b7bd12ce9cb.jpg



I teraz, żeby dostrzec różnicę - mechanizm z przed tego patentu:

 

IMG_0057.thumb.jpg.debf5e765a54e39bcf65cee05ece4951.jpg

 To stosunkowo starszy mechanizm względem pokazanego ... 11599. Na photo młodszych od niego, ale z przed patentu DRGM 113027  dostrzec można jedynie brak sprężynki pokazanej przez JankaP ... tak jest w wypadku 53907:

5af22e34c7df413745e458485510d9c31.jpg.9e4a26cf72a738dd91026104e3e9d5e7.jpg

.. cóż ... takie materiały photo są niestety do dyspozycji. 


Niemniej wydaje się, że od początku istnienia 2gongów, do momentu pojawienia się patentu DRGM 113027  obowiązywał ten sam system bicia... co widać na najstarszym dostępnym z serii 1-30 ROSE nr 11 (już pokazywanym). 

 

1722317671_RSMP105002328Medium29.thumb.jpg.e84aab2ef1222cf02c30d613f54d0586.jpg

 

Z tym patentem.. i statystykami związanymi z 2gongami to jest ciekawie.. bo to wygląda tak:

Czyli  pasuje do  mojej  hipotezy,

 

Prosiles o zdjecie  roczniaka i sygnatury ,prosze  bardzo

msg-27388-0-81376000-1549800005_thumb.jpg

msg-27388-0-61253800-1552167790_thumb.jpg

 

117241365_319608895894712_5702946022320577521_n.jpg

 

Patent  na jakis  wiatraczek RSM 

DRGM 170328 Windfang ,wiatraczek  mittels  federung  befestigt  ist  20.01.1902

i  patent  na  jakies  polaczenie  na drazku  kotwicy

 

DRGM 159350  Pendelstangen Kupelung 01.08.1901 

17 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Być może zmiana starego na nowe ROSE - nie miała jakiegoś istotnego znaczenia. Być może np. przy biciu sygnatur na 2gongach 'nabijak' zaginął... i trzeba było nowy zamówić. A, że była taka potrzeba - to zamówiono od razu kilka, żeby się nie wozić ? A może z jakiejś przyczyny było to w jednym momencie ? 

To  jest  mozliwe,stempel zdechl...


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, janekp napisał(-a):

Prosiles o zdjecie  roczniaka i sygnatury ,prosze  bardzo


Wielkie dzięki...
Pierwsza (227) jest stara... drugiej (605) nie widać dokładnie... ale podejrzewam że też jest stara. Wieczorem pokaże 2 późniejsze mechanizmy. 

No a patenty - nie wiem czy będą pasowały... 
 

6 minut temu, janekp napisał(-a):

Czyli  pasuje do  mojej  hipotezy,


eee,,,, a do której ? :)



 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obiecane Kohlery... to zasługa źródeł od JASI:

91214092_5_x.thumb.jpg.159c6b73e65ba5b6039bc2679fff36b8.jpg24040_03.thumb.jpg.dcae9b4fdf3792383d69fece21621a85.jpg

Zarówno 2 pokazane przez JankaP jaki i te od JASI (1041 i 1084) - mają duże / stare ROSE. 
Gdyby więc na moment przyjąć , że Kohlery to lata 1894-96 i to że kolorowa tabelka nosi znamiona poprawności - to wynika, że przed 1896 zmiana starej na nową ROSE (dużą) nie nastąpiła. To się w tą tabelkę wpisuje. Chyba, że pojawi się Kohler 1204 (ostatni widziany) ... i tam będzie coś innego niż to co widzimy tu. 

W sumie - tak sobie myślę, że jeśli zmiana stara/nowa ROSE jest dostrzegalna na 2 liniach mechanizmów (sprężyny / 2gongi)... i wszystko wskazuje na to, że podobnie było na wagowych (brak w pełni widocznego numeru przy wagowym 300), to tak sobie myślę że cechownik mógł być po prostu jeden dla wszystkich... i zmiana tego jednego niezależnie od przyczyn miała konsekwencje dla wszystkich. 
Tak sobie myślę też, że zmiana wizualna w dużej ROSE była spowodowana czysto technicznymi przyczynami. Te drobne różnice nie są szczególnie istotne. Tatyana pokazywała kiedyś, że Concordia też zmieniała sygnaturę... a nowa wcale nie była identyczna ze starą. 

 

Więc... Kohlery - uważam - wpisują się w tabelkę, a zmiana ROSE starej na nową musiała być po nich. Zegar od FIBO z tabliczką (no i kffitem zakupu) jest tego dodatkowym potwierdzeniem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, jerzy1234 napisał(-a):

Witam takiego roczniaka widzialem u zegarmistrza w Piotrkowie Tryb po prostu cudo

1.jpg

No  jest  ich  pare  lub  kilka  nawet  w  Polsce


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 31.08.2021 o 19:27, janekp napisał(-a):

Wlasnie  zalapalem  gdzie  umiescic  te niesygnowane  ,musze  to  przemyslec  jeszcze  ....dodaj  jakiekolwiek  niesygnowane 1-30  bez  Rose  ale  makro  ,zebym widzial  czcionke 

 

Jasne... nie ma problemu. 26 i 7 już pokazałem. 

Chcesz z jednego numeru ? czy każdego po trochę ? 

Przyglądałem się czcionce... na tych 1-30 używane były przynajmniej 2. Jedna była chuda/wyższa... druga odwrotnie. Początkowo tą wyższą przypisywałem do starszych mechanizmów... ale potem nie bardzo mi się to pokrywało, więc zarzuciłem tą zależność. Ale może coś Tobie się uda wypatrzeć... 
152121910_s-l1600(8).thumb.jpg.3835faffc54945d7c534c754c3300857.jpg

IMG_20200119_104517.thumb.jpg.fddccd03f772eb0e0449f67d7b48d2ab.jpg

95591455_s-l1600(2).jpg.241fd88efaa90dac8fadd3d2949bc063.jpg

234355141_2934752830113019_5548687536835823914_n.thumb.jpg.1cc82f06a14bd23f26121029f66330d6.jpg

405600610__57(11).thumb.jpg.3aba2afcb54332ea130511aa90c16281.jpg

 

e67a575e465ead6e2cce4fd0db04.thumb.jpg.25138b51076e7c03ccd4cd125af3b1ae.jpg

78799103.thumb.jpg.aff364c77845f7654f4cac1ae64f5947.jpg

163624793_10216532583420942_5265707449870341856_o.thumb.jpg.5f729fa07c666273950e2e211f0cb161.jpg

 

 

 

post-64564-0-17502700-1379854719.jpg.4e0f93cc24a5926a6bbc38052fa731d4.jpg

901940109_s-l1600(3).thumb.jpg.e8e272292feb0d72a761481ec3258278.jpg

7b82ffe94e43a6348bf9e740cf1c.thumb.jpg.56f885b9762e0654112b407168c3cf49.jpg

 

Nie wiem .. podrzucić więcej ? Jakieś konkretne numery ? 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 1.09.2021 o 17:18, janekp napisał(-a):

Patent  na jakis  wiatraczek RSM 

DRGM 170328 Windfang ,wiatraczek  mittels  federung  befestigt  ist  20.01.1902



Janku... to będzie bardzo dobry patent...:)

tzn. bardzo przydatny do naszego datowania. Będzie kolejny 'punkt zaczepny ' w czasie.
Co prawda kolejny raz nie zgodzi się to z założeniami JH , ale już chyba wiem jak powinienem skorygować kolorową tabelkę :)
Wieczorem postaram się pokazać o co chodzi. 
Gdybyś mógł napisać / pokazać co dokładnie znalazłeś pod tym DRGM 170328 Windfang - byłbym bardzo wdzięczny.

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Yahagi napisał(-a):

Gdybyś mógł napisać / pokazać co dokładnie znalazłeś pod tym DRGM 170328 Windfang - byłbym bardzo wdzięczny.

image.thumb.png.f196783187c453217fe94d6a64ed5b23.png

 

18 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Nie wiem .. podrzucić więcej ? Jakieś konkretne numery ?

Wystarczy  ,pasuje  do  moich  zalozen,napisze  pozniej ..

 

Ten wiatraczek , ktory  swoja  masa  reguluje   bicie  mechanizmu  i  jest umieszczony  na  jakims  walku  z  trybem  ....nie mam  pojecia  jak  to  przetlumaczyc ...Nawet  nie  wiem czy  to  jest  ten  dziwny  wiatraczek z  Twoich  zdjec,boj e sie  tak  daleko  idacych  zalozen ....


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

90% że to nie będzie ten ... Były 2... ten pierwszy, który pokazałem - się nie przyjął. Ale ten 2gi - owszem. Przygotuję się - pokażę. 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie wiatraczków....
Mech 79310 jest o tyle ciekawy, że jest pierwszym na którym dostrzec można rozwiązanie, które rozpoznajemy jako patent 113027.. to ta sprężynka. I jak ustaliliśmy jest to patent przyznany w 08.03.1899. Ponieważ nie był to patent dla RSM a dla kogoś innego - można przyjąć że pozyskanie go i zastosowanie nie odbyło się natychmiast. Niemniej jednak uznanie, że mech 79310 będzie z drugiej połowy albo końca 1899 - myślę, że będzie trafne. 
Ale ten mechanizm jako pierwszy z 2gongów w bazie posiada taki zakręcony wiatraczek. 


IMG_4268.thumb.jpg.0681e3a727e158794dc189a9b463325d.jpg

 

Taki sam jest też przy 79795. 

Przy 89753 jest już takie pół-śmigło...

 33ae9dc01652d33aad275e922310c5057.thumb.jpg.6c522145c9c1004c45d6e1b2069e9824.jpg

Więc jeśli uznamy, że 79310 pojawił sie jeszcze w 1899 to nie powinien posiadać patentu : 

DRGM 170328 Windfang ,wiatraczek  mittels  federung  befestigt  ist  20.01.1902... bo go jeszcze nie było. Ten wiatraczek zupełnie się nie przyjął. 

Natomiast przyjął się i postarano się o patent dla takiego rozwiązania:
s-l1600.thumb.jpg.a088447cc7a12d9240271c48ac8459e3.jpg

 

1686978053_s-l1600(1).thumb.jpg.5eeb9b9b08d0e7d52cd35135bebde716.jpg


No i podejrzewam, że właśnie to rozwiązanie kryje sie za patntem z 20.01.1902
A jeśliby tak przyjąć - to ten mechanzim (91543) to może byc początek 1902 roku.
Trochę to odbiega od tematu. ale JH w swoim zestawieniu proponuje dla takiego numeru rok 1894. No i z tym się nie zgadzam.

Ten wiatraczek chyba lepiej się sprawdzi

 

 Zobaczyłem taki w różnych... ale mnie ma go w zwyczajnych spręzynach.... jest w 2gongach?
No ale miedzy tymi 2m-a.

Więc wg mnie przybywa mocny punkt datowania... I poł 1901tego roku.

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

 

DRGM 159350  Pendelstangen Kupelung 01.08.1901 to  jestv dolne  zdjecie  wg  mni.,dodatkowe  polaczenie  drazka  kotwicy

 

1686978053_s-l1600(1).thumb.jpg.5eeb9b9b08d0e7d52cd35135bebde716.jpg

DRGM 170328 Windfang ,wiatraczek  mittels  federung  befestigt  ist  20.01.1902

 

to wg  mnie  tem  wiatraczek  mechanizm nr   79795  chociaz  prawde  mowiac  nie  wiem jak  on mialby  wygladac  ,

 

IMG_4268.thumb.jpg.0681e3a727e158794dc189a9b463325d.jpg

 

Troszke  z a duzo  niewiadomych..

 

Jezeli  chodzi  o  moje  zdanie odnosnie tych  mechanizmow  sygnowanych  od  1-30  bez  sygnatury  porducenta  to  uwazam  ze sa  to  mechanizmy roznych  producentow  i  ich  identyfikacja  bedzie  co  najmniej  niemozliwa,numerator  np  2  jest  inna  w  werkach,to moga  byc  mechanizmy produkowane  przez  duzych dla zakladow  zegarmistrzowskich  ktore chcialy  sprzedac  wlasny  produkt  w  innym  opakowaniu.

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.