Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Yahagi

FMS vs RSM vs FWU - stare mechanizmy

Rekomendowane odpowiedzi

Wychodzi że RSM. Wskazówki takie już widywałem ... ale takie koło godzinowe na plecach - to pierwszy raz. 
(photo za zgodą posiadaczki :))

 

 

277766568_3433844173423264_5303767673208606407_n.jpg

277796064_3433844100089938_620992892170276889_n.jpg

277798041_3433864370087911_4881532132711103627_n.jpg

278219190_3433844090089939_6119454163818548046_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki przypadek... 
Po wskazówkach  - z dużym prawdopodobieństwem FWU. Wieszak też  by pasował. Ale nie jest to 'na pewno'. Tylko 1 zdjęcie. No i tabliczka z datą:

 



 

s-l1600 (1).jpg

s-l1600.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzucam tutaj  bo  koledzy  sie  interesuja takimi

0.jpg

 

20220423_092439.jpg

20220423_092431.jpg

20220423_092423.jpg

20220423_092418.jpg

20220423_092406.jpg

20220423_092352.jpg

20220423_092406.jpg

20220423_092324 — kopia.jpg

20220423_092336 — kopia.jpg

20220423_092352 — kopia.jpg

20220423_092406 — kopia.jpg

20220423_092418 — kopia.jpg

20220423_092423 — kopia.jpg

Edytowane przez janekp

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tego RSMa .. przybywa ich w archiwum... pewnie za jakiś czas znów będzie okazja powyciągać je i zobaczyć co uda się 'odkrywczego - odkryć ' :)

Takiego FMSa dziś pokazuję... Mało jest zdjęć prezentujących koła wewnątrz mechanizmów. Wydaje się, że przed 1890 rokiem FMS nabijał cyfrę na krawędzi płyt. +/- od pierwszych lat 1880 była to ostatnia cyfra z liczby kontrolnej. Wcześniej - to co na krawędzi i LK - nie koniecznie się pokrywają. 
Ten okres łączą 5cio ramienne koła w mechanizmie. Pod koniec lat 1880 jednak pojawiają się 4ro ramienne. Przez krótki czas te koła bywały jednak mieszane... jeden taki mechanizm był już na początku tego tematu pokazany. No i z tego okresu trafił się kolejny przypadek. (photo za zgodą właściciela).

Uzbiera się takich więcej - i zapewne coś z tego wyniknie :)

 

 



 

278498958_5749771578385387_9144228880871658747_n.jpg

278773446_5749771881718690_2636746163772953771_n.jpg

278913828_5748111451884733_4267342799921409646_n.jpg

278915845_5748111165218095_9158509414189122871_n.jpg

278927926_5748110598551485_4870524749255281643_n.jpg

278955855_5748111695218042_3246960443489307807_n.jpg

Bez-nazwy-2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.04.2022 o 12:50, janekp napisał(-a):

Wrzucam tutaj  bo  koledzy  sie  interesuja takimi

Janku możesz zdradzić na której giełdzie byłeś? 


Pozdrawiam Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, bajmar napisał(-a):

Janku możesz zdradzić na której giełdzie byłeś? 

Raczej  niechetnie  chyba  ze  poznam  miejsce  i  droge  jaka  przebyl ten zegar  jesli  jest  w  Polsce ,gdyz  takie mialem podejrzenia,kupiono  go  wraz  z  zestawem  innych okolo 50 zegarkow kieszonkowych  jak odszedlem od  stanowiska.>Wlasciciel  wyrazil  zgode  na  zdjecia a  ja  powiedzialem mu co posiada.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki mechanizm jest na aledrogo... Poprzyglądałem się troszkę. Wychodzi, że to jest ta sama konstrukcja, co wiszący u mnie na ścianie:
 


Jest wcięcie na mostku, mini-otwory technologiczne... i na jednym zdjęciu widać nawet duży otwór w płycie czołowej, który 'wciąga', żeby tam palucha włożyć :)
Zdjęć pod tarczą nie ma niestety, ale w moim mechanizmie jest 'utrącona' prawa blokada bębna. Podejrzewam, że tu jest tak samo. 
Tak samo mam Brocota. No i również numer <30. 

Nadal obowiązuje podejrzenie, że być może to produkt Amannowy.  

W tej konstrukcji - to 2gi przypadek w moim archiwum. Inna konstrukcja - JASI pokazywał swój przypadek. 

 



 

Bez-nazwy-2.jpg

Bez-nazwy-4.jpg

Bez-nazwy-6.jpg

Bez-nazwy-8.jpg

Bez-nazwy-1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwory w płytach są rozmieszczone tak samo jak w Twoim,

ale kotwica wygląda inaczej i palety są odwrotnie. 

W moich mechanizmach kotwica wygląda tak samo jak w tym

i palety są tak samo, do środka. 

To chyba jedyna różnica, no i nie wiadomo co się kryje pod tarczą. 

 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem taki experyment...w sumie to sam się dziwię sobie, że wcześniej na to nie wpadłem. 
Mam mech 26 'dziwny' z podejrzeniem pochodzenia od-Amannowego oraz luźny RSM serii 1-30 z numerem 5. 

Poniżej 5 i 26:

5_R1.jpg.3de12028e69771c95f9a9fbd5986f2f4.jpg


Natomiast tu: 5 i 26:

5_R2.jpg.b6ee84c58e202c350206346233d65e37.jpg


:)
Jakie wnioski ?? 
:)

 



 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ... 4 wymiary minimum muszą być uwzględnione, żeby tak tarcze przenieść. Przynajmniej 2 dla słupków i 2 dla otworów w tarczy. A może być też ich więcej... bo np. słupki mogą być nieregularne.
Pasuje bez problemu. Wielkość płyt taka sama. Ale konstrukcja mech zupełnie inna. Brocot to jedno, ale np. warto zauważyć, że zęby bębnów w pokazanym wcześniej 10 (w moim 26 jest tak samo) są po tej 'innej' stronie. 

Zamiana i pasowanie tarczy to niewątpliwie nie jest dowód. Ale całkiem interesująca poszlaka wg mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to pewnie przypadek a tarcze w chodzikach dla rms lub fms występowały w 3 słupkach wydaje mi się ze widziałem na poprzednich stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Tarczę RMS na 3 słupkach kojarzę... tylko 1 przypadek w archiwum mam, ale dla chodzika. I wygląda na trochę późniejszy (z tego co pamiętam - musiałbym pewnie szukać). 

Tutaj ten 'może-Amann 26' i RSM pasują do siebie więcej niż bardzo dobrze. Dodatkowo same wymiary płyt są identyczne. Natomiast nie zgadza się grubość płyt. W RSM 5 płyty tył / przód są różnej grubości. 'może-Amman 26' ma obie płyty takie same. 

Pasowanie tarczy - dla mnie to nie dowód. To dość mocna poszlaka. 
Zanim zamieniłem miejscami tarcze - pisałem jednemu z Kolegów z grupy, że experyment mam w planach. Ze zdjęć wyglądało na to, że to może się udać. Wcale mnie to nie zaskoczyło, że pasuje. Niemniej mam świadomość, że nie stanowi to dowodu. 


Znalazłem... był ty pokazywany:
 

 

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki mechanizm. Jest numer nabity na krawędzi płyty tak jak FMS, ale cała reszta ? Średnio pasuje. 

Może ktoś w Wiedniu takie sprężyny robił ? Te tuleje na tarczy - ogromne. No i łuki w górnej części płyty. Skrzynia - jakby lata 1890-te... trochę do tego mechanizmu nie pasuje. Wieszak - pierwszy raz taki widzę. 

 

280452925_691572962117108_8366747417575316141_n.jpg

280518396_709408960268890_5188201270584620078_n.jpg

280523142_367472472082101_9038357589836702590_n.jpg

280579864_758517998646021_3132995297487077611_n.jpg

280662456_560470088756595_4462644066655384278_n.jpg

280725885_490066399471696_2320226129691288684_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

A tu kolejny Brocot z 'podejrzanych'... noszący cechy zbliżone do wczesnych RSM. 
(photo za zgodą posiadacza)
 

280333900_564704405238680_893440634802980153_n.jpg

280438218_564704531905334_8175126592192723447_n.jpg

280574410_566159935093127_3472768639490800788_n.jpg

280698049_566160155093105_6656578122622852084_n.jpg

281143361_566160078426446_3579959562121898092_n.jpg

281670936_566159868426467_1261289890330618610_n.jpg

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy przypadek, dokładnie taki sam jak mój brocot

pokazany na początku tego tematu. 

Wszystko identyczne, łącznie z wahadłem i wieszakiem,

z wyjątkiem gongu, który ktoś wymontował i zamontował sobie dzwonek. 

Ciekawy jestem, czy sprężyny nie są znakowane... 

 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.05.2022 o 09:31, Yahagi napisał(-a):

A tu kolejny Brocot z 'podejrzanych'... noszący cechy zbliżone do wczesnych RSM. 
(photo za zgodą posiadacza)
 

280333900_564704405238680_893440634802980153_n.jpg

280438218_564704531905334_8175126592192723447_n.jpg

280574410_566159935093127_3472768639490800788_n.jpg

280698049_566160155093105_6656578122622852084_n.jpg

281143361_566160078426446_3579959562121898092_n.jpg

281670936_566159868426467_1261289890330618610_n.jpg

To  wyglada  na dobrze  przemyslana konstrukcje,odstep miedzy plytami zmniejszono,osie i czopy  dluzej wytrzymaja-sa  krotsze.Jestem ciekaw  kto  je robil.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbieramy wiedzę... może coś ciekawego się w najbliższym czasie okaże... 

Na dziś - taki FWU:
(photo za zgodą posiadacza)


 

281187790_551369843214252_3571150265944987759_n.jpg

281557271_551369933214243_8190543543590921084_n.jpg

281691078_551369846547585_3487483696131798207_n.jpg

281785568_551370019880901_801436973135797077_n.jpg

281837211_551369766547593_4261784116432849968_n.jpg

282053543_551369736547596_4456590979303017420_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się tak na 100% przekonać do tego FWU. Nigdzie poza naszą stroną nie odnalazłem zegara przypisanego temu producentowi. Schmid w swoim ostatnim wydaniu Lexikon poświęca mu blisko półtorej strony (znasz?). Ale zegarów, poza inicjałami na kilku wieszakach - ze świecą szukać.

Zaś co do tych preRSM/Ammanach. Bardzo podobne konstrukcyjnie, także z Brocotem, są już tu pokazywane te werki. Poza okrągłymi płytami - bardzo podobna konstrukcja. Na forum są ze cztery takie, ja mam dwa. Ze względu na francuską pieczęć na plecach tego akurat, "lirę" nad wahadłem no i wychwyt braliśmy je za francuskie. Czy słusznie?

 

2.thumb.jpg.49dd022078d9db6160bfe14b986a8354.jpg7.thumb.jpg.10ccf7e6d56a2587751ea803efe19bf4.jpg1.thumb.jpg.cc441aab61375b63b701ec40469374a2.jpg

 

 

 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anansi:

To, co pokazujesz - to wg mnie francuz. Wahadło / sposób poskładania tarczy / kształt mechanizmu o tym świadczą. Certyfikatu nie dam ... i nie znam nikogo, kto by dał, ale myślę, że tak jest :) Jest inny od preRSM / może-Ammanna :)

Może-Ammann - nie mam pojęcia, czy to on. Na tych pokazanych, podobnych do 'francuzów' z Brocotem - są pewne unikalne, bardzo podobne do RSM cechy. Numeracja 1-30, utrącona prawa blokada bębna, nacięcie w mostku.... 
Wszystkie te 3 cechy są unikalne, jednak pojawiają się tez u innych producentów, tyle że nie wszystkie razem.
Numeracja 1-30 - mam w archiwum parę mechanizmów z takimi cyferkami, które jednak tu nie pasują. Raczej zrobił je ktoś inny. 
Nacięcie na mostku - zdarzało się jeszcze u wczesnego Thomasa Hallera. Zauważyłem to już dawno... może jeszcze u kogoś ? 
Utrącona blokada - też się zdarzała... u 'sprężynowych RUDYch' :) ... nie wiem czy wiązać to ze sobą. :)

s-l1600.thumb.jpg.c03972235b2c97048286de9098012ce2.jpg.8daee2df291cd43122f97ef22e526b0b.jpg

1094859914_s-l1600(1).thumb.jpg.af3d17f4dc1fb3fbdb7e0b8a03007851.jpg

 

Wcale się nie upieram co do tego... . Widzę różnice... Te podobieństwa to drobiazgi. Konstrukcja jest zupełnie inna, niż to, co obecnie uznajemy za wczesny RSM. Nie wyobrażam sobie, żeby Reinhold kupił Ammanna i od rewolucji zaczął. 
No chyba, że Ammann rozpoczął serię 1-30 bez ROSE.. i na takim etapie Reinhold przejął całość. I wtedy najstarsze 1-30, to jednak Ammann, a nie Reinhold ? Może tak było...gromadzę wiedzę i archiwalia, może kiedyś uda się to ustalić. 

Co do FWU - hmmm... jak to ująć, żeby było dobrze.
Nie czytałem Schmidta o Walherze  (pewnie mój błąd). Ale bardzo intensywnie grzebałem po bibliotekach OnLine, żeby coś się o nim dowiedzieć. To, co ustaliłem:

Walcher w 1844 pracował u Mauthe. Znali się. 
Walcher mocno promował od-Wiedeńskie rozwiązania - mechanizmy wagowe. Pokazywałem tu zegar kwadransowy... poza Wiedniem / Freiburgiem nie było zbyt wielu producentów w DE, którzy w tamtym czasie odważyliby się taki popełnić... A z tamtej strony Niemiec to już zwłaszcza... 
Walcher znany był z tego, że nie bał się nowych rozwiązań i dzielił się wiedzą / prowadził szkolenia. Niestety nie zapisałem źródła dla tej informacji. Pamiętam tylko treść. 

FWU_1873_01.jpg.acc1a0ebd9b80036f41f4e283fd98223.jpg

... wszystko wskazuje na to, że po śmierci Fryderyka - Mauthe odkupił (przejął ? wszedł w posiadanie?) jego biznes. Odważę sie zaryzykować wniosek, że FMS pierwsze wagowe zaczął robić dopiero wtedy, gdy stał się właścicielem tego, co przejął od Walchera. To nie były autorskie rozwiązania Mauthe... to była kopia mechanizmów Walchera z końca numeracji. I od strony pleców i od strony tarczy. O tym tu już było... 

Syn FWU ... Paul- WU - też sprzedawał zegary. Brał je od ... FMS... :)  Był tu przykład pokazany. 
Nie przymierzyłem się jeszcze do tego, ale na ten moment uważam, że to przejęcie miało miesce +/- wtedy, gdy FMS zaczął produkować mechanizmy z mostkiem takim, jak pokazałem w poście #243. 

Nigdy nie pisałem tu o tym... ale jeśli spojrzysz na mechanizm z tego posta, konkretnie na wiatraczek - to jest on dokładnie taki sam, jak stał się potem charakterystyczny dla mechanizmów FMS. I stało się to właśnie tym +/- okresie.

No i napis/skrót na wieszaku:
Uważam, że ośrodki z tamtej strony Niemiec rządziły się trochę innymi prawami / zasadami / zwyczajami niż Freiburg. 
Do tej pory w skrótach widziałem:
FMS - Fryderyk Mauthe Schweningen
RSM - Reinchold Schneckenburger Mulheim
JSch - Johannes Schlenker
TH - Thomas Haller
JohM - Johann Muller

Widać z tego, co w takich skrótach bywało tam ukrywane... 
... no i są dostępne 2 wieszaki podpisane FWU. Masz jakieś inne pomysły co mogłoby tam być schowane ? Ja spodziewam się tam inicjałów i - ponieważ 3cia literka jest z dużej - miejscowości. Jedyny, który pasuje to właśnie Walcher, a wszelkie drobiazgi wiążące go z Mauthe wg mnie ten wniosek podpierają. 

Tych zegarów nie jest już tak mało. Ja u siebie mam w archiwum 33 sprężynowe i 18 wagowych. Razem 51 sztuk. Myślę, że to akceptowalna baza, żeby wyciągnąć wnioski. 
Nie mam 100% pewności, że to Walcher... oceniam to na 98%. Ale nie spodziewam się za bardzo, żebym znalazł jakiś kffit / glejt że to na pewno on. Musiałby to być jakiś patent użyty w tych mechanizmach, albo coś takiego... 
To jest tak samo jak z Fortuną... też 98%. Całkiem sporo różnych poszlak, mnie to na ten moment wystarczy... dla mnie to Fortuna Freiburg. Może coś kiedyś okaże się 'bardziej'. W obu przypadkach nie upieram się, ale to, co zebrałem - mnie przekonuje. Jeśli są kontr-argumenty - chętnie poznam. 

preRSM/może Ammann - daję nie więcej jak 40%. Ale to na ten moment i tak dla mnie najmocniejszy kandydat :)

Co do Schmidta - wielki szacunek dla jego pracy. Niemniej jego badania są aktualne na 'kilka lat temu'. Od tej pory odnalazło się sporo różnych zegarów, sporo różnych dokumentów. W sąsiednim wątku wstawiłem tylko część tego, do czego dotarłem o Silesii Freiburg. To nie mój 'geniusz', po prostu nowe kffity zostały zeskanowane i nowa/stara wiedza stała się dostępna... i akurat udało mi się do niej dotrzeć.  
Zobacz co Schmidt wiedział o tej firmie i co o niej napisał. To samo dotyczy również np. Minerva Freiburg. Sygnatura MRB ? hmmm...
Na KMZIZ wystarczy cofnąć się do postów z przed 10 lat i też będzie dostrzegalny przyrost wiedzy. 

Fakt, nie ma informacji o Walcherze nigdzie poza naszym forum. Uważam, że my tu kontynuujemy pracę zainicjowaną przez Schmidta :) A inni nas czytają... :) Gdyby to nie trzymało się 'kupy' - to myślę, że już by to ktoś zgłosił. 


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego zdecydowanie godzi się pokazać. Niestety nie ma info o numerze... szkoda. Ale chyba ten egzemplarz nie był jeszcze prezentowany.

 

307d34a7-26cb-46e3-a5d3-26a5ee8cd1b1.jpg

742f15fa-10d0-4304-84ef-5c4fd49613db.jpg

8001fbf9-be68-4124-8ffd-582f8653faa8.jpg

5633010a-2fcb-4747-8efd-9ae5a74c7992.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Yahagi napisał(-a):

Tego zdecydowanie godzi się pokazać. Niestety nie ma info o numerze... szkoda. Ale chyba ten egzemplarz nie był jeszcze prezentowany.

 

307d34a7-26cb-46e3-a5d3-26a5ee8cd1b1.jpg

742f15fa-10d0-4304-84ef-5c4fd49613db.jpg

8001fbf9-be68-4124-8ffd-582f8653faa8.jpg

5633010a-2fcb-4747-8efd-9ae5a74c7992.jpg

Ladny,13-15  sztuk zarchiwizowal JH  z  NAWCC ,co  najmniej  4  trafily  do  Polski.Troszke  drogie i  upierdliwe  w  regulacji  ale Bartek  sobie  poradzil.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

xx.thumb.jpg.dd7d7fed4193e8eddc388eb234bdeba2.jpgwitam jeden z zegarow takich jest w Piotrkowie Tryb , bylem u tego emerytowanego zegarmistrza i widzialem ten zegar pytalem ile chce za ten zegar nie ma szans na kupno jest to zegar roczny

Edytowane przez jerzy1234
jak bedzie sprzedawal to mowi ze za 10 kafli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję te posty przenieść do roczniaków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tu taki, dość wczesny Walcher... we wtórnej skrzyni... całkiem ładnej skąd-inąd :)

Pierwszy raz takie wskazówki - gdyby na Lenzu były - widzę przy numerze 212 xxx.... to byłby +/- 1875 rok.
Przyglądałem się tym, i takim z Lenza... różnice tak niewielkie, że nie wiem czy to są różnice :)
Lenzowe wydają się być odrobinkę subtelniejsze. 

Zasoby bardzo skąpe... takie wskazówki w archiwum FWU mam 3 razy. Ostatni raz przy  6008.
Przy 6046 pojawiają się kolejne, które można już chyba uznać za autorskie FWU. 
 

289218275_3223174491259681_7960698323190391846_n.jpg

289221730_3223172497926547_7146274614974279138_n.jpg

289226925_3223172864593177_5612040253846211280_n.jpg

289288692_3223171987926598_296844395262086940_n.jpg

289410320_3223172617926535_7541096355546365267_n.jpg

Edytowane przez Yahagi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.