Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
rerekumkum

Wodoszczelność Amfibii nowej/używanej

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Mam ochotę na jakąś Amfibię z automatem (w ostateczności Komandirskiego, jeszcze nie podjąłem decyzji, bo na razie tylko myślę ;) ). Raczej z epoki ZSRR, ale nową też biorę pod uwagę. Pytanie mam takie - jak to jest z wodoszczelnością w tych zegarkach? Nowe reklamowane są jako nawet do 100 metrów itp. Zakładam więc, że jak wsadzę  rękę do wody na chwilę, to jej nic nie będzie. A jak to jest ze starymi? Jest co do tego jakaś reguła, czy zależy wszystko od egzemplarza? W sensie takim, że:

  • stare ciekną jak durszlak zawsze i wszędzie
  • są szczelne o ile nie są nieumiejętnie modowane lub zniszczone (rozsądek podpowiada tę opcję)
  • są tak zrobione, że zawsze będą szczelne, bo tak zostały zaprojektowane i nie ma się co przejmować.

 

Nie zamierzam z zegarkiem nurkować, ani pływać. Ale jeżdżenie na rowerze w deszczu, mycie rąk w umywalce, czy samochodu gąbką jak najbardziej tak. Czyli raczej zachlapanie, niż utopienie.

 

Czy się niepotrzebnie przejmuję i to taki sprzęt, że nawet jak zamoknie, to wyschnie i mu nic nie będzie?

 

Wiem, że jest temat Radzieckie Divery, ale nie znalazłem w nim rozwiązania.

Edytowane przez rerekumkum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz mieć pewność że będzie wodoszczelna to należałoby wymienić wszystkie uszczelki na nowe i zrobić test szczelności. To oczywiście o starych. Plus wymóg w postaci oryginalnego szkła z pierścieniem dociskającym.

Nowe będą wodoszczelne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, kchrapek napisał(-a):

Jak chcesz mieć pewność że będzie wodoszczelna to należałoby wymienić wszystkie uszczelki na nowe i zrobić test szczelności.

 

Dziękuję za odpowiedź. Takie uszczelki leżą wszędzie w ilościach hurtowych, robi się je na wymiar, czy raczej to biały kruk i nie ma sensu o tym myśleć?

 

Obiecuję, że już więcej truć nie będę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

W Twoim przypadku lepiej kupić nową Amfibię, a jak Ci się spodoba to wtedy bawić z uszczelkami  w starej.

Nowa Amfibia jest atrakcyjna cenowo i wizualnie.

Może się zdarzyć  tak, że stara Amfibia, kupienie i założenie uszczelek oraz test szczelności wyjdzie Ci więcej niż nowa.

Edytowane przez art_69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Według mnie największe ryzyko jest od strony szkiełka starej amfibii. Zmiany ciśnienia nawet w czasie pływania działają niczym zginanie drutu. W nowych jest to nieco inaczej zrobione a szkło jest oryginalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja wodoszczelności w Amfibii jest bardzo prosta i szanse na wyciek przez dekiel są niemalże zerowe.

 

Większe ryzyko obejmuje koronkę  i szkło. W przypadku nowego egzemplarza nie ma problemu, szkło jest w dobrej kondycji i wytrzyma dużo, jeszcze się "uszczelniając" podczas nurkowania. Gwint koronki wypada skontrolować, zarówno w nowym i w starym egzemplarzu, bo może być to potencjalne źródło nieszczelności.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to pomoże to mam stalowego Komandira kupionego w 2018 ze Swiss.com.
Był ze mną w morzu w Albanii, w zalewach i jeziorach w Polsce, na basenach i w wannie n razy. Ani razu nie zaparował ani nic więc jak najbardziej jest okej. Myślę, że nowe amfibie są na podobnym poziomie jakościowym fab7fed5ff2d940a8dc660df6e3480b5.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 18.06.2021 o 15:43, papax napisał(-a):

Konstrukcja wodoszczelności w Amfibii jest bardzo prosta i szanse na wyciek przez dekiel są niemalże zerowe.

 

Większe ryzyko obejmuje koronkę  i szkło. W przypadku nowego egzemplarza nie ma problemu, szkło jest w dobrej kondycji i wytrzyma dużo, jeszcze się "uszczelniając" podczas nurkowania. Gwint koronki wypada skontrolować, zarówno w nowym i w starym egzemplarzu, bo może być to potencjalne źródło nieszczelności.  

 

To ja dodam już takie podstawowe informacje - należy unikać krańcowych warunków, jak zegarek wygrzewa się na słońcu to nie wchodzić do zimnej wody i odwrotnie po zimnej wodzie nie opalamy się na słońcu. Znałem takiego co przeczył tym podstawowym zasadom ale dostał lekkiego udaru po wskoczeniu do zimnej wody w czasie krańcowego upału - ale przeżył, ma tika po lewej stronie twarzy.:D

To samo tyczy się saun, spotkałem gościa co mówił, że to któryś z kolei zegarek się saunuje i dalej działa...

Edytowane przez art_69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dwie amfibie i obydwie ze mną pływały. Szczelne. Jednak jedna udało mi się zalać (nie dokreciłem koronki) rozebrałem, wyjąłem mechanizm zostawiłem tak na dobę, złożyłem i działa już około roku, dokładność chodu po zalaniu taka sama ja przed.  Na dniach może rozkręce i sprawdzę czy nie ma korozji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po zalaniu najbardziej oberwały wskazówki i tarcza. Zegarek szybko poszedł do zegarmistrza,chodzi wzorowo, ale widać że wodował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe amphibie sa niezatapialne. Mimo, ze w specyfikacja maja 200m wodoszczelnosci to wytrzymuja 5x tyle. Przy 150 barach pęka pleksa ;)

 

 


Instagram - Lug2Lug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.08.2021 o 09:53, muchacho_ napisał(-a):

Nowe amphibie sa niezatapialne. Mimo, ze w specyfikacja maja 200m wodoszczelnosci to wytrzymuja 5x tyle. Przy 150 barach pęka pleksa ;)

 

 

tylko że przy siedemdziesięciu odkształcenie pleksy było tak duże, że zegarek stanął :) 

Poza tym decydująca będzie jakość uszczelek. Stare ruskie nie nadają się do niczego, zresztą nawet te nowe są niższej jakości niż zachodnie. Ciekawym, jak poradziłaby sobie z testem moja trzyletnia Amfibia, kupiona na swiss, podejrzewam, że puściłaby szybciej


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Sursum napisał(-a):

przy siedemdziesięciu

To przecież 700m słupa wody.. 3,5 razy więcej niż max gwarantowany przez producenta..

Zanurkujesz na głębokość 700m żeby sprawdzić swoją amfibię?

Już nie przesadzajmy.. oczywiście można przesmradzać ale są pewne granice... 😊

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Sursum napisał(-a):

tylko że przy siedemdziesięciu odkształcenie pleksy było tak duże, że zegarek stanął :) 

Poza tym decydująca będzie jakość uszczelek. Stare ruskie nie nadają się do niczego, zresztą nawet te nowe są niższej jakości niż zachodnie. Ciekawym, jak poradziłaby sobie z testem moja trzyletnia Amfibia, kupiona na swiss, podejrzewam, że puściłaby szybciej

 

To nie pleksa sie odksztalcala tylko stalowy dekiel, ktory pod wplywem cisnienia zaczal dociskac mechanizm w srodku zatrzymujac prace zegarka ;) 

 

 


Instagram - Lug2Lug

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 24.08.2021 o 13:01, zadra napisał(-a):

To przecież 700m słupa wody.. 3,5 razy więcej niż max gwarantowany przez producenta..

Zanurkujesz na głębokość 700m żeby sprawdzić swoją amfibię?

Już nie przesadzajmy.. oczywiście można przesmradzać ale są pewne granice... 😊

Statycznego, brachu, statycznego. Bryzgoszczelny ma niby 30 metrów, a lepiej nie próbuj w tym nurkować :)


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.