Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
murcins

GWG-2000 Mudmaster

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, tomaliusz napisał(-a):

To uwierz, nie wspominając o wystającym szkle powyżej pierścienia tarczy który kruszy się od samego patrzenia 😝 

W ogóle te nowe konstrukcje carbonowe i zamknięcie typu monobloc (Monocoque) robi z zegarka typ jednorazowy i częściami niewymienny ... koniec z odświeżaniem zegarków 😉

Wszystko mozna wymienic tylko trzeba miec odpowiednie narzedzia. Wiec tylko autoryzowany serwis a nie domowi majsterkowicze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Barthezz napisał(-a):

Wszystko mozna wymienic tylko trzeba miec odpowiednie narzedzia. Wiec tylko autoryzowany serwis a nie domowi majsterkowicze.

A co Ci po narzędziach jak cena koperty przewyższa cenę używki zegarka.

W tej chwili naprawa pogwarancyjna lub nieuznana jest całkowicie nieopłacalna.

Ta wykruszona karbonowa koperta lub pęknięta i zegarek do śmieci.

I rozbawilłeś mnie tym autoryzowany serwis a nie domowi majsterkowicze 🤣 

Chyba do końca nie wiesz o czym mówisz i wielu tu kolegów zrobi lepiej te zegarki niż serwis, szczególnie Zibi, gdzie nic w życiu bym nie oddał poza wymuszoną gwarancją 😉

Edytowane przez tomaliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, clusca napisał(-a):

Nie o metalowy bezel bym się martwił, a o całą zewnętrzną obudowę wykonaną z włókna węglowego. Natknąłem się już na co najmniej kilka przypadków w necie, gdzie ta "prasowanka" dwukolorowa, z której jest wykonany bezel zewnętrzny została uszkodzona, tzn. po prostu odpadł kawałek tworzywa, tak jakby nie był to materiał jednorodny. W zasadzie to nie jest jednorodny, ale MZ powinien zachowywać się jak takowy, a tu mamy coś jakby "keks", albo jak żwir wymieszany z betonem (coś w stylu lastriko) ;) Co więcej, w jednym przypadku (z tych, o których czytałem oczywiście) taki "ubytek" był już w nowym zegarze, dopiero co wyciągniętym z pudełka.

 

Te elementy akurat carbonowe można dostać beż problemu i je wymienić, pozatym takiego rodzaju uszkodzenie jak opisujesz to kwestia gwarancyjna, interesuje mnie bezel jak wygląda po dłuższym użytkowaniu. Bo nie znalazłem nigdzie w necie możliwości zakupienia samego pierścienia metalowego. Czy mógłbyś wrzucić ewentualne linki do tych for lub same zdjęcia tych używanych? 

 

Będę bardzo wdzięczny...

 

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.09.2022 o 06:47, Prym86 napisał(-a):

(...) Konkretnie interesuje mnie jak ten zegarek sprawuje się uzywany w warunkach do których został zaprojektowany. Zależy mi na informacji czy jak będę go używał w różnych niesprzyjających warunkach to za miesiąc czasu cały ten piękny metalowy bezel będzie pełen zarysowań czy faktycznie jest to dosyć mocno odporny materiał na wszelkie zewnętrzne siły i można go zarówno zabrać do pracy, iść z nim w góry i połazić po lesie i raczej nie spowodujemy na nim zarysowań jak nie będziemy trzeć nim o beton lub chodnik intencjonalnie (...)

Ten zegarek (ani żaden inny) nie został zaprojektowany do tego, żeby się nie zużywać. Z jednej strony chcesz używać zegarka "zgodnie z przeznaczeniem"*, a z drugiej chcesz, żeby cały czas wyglądał jak nowy? Żeby zjeść ciastko i mieć ciastko, to trzeba... mieć dwa ciastka. :D A jak będą jakieś ryski, to przynajmniej będzie widać, że używasz go tak, jak chcesz, czyli "zgodnie z przeznaczeniem". Bardziej bym się martwił o plastikowy bezel w poprzedniku, który bardzo łatwo uszkodzić przy ocierce o skały, o korę drzew, czy o elementy samochodu (to jeden z powodów, przez które dobrą chwilę temu zrezygnowałem z plastikowych G-Shocków). W GWG-2000 tego metalowego pierścienia jest tyle co nic, musiałbyś, tak jak piszesz, dobrze zaorać po betonie, albo przedzierać się przez jakieś ciernie z zegarkiem na wierzchu. Swojego mam jakoś od grudnia zeszłego roku i "gdzieniegdzie" ze mną był. Porysowała się głównie sprzączka, na wspomnianym bezelu jest kilka rysek, ale ledwo zauważalnych i zauważyłem je dopiero teraz, gdy piszę tego posta.

Na co dzień, jako jedynego, czy tam głównego zegarka, go nie noszę (tylko na początku przez kilka tygodni, jako nowość, był przez cały czas na ręce), ale tylko dlatego, że mam fajniejsze, a nie ze strachu o kilka rysek. :P Niemniej, przez ten czas, odkąd go mam, był na ręce w sumie pewnie ze 3-4 miesiące - i to zazwyczaj wtedy, gdy się szlajałem po różnych dzikich rejonach świata. Jako ciekawostkę Ci napiszę, że ze wszystkich zegarków, które obecnie posiadam, gdy wyjeżdżam gdzieś, gdzie spodziewam się "niesprzyjających" warunków, to najczęściej zabieram... Alpinę Startimer, która w dodatku ma zewnętrzny AR, którego tak prawie wszyscy na tym forum się boją. (Bo będą ryski od patrzenia - nie wiem, widocznie ja mam zbyt tępe spojrzenie, by jakoś zauważalnie uszkodzić ten AR :D. Małą wgniotkę na kopercie jednak jakoś udało mi się zrobić, ale w takim miejscu, że nie widać :D). A jeszcze przed nią, najczęstszym wyborem był Seiko Monster. I obydwa te zegarki przetrwały takie akcje, że niejeden fan G-Shocków bałby się założyć do nich swoje G.

 

* "zgodnie z przeznaczeniem" - dla mnie używanie zegarka (nawet G-Shocka) zgodnie z przeznaczeniem, to na nadgarstku do wskazywania czasu i innych rzeczy, które wskazuje.

Te zegarki nie są niezniszczalne, ani tym bardziej niezużywające się - mają jednak po przyjęciu jakiegoś uderzenia, mimo działania dużych przeciążeń, nadal poprawnie wskazywać czas. Ale nigdzie w założeniach, nigdy nie było zapisu, że po takim zdarzeniu zegarek ma nadal wyglądać jak nowy - bez śladów owego zdarzenia.

 

W dniu 17.09.2022 o 07:50, clusca napisał(-a):

Nie o metalowy bezel bym się martwił, a o całą zewnętrzną obudowę wykonaną z włókna węglowego. Natknąłem się już na co najmniej kilka przypadków w necie, gdzie ta "prasowanka" dwukolorowa, z której jest wykonany bezel zewnętrzny została uszkodzona, tzn. po prostu odpadł kawałek tworzywa, tak jakby nie był to materiał jednorodny. W zasadzie to nie jest jednorodny, ale MZ powinien zachowywać się jak takowy, a tu mamy coś jakby "keks", albo jak żwir wymieszany z betonem (coś w stylu lastriko) ;) Co więcej, w jednym przypadku (z tych, o których czytałem oczywiście) taki "ubytek" był już w nowym zegarze, dopiero co wyciągniętym z pudełka.

 

Tak jak wspomniałeś, to nie jest materiał o jednorodnej strukturze i wcale nie ma takiej struktury mieć. To technologia nowa dla Casio i pewnie puścili jakąś wadliwą partię, gdzie parametry owego prasowania były nieodpowiednie albo materiał był czymś zanieczyszczony (i zanieczyszczenie wydzieliło się na granicy faz), w wyniku czego, w dużym uproszczeniu, poszczególne fazy nie zostały ze sobą wystarczająco mocno połączone.


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za wasze opinie i rady. Życzę powodzenia wszystkim. 

Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, murcins napisał(-a):

lCMlrLR.jpg

 

 

Jak będziesz rozdawał za darmo, to ja poproszę tego z żółtymi wstawkami....  
:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, -mrovka- napisał(-a):

 

Jak będziesz rozdawał za darmo, to ja poproszę tego z żółtymi wstawkami....  
:P

Nie no za tyle to nie oddam  😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, murcins napisał(-a):

Nie no za tyle to nie oddam  😅

 

Pewnie się Tobie i innym narażę, ale za te plastikowe indeksy lepszej oferty nie zaproponuje :))

Indeksy w starych Giez'ach...to było coś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

249614826_c1_Photo_1665335645199_183bdbdea58_1.thumb.jpeg.1854a8aee3c08f17030e7e97f56d7df1.jpeg

Edytowane przez Jogi

Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przymierzyłem w sklepie i się zakochałem.

Wróciłem do domu, zjadłem obiad, powalczyłem z myślami jeszcze chwilę i pękłem.

Dobrze, że do sklepu mam kilkanaście kilometrów bo i tak bym pojechał i więcej wydał na paliwo ;)

 

Fotki kolegi Marcina są piękne, ale na żywo mnie urzekł i tyle.

 

spacer.png


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Sol napisał(-a):

Przymierzyłem w sklepie i się zakochałem.

Wróciłem do domu, zjadłem obiad, powalczyłem z myślami jeszcze chwilę i pękłem.

Dobrze, że do sklepu mam kilkanaście kilometrów bo i tak bym pojechał i więcej wydał na paliwo ;)

 

Fotki kolegi Marcina są piękne, ale na żywo mnie urzekł i tyle.

 

spacer.png

 

No to po przeczytaniu tego, jestem już pewien a więc...

 

Szczerze GRATULUJĘ wspaniałego zakupu. 👏💪👍

Niech się dobrze nosi! B)

 

P.S.

Zdążyłeś przed długim weekendem. ;) :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam go od soboty ;)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Sol napisał(-a):

Mam go od soboty

On jest mniejszy nieco od poprzedniej wersji?

Edit:

już wiem - "stary" 59,5 mm x 56,1 mm x 18 mm  nowy 61,2 mm x 54,4 mm x 16,1 mm - niższy czyli może być wygodniejszy, w pierwszej wersji przeszkadzało mi to że zegarek haczył o różne popierdółki... może z nowym byłoby lepiej... hmmm 

 

Gratuluję nabytku

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Daito napisał(-a):

On jest mniejszy nieco od poprzedniej wersji?

Edit:

już wiem - "stary" 59,5 mm x 56,1 mm x 18 mm  nowy 61,2 mm x 54,4 mm x 16,1 mm - niższy czyli może być wygodniejszy, w pierwszej wersji przeszkadzało mi to że zegarek haczył o różne popierdółki... może z nowym byłoby lepiej... hmmm 

 

Gratuluję nabytku

 

Z nowym jest pod tym względem lepiej - jest zauważalnie mniejszy i "niższy" (ale nie niski, bo nie można tak określić koperty o grubości 16 mm ;)).

... a czy będzie haczył o różne popierdółki i czy to będzie przeszkadzało? ... to zależy już od tych popierdółek. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, alpaczino napisał(-a):

czy to będzie przeszkadzało? ... to zależy już od tych popierdółek

Jestem coraz bliższy żeby sprawdzić ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest mniejszy, ale też świetnie leży na ręce.

Moim zdaniem warto sprawdzić.

Jak nie masz gdzie to wpadaj do mnie na przymiarkę :)

 


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.