Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
atrax

Sam nie wiem co, do 30k, kiedyś

Rekomendowane odpowiedzi

Doberek,

 

Szukam czegoś wyjątkowego, co kiedyś dopełni moją obecną kolekcję. 30 k górna granica, przy czym jeśli da się dostać coś za 22, co spełni wymagania i ucieszy, to wolę coś za 22 ;). 

Może za rok, może za półtora, może za 3. Mam to, co w załącznikach, czyli Eterna KonTiki FH oraz Omega SMPc, "stara", ceramiczna wersja. Ani z jednym, ani z drugim nie jestem w stanie się rozstać, a mam je już od ponad 6 lat. Wystarczy, że ponoszę jeden z tych egzemplarzy przez miesiąc, a drugi zaczyna cieszyć, jak w dniu zakupu. Słowem, dokonałem genialnego wyboru te kilka lat temu. Teraz tak:

 

- nadgarstek: 17 cm. Szukam więc czegoś odrobinę mniejszego, niż te 2. Leżą dość korzystnie na nadgarstku, ale chyba jednak poszedłbym w stronę czegoś drobniejszego.

- Coś bardziej eleganckiego, niż te dwa

- Absolutnie nie może być to chrono.

- Mała sekunda jest dopuszczalna, fazy księżyca również. Data zupełnie opcjonalna. Luma opcjonalna.

- Coś, co fajnie sprawdzi się na pasku, a jeśli jest na bransolecie, to niech będzie w miarę proste i eleganckie.

- Coś, co obroni się przy okazjonalnym garniaku, jednak będzie miło się sprawdzać, jako smart casual.

- Raczej nie Grand Seiko, nie Nomos (świetne, ale jednak coś nie do końca do mnie gadają - jak na razie), nie Breitling, nie Tag Heuer.

- Ciekawa historia lub zasługi marki mile widziane, ale nie do końca wymagane. Niekoniecznie związane ze sportem, wyścigami itp. Historia to jednak kwestia dodatkowa.

- Dla odmiany - in house.

- Tarcza - srebrna/jasna lub niebieska.

- Fajnie, żeby nie był bardzo nudny i żeby tarcza była dość czytelna - o ile nie wyklucza się to z powyższym punktem.

- Lubię Panaryje, ale chyba szukam czegoś innego.

 

Opcje, które rozważam:

1. Rolmops - Wieczna Ostryga, czyli srebrna edycja Rolex Oyster Perpetual 41 mm. Strasznie mi się podoba w tym kolorze. Szkoda, że taki wielki. Gdyby istniały jakieś ciekawe opcje do dostania w czasie poniżej 20 lat, to pewnie z chęcią brałbym w jeszcze mniejszych rozmiarach. Co ciekawe, OP jest dla mnie, prywatnie absolutną topką Rolexa, mimo że biedak. Nie choruję na DJ, ani Explorera itp. Ot, ładne to to, ale nie chcę. Teraz będzie śmiesznie, bo z Rolkiem mam tylko ten problem, że już ta Eterna ma trochę tego DNA i charakteru: jasna tarcza, bransoleta, luma. Rolek wówczas nie byłby takim prawdziwym "dopełnieniem" kolekcji. Oczywiście nie porównuję ich, bo jakość wykonania w rolmopsie jest ponoć świetna. To też skłoniło mnie do założenia tematu teraz. Jeśli byłby to rolmops, to pewnie trzeba się będzie naczekać :).

 

2. IWC Portugalczyk, niebieski. iw358305. Obawy: jak to to będzie wyglądać na 17 cm nadgarstku, czy będzie czytelne. Jakby się trochę potargować, pewnie byłby tuż pod nieprzekraczalną, górną belką budżetu.

 

3. JLC ultra-thin date. Obawy: czy dreszczyk emocji, którego doznałem podczas przymiarki przełoży się na uciechę  z zegarka na długie lata. Z jednej strony niesamowita manufaktura, kompaktowy mechanizm, długa gwarancja, ogrom testowania przed wypuszczeniem produktu. Z drugiej strony: monotonia na tarczy. Obawa, czy jakość wykonania samej koperty, paska, tarczy uzasadnia cenę i czy to aby na pewno max zegarka za tę kwotę?

 

4. Symbolicznie wpiszę jakieś Reverso, ale z nimi mam tak, że jednego dnia "mój ci on", a drugiego dnia "e, nie". Legendarny zegarek, ale obawiam się, że mogłem jeszcze do niego nie dorosnąć, obserwując swoje skrajne reakcje :D.

 

5. Omega AT - klasyka gatunku, chociaż nie wiem, czy szukam czegoś tak pstrokatego. Natomiast nie da się ukryć, że za tę kwotę dostaje się bardzo dużo zegarka w zegarku. 

 

6. Coś ze stajni Zenitha. Zenith Elite Classic, refka 03.3100.670/02.C922, jednak na żywo nie robił aż takiego wrażenia. Sam nie wiem. Może przez światło sklepowe? Na zdjęciach w neutralnym oświetleniu wygląda pięknie.

20141022_155022.jpg

omega.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Przy tym nadgarstku nie bałbym się 36mm, będzie świetnie leżeć. OP jest super. 
5. AT w 38mm jest świetna, master chronometer to top mechanizmów. Mnie zaczęła chodzić po głowie, tylko ten nieszczęsny PCL. No ale ma wielu zwolenników. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :)

Obydwie pozycje są bardzo wysoko na liście. Kiedyś przymierzałem większą wersję AT i wydawała się potworem. Zupełnie mnie wtedy odrzuciła, dlatego również zmierzam w kierunku 36 mm - 38 mm max.

Nie mam zielonego pojęcia, jakim cudem ta Eterna (w końcu 42 mm) sensownie na mnie leży i mnie nie razi, ale pewnie magia tkwi w lug to lug. 

A OP w 36 mm jest jak dla mnie, na chwilę obecną, dość topowym i uniwersalnym wyborem, o ile da się dostać coś w kolorze lub z jasną tarczą. Ale cóż, jeśli padnie na Rolka, to już pozostanie mi walczyć z AD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cartier Santos midsize lub wspomniany OP36.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również dzięki :)

Czyli trzy głosy na OP, wliczając w to również i mój (choć jeszcze nie w pełni zdecydowany).

 

A Santos - przyznaję - świetna propozycja. Historia modelu - poezja. Nie brałem nawet przez chwilę pod uwagę, ale kawał historii :). Będzie o czym myśleć. I całkiem nieźle mu na paskach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee, OP Rolexa nawet nie leżał obok elegancji ;-). 40 mm Portugalczyk nadal jest duży a niebieski mało czytelny za to dostały teraz do wyboru bransolety choć są dość sztywne i  odstające  i wyglądają prawie jak zintegrowane. Starsze AT zbyt oczywista i to taki słabszy DJ 😉 nowsze jakieś takie grubą kreską rysowane. Jeśli Omega to albo nowe Tresory - ale to 40 mm albo 38 mm limitki Seamastera Tribute to 1948. ( ktoś z kolegów sprzedawał dużą sekundę) Powstał tu fan klub Globemastera ale on jest spory i ma imo specyficzną urodę.  JLC ma 39 mm fajne MUTy automaty z datą lub małą  sekundą lub fazami. Zenithy Elite 39 mm poprzednia edycja ładnie przeceniona. Santos to też była moja propozycja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że "raczej nie Grand Seiko", ale zerknij na ten genialny model. Ja się w nim zakochałem od pierwszego wejrzenia. Studzi mnie tylko jego cena (która mieści się w Twoim budżecie_ - ok. 22.000 zł

https://monochrome-watches.com/grand-seiko-elegance-european-editions-sbgw267-sbgw269-hands-on-review-price/

Grand-Seiko-Elegance-Collection-European-Edition-SBGW267-SBGW269-hands-on-review-3.jpg


LOGO12 (Kopiowanie).png  KMZiZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Walter_87 napisał(-a):

Wiem, że "raczej nie Grand Seiko", ale zerknij na ten genialny model. Ja się w nim zakochałem od pierwszego wejrzenia. Studzi mnie tylko jego cena (która mieści się w Twoim budżecie_ - ok. 22.000 zł

https://monochrome-watches.com/grand-seiko-elegance-european-editions-sbgw267-sbgw269-hands-on-review-price/

Grand-Seiko-Elegance-Collection-European-Edition-SBGW267-SBGW269-hands-on-review-3.jpg

Ten GS to dowód że japońskie bobry są ładniejsze od szwajcarskich ( a propos rozterek autora wątku) . OP wygląda przy tym GSie jakby projektował go drwal.

0380CBD6-E8C4-462F-B54B-4651221CC3C0.jpeg

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozamiataliście tym GS. O ile w przypadku innych zegarków ważyłem opcje, zastanawiałem się, tak ten bez zbędnych ceregieli moje serducho podbił.

 

Patrząc na ten model, mam jakieś luźne skojarzenie z Calatravą. Ma to, co lubię w tych bardziej eleganckich i formalnych zegarkach i nic, czego potencjalnie nie lubię.

 

A i parametry rewelacyjne. Świetny I ciekawy mechanizm, indeksy i wskazówki takie, jak lubię. Na tarczy dzieją się wspaniałe rzeczy. Póki co, idealny rozmiar, dokładnie coś, czego szukam. Opcja customowych pasków bez limitu. Wygląda to to jak milion dolców.

 

No dobra, gdzie jest haczyk? Widzę, że w Polsce jest nawet jakaś dystrybucja. Do Galmoka mam z pół godziny pieszo. Lecę w tym tygodniu na przymiarkę. Serwis da się ogarnąć? Wiem, że początkowo pisałem, że GS raczej na nie, ale ten model kompletnie uciekł mi z radaru.

 

A póki co, wygrywa. Nawet ten przeszklony dekiel na plus, bo choć nie wspomniałem w pierwszym poście, to jednak jestem na tak.

 

Podejdzie do garniaka, nada się do casualowych strojów. Jest czymś zupełnie innym i o innym charakterze, niż to, co już mam. 

 

Czyli jednak mamy zwrot akcji. Jeśli nie ma jakichś dziwnych haczyków, to zaczynam oszczędzanko ;).

 

A że marka niszowa, to akurat specjalnie mi nie przeszkadza. Eterna też jest egzotyką, a uwielbiam. Z ciekawostek. W pracy, podczas lunchu, kolega miał na nadgarstku jakiegoś Zenitha, a ogólny podziw wzbudził podczas rozmowy sikor producenta kalesonów. No i jak dla mnie gitara :). Rozpoznawalność marki ma drugorzędne znaczenie. Lubię popularne marki, ale nieco mniej znane i niszowe dają mi też jakąś dziwną frajdę. To, że "to tylko Seiko" mnie nie zaboli.

 

No i budżetowo też wygrywa. Priorytetem jest dla mnie wyciśnięcie jak najwięcej zegarka z zegarka. Planowany budżet taki, że można odrobinkę zaszaleć, ale nie będę czuł się bardziej królewsko, znając samą cenę na metce. 

 

Tak więc jeszcze raz dzięki, bo jeśli w tym modelu nie ma jakichś haczyków jakościowych, to mamy zwycięzcę i w zasadzie można zamknąć temat  :).

Edytowane przez atrax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybko poszło. Dla mnie to nie jest wada ale ten maluszek nie jest zdecydowanie slimem więc pierwsza przymiarka może zdziwić. Ale skoro to casual to mnie nie przeszkadza. Kolega pokazał nowe tarcze na rynek europejski, jest jeszcze klasyczna  w kolorze „ skorupki jajka”. Do GM lepiej wcześniej dzwonić bo nie zawsze mają ten podstawowy model.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, atrax napisał(-a):

nie ma jakichś haczyków jakościowych

Chyba jedynym haczykiem jest to, że w PL GS nie ma serwisu. Ale o szczegółach niech wypowiedzą się bardziej biegli koledzy :)

 


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Chyba jedynym haczykiem jest to, że w PL GS nie ma serwisu. Ale o szczegółach niech wypowiedzą się bardziej biegli koledzy :)

 

Niewiele jest marek "premium" które mają serwis w Polsce. W większości przypadków zegarek leci zagranicę.

 

8 godzin temu, atrax napisał(-a):

Pozamiataliście tym GS. O ile w przypadku innych zegarków ważyłem opcje, zastanawiałem się, tak ten bez zbędnych ceregieli moje serducho podbił.

Świetny wybór! Zdaj relację po zakupie :)

I gratulację dla @Walter_87 za niepoddawanie się i przedstawienie fantastycznej propozycji.

 


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz dwa zegarki z charakterem, można dorzucić nijakie GS. O ile bardzo lubię Seiko, to GS mi się kojarzył z typowym japońskim perfekcjonizmem w robieniu banalnych rzeczy. KIedyś będąc w Japonii uderzył mnie obrazek ludzi na kolanach wyrywających pojedyncze źdźbła trawy z trawnika przy jakiejś świątyni. Z jednej strony byłem pod wrażeniem poświęcenia, z drugiej wydawało mi się to kompletnym marnotrawstwem czasu. Podobnie mam z GS, Zaratsu etc. To zwykłe Seiko tylko doprowadzone do perfekcji z dorobieniem filozofii. Czasem mają fajne tarcze. Skoro to zakup w przyszłości to jeszcze parę razy zmienisz zdanie.  ;)  Jak lubisz nietypowe marki to zerknij tutaj https://kuronotokyo.com/ . Co jakiś czas wypuszczają nowy model w niedużej serii, warto się zapisać na newsletter, może cos podpasuje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, evilym napisał(-a):

Niewiele jest marek "premium" które mają serwis w Polsce. W większości przypadków zegarek leci zagranicę.

 

Świetny wybór! Zdaj relację po zakupie :)

I gratulację dla @Walter_87 za niepoddawanie się i przedstawienie fantastycznej propozycji.

 

Mam tylko jedną uwagę .... Walter pokazał nie swoją rękę 😁

 

Godzinę temu, tbn napisał(-a):

KIedyś będąc w Japonii uderzył mnie obrazek ludzi na kolanach wyrywających pojedyncze źdźbła trawy z trawnika przy jakiejś świątyni. Z jednej strony byłem pod wrażeniem poświęcenia, z drugiej wydawało mi się to kompletnym marnotrawstwem czasu.

Tak samo można pomysleć o uczących się sztuk walki. Przecież sporne sprawy można załatwić Kalachem albo Coltem ...


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, tbn napisał(-a):

Masz dwa zegarki z charakterem, można dorzucić nijakie GS. O ile bardzo lubię Seiko, to GS mi się kojarzył z typowym japońskim perfekcjonizmem w robieniu banalnych rzeczy. KIedyś będąc w Japonii uderzył mnie obrazek ludzi na kolanach wyrywających pojedyncze źdźbła trawy z trawnika przy jakiejś świątyni. Z jednej strony byłem pod wrażeniem poświęcenia, z drugiej wydawało mi się to kompletnym marnotrawstwem czasu. Podobnie mam z GS, Zaratsu etc. To zwykłe Seiko tylko doprowadzone do perfekcji z dorobieniem filozofii. Czasem mają fajne tarcze. Skoro to zakup w przyszłości to jeszcze parę razy zmienisz zdanie.  ;)  Jak lubisz nietypowe marki to zerknij tutaj https://kuronotokyo.com/ . Co jakiś czas wypuszczają nowy model w niedużej serii, warto się zapisać na newsletter, może cos podpasuje. 


O ile Hajime Asaoka to faktycznie coś o tyle ja zupełnie nie kupuję Kurono Tokyo - taka napędzana hype’m wydmuszka. No ładny jest ale Miyota serii 9xxx w tej cenie na zapisy? Biorę GS w ciemno ale rozumiem, że gusta są różne.

 

Jak ma być trochę bardziej elegancki casual to może Minase Divido 2.0?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieczęsto sie zdarza, by ktoś z budżetem 30k jako w zasadzie topowy model swojej kolekcji odwalał rolmopsa i omcię, sięgając po GS... Będę obserwować i kibicować :)

JLC jest fajną propozycją w tym budżecie - w większości niby garniturowce, ale mają poprawne WR i bawiąc się paskami można zejść trochę z tonu garniturowego... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 17cm nadgarstku ten GS może dobrze leżeć. Pytanie, czy i jak długo się uchowa. Życzę jak najlepiej, a jak Kolega będzie już w Warszawie w Noble Place, niech spojrzy także na SBGY007 - niesamowity zegarek.

image_daa4b4db-9340-46df-92e0-bf2ed6ffd349_1080x1080.jpg?v=1625334353


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W piątek się przejdę na przymiarkę. Wrzucę na pewno zdjęcia. A i jak ktoś już wspomniał, czasu do zakupu jeszcze trochę mam, naturalnie sporo może mi się odmienić, ale w najgorszym wypadku, dzięki Wam bardzo zawęziłem sobie ewentualny wybór  :). A już nie mogę się doczekać na przymiarkę tego GS. Może dość niestandardowy wybór, faktycznie. Z drugiej strony, Eterna I Omega jest ze mną już sporo lat i ani przez myśl nie przeszło mi to, by się ich wyzbyć. Może to jest kwestia mojej osobowosci, a może po prostu mam świetne zegarki. Czy taki GS przetrwałby próbę czasu, trudno powiedzieć, ale do tej pory byłem raczej stały w uczuciach.

 

I jeszcze raz dzięki. Za każdym razem wrzucałem tu swoje rozterki i jeszcze się na Was nie zawiodłem  ;).

 

Mario - dzięki, zamierzam posiedzieć trochę w Noble Place. Dla odmiany przestanę terroryzować Bogu ducha winnych pracowników tamtejszego Apartu.

Edytowane przez atrax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj na przymiarce.

 

Zaczniemy od tego, że "Walterowy" GS - referencja SBGW267 powywijał mi skarpety na drugą stronę.

Jego nie da się do końca wyjaśnić zdjęciami, musiałem nagrać filmik.

Proszę:

 

Mam nadzieję, że działa. Oczywiście pełny ekran i trzeba zmienić jakość na 1080p. 

Petarda. Idealny rozmiar w idealnie wyglądającej kopercie. Ostatecznie coś słabo sobie ten mój nadgarstek zmierzyłem i wyszło mi jednak, że to 18 cm jest ;). Ale i tak - ten zegarek ma rewelacyjny rozmiar.

Nigdy nie widziałem jeszcze tak doskonale wykonanej polerki. Szkło w tym modelu jest ciekawe, tworzy taką jakby grubą kopułę. Jakość polerki jest taka, że zegarek sprawia wrażenie, jakby w całości był zatopiony w tafli szkła. Można powiedzieć, że GS polerką osiąga mniej więcej taki efekt, jak DJ karbowanym bezelem. Jest to zupełnie inne rozwiązanie obróbki metalu, ale ostatecznie dające bardzo ciekawy efekt optyczny i wizualny. Będzie mi się śnił po nocach. Noszenie go na nadgarstku to była czysta radość. W każdym razie - kto nie widział tego modelu na żywo, a choć minimalnie lubi tę firmę, to polecam, bo rewelacja. A i jeszcze jedno - nosił się bardzo wygodnie. Druga skóra. Jedyne, czego się boję to to, że zaraz pewnie zostanie "odkryty" jako fajny sikor, a że zakup planuję grubo w przyszłym półroczu lub nieco później, to pewnie okaże się, że przy polityce Seiko, już go nie znajdę ;). 

 

Na drugi ogień poszła referencja od Mariusza:

Wydawał się może minimalnie duży, ale to raczej tylko wrażenie, taka budowa koperty po prostu, bo w uszach bardzo fajnie. Ciężko jest oddać jego charakter na filmach i zdjęciach, bo tarcza robi świetną robotę w zależności od kąta padania światła.

Oglądanie tego zegarka pod różnymi kątami może być alternatywą do scrollowania fejsa w poczekalniach.

20211210_183005.thumb.jpg.f3db474aa04a5e8b23e4b2c77e59dc97.jpg

 

A ponieważ byliście grzeczni, to mam dla Was jeszcze takiego wariata:

SBGH213G. Ktokolwiek z Was to rezerwował, to na pewno będzie zadowolony :D. Jeden egzemplarz. Czeka na któregoś szczęśliwego nabywcę.

20211210_183343.thumb.jpg.334f15c80dc860bd095ce7d25255f971.jpg

 

 

Postanowiłem też popatrzeć sobie na Reverso, bo Filip umie robić zdjęcia temu modelowi i mnie zaintrygowały :D. Po przymiarce stwierdzam, że nieumiejętnym robieniem fotek można ten zegarek ogromnie skrzywdzić, bo na żywo jest fenomenalny.

Przymierzyłem sobie wersję small, jest cudna i leży na mnie idealnie. Ten sikor wywołał u mnie sporo pozytywnych uczuć. Stonowanie, spokój, klasa. Bardzo dużo dzieje się na tarczy, bo oprócz giloszowania, ta gładsza powierzchnia

pięknie rozprasza światło, a niewiele materiałów w necie jest w stanie to oddać. W internecie wygląda jak monotonna, szaro-bura kostka, a na żywo, ta tarcza "żyje". Wskazówki też robią robotę, poza tym jest w tym zegarku bardzo dużo pięknych detali, którymi zagospodarowana została cała powierzchnia zegarka. Sama przymiarka, to była dziecięca radość pomieszana z uczuciem wygody, spasowania, stoickości tego zegarka i zwykłej frajdy, jaką daje harmonia tej konstrukcji. Dziś się dowiedziałem, cóż też ludzie widzą w Reverso.

20211210_185549.thumb.jpg.5ac9a242d124c2b85efcf7f5c4578afe.jpg

 

Przymierzyłem też MUTa i uważam, że jednak leży dobrze. Akurat jestem fanem tych indeksów. Bardzo fajnie załamują światło i przy nieco dłuższej przymiarce, mała sekunda również wydała mi się świetna.

 

 20211210_185751.thumb.jpg.f33a56fd04e279c54424575850674060.jpg

 

 

Na sam koniec zaś, wyleczyłem się z niebieskich zegarków ze stalowymi indeksami, bo fajnie móc sprawdzić jest czasem także godzinę i nie wyciągać do tego komórki.

20211210_195606.thumb.jpg.56a43f23355e2568b52741a5dca8e434.jpg

 

 

 

Podsumowując:

Przymierzając "Walterowego" GSa i Reverso czułem prostą, dziecięcą radość, harmonię, fascynację, wygodę. To jest to uczucie, którego się doświadcza, gdy wszystkie elementy spasowują się w jedną, schludną i harmonijną całość. Wyobraźcie sobie, że za oknem jest jesienna plucha. Siedzicie przed telewizorem, w powietrzu unosi się zapach dobrej pizzy. Na ekranie pojawia się następująca sekwencja napisów:

New Line Cinema

 

Directed by Peter Jackson

 

Lord of the Rings

 

a nieopodal deski trzaskają w kominku.

O, coś takiego.

 

Gdybym miał wybierać dzisiaj, wziąłbym bez wahania GSa i ani chwili się nie zastanawiał. Jeśli okaże się, że zakup będzie na tyle późny, że mi wszystkie wykupią, to albo poczekam na drugi podobny - np. coś podobnego do SBGW231, albo po prostu wezmę Reverso. Dzięki i pozdrawiam :D

Edytowane przez atrax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

„Mariuszowy” GS wygląda obłędnie, kwintesencja zegarka w zegarku jak dla mnie, drugi w kolejności z tych co pokazałeś jest MUT ze świetną średnicą koła sekundowego.

ORBISowy niedźwiadek w okienku daty w Omedze jest uroczy ☺️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.